michal82 Opublikowano 8 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia Hej, Aktualnie jeżdżę na MTB Indiana Storm X8 ale większość "codziennych" tras jakie robię to asfalt, kostka lub lekki szuter. Przy takiej nawierzchni mój rower nie jest optymalny dlatego zacząłem zastanawiać się nad rozpoczęciem przygody z gravelem/fitnessem. Typowa szosa raczej odpada bo stawiam na rower bardziej wszechstronny. Mój wzrost to 180cm, waga 80kg. To na czym szczególnie mi zależy: komfortowa bardziej wyprostowana/zrelaksowana pozycja - geometria ramy jest dla mnie PRIO 1 (potrzebuję ramy z małym kątem rury podsiodłowej bo mam długie nogi a krótkie ręce i w MTB musiałem dawać sztycę z dużym offsetem i skracać mostek) niska waga sztywny widelec - lepiej alu czy carbon? Internety podają sprzeczne informacje. Raz piszą że lepiej tłumi carbon a raz ze alu możliwość montażu bagażnika i sakw pod okazjonalne wyjazdy biwakowe hamulce - teraz standardem są chyba tarczówki ale nie jest to dla mnie "must have" chętnie rozważę zakup używki w rozsądnej cenie więc jeśli ktoś ma na sprzedaż to proszę o info Mam dylemat co do typu kierownicy. Na baranku nigdy nie jeździłem i na rowerach które przymierzałem miałem wrażenie nadmiernego wyciągnięcia. Co prawda mierzone rowery były trochę "z łapanki" w Deca i nie wiem czy optymalnie wybierałem rozmiar ramy ale zastanawiam się jednak nad prostą kierownicą. Czy rowery z Deca warto rozważać? Przyglądałem się również Meridzie Silex 200 ale trochę przekracza budżet. Będę wdzięczny za wszelkie porady. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 8 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia Na początek bym kupił gravelowe opony minimalnym bieżnikiem do tego MTB albo szybkie opony MTB np. Conti Race King. Jak gravelowe to Specialized Pathfinder (używam), Schwalbe Pro One, Schwalbe G-One, Conti Terra Speed, Panaracer Gravel King czy jakieś Tufo, które tu koledzy polecają, Speedero czy Tundero. Na gravelu będzie znacznie bardziej niewygodnie, będziesz miał znacząco bardziej pochyloną sylwetkę, dużo gorszy dosięg do hamulców, znacznie gorsze skanowanie otoczenia. Więc nie zyskasz nic oprócz niższej wagi, które w jeździe po płaskim kompletnie nie ma żadnego znaczenia. Bardziej wyprostowaną pozycję zapewnią tylko holenderki i niektóre trekkingi. Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 8 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia Ponad budżet, ale najlepiej spełniałby warunki: https://www.specialized.com/pl/pl/sirrus-x-40/p/216903?color=356267-216903 https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/specialized-sirrus-x-4.0-nx-2023-rower/140416083/p?queryID=433726d886878516eb859ca30f08eeac&buscador_search Rower krótki i z wysoką główką - pozycja zrelaksowana, miałem okazję się przejechać. Waga: 10,8kg Lka Wiedelec karbonowy + amortyzacja futureshock. Kąt podsiodłowy 73.5 Używany Breezer Radar (miałem kiedyś rower na tej ramie z barankiem, ale był też sprzedawany z prostą kierownicą) https://www.olx.pl/d/oferta/breezer-radar-cafe-51cm-satin-cool-grey-CID767-IDV5q0k.html myślę że M/51 powinna być ok (dla mnie przy 175cm był ciut za długi, później doczytałem na jakichś forach że warto brać mniejszy rozmiar niż wynika z tabelki producenta) kąt podsiodłowy 72.5st https://archive.breezerbikes.com/2021/Breezer/radar-caf3 wchodzi opona 29x2.1-2.2 Jeśli chodzi o porównanie widelcy, to może miałeś na myśli karbon vs stal (bo alu to raczej nic nie tłumi) Odnośnik do komentarza
michal82 Opublikowano 8 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia @jajacek nie bardzo mi się widzi przekładanie opon a kupowanie kompletu kół ma chyba średni sens z ekonomicznego punktu widzenia. Z ta pozycją to chyba przesadzasz. Chociażby Sirrus x 4.0 wspomniany przez @Pepe75 ma doskonały stosunek Stack / Reach >1,65 sugerujący dużo bardziej zrelaksowaną pozycję niz na moim MTB Storm X8. Oczywiści baranek nie pomaga ale wspomniany Spec ma prosta kierownicę co rozwiązuje ten problem. Pozostaje jeszcze kwestia ceny bo ten Spec niestety sporo przekracza budżet ale może znacie coś tańszego o podobnej geometrii? Póki co wypożyczę z Deca Triban GRVL 520 Subcompact ze stosunkiem Stack / Reach +/-1,5 żeby zobaczyc jak sie jezdzi na baranku. Czy pod kątem montowanie sakw z przodu lepiej miec kierownice prostą/lekko giętą czy lepiej baranek? P.S. zapomniałem napisać w pierwszym poście ale najchętniej chciałbym mieć korbę dwublatową. Korby jednoblatowe zwłaszcza w rowerach "uniwersalnych" mnie nie przekonują. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 8 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia No ale Sirrius to nie jest rower typu gravel. To jest ekstremalny dziwoląg 🙂 Miałem starszy model Sirriusa. Masz tam powiedzmy ramę o długości 54 do której włożono główkę rury sterowej z roweru dwa razy większego. Dlatego masz tak wysoko kokpit. To był rower pomyślany jako tzw. hybrid/fitness. Czyli szybki rower miejsko-rekreacyjny. Są podobnie zbudowane rowery MTB. Prawie wszystkie tańsze Cube są zbliżone, np. Attention. Komplet używanych kół dopiero co ściągniętych z roweru kosztuje 400-500 zł. O sakwach nic nie wiem. Odnośnik do komentarza
karioka Opublikowano 8 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia Często początkujące osoby rower z barankiem wybierają po prostu w mniejszym rozmiarze, dla mniej wyciągniętej pozycji, trzeba się przymierzać i testować. Do tego Tribana załóż od razu własne siodełko, nie testuj na nowym. I nie zrażaj się, tylko zrób kilka jazd na różnych ustawieniach siodełka i kierownicy, czasami drobna zmiana robi ogromną różnicę. Niektórym ludziom jest na barankach super wygodnie, zwłaszcza tych z flarą, gdzie trzymamy ręce pod kątem. Bierzesz pod uwagę rynek wtórny? Może wtedy ew. warto byłoby przymierzyć się właśnie do poprzedniego Silexa, jeśli baranek się spodoba. Odnośnik do komentarza
michal82 Opublikowano 9 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 22 godziny temu, jajacek napisał(a): No ale Sirrius to nie jest rower typu gravel. To jest ekstremalny dziwoląg 🙂 Miałem starszy model Sirriusa. Masz tam powiedzmy ramę o długości 54 do której włożono główkę rury sterowej z roweru dwa razy większego. Dlatego masz tak wysoko kokpit. To był rower pomyślany jako tzw. hybrid/fitness. Czyli szybki rower miejsko-rekreacyjny. Są podobnie zbudowane rowery MTB. Prawie wszystkie tańsze Cube są zbliżone, np. Attention. Komplet używanych kół dopiero co ściągniętych z roweru kosztuje 400-500 zł. O sakwach nic nie wiem. Ale ja nie pisałem że musi byc gravel. Wręcz w tytule pisałem gravel/fitness. To że jest to "dziwoląg" w niczym mi nie przeszkadza po z punktu widzenia geometrii wygląda na to że idealnie spełnia moje oczekiwania. Co do Cubów to przy wyborze MTB równiez myślałem o wspomnianych Attentionanch więc to jest jak najbardziej kierunek dla mnie. Tak czy inaczej dzięki za opinię. 21 godzin temu, karioka napisał(a): Często początkujące osoby rower z barankiem wybierają po prostu w mniejszym rozmiarze, dla mniej wyciągniętej pozycji, trzeba się przymierzać i testować. Do tego Tribana załóż od razu własne siodełko, nie testuj na nowym. I nie zrażaj się, tylko zrób kilka jazd na różnych ustawieniach siodełka i kierownicy, czasami drobna zmiana robi ogromną różnicę. Niektórym ludziom jest na barankach super wygodnie, zwłaszcza tych z flarą, gdzie trzymamy ręce pod kątem. Bierzesz pod uwagę rynek wtórny? Może wtedy ew. warto byłoby przymierzyć się właśnie do poprzedniego Silexa, jeśli baranek się spodoba. Z tym Tribanem musze potestować. Dzięki za wskazówki. Co do samego Tribana to wogóle warto brac go pod uwagę jesli chodzi o zakup? Jeśli chodzi o rynek wtórny to jak najbardziej biorę pod uwagę używki. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 9 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia Jak rozważasz używki to na olx znajdziesz za około 1500 zł Cube SL Road. Jego następca, czyli Cube Nulane nowy kosztuje około 4-4,5 tys. zł i jest lepszy od SL Road bo ma sztywne osie i karbonowy widelec. Stary SL Road w podstawowej wersji miał osie qr i aluminiowy widelec. No ale podstawowa wersja czy to SL Road czy to Nulane ma napęd 2x8 Shimano Claris i to może być jego najsłabszy punkt. Oczywiście da się na tym jeździć ale lepszy byłby np. model SL Road Pro a nawet SL Road Race z napędem 2x10 Shimano 105 (można kupić na olx za około 2,5-3 tys. zł) albo nowy Cube Nulane Pro z napędem 2x10 Shimano GRX. Niestety w Polsce Nulane Pro są bardzo drogie, w Niemczech kosztują 1100 eur i to jest dobra cena. No i zarówno SL Road jak i Nulane mieści opony 40-42c. Ja kupiłem rocznego SL Road z minimalnym przebiegiem za 1500 zł i wymieniłem napęd na 2x10 Shimano Tiagra - przez zimę szukałem przecen, promocji i okazji na olx (zdemontowane z nowego roweru) i sobie skompletowałem za rozsądne pieniądze nowy napęd Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia Ja bym spojrzał jeszcze na takie używki jak Spec Source i jednak jego cross Crosstrail. Miałem Crosstraila Expert 2015. Ważył 11,9 kg i był to wyśmienity rower do miasta. Odnośnik do komentarza
Robi68 Opublikowano 14 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia Dodam swoje propozycje. Marin Kentfield z prostą kierą, lub drożej bo to "grawel", choć geometria praktycznie taka sama Marin Four Corners. Dla koneserów stali jest jeszcze sama rama fixed warsaw gravel:) Wszystkie są wygodne bardzo, nie wszystkie są bardzo lekkie - stal, ale komfort jest. Na ramie fixed warsaw gravel złożyłem pseudo Marina FC4 z prostą kierą. Ciekaw byłem stalowej ramy czy faktycznie tak dobrze tłumi drgania. I rzeczywiście bardzo przyjemna jazda, nawet waga przy dobrej geometrii nie przeszkadza. 🙂 Wolę ten rower od aluminiowego crossa, który jest z 2 kg lżejszy. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się