Duże zmiany w kołach a osiągi

[AmatorSzosy]

Witam!

 

 

Właśnie idzie do mnie zestaw który ma zastąpić moje 1,9kg aluminiowe koła 22mm wysokości z ciężkimi butylowymi dętkami na Conti ultra sport 3.

 

 

Zamiast tego wpada karbonowy stożek 45mm , dętki tpu oraz Conti GP 5000.   Różnica w wadze wstępnie licząc około 600g

 

Pytanie które mnie nurtuje, jak myślicie jakich przyrostów w prędkościach/ wrażeniach z jazdy mogę się spodziewać?

 

[jajacek]

Po płaskim? Znikomych, jeśli nie jeździsz szybciej niż 35-38 km/h. Evanlite przedstawiło kiedyś taką grafikę:






Być może ta grafika jest prawdziwa. W końcu dorobiłem się pomiaru mocy i szosy race. Miałem dotychczas szosę endurance. Będę w najbliższych miesiącach robił testy porównując prędkości na tych rowerach, różnych oponach, kołach, pozycjach i kierownicach. Zobaczymy co z nich wyjdzie.

[liftlodz]

Wbrew temu co napisał Jacek to odczujesz

1. Lepsze, łatwiejsze przyspieszenie
2. Łatwiej, szybciej podjedziesz pod górę
3. Szybciej pojedziesz pod wiatr
4. Możesz się zdziwić, że nagle poprawiłeś swoje komy na Stravie, w ogóle się o to nie starając
5. Rower będzie Ci się bardziej podobał.

PS. nie pakuj się w jakieś gówniane TPU za 30 zł, będą sztywne i nie będą trzymać ciśnienia, kup Tubolito albo Pirelli.

[AmatorSzosy]

Teren nazwałbym pagórkowatym + kilka razy w roku wypady w góry, tak naprawdę zobaczę na skórze ile to wszystko razem da i jakie będą wrażenia, w sumie @jajacek napisałeś o znikomych różnicach, jednak czy 1km/h na samych stożkach gdzie dodatkowo dojdą niższe opory toczenia i niższa waga to mało? Tyle się teraz mówi o marginal gains - w takiej erze taki wzrost wydaje mi się być tego wart 

[jajacek]

Temat rzeka. Jeśli chodzi o aerodynamikę to się w tym ostatnio specjalizuję. Pytanie brzmi tylko jak szybko kto jeździ i czy 1 km/h szybciej jest dla kogoś wart wydanych tysięcy czy nie? Jeśli mamy na to środki i chcemy sobie zrobić przyjemność to jak najbardziej. Zawsze byłem zwolennikiem teorii, że życie jest za krótkie, żeby jeździć na gównianych rowerach :) 

Natomiast trzeba sobie zdawać sprawę że przy szybkościach amatorskich, czyli przy 30 km/h te różnice są znikome. A przy szybkościach zawodników wyczynowych czy tzw. pro amatorów są cholernie duże.

Dla przykładu wklejam grafikę z testów aero w tunelu kierownicy okrągłej aluminiowej 40-42 cm i wąskiej kierownicy karbonowej 37 na górze, 42 na dole, Enve SES Aero, za 1800 zł, na której ściga się mój syn. Hoods to górny chwyt na klamkach, drops to chwyt dolny. 

Ja widać przy 30 km/h różnice w dolnym chwycie są znikome. A przy 40 km/h w dolnym duże a w górnym gigantyczne. Podobnie jest z kołami.

 

[Oskarr]

Moim zdaniem różnice będą bardzo duże. Może nie w średniej, bo tu się zgadzam z Jackiem, że to będzie w okolicy 1-1,5 km/h, ale w odczuciu te 1-1,5 km dają bardzo dużo. Rower będzie się przyjemniej rozpędzał, jest to zmiana odczuwalna w odczuciach, ale nie odczuwalna w prędkościach i na papierze. Przyspieszenie wzrośnie Ci procentowo mniej niż 1%. Zamiast rozpędzić się w 5 sekund do 35 km/h rozpędzisz się w 4,95, więc mega mała różnica, ale odczucia są jakby te przyspieszenie skoczyło z 5 na 3 sekundy. 

Rower będzie trochę szybciej reagował na skręcanie i łatwiej się będzie go podnosiło. Znajomym będziesz mógł opowiadać, o niuansach wynikających z karbonowych kół, o kosmicznej technologii, o tłumieniu mikronierówności i o sprintach do 60 km/h, bo tego i tak nikt nie zweryfikuje... Główna różnica ze zmiany prędkości dadzą Ci opony. GP 5000 dadzą w moim odczuciu 1 km, kolejne 0,5 km dołożą koła. 

W skrócie - bardzo Ci zazdroszczę takich kół, też bym chciał. Opowiadałbym wtedy znajomym o tym jak potrzebny był to zakup 😄 

W mtb zmianiałem koła z 1900 gramów na 1600, na 30 minutowym singlu zysk z 5 sekund, ale jaram się tymi kołami, fajnie wyglądają i mogę się chwalić piastami DT - warto było wydać te 2500 za koła 😄 

Jeśli szukasz prędkości, to więcej prędkości da Ci lemondka za 50 zł. 

[AmatorSzosy]

Czytając posty wyżej od razu zacząłem jarać się tym zakupem jeszcze bardziej, obietnica podniesienia przelotowej z 33km/h do 34-35km/h brzmi cudownie.

 

Jednak teraz po przeczytaniu tego co napisałeś @Oskarr uśmiałem się niemiłosiernie 😄 nie ukrywam kocham cyferki i nawet gdyby poprawiło to moje wyniki o 0,5km/h itak powiedziałbym że było warto 😄

[jajacek]

Jeśli jeździsz 33 to aerodynamika już w dużym stopniu Cię dotyczy. Parę lat temu jak byłem piękny i młody z 4 w peselu 😉 jeździliśmy stówki z kumplem ze średnią 32-33. Wytrzymywałem wtedy ustawki w kilkuosobowej grupie ze średnią 34-35 i jazdę w peletonie ze średnią 38. 40 było nie dla mnie. Raz ze średnią 40 utrzymałem się z lokalną koniną przez 20 km, raz z większym peletonem przez 30 czy 35 km.

Natomiast przy 33 wszelkie inwestycje w aero są już uzasadnione. Więc mój czas poświęcony w tym wątku nie pójdzie na darmo :)
A wygląda to tak:

1. Owłosienie. Zyski zależne od tzw. Chewbacca index, koszt zero :)

Nazwa od tej postaci :)



The Beard costs 1 second over 40km…
Hair on Arms costs 19 secs over 40km
Hair on Legs costs 82 seconds over 40km.
Ponytail costs 14 seconds over 40km

[jajacek]

2. Skarpetki aero.
Bardzo tani upgrade. Są różne i różniste
Ekspert od aerodynamiki, Josh Poertner, jest ich wielkim fanem. Jest on też szefem firmy Silca, ktora je produkuje.
Ile to daje? do 10W w porywach przy 40 km/h. Obecnie każdy zawodnik pro peletonu ich używa.

Tu dobre wyjaśnienie czemu:
Why should you wear aero socks | Sockeloen

[jajacek]

3. Czysty i wywoskowany napęd

Co potrzebujemy?
Podgrzewarkę do wosku, 60-80 zł
Coś do bardzo dokładnego czyszczenia łańcucha. Mój syn i wielu innych użytkowników używa benzyny ekstrakcyjnej i słoika po ogórkach :)
Wosk, może być zwykła parafina, mój syn stosuje komercyjny Molten Speed Wax. Ten i Silca są  uznawane za najlepsze.
Wieszak z drutu lub kawałek czegoś do poławiania łańcucha i powieszenia go do wyschnięcia.

Ile to daje? do 5W
Lidl-Trek jest pierwszym zespołem stosującym komercyjne urządzenie do woskowania łańcuchów na gorąco na tegorocznym Tour de France.
Spotted | Lidl-Trek using automatic chain waxing machine at the Tour de France | BikeRadar

[jajacek]

4. Opony

To długi temat i są różne preferencje. 
Najszybsze i najpopularniejsze obecnie opony do wyścigów ze startu wspólnego to:
Continental Grand Prix 5000, różne wersje, ostatnio używa się  głównie S TR
Vittoria Corsa Pro. Na nich ściga się mój syn.
Pirelli P Zero Race
Specialized S-Works Turbo Rapid Air
Specialized Turbo Cotton
Veloflex Corsa Race.

Są jeszcze inne, albo dziwolągi albo przereklamowany śmieć jak Schwalbe Pro One TLE, które szczerze odradzam

Osobiście w jednych kołach, w rowerze endurance mam Specialized Turbo Cotton Hell of the North z tyłu i Vittoria Corsa Control z przodu.
W drugich mam Continental GP 500 S TR.
Conti są niewątpliwe odrobinkę szybsze ale też odczuwalnie mniej komfortowe.
Za chwilę będę miał Vittoria Corsa Pro, które potestuję i które zachwala mój syn. Z Conti szosowymi jakoś nigdy się nie polubiliśmy
Veloflex też były dobrej jakości, z tym że mieliśmy wersję Corsa Evo, które nie są tak szybkie.
Nie jeździłem nigdy na Pirelli.

Jaka jest różnica między przeciętną opona a topową? Duża. Para popularnych, tanich opon Continental Ultra Sport generuje opór toczenia 33W przy 29 km/h przy ciśnieniu 5,5 bara.
Conti GP 5000, przy tej samej prędkości i ciśnieniu generują opór 21,5W. Czyli 11,5W różnicy. Przy 35 km/h będzie to znacząco więcej.

Dla zobrazowania wkleję popularną grafikę gościa o ksywie Aerocach. Przy czym opony takie jak Velofex Record, Vittoria Corsa Speed czy inne mające TT w nazwie nie nadają się do codziennego użytku. Są to opony o minimalnej ochronie antyprzebiciowej i żywotności rzędu 1000-2000 km

[jajacek]

5. Dętki lub mleko.

Jak dętki to albo lateks albo TPU.
Z lateksów lubimy Vittoria
TPU w szosie jeszcze nie stosowałem. W MTB owszem. 
Jak mleko to jest kilku producentów. Silca jest lepsza o kawał w łataniu dziur.
Mleko jest deczko szybsze niż jakiekolwiek dętki.

Ile to daje? Ano całkiem sporo:

[AmatorSzosy]

No i trochę mi się zrobiło smutno 😞

 

Nogi są gładziutkie, na nowe stożki wleci Gp 5000+tpu właśnie, o napęd dbam nadmiernie, skarpetki aero używam od dawna.

 

Wychodzi na to, że żeby zwiększyć prędkość zostanie trening, o zgrozo 😂

 

A tak całkiem na serio dziękuję Panowie za tyle wiedzy pod tak banalnym pytaniem! Upewniliście mnie w tym że decyzja była trafiona i czekam na rezultaty! 🙂

[jajacek]

6. Kask.

Przez parę lat mój się ścigał w kaskach Specialized. Najpierw Prevail, potem w bardziej aerodynamicznym Evade.
W zeszłym roku ścigał się w niemieckim zespole w którym sponsorem była firma Abus. Więc musiał jeździć w szeroko reklamownym modelu Abus Gamechanger. Na oko wyglada że jest to szybki kask. No i przecież reklamuje go Mistrz Świata, Mathieu van der Pool. A co mówi na ten temat test w tunelu aero?

 

Wydaje się to bardzo niewiele. Ale przy 47,5 km/h co jest prędkością przelotową pro zawodnika jadącego 300W w ucieczce jest to 8W wolniej niż Specialized Evade. A przy prędkości pro amatora, 250W, jak widać 0,2 km/h wolniej. Pewnie z 5W.

Warto zwrócić uwagę na bardzo wysoką pozycję budżetowego kasku Van Rysel RCR.

I jeszcze słowo wyjaśnienia. Nie są to wartości bezwględne. Tak wyszło dla testowanego zawodnika. Zależy to w dużym stopniu od budowy ciała i pozycji. Ale trend jest raczej oczywisty.

[liftlodz]

Ja jestem świeżo po przesiadce na karbonowe stożki 50 mm .
Może to efekt placebo i człowiek mocniej ciśnie, ale poprawiłem swoje komy, a na jednym z nich wskoczyłem na 7 miejsce, a mam 2 lata do 60-ki i nie ważę 60 kg .
Poza tym rower wygląda super.