Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Forumowicze!

Chciałbym prosić o poradę dotyczącą zakupu nowego roweru.

Przesiadam się z roweru mtb na kołach 27.5 cala w systemie 3x9 (tył deore zębatka najmniejsza 11 zębów, przód alivio największa 40albo 44), z blokadą skoku na kierownicy.

Zmiana w głównej mierze spowodowana tym, że czuje się już "za wolny" na tym rowerze, brakuje mi wysokich przełożeń oraz 3 blaty z przodu wkurzają bo w głównej mierze jeżdżę na wysokich przełożeniach dlatego chciałbym raczej przejść na 2 blaty z przodu (raczej nie jeden).

Proporcja rodzaju nawierzchni na jakich jeżdżę to myślę około 70/30 asfalt/las. Myślałem o gravelu natomiast przymierzyłem się i pozycja totalnie mi nie odpowiada poza tym nie chciałbym rezygnować z przedniego amortyzatora, ani z blokady skoku na kierownicy ponieważ jak już wjeżdżam do lasu to rzeczywiście korzystam z jazdy po gałęziach, kamieniach, szutru i dziurach.

W oku wpadł mi https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-r-raymon-hardray-nine-4-0-pd30139/?v_Id=175612&fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR10608zK7EazBa0kmBVbXMG-rK3Gsk8NTl0475Vy1VapQteD1gewWcUy28_aem_ZmFrZWR1bW15MTZieXRlcw

Rower bardzo mi się spodobał wizualnie, osprzętowo chyba też wygląda dobrze, nie chciałbym przy mtb schodzić na tylnej przerzutce niżej niż deore. Natomiast boje się, że będę na nim "jeszcze wolniejszy" niż na starym rowerze. przedni blat duża zębatka 36 zębów, tylni blat najmniejsza zębatka 11 zębów. 

Z obawy właśnie o ponowny problem z brakiem wysokich przełożeń zacząłem czytać trochę o crossach i znalazłem: https://www.unibike.pl/crossfiregts.html

Rower średnio mi się podoba natomiast technicznie wygląda na szybszy ze wględu na blaty, ma amortyzator przedni z blokadą na kierownicy, opona cieńsza natomiast z górskim bieżnikiem. Mózg mówi w tą stronę, ale serce ciągnie do mtb...

Nie wiem w którą stronę pójść, gdybym wiedział że ten r-raymon nie będzie dla mnie "zbyt wolny" to tak naprawdę już bym go kupował.

Proszę doradźcie!

Pozdrawiam

Damian

Odnośnik do komentarza

Kupiłem w maju zeszłego roku dokładnie tego Raymona z Centrum Rowerowego. Rower solidny, na moje średniozaawansowane potrzeby wystarczający. Nie ścigam się, czasami tylko lubię mocniej depnąć.

Ale skoro masz zacięcie, to odradzam, bo:

1) jest ciężki, ponad 15 kg,

2) kolor rzeczywisty jest wyraźnie ciemniejszy, ja nie poznałem przy odbiorze tego roweru, poważnie 😉

3) nie ma sztywnych osi i powietrznego amortyzatora, 

4) kupiłem za ok. 2700, nie 3400 zł

5) na starcie będziesz musiał zainwestować, np. w gripy, czy w opony, bo na Smart Samach raczej nie powariujesz 🙂

6) nie ma geometrii progresywnej, to ścieżkowiec, a nie bike do zadań specjalnych. 

Nie żałuję kupna, ale w przyszłości na pewno będę się rozglądał za lżejszą ramą, po prostu za lepszym rowerem, nawet używanym, żeby poczuć frajdę z jazdy na bardzo dobrym MTBeku. Największą zaletą Raymona chyba jest napęd 2x10 na Deore, chodzi super, zakres odpowiedni, a przednia przerzutka umożliwia dynamiczne zrywy. 

Szukaj innego roweru, w wyborze to już Ci inni koledzy pomogą 🙂

Odnośnik do komentarza

Popieram. Dowolnym crossem trochę lub niewiele zyskasz na asfalcie a będziesz sporo do tyłu poza asfaltem. W każdym razie kupując tego crossa to będzie dla ciebie krok w tył lub dreptanie w miejscu. Sam mam crossa i w twoim przypadku nawet model Viper nie zrobi roboty. Na obecne czasy są to rowery (Unibike) ciężkie. Crossa można kupić jako pierwszy rower lub po długiej przerwie do specyficznych zastosowań. Poczytaj trochę forum. Zobacz parę filmów na kanale wstalsprzedkompa (opony, areodynamika itp) do tego zielonyF16. Zostaje zmiana opon, napędu w aktualnym rowerze lub kupno jakiegoś nowego mtb i pewnie też wprowadzenie jakichś zmian na dzień dobry. Nie namawiam na siłę bo nie znam ani ciebie ani twoich rejonów jazdy ale przejście na rower z kierownicą typu baranek po prostu wymaga przestawienia się. Przejście z baranka na prostą kierę też wymaga przyzwyczajenia choć być może jest łatwiejsze. Nie oszukujmy się. By było fajnie, realnie szybciej to sprawa areodynamiki i to znacznie załatwia baranek. Zachowanie jakiegoś komfortu i możliwości terenowych to rodzaj opon. Już brutalnie mówiąc grawelowcy czy coś podobnego jakoś tłuką kilometry po asfaltach i poza nimi. Nie ma co przepisywać internetu. Sam musisz ocenić czy potrzebujesz Land Rovera czy Porsche bo w twoim przypadku zamieniając mtb na tego Unibike to jak przesiadka z Łady Nivy na jakieś starego typu kombi.  Cross by może i podszedł ale inny.

Odnośnik do komentarza

Ten Raymon jako rower MTB do regularnej jazdy w tym terenowej to kompletny śmieć. Najważniejsza rzecz że nie ma amortyzatora tylko atrapę. Przyzwoity rower MTB czy cross zaczyna się ok ok. 4000 zł. Hamulców też nie ma tylko spowalniacze. Napęd 3x będzie zawsze szybszy niż 2x.

Odnośnik do komentarza

Mam mtb z napędem 2x11 [przód 26/36, tył 11-42] i na płaskim na asfalcie szybciej jak ok. 40km/h (wyścig bike maraton)  to się  raczej nie da. Te nowoczesne na asfalcie jeszcze wolniejsze - wyścigi wygrywa się pod górę a nie na płaskim. Zatem w Twoim przypadku bierz crossa, sprawdź jak dużą tarczę można z przodu wstawić i ew. ją wymienisz.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, IgorK napisał(a):

Mam mtb z napędem 2x11 [przód 26/36, tył 11-42] i na płaskim na asfalcie szybciej jak ok. 40km/h (wyścig bike maraton)  to się  raczej nie da. Te nowoczesne na asfalcie jeszcze wolniejsze - wyścigi wygrywa się pod górę a nie na płaskim. (...)

1x12 ma praktycznie taki sam zakres przełożeń jak 2x11. 32x10-52 vs 26/26x11-42. Jak wrzucisz z przodu 34T w 1x12 to nawet te kilka % więcej ugrasz. Różnica jest jedynie w stopniowaniu, bo z w/w konfiguracji 2x11 uzyskasz efektywnie 13 przełożeń.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...