Skocz do zawartości

Licznik Garmin Edge 130 Plus vs 530


Rekomendowane odpowiedzi

Hej. 
 

Dzisiejsze pytanie odnośnie wyboru licznika rowerowego. Do tej pory jeździłam korzystając tylko z zegarka marki Garmin, ale czasami denerwuje mnie to, że autopauza raz się włącza a raz nie i wtedy wynik jest nie miarodajny. Dlatego postanowiłam kupić w końcu licznik rowerowy. Nie jestem zawodową kolarką, jeżdżę typowo amatorsko trasy do 70 km (może kiedyś się rozbujam do 100-120km). Tutaj mam zagwozdkę, który model wybrać dla siebie czy wystarczy mi wersja 130 Plus czy lepiej już na dłuższy czas model 530. Dodam że nie chce wydawać milony monet na licznik, a te wydają się być optymalne kwotowo. Pierwszy trochę ponad 600 drugi 900 zł. 
 

Pomożecie ? 🙂 

Pozdrawiam,

Malwina  

Odnośnik do komentarza

Żeby wynik był rzeczywiście miarodajny to potrzebny jest jakikolwiek Garmin i czujnik prędkości. Wtedy zlicza odległość z ilości obrotów koła a nie z GPS, który nie jest w pełni miarodajny. Ale są to niewielkie różnice. Jak korzystasz tylko z podstawowych danych to każdy będzie dobry. Jakby co wala się u mnie Garmin 800 w dobrym stanie z ładowarką i silikonowym etui. Mogę się pozbyć za 350 zł. Zaletą jest dotykowy ekran z mapą i nawigacją. Mam też nowy pasek tętna do niego na gwarancji za 150. Czujnik prędkości może też by się znalazł.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Ogólnie użyteczność Garminów jako nawigacji jest strasznie nędzna. Ostatnio jechałem gdzieś w okolicach Puszczy Kampinoskiej i nie wiedziałem w którą krzyżówkę skręcić. Wyszukanie odpowiedniej wsi za pomocą adresów jak i za pomocą poruszania się po mapie do dramat. Mam Garmina 1030. Lepiej wyciągnąć telefon 🙂

Odnośnik do komentarza

U mnie Garmin Explore 2 i faktycznie wyszukiwanie po adresie to dramat ale.... niedawno po jakiejś aktualizacji Garmin Connect w iPhonie pojawiła się możliwość wyszukiwania adresu w aplikacji Apple Mapy (odpowiednik Google Maps) i wysyłania adresu bezpośrednio do zegarka lub nawigacji Garmin via bluetooth. Jak się wyśle to od razu na zegarku lub navi to widać i pojawia się na nich komunikat czy nawigować do tego miejsca. Dla mnie super rozwiązanie tylko nie wiem czy działa też na telefonach z Androidem.

Odnośnik do komentarza
54 minuty temu, tomasz90 napisał(a):

Moim zdaniem z racji tak wielu możliwości posiadania apek w tv kupno tak drogiego licznika mija sie z celem ale to moja osobista sugestia

Niektórzy mogą mieć droższe telefony od komputerka rowerowego, więc w przypadku gleby i gabarytów smartfonów może to być bardziej ryzykowna opcja 😉

 

Też miałem kiedyś przez chwilę starego smartfona z powerbankiem jako nawigację, ale jak były upały to się wyłączał. Z komputerkiem nie mam takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, tomasz90 napisał(a):

Moim zdaniem z racji tak wielu możliwości posiadania apek w tv kupno tak drogiego licznika mija sie z celem ale to moja osobista sugestia

Na rowerze chcę mieć cały czas włączony licznik z cały czas widocznym ekranem. Połączony z czujnikiem tętna i czujnikiem prędkości i radarem ostrzegającym o zbliżających się pojazdach. Podłączony do GPS i wyświetlający dane mapowe jeśli chcę. Odporny na deszcz i upadek i trzymający 12h na baterii. Poproszę o propozycję telefonu z takimi funkcjami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...