Przemeg Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Niestety. Ten człowiek nigdy się nie zmieni, ok, taki jest. Ale nie rozumiem, jak on może być tolerowany środowisku. Jego "styl" komunikacji, tak jak jego biznesy, raczej januszowo buraczane klimaty. Tu kolejna "akcja" - zastanawiam się, czy to nie są grożby karalne Banaszka wobec Patryka Stosza. https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=764944622289784&id=100063227592388&rdid=ElKHgn8b93GKmHwE Cytat Zniesławianie, naruszanie dóbr osobistych, zastraszanie, ubliżanie, znieważanie, nękanie - to działania, których od wczoraj doświadczam ze strony pana Dariusza Banaszka, szefa drużyny Mazowsze Serce Polski i byłego prezesa Polskiego Związku Kolarskiego, oraz jego rodziny. Podobne zachowania ze strony pana Banaszka miały już miejsce w przeszłości, o czym informowały media https://przegladsportowy.onet.pl/.../jaroslaw.../rgyj60c Ponieważ pan Dariusz Banaszek, usuwa niewygodne dla siebie komentarze pod postem dotyczącym mojej osoby zamieszczonym wczoraj na swoim profilu facebookowym, czym ewidentnie stara się manipulować opinią publiczną, moje komentarze do sytuacji opisywanej przez pana Banaszka zamieszczam poniżej. Pan Dariusz Banaszek w swoim wpisie obawia się, że mogę ,,doprowadzić do prawdziwej kolarskiej tragedii”, jednocześnie zapominając, że to właśnie on sam jest jednym z tych ludzi, którzy w roku 2017 doprowadzili do jednej z największych kolarskich tragedii w historii tego sportu, która czkawką odbija się do dziś. Mam na myśli nie tylko bardzo wątpliwą aferę obyczajową, ale również odpowiedzialność za wielomilionowe zadłużenie PZKol, o czym można przeczytać na stronie pzkol.pl w oficjalnym komunikacie: ,,Łączna kwota zadłużenia powstałego w roku 2017, kiedy zarządem Polskiego Związku Kolarskiego kierował pan Dariusz Banaszek, wynosi 3 194 405,07 zł.” https://pzkol.pl/.../646,komunikat-dotyczacy-stanu... O wątpliwych innych działaniach pana Banaszka także można przeczytać w mediach: https://www.sport.pl/.../7,64993,22625773,kolarstwo... https://przegladsportowy.onet.pl/.../pzkol.../wxm6f4s Jak już wspominałem wczoraj, w chwili obecnej rozważam wystąpienie do organów ścigania o zajęcie się tą sprawą. Mam nadzieję, że również odpowiednie organizacje sportowe, instytucje państwowe oraz sponsorzy drużyny Mazowsze Serce Polski przyjrzą się działalności samego pana Dariusza Banaszka oraz jego drużyny, bo mając na uwadze wcześniejszą jego aktywność oraz przytoczone fakty, ta może wyglądać podobnie jak działalność innych podmiotów zarządzanych przez niego. https://sportowefakty.wp.pl/.../kancelarie-komornicze... Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Niestety działalność Banaszka w polskim kolarstwie pokazuje że Polska jest niestety nadal państwem z tektury, azbestu i blachy falistej i daleko nam do zachodu. Banaszek z picia wódki, w tym z politykami i okradania kolarzy i pracowników i wyłudzania dotacji z publicznych pieniędzy uczynił sposób na życie i biznes i dorobił się na tym sporych pieniędzy. Pije wódkę z politykami PSL zarządzającymi województwem mazowieckim ska otrzymuje dotacje na swój zespół i organizowane przez niego wyścigi. Na jego wyścigach pojawiali się czołowi politycy PSL. Jego syn jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w Nowym Dworze Mazowieckim. Pił wódkę również pisowcami z poprzedniej ekipy rządzącej i samorządowcami, dzięki czemu też dostawał dotacje. Od lat okrada zawodników, trenerów, masażystów i mechaników zatrudniając ich często bez żadnej umowy. 2021 roku Nowy Dwór Mazowiecki przyznał na kolarstwo młodzieżowe 150 tys zł. W załączniku do umowy wynagrodzenie naszego trenera wynosiło 2000 zł. Banaszek nigdy nie podpisał z nim umowy o pracę ani umowy zlecenia. Pieniądze że tak powiem wkładał do lewej kieszeni a z prawej wyciągał to co chciał. W efekcie trener, który powinien był otrzymać w ciągu roku 24 tys zł wynagrodzenia, otrzymał 6 tys zł. Czyli Banaszek okradł go na 18 tys zł. Juniorzy mieli mieć zwrócone za zimowe zgrupowanie. Nie dostali ani grosza. Na wyścigi uprzednio dostawaliśmy zaliczkę z klubu. Banaszek powiedział że nie będzie zaliczek tylko za wszystko płatność kartą. Chłopaki jadą na wyścig, trener dostał kartę, podjeżdża na stację benzynową a na karcie brak środków. A Banaszek oczywiście celowo nie odbiera telefonu albo już gdzieś leży nawalony. Na miejscu trzeba zapłacić za hotel. Nie ma czym. Trener Zbigniew Klęk (trener Rafała Majki, Tomka Marczyńskiego i Kasi Niewiadomej) zakłada za nas a potem tygodniami nie może się doczekać zwrotu pieniędzy. Ja piszę do burmistrza i sekretarza Nowego Dworu Mazowieckiego pismo dotyczące podejrzenia wykorzystywania środków publicznych niezgodnie z przeznaczeniem. Od tego momentu staję się wrogiem numer 1. Okazuje się że burmistrz i sekretarz są w zmowie i nigdy nie doczekałem się odpowiedzi na to pismo. A burmistrz okazuje się być najlepszym kumplem Banaszka i jego partnerem biznesowym. Potem ten burmistrz będzie kandydatem na prezesa PZKol. W efekcie miasto przekazało 150 tys zł. Do młodzieży i trenera trafiło 43 tys zł. Co się stało ze 107 tys zł nie wiadomo. Od Mistrzostw Polski w czerwcu zorganizowanych przez Banaszka na szkolenie nie dostaliśmy już ani grosza. Mój syn musiał założyć zbiórkę żeby pojechać na Torowe Mistrzostwa Świata Juniorów bo w PZKol rządzonym przez Banaszka z tylnego siedzenie też go chciano wydymać. Polak zbiera na wyjazd na MŚ. "Związek poinformował, że nie ma środków finansowych" - Przegląd Sportowy (onet.pl)Policja znalazła w jego domu zakazane środki. Teraz ma objąć ważne stanowisko - WP SportoweFakty Zajął 5 miejsce w wyścigu indywidualnym na dochodzenie. Żeby wydano mu z magazynu PZKol rower o jaki prosiłem to miałby medal Mistrzostw Świata. W wyniki działań Banaszka Szefem Wyszkolenia PZKol został jego zawodnik, znany oszust dopingowy Marek Rutkiewicz. Jest nim do dziś. Dlatego mój syn został pominięty np. w wyborze reprezentacji na Szosowe Mistrzostwa Europy. Policja znalazła w jego domu zakazane środki. Teraz ma objąć ważne stanowisko - WP SportoweFakty Ministerstwo uderzyło pięścią w stół! Nie ma zgody na zatrudnienie tego człowieka - WP SportoweFakty Po tym jak wyniku tej afery medialnej z funkcji prezesa zrezygnował skrajnie niekompetentny Botwina, prezesem został człowiek Banaszka Makowski. Jedną z pierwszych jego decyzji było przyznanie Banaszkowi organizacji Mistrzostw Polski. Za chwilę zwolnił bardzo dobrego trenera reprezentacji torowej i w jego miejsca zatrudnił nie mającego z torem większego doświadczenia zawodnika Banaszka. W zarządzie PZKol jest jeszcze jeden koleżka Banaszka od wódki z którym razem jak wieść niesie ustawiali wyścig o Mistrzostwo Polski Elity, tak żeby mógł wygrać syn Banaszka. Prezesem Fundacji Wspierania Polskiego Kolarstw jest inny gość dobrze ułożony z Banaszkiem. Przez tę fundację przepłynęły środki zorganizowane przez pisowców a której to informacji strzegą jak oka w głowie 🙂 Między innymi w tle pojawia się słynny Publicon Sport oraz prezes PKOl z nadania PiS Piesiewicz. Banaszka ostatnio gościł z honorami Wiceminister Sportu Raś, polityk Trzeciej Drogi. Pomimo że od dawna publicznie wiadomo że Banaszek będąc prezesem PZKol naraził związek na straty dużych rozmiarów, ponad 3 mln zł. Komunikat dotyczący stanu aktualnego zadłużenia PZKol - Polski Związek Kolarski W jakimś momencie nie wytrzymałem i przesłałem do redakcji Interii, WP Sportowe Fakty, Gazety Wyborczej i Rzeczpospolitej list otwarty w trzech częściach. Interia i WP opublikowały jego część. Cały znajduje się tu:Pełna treść listów Jacka Kapeli do Prezesa Polskiego Związku Kolarskiego, Rafała Makowskiego | Portal kolarski #mtbxcpl (mtb-xc.pl) Banaszek jest rakiem polskiego kolarstwa. On doprowadził do jego upadku w 2017 roku. Uczestniczył w rozpętaniu rzekomej afery obyczajowej przeciwko Andrzejowi Piątkowi, głównemu architektowi sukcesów polskiego kolarstwa. Namówiono świadków do złożenia fałszywych zeznań przeciwko człowiekowi, który był uczciwy, nie pozwalał kraś i patrzył wszystkim na ręce. I od tego czasu mamy bagno o totalną degrengoladę w PZKol. Przykre jest to że Ministerstwo Sportu doskonale o tym wie i nic z tym nie robi. Zawodnicy muszą przez to uciekać za granicę. Nasza bardzo dobra zawodniczka Eugenia Bujak musiała zmienić obywatelstwo na słoweńskie żeby występować na czołowych imprezach międzynarodowych. Bo tak jej robili pod górkę w PZKol. Mój młody ściga się teraz we Francji. Zrezygnowaliśmy ze ścigania się na torze mimo że ma on potencjał na medale Mistrzostw Świata i Europy. Bo z obecnymi nieudacznikami i oszustami zarządzającymi PZKol nie ma to najmniejszego sensu. W kwestii Patryka Stosza to nie jest to pierwsza zadyma, którą Banaszek i jego synalkowie rozkręcają przeciwko zawodnikowi innego zespołu. Kiedyś już pobili zawodnika innego zespołu o czym pisały media: Jarosław Marycz w szoku po ataku rywali i... dyrektora - Przegląd Sportowy (onet.pl) Działacze kolarscy albo boją się Banaszka albo robili razem z nim przewały przez co nie mogą przeciwko niemu wystąpić. Dlatego ktoś taki jak ja, w nic nie umoczony, kto nie podpisywał żadnych lewych faktur i nie chlał z nim wódki jest dla niego tak niewygodny. I dlatego (bezkarnie) oczernia mnie, Patryka Stosza czy Andrzej Piątka na FB. W tym roku prezes i zarząd Banaszka rządzący PZKol po raz trzeci z rzędu przyznali mu Mistrzostwa Polski. To powinno być wielkie święto kolarstwa. Nie wiem czy nawet pojadę bo nie mam ochoty oglądać tej zapijaczonej gęby i tych oszustów i nieudaczników z zarządu PZKol. Odnośnik do komentarza
grzegorz75jan Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Niby nic dodać nic ująć. Działacze też we wszelakich sportach to często działacze na soją korzyść. Zawodnik ma latać w podartych gaciach i spać dla zdrowia na podłodze. Polityka to takie zielone, niebieskie tło (greenscrenn) do kreowania złudzeń dla widza. Partia, poglądy takie czy siakie łączy interes własny w postaci władzy i pieniądza. Patrząc na reprezentację Polski w piłce nożnej. Na lokalnym boisku, podwórku znalazł by lepszego piłkarza niż oni mają celebrytów. Zmieniają się miejscami a dla niziołków siedem lat tłustych i siedem lat chudych, rotacyjnie by nie było nudno a za wroga mają siebie wzajemnie i trochę podłej rozrywki od Disco Polo poprzez jak oni śpiwają, hulajo do Fame MMA. Każdy kto ma trochę talentu, umiejętności musi sobie dawać radę sam żebrać lub wyjechać. Stracisz zdrowie to na śmietnik. Wojsko podobnie. Odnośnik do komentarza
Przemeg Opublikowano 2 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Ciekawe w sumie, że jak mu komornik chciał licytować hotel przy lotnisku Nowy Dwór - Modlin to płakał w mediach, że to wina pisu, bo zbudowali Radom i NDM-Modlin przez to ma mniejszy ruch - stąd Hotel nie powstał. Hotel nieukończony stoi już chyba ponad 10 lat... a lotnisko pęka w szwach, będzie rozbudowywane. Ale wiadomo, kiepskiej baletnicy to i rąbek spódnicy przeszkadza. Ten człowiek w okolicach Nowego Dworu jest "znany". W budownictwie nie ma firmy z gorszą opinią na lokalnym rynku, zarówno ci co kupili jak i ci co byli podwykonawcami swoje opinie na FB i różnych forach wyrażali i wyrażają bardzo dosadnie. Niesamowite jest to, że gość w sumie bez poważnej kasy, z prokuratorem w tle https://www.onet.pl/turystyka/szaryburekpl/byl-tam-krecony-pan-tadeusz-mial-powstac-hotel-sa-zarzuty-dla-dewelopera/cjqz7h7,30bc1058 dalej w tym związku ma popleczników i nikt tego nie umie wyczyścić. Co do jego biznesów to kilka lat temu wszedł w jakiś układ z niejakim Sapetą, który na początku tego roku przypomniał się światu https://finanse.uokik.gov.pl/inwestycje/grupa-kapitalowa-hre-investments-decyzja-prezesa-uokik/ A ten jego kuzyn co kandyduje z ramienia KO w spółce Sapeta Banaszek - BDC, jeszcze niedawno był w zarządzie. W KRS do dziś jest jako beneficjent. Wymiksował się z zarządu przed wyborami, jak się zrobiło gorąco, bo jedna ich inwestycja, blok na 200 mieszkań, miała być oddana w grudniu 2022 a do dziś tam nie ma nawet szkieletu... Więc społeczość lokalna albo się nabija z kolejnej ich "budowy" albo narzeka, że kasa 2 lata temu włożona a mieszkań nie ma. Pochodzę z okolic NDM, generalnie na Banaszków to ludzie w okolicy mówią brzydkie rzeczy bo goście narobili syfu swoją działalnością w nieruchomościach. Ale lokalnie się na nich poznano, dziw bierze, że w PZKOL on dalej ma cokolwiek do powiedzenia. Odnośnik do komentarza
kolIo Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia To się nie mieści w głowie... Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Właśnie z kimś rozmawiałem kto mówił że w restauracji Banaszka Borodina odbywają się popijawy policji i innych służb mundurowych z okolic NDM i Legionowa i podobno oni mu zapewniają krycie. Gość od lat jeździ pijany samochodem i uchodzi mu to na sucho co jest normalnie niemożliwe. O ile mi wiadomo to Sapeta odkupił od Banaszka deweloperkę i on dostaje od niego jakąś dywidendę. Jak spojrzysz w KRS to jest cała sieć powiązań Banaszka i jego rodziny. Jego szwagier Słoweniec też jest gdzieś w KRS plus synowie, żona i jacyś inni krewni. W tym wszystkim jest też Ciepluch, prezes Świt NDM, który jest prawnikiem Banaszka i był prawnikiem PZKol za rządów Banaszka. Ciemny typ powiązany politycznie. Występował na taśmach słynnej afery podsłuchowej "Sowa i przyjaciele". Też oszukał naszego trenera nawiasem mówiąc jak kolarstwo było w Świcie przez rok. Nie zapłacili mu za trenowanie młodzieży. Odnośnik do komentarza
Przemeg Opublikowano 2 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Nie znam układu Sapety z Banszkiem, możliwe, że przejął ziemię i są w jakiejś zależności. Banaszek nadal na forach broni swojej developerki jak niepodległości, on jest bardzo wrażliwy na punkcie swojego wizerunku - niemniej ma chyba zupełnie odmienne zdanie wobec samego siebie niźli multum ludzi, którzy nie mówią o nim dobrze - jemu zaś wydaje się, że cieszy się szacunkiem i poważaniem. Ok, typ jest jaki jest. Na świecie jest masa prostaków, krętaczy. Ale jak to świadczy o ludziach dookoła. Ile musi być w PZKOL i polityce ludzi, że takie klimaty to ich klimaty. Niestety u nas polityka i wszelkiej maści związki, spółdzielnie to relikt prl. Liczą się układy, biesiady przy wódzie. Póki się to nie zmieni to cała prywatna inicjatywa, talent i pracowitość w sporcie, gospodarce, nauce będą grzęzły w realiach rodem z minionej epoki. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Większość działaczy w PZKol jest trochę podobnych do Banaszka. I w tym problem. Naobiecuje im, rzuci jakiś ochłap i są zadowoleni. A na kolarstwie im niezbyt zależy. W KRS BDC Development Sapota jest prezesem a Banaszek wiceprezesem. Odnośnik do komentarza
Przemeg Opublikowano 2 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia On kiedyś był też w spółce BDC Bike - dziś Rowery Duda. Robert Duda dalej firmę prowadzi, ale od lat działa już sam. To chyba kolory każdego związku sportowego, niestety. Skoro tak jest w kolarstwie, które nie jest u nas największym sportem, to co się dzieje w takiej piłce nożnej 🙂 Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Może to temat dla kanału zero? Brzmi jak gruba sprawa dla fajnego, dziennikarskiego sledztwa Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia Próbowałem namówić paru dziennikarzy. Nikt nie podjął tematu. Odnośnik do komentarza
grzegorz75jan Opublikowano 2 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 4 godziny temu, Przemeg napisał(a): Niesamowite jest to, że gość w sumie bez poważnej kasy, z prokuratorem w tle https://www.onet.pl/turystyka/szaryburekpl/byl-tam-krecony-pan-tadeusz-mial-powstac-hotel-sa-zarzuty-dla-dewelopera/cjqz7h7,30bc1058 dalej w tym związku ma popleczników i nikt tego nie umie wyczyścić. 4 godziny temu, kolIo napisał(a): To się nie mieści w głowie... 4 godziny temu, jajacek napisał(a): Właśnie z kimś rozmawiałem kto mówił że w restauracji Banaszka Borodina odbywają się popijawy policji i innych służb mundurowych z okolic NDM i Legionowa i podobno oni mu zapewniają krycie. 4 godziny temu, Przemeg napisał(a): Ile musi być w PZKOL i polityce ludzi, że takie klimaty to ich klimaty. 3 godziny temu, Veriv napisał(a): Może to temat dla kanału zero? Brzmi jak gruba sprawa dla fajnego, dziennikarskiego sledztwa Ręka rękę myje i chodzi o interesy. Jedni na tym mają jakiś zysk a na innych znalazły się haki na które często sami się nadziali obracając w "towarzystwie". Naciski, używki, łapówy, prezenty, zdrady, dziwne łóżkowe przygody. Część usłużnych klakierów czy januszy biznesu myśli, że w towarzystwie się wybiją a częściej rekiny ich wykorzystają i zjedzą. Ty nam pomożesz my ci pomożemy (niekoniecznie tobie ale kasa nie śmierdzi). Policja wie kogo ma ruszyć a kogo nie. Kanał zero czy inny. Oni nie robią materiałów dla idei tylko dla siebie. Bilans zysków i strat. Nawet gdyby chciał to może ma wiedzę, że ktoś jest aktualnie niezatapialny i nic nie zyska a oberwie. Odnośnik do komentarza
Przemeg Opublikowano 12 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia Ręka rękę myje, ale wysłanie Alana na IO szybko zweryfikowała manię rodzinną. Najwyraźniej latorośle potrafią robić wyniki tylko w drużynie taty. 18 miejsce na 22 zawodników na torze to już naprawdę słabo. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się