sl66 Opublikowano 20 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego To mój góral kupiony, gdy bylem w gimnazjum, następca roweru komunijnego :) Ma V-brake i napęd 3x7. Rama jest chyba stalowa. Amor jakiś stary Suntour. Co o nim sądzicie? Zastanawiam się, czy go zostawić jako rower którego nie strach zostawić na dłużej pod sklepem. Alternatywnie go sprzedam. Ile może być warty? Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 20 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 24 minuty temu, sl66 napisał(a): To mój góral kupiony, gdy bylem w gimnazjum, następca roweru komunijnego 🙂 Ma V-brake i napęd 3x7. Rama jest chyba stalowa. Amor jakiś stary Suntour. Co o nim sądzicie? Zastanawiam się, czy go zostawić jako rower którego nie strach zostawić na dłużej pod sklepem. Alternatywnie go sprzedam. Ile może być warty? Wywal atrapę uginacza, wsadź ładny błękitny sztywny widelec, załóż opony slicki ii masz fajny rower po bułki i do pracy. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 20 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego Ja tego typu rower, retro mtb 26", też CroMo z v-brakami i napędem 3x7, tylko, że ze sztywnym widelcem sprzedałem z rok czy dwa temu za 400 zł Odnośnik do komentarza
Grzegorz88 Opublikowano Poniedziałek o 16:18 Zgłoś Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 16:18 Jak się go jeszcze nie pozbyłeś, a rama jest w dobrym stanie i masz gdzie go trzymać to raczej bym go sobie zostawił. Sam mam Gianta z podobnych lat jak Twój, ale bez amora, stalowa rama. Miałem go sprzedać za 400 zł, ale stwierdziłem, że to już zabytek i stoi sobie w piwnicy. Kiedyś zapewne powymieniam w nim trochę części, na nie zużyte i będzie służył na dojazdy na nie duże odległości. Odnośnik do komentarza
sl66 Opublikowano Poniedziałek o 20:50 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 20:50 Jeszcze go mam, było zainteresowanie na olx, ale na razie wstrzymałem sprzedaż. Faktycznie, dobrze się nim jeździ po mieście (wyprostowana pozycja, wieksza opona i amor w porównaniu do mojego gravela), nie wykluczam ze go sobie zostawię jako rower którego nie szkoda zostawić przypiętego na ulicy pod salką treningową albo podjechać nim zimą na szybkie zakupy. Waham się i na razie nie zdecydowałem co z nim dalej zrobić. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się