Skocz do zawartości

Najtańsze opcje zmiany V-brake na tarcze


Rekomendowane odpowiedzi

Warto pchać się w ten numerro czy jednak odczekać przyszłości i nabyć coś, co już ma te tarczówki?
Jakich hamulców się wystrzegać? 
Pytanie dotyczy ostrych zjazdów w np. Alpach, gdzie jakiekolwiek V-brake nie wyrabiają. 
Widziałem na allu zestawy ale ... trzeba trochę rower przerabiać (brak uchwytów itp.)
Rozumiem też, że takie komplety za 300-400zł to zabawki... 
Jaka będzie wydajność hamowania na takiej taniości w porównaniu ze zwykłym układem? 
 

Odnośnik do komentarza

Do zjazdów w górach musisz mieć hamulce mtb. Najniższ półka mtb to deore m6100. Około 500zł same hamuce + 250-300zł komplet przyzwoitych tarcz + nowe koła z piastami umożliwiającymi montaż tarcz (biirąc pod uwagę jazdę w górach to blisko 1k to początek poziomu przyzwoitości). Do tego klamkk hamulcowe m6100 i wyższych modeli nie lubią się ze starymi manetkami przerzutek.

Jeśli zaś myślisz o agresywnej jeździe w górach to min hamulce m6120 z klockami metalicznymi.

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, mike21 napisał(a):

Nie da się tego pospawać chałupniczymi metodami dobrze. Zawsze pęknie obok (niezależnie czy stal czy alu).

Żeeee coooo???  
No ludziaszki !!!  Na Błoooga jedynego! 
Spawać trza umić .... czyli przetapiać stal a nie smarkać a smarkanie wychodzi na migach/tigach z allegro. 
Nie ma szans aby spaw puścił, jeśli spawacz wie co robi i wie to każdy, kto choćby z 50 razy progi w jakimś sztruclu wymieniał. 
Całość zależy od grubości blachy z jakiej wykonano np. widelec w rowerze. Jeśli, ktoś uzyje do spawania zbyt wysokiego prądu, przebieje stal kilka razy drutem sawalniczym bo złą prędkość podawania zapodał - wtedy racja - wszystko pęknię ale nie w przypadku w którym przetop był prawidłowy. Oczywiście, tylko jakieś debilątko zamontuje na cieniutkli widelec jakąś konkretną konstrukcję, na którą będą oddziaływać jakieś mocne siły, taki widelec najlepiej wzmocnić choćbu dospawując do jego boku solidny płaskownik 0.25-0.30 w formie połowy literki 'u'. Tak wzmocniona konstrukcja nie ma prawa puścić. Mając pod ręką gwintownicę do otworów pow. pi/30 i skromną giętarkę rur można spokojnie uszykować wzmocniony widelec, wtedy bez problemu utrzyma to każdy zacisk hamulcowy. 
Ja miałem na myśli rzeźby mając jakiś sprzęt pod ręką, bez tego nie ma sensu się bawić. 

 

Odnośnik do komentarza

Dla społeczności dzisiejszych czasów niebawem wiązanie butów będzie problemem. "
Widziałeś kiedyś giętarkę prasową gdzieś w zakładach? 
Jeśli tak, to czemu tak ciężko uwierzyć, że ktoś ma do tego dostęp?

A taką, która stal rozgrzewa przed gięciem to kolega widział? 
A praski, na których ową rurkę da się ugniatać jak plastelinkę to widział?

A kolega wie, że wykonanie nawet i ramy na takich maszynach i to co do mikro/metra zgodnej z każdym kątem i resztą pseudo wymiarów to 5 minut z czego 3,5 minuty to jaranie kipa? 
Wbrew wszelakim pozorom, każdy stalowy rowerro to zestaw róznej średnicy i grubości uformowanych - zwykłych - stalowych - rurek! 
A rowery ... projektuje i buduje człowiek, zatem człowiek może je przerabiać, naprawiać a nawet w domowym zaciszu budowac i wierz mi na słowo honoru, niczym to różnić się nie będzie od tego z fabryki. A czemu? A temu, że można mieć dostęp do maszyn i pomysłowość a takowe jak choćby lakiernia elektrostatyczna to można z domowej fazy zrobić w jeden wieczór. Oceynkować rowerro też można, alu pospawać (polutować). Dlaczego jeśli to takie cacy i proste ... jednak zanika? Bo, na tych co coś umieją, mogą i chcą... hajsu nie zrobisz. 
Sądzisz, że dałbym za ramę 5-6-7 koła? 
Aha... 


 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Krótkie pytanie, może nie ma sensu tworzyć osobnego wątku 

W starym rowerze mtb, który powoli schodzi ze sceny, ale wciąż będzie użytkowany, potrzebuję zmienić hamulec przedni, bo go nie mam ? Tylko spowalniacz 

Oryginalnie jest hamulec tarczowy na linkę, czy lepiej reaktywować go, czy założyć szczękowe? Niestety nie pamiętam, jak hamował, gdy jeszcze był sprawny, ale kojarzy mi się nie najlepiej. Nacisk tłoczków, jeszcze przy dużej wadze roweru, chyba był taki sobie.

Koszty zostawiam na boku, interesuję mnie, co będzie lepsze 

Odnośnik do komentarza

zdecydowanie przejście na hydrauliczne, w budżetowych rozwiązaniach polecam coś pokroju mt400. Hamulce przychodzą fabrycznie złożone, zalane płynem i odpowietrzone. W wyższych, nowszych modelach dochodzi jeszcze kwestia zarabiania hamulców, robiąc pierwszy raz łatwo coś spieprzyć z tymi wyższymi modelami. W takim mt 400 nie ma czego popsuć przy montażu. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...