Skocz do zawartości

MTB za około 10 000 PLN.


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie,

Zbieram się powoli do zakupu nowego MTB. 

Budżet około 10 000 PLN. Rama karbon.

Wytypowałem kilka opcji, prośba o podpowiedź, jak oceniacie te modele sprzętowo ale też pod kątem producenta - czy gwarancja w ogóle istnieje, to samo obsługa klienta w Polskie jakkolwiek żyje :) Kupić rower to jedno ale w razie co, chciałbym mieć poczucie, że mogę oddać do serwisu i cokolwiek się zadzieje.

Scott Scale 930, np tu: http://sklep.rowery.com.pl/rowery-scott/1917-rower-scale-930-white-2022.html#/4-rozmiar_ramy-l

Orbea Alma M30: https://www.rowerywarszawa.pl/rower-orbea-mtb-alma-m30-anthracite-black.html tylko tu ponoć koła z plasteliny.

być może mogę mieć w okolicach zakładanego budżetu: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3026/bignine-xt - co chyba byłoby nalepszym wyborem. O ile dostanę L w cenie do 11 000. 

Myślałem na XTC Advanced, fajna rama ale Crest ... https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29-3

I ostatni chyba Focus Raven https://mrozbike.pl/rower-focus-raven-87-rawblack-roz-l-p-3020.html

No i bardziej budżetowo https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-740-nx-gx-eagle-karbonowa-rama/_/R-p-323483?mc=8615562&c=Niebieski

Aczkolwiek Rockrider wydaje mi się mocno leżący w geo. Nie szukam dziadkowozu, ale bez przesady, tu jest naprawdę nisko główka. No i ten kolor, nie wiem czy zaakceptuję...

Trasy mieszane, lasy, wały, bezdroża, gorsze asfalty. Lokalne ustawki ze znajomymi. Raczej nie zawody, nie mam na nie czasu. Wycieczki własne dla funu.

Odnośnik do komentarza

Jak się nie ścigasz to ja bym na Twoim miejscu kupił XC 120, rower kompletny i w pełni wystarczający aby sobie jeździć po singlach czy wystąpić w jakiś maratonach mtb. Najczęściej obecnie spotykana maszyna na maratonach mtb. Ze stajni decathlona z karbonu wolę XC 900 ze względu na lepsze i lżejsze koła i napęd 10-52 (w race jest 11-50). Jeśli potrzebujesz większego skoku myk myka to rzeczywiście race może być lepszy bo ma sztycę 31,6 vs 27,2 w XC 900. 

Przy rowerze z za granicy tak jak pisał Jacek Cube C:62 race. 

Od strony gwarancji jednak zdecydowanie wygrywa decathlon. 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Przemeg napisał(a):

Race ma sztycę 27,2 ? Jest to minus.

Faktycznie Cube jest konkretnie zestrojony,

XC 120 - po prostu mi się nie podoba kolorystyka ? Ta czerwień i żółte napisy, no totalnie nie mój klimat.

Race na na 100% sztycę 31,6. Mój kumpel od ścigania takiego kupił, odkupowałem od niego sztycę z tego roweru 31,6. 

Odnośnik do komentarza

Cube stosuje 27,2. To jest taki rower klasy powiedzmy rekreacja plus, entry level race bike. Coś w tym stylu. Geometria jest trochę bardziej spolegliwa, ogon miękki, dobry amor, napęd, hamulce, świetne koła. Mam podobnie skonfigurowany rower tylko  Specialized. Mam dokładnie ten sam amor, napęd XT/XTR, trochę gorsze hamulce, koła też Nemen tylko bardziej pancerne SL A30. Na moją jazdę czyli ustawki MTB z kumplami czy rekreacyjnie nad jeziorko czy okazjonalny wyścig raz na ruski rok jest idealny. Myk-myka założę jakiegoś lekkiego. Nie potrzebuje 150 mm skoku. Nie jeżdżę żadnych ekstremów. 50 mm mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza

Trawa po drugiej stronie rzeki zawsze jest bardziej zielona.

Ciężko mi jednak sobie wyobrazić serio, że pakujesz rower w oryginalny karton który przechowywałeś w salonie, odsyłasz do Niemiec czy Austrii a czekasz aż odeślą naprawiony. Czyli taki w którym np. strzela coś ale nie wiesz co i gdzie. 

Albo że dogadujesz się sprzedawcą w Garmisch Partenkirchen że tym razem to to strzelanie ogarnie serwis że Strzelina.

@Przemeg może przymierz się i sprawdź na żywo, bo odcień na zdjęciu bywa złudny. W dziennym świetle rockrider ma żywsze kolory. I nie ma jakiejś agresywnej geometrii, ten model specjalnie był zaprojektowany pod bardziej przyjazne geo. Np tu na zdjęciu widać I kolor i że główka ramy nie jest jakoś nisko :

 

Screenshot_20230510_172212_Facebook.jpg

Odnośnik do komentarza

Rower kupowany wysyłkowo ma gwarancję na ramę. Jak pęknie to odsyłasz. Obojętnie czy do Pcimia Dolnego czy do Salzburga. Plus ma zgodnie z przepisami UE 2 lata gwarancji na wszystko inne. W rowerach zwykle nie ma autoryzowanych stacji obsługi. Reklamujesz tam gdzie kupiłeś. Serwis ogarniasz we własnym zakresie tam gdzie ci się żywnie podoba. Jak kupisz rower Speca w Szczecinie i masz z nim problem w Warszawie to żaden warszawski sklep ze Specem go nie przyjmie na gwarancję. Musisz wysłać do Szczecina.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...