licznik rowerowy sigma 11.1 vs garmin edge 130+

[Sathgart]

Jak w temacie. Budżet do 1000 zł, Sigmę z wszystkimi czujnikami mogę kupić za 840 zł, zaś garmina edge 130+ bez czujników za 676 zł. Z tego co się orientowałem, to czujniki do niego są bardzo drogie. Sam czujnik pulsu około 400 zł. Co lepiej kupić, z czego będę bardziej zadowolony?

[BrudnyHenryk]

Czujnik nie musi być od garmina.
Sprawdź jakie połączenia akceptuje Garmin 130+ BT czy ANT+ i kup dowolny czujnik z tym typem połączenia.
Jednak czujniki garmina za większą cenę dają też więcej funkcji

[jajacek]

Nie wypowiem się na temat Sigmy. Dla mnie jest to firma produkująca proste, budżetowe liczniki rowerowe. Nic mi nie wiadomo aby miała jakieś zaawansowane produkty a jeśli ma to powątpiewam w ich jakość. Podobnie jak Mio.

Co do Garmina to mam kolejne modele od kilkunastu lat. Przez wiele lat miały poważne wady produkcyjne do których producent nie chciał się przyznać. Ostatnio osiągnęły wiek dojrzały i trudno im coś zarzucić. Jeśli chodzi o czujniki to nie musisz kupować czujników Garmina. Czujniki Magene są tanie i o ile mi wiadomo pracują bardzo dobrze.

[jajacek]

Teraz, BrudnyHenryk napisał(a):

Czujnik nie musi być od garmina.
Sprawdź jakie połączenia akceptuje Garmin 130+ BT czy ANT+ i kup dowolny czujnik z tym typem połączenia.
Jednak czujniki garmina za większą cenę dają też więcej funkcji
 

Czujniki pulsu Garmina oceniam jako żenujące jakościowo. Mamy trzy padnięte HRM Dual a ostatnio padł mi HRM Tri po wymianie baterii. Na forum Garmina przeczytałem że pada niemal każdemu kto zmieniał baterię. Więc jest to niestety gówno. Teraz Garmin wypuścił HRM Pro Plus, który ma sugerowaną cenę 130 Euro. Przeginają pałkę moim zdaniem.

[Sathgart]

w tych licznikach można korzystać z prędkości z GPS lub z prędkości z czujników, tak?

[jajacek]

Tak, albo wbijasz obwód koła i jest liczony co jego obrót albo korzystasz z GPS. Na szosie różnice są minimalne. W terenie większe.

[BrudnyHenryk]

nie wiem jak jest w 130+, ale w 1030+ obwód koła sam się ustawia gdy jest dobry zasięg GPS. Wystarczy wybrać opcję auto.

[jajacek]

W każdym się sam ustawia co nie znaczy że będzie pokazywać tę samą odległość. Robiliśmy kiedyś test z kolegą na dystansie 100 km na szosie. Różnica była jeśli dobrze pamiętam 1% pomiędzy danymi z czujnika z obwodu koła i GPS. Z czego wynika że licznik estymuje obwód koła w opcji auto a odległość liczy z triangulacji GPS, która nie jest doładna.

[BrudnyHenryk]

albo zmierzyliście obwód koła, bez ugięcia opony?

[Oskarr]

Ja zamiast licznika mam zegarek garmina, dokładnie Fenix 6x pro. Używany można kupić za 1200, nowy od 1800. Jeśli ktoś uprawia też inne sporty i chce mieć zegarek sportowy to moim zdaniem lepsza opcja niż licznik. Fenix ma szybko zdejmowany pasek, mam stację do wsadzenia zegarka na kierownicę i jak idę na rower robi mi za licznik rowerowy. Fenixy mają wszystkie opcje wyższych liczników, można podłączyć do nich czujniki kadencji, prędkości, mocy, pulsometry, sterować nimi trenażery, odczytywać dane z radarów czy auto jedzie itp. Do tego przyjemne przerzucanie tras, podgląd map, wgrane mapy topograficzne europy, można więc jeździć na rowerze, chodzić w górach, pływać na basenie itp. W odróżnieniu od innych smart zegarków, ten jest stricte zegarkiem sportowym, nie ma dotykowego ekranu (fenix 7 ma), ma też mniej opcji smart, nie możemy np. przez niego rozmawiać tak jak przez samsungi albo nie wsadzimy do niego karty e sim aby jeździć całkiem bez telefonu. Za to ma z włączonymi wszystkimi czujnikami i ciągłym pomiarem tętna i saturacji wytrzymuje około 10 dni na bateri. 

[Siditrek]

Wjaki sposób można połączyć sigmę z garminem?