liftlodz
-
Postów
623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez liftlodz
-
-
Bzdury powiedzieli, ważę 100 kg i jeździłem na hamulcach mechanicznych, jak masz dobre tarcze i klocki to w sile hamowania nie ma wielkiej różnicy, w modulacji jest.
-
Do wymiany blatu potrzebujesz tylko klucz imbusowy.
Mogę polecić takie rogi
https://allegro.pl/oferta/rogi-rowerowe-czarne-jt-nakladane-9980458756 -
Jeździłem na nich 2 lata i są zaskakująco uniwersalne oraz pancerne.
Oczywiście tylko na suchym i ubitym, w piasku i błocie sobie nie radzą. -
Z tanich - Continental contact speed 700X42C
Z drogich - Continental Terra Speed lub Tufo Thundero 700X40C. -
Jeśli kupisz na fakturę nowy rower to
1. Odliczysz VAT
2. Odliczysz dochodowy
3. Wrzucisz w koszty wszystko co do tego roweru kupisz
4. i serwis też
Kupisz używany i nic z powyższych rzeczy nie będzie tego roweru dotyczyć.
Reasumując lepiej kupić nowy. -
Twórca wątku chce nowy bo bierze go na fakturę, czyli o używanych można zapomnieć.
Proste. -
Nie podrzucisz przedniego koła, moja żona jeździ głównie po ścieżkach i ubitych drogach.
-
Ja do roweru trekkingowego Breezer Beltway 8, na którym jeździ żona, zamontowałem przednie koło zintegrowane z silnikiem i baterią. Montaż zajął jakieś 40 minut.
Na tą chwilę ma przejechane około 2000 km.
Zasięg średni około 60 km. -
Na tym Canyonie Endurance jeździłem przez 2 miesiące w Tajlandii - wygodny rower o dość komfortowej pozycji pod warunkiem jazdy po równych nawierzchniach.
-
No to wrzućcie coś w tym zakresie cenowym, nowego, na, tak zachwalanym, karbonie, z 2 blatami, sztywnymi osiami, hamulcami hydraulicznymi i oczywiście minimum 105 Di2 i wygodną geometrią...
-
-
No to polecam taką metodęAleż zrozumiałem. Są elementy których się nie naprawia ale to jakieś warunki graniczne typu pęknięcie w krytycznym miejscu widełek w szosie etc. Dziurę w rurze śmiało można naprawiać i będzie ideolo.
Będzie nawet ładniej, bo po naprawie ramę się lakieruje.
Efekt ten sam co w super serwisie -
Nie zrozumiałeś, naprawiają nieistotne z punktu bezpieczeństwa elementy, czyli dla roweru np błotnik.
-
I te badania, które przytoczyłeś mówią jasno że dotyczą elementów poszycia , czyli takich które nie mają wpływu na bezpieczeństwo lotu, a do tego naprawa jest skuteczna w 81,9 % i nie przywraca ciągłości struktury materiału.Stal jest mega przereklamowana na co mogę przytoczyć artykuł.
Karbon jest naprawialny na co są tysiące przykładów i setki firm się tym zajmujące i zupełnie nie rozumiem po co powtarzasz te bzdury.
Tu przytoczę co mówią na ten temat badania dotyczące takich napraw w helikopterach gdzie bezpieczeństwo jest kluczowe.
Carbon fiber-reinforced resin matrix composites are often used in the surface structure of helicopters. In the process of flight, the structure often suffers from different degrees of damage due to the influence of the harsh environment. To explore the superiority of the repair method and obtain a good repair process, the intact and damaged carbon fiber composite laminates were prepared in this paper. The damaged specimens were repaired by single-sided double-layer patch bonding. The allowable value of tensile strength of carbon fiber laminates was tested, and the mechanical properties of carbon fiber composite laminates after repair were studied. Combined with the failure mode of the specimen after failure, the results show that the mechanical properties of the repaired specimen can be restored to about 81.9 % of the non-destructive specimen. The single-sided double-layer patch can effectively improve the mechanical properties of the middle loading area. The repair process has high reliability and good stability, which provides a new method for the repair of the composite laminate structure.
Karbon można załatać, tak samo jak dętkę, się nie naprawić, bo nie przywracasz struktury materiału.
Koniec kropka.
Jeżdżę na stali i twierdzę z własnego doświadczenia, że jest komfortowa i praktycznie wieczna, czego o karbonie powiedzieć nie można.
-
Rama karbonowa jest nienaprawialna - nie da się połączyć przerwanych włókien, czyli wszystkie "naprawy" zmieniają strukturę czyli właściwości ramy.
Chcesz komfortu, nie ścigasz się, nie jesteś fanem zbijania wagi roweru - kup stal. -
Szkoda twojego czasu, kup gotowy rower, a stary sprzedaj.
-
-
Mam plecak do noszenia psa, moja sunia ( shih tzu) waży ok 8 kg i jak ją noszę to jest ok, jak z nią jadę to ze względu na pochyloną pozycję na rowerze ani mnie, ani jej nie jest wygodnie.
-
Ja tam swoje psiaki wożę w koszyku.
-
Jacku koło mnie też bruki (jeśli o to chodzi to mieszkam przy filmowej ulicy bo mamy XIX wieczne oryginalne bruki, z nowych filmów kręcili u nas np Idę czy 300 mil do nieba) i na stali, z mostkiem od Redshift, karbonowym widelcem jest bardzo ok - oczywiście na fulu na pewno jest lepiej.
Na karbonie nie jeżdżę, tak że nie mogę się wypowiedzieć na ten temat.
Stal na pewno jest zdecydowanie trwalsza i nie trzeba się z nią obchodzić jak z jajkiem, a autor wątku szuka roweru do szwędania.
Moja stalowa rama waży 1700 g, więc różnica wagi to 1 bidon wody.
Fajny Spec. -
No to jestem ciekawy jak by wypadło porównanie komfortu jazdy po bruku gdyby rama była stalowa.
Chcesz wygody i nie zależy Ci na szybkości oraz jeździsz z bagażnikiem - szukaj stalowej ramy np Rondo Ruut ST
https://www.olx.pl/d/oferta/rama-gravel-rondo-ruut-st-czarna-CID767-IDTAet8.html
I przełóż graty ze starego roweru.
Będziesz zadowolony. -
Zrób zdjęcie, z tego co piszesz nic nie rozumiem
-
Zmierz ile masz miejsca pomiędzy obecną oponą a rurkami i będziesz wiedział co Ci się zmieści.
Musi być minimum 2mm luzu. -
Pierwszy rower szosowy - spełnienie marzenia z dzieciństwa
w Jaki rower kupić do X złotych?
Opublikowano
To może zacznij inaczej, kup używany rower szosowy za 400 - 800 zł i sprawdź czy ci będzie pasowała pozycja na rowerze, baranek, hamulce itp.
Po co od razu wydawać kupę kasy,
To mój rower szosowy za 400 zł.