Skocz do zawartości

Chino

Użytkownicy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Chino

  1. Chino

    Fuji Jari 1.5

    Czyli tak, jak pisze większość użytkowników, tj. rozmiar mniej w stosunku do tego co proponuje Fuji, a 56 proponują na wzrost 175-183cm. Pochwalę się, startuję z zimowym projektem Jari 1.1 custom - kupiłem chyba ostatni w pl frameset. W tym roku Fuji nie sprzedawało samej ramy, w zeszłym był do dostania frameset ciemno-złoty, a mój pochodzi z 2017 i jest po prostu zaje... , gołe docierane alu pokryte lakierem bezbarwnym, wygląda to kozacko. Ten rower od początku mnie intrygował. Jestem tak na granicy rozmiarów z 182/85, ale przejechałem się na zeszłorocznym 1.1 54 na force'ie i czułem się super, być może zastosuję mostek 100mm, zamiast 90mm. W 56 nabiał byłby niebezpiecznie, bardzo blisko górnej rury. W rowerze będzie GRX 1x11 i opona 40C, może 42C. Reszta to temat na długie zimowe wieczory - będzie zabawa. Pozdrawiam Jarikowców.
  2. Chino

    Fuji Jari 1.5

    Spoko, od zawsze interesowało mnie to Jari i obecnie rozważam je poważnie, ale mam wątpliwości co do rozmiaru dla siebie. Pewnie brałbym 56 (taką mam szosę), ale ze względu na klasyczną geometrię i stąd wysoki standover, mam wątpliwości. Napiszesz coś o swoim rozmiarze i wzroście, ewentualnie przekroku? To jest 52, czy 54, po wysunięciu sztycy wnoszę, że fajnie masz dobrany rozmiar. Nie wiem, o jakich Panaracerach myślisz, ja jeżdżę w tym sezonie na gravelkingach slickach 32C i są super, ale na słabe asfalty, nie nazwałbym ich gravelowymi oponami, nawet SK w 32C to za mało na gravelowanie, chyba że gładkie, niegrząskie szutry. Poza tym gładką oponę zawszę ponacinasz na wymagającej powierzchni.
  3. https://rower.com.pl/merida-speeder-200-666182tu masz lekko bardziej sportową maszynę z szosowym osprzętem Sora w cenie wyprzedażowej.
  4. Bardzo porównywalne rowery. Znam Escape'a, jeździ podobnym mój tata, zmieniliśmy kierownicę na prostą i węższą (oryginalnie jest dość szeroka i ze wzniosem) oraz wymieniliśmy opony na gładkie Continentale, choć te oryginalne są całkiem fajne i okazały się dość lekkie. Skłaniał bym się ku Giantowi, głównie przez widelec i estetyczną ramę z wewnętrznie prowadzonymi linkami. Sirrus mógłby być nieco bardziej wygodny przez wyższą główkę ramy.
  5. Jeśli chcesz Treka i masz około 8 tysięcy do wydania, to moim zdaniem masz 3 modele do wyboru. https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/checkpoint/checkpoint-alr-5/p/22630/?colorCode=greydarknowość, nowa rama ze zmienną długością tylnego trójkąta, kryte wszystkie linki, chyba dopłacilbym do alr-5 względem alr-4. https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-alr/domane-alr-5-gravel-disc/p/22409/rama z Isospeed, rower bardziej szosowy, ale wygodny, nie zmieścisz grubszej opony raczej, jak 35c w którą jest wyposażony,polatasz na szutrze, takim, jak na zdjęciu na stronie Treka, ale w lesie będzie ciężko https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-użytkowe/crossrip/crossrip-3/p/17029/prosta rama bez systemów, dużo miejsca na oponę, hydraulika. Zastanawiał bym się między 1 a 2 w zależności od preferencji.
  6. Nuroad pro to mój faworyt w tym zestawieniu, sam chciałbym go zobaczyć na żywca, na stronie Cube'a jest pokazany duży rozmiar 58 i jeszcze ten odwrócony mostek. Nie waży super mało, ale z doświadczenia wiem, że Cube stosuję ciężkie komponenty, takie jak kierownice, sztyce, opony ok. 460g/szt., szkoda też, że widelec nie jest w pełni karbonowy.
  7. Synapse jest świetny, ale jego rama mieści tylko oponę 32mm z minimalnym bieżnikiem, to za mało, żeby swobodnie pojeździć po luźnych nawierzchniach, Scott robi fajne wrażenie, ale jak dla mnie dyskwalifikuje go brak sztywnych osi (nic nie piszą o tym w specyfikacji, na zdjęciu wygląda na QR9), Kellys jest ciężki, ma linki na zewnątrz i gruby standard sztycy podsiodlowej, pozatym gdzieś czytałem, że istnieje tylko w katalogu, Superiora nie znam, wygląda całkiem nieźle, niska waga, ciekawe, jak grubą oponę pomieści rama i widelec, Trek może się podobać, ale jest tylko na Tiagrze.
  8. Albo na allegro masz używanego (trochę zmęczony) karbonowego Diverge 58 za 10 tyś, dość długo już jest, pewnie jeszcze można urwać coś z tej ceny. Albo kup nowego alu Diverge E5 Comp z Future Shockiem, dokup miękka sztycę CG-R i będziesz miał super komfortową maszynę z fajnym osprzętem.
  9. Chyba jeszcze nie czas na gravele w karbonie, to co jest, to jest drogie w porównaniu do możliwości zakupu szosy w karbonie. Mam nadzieję, że jak rynek przyjmie gravele, to i będzie wybór i ceny trochę osiądą. Rzuć okiem na Accenta Ferala, droższy od NYKa, ale lepszy osprzęt i duże możliwości przyjęcia opon, błotników, bagażnika, chociaż tutaj, podobnie, jak Jacek byłbym ostrożny z obciążaniem. Intersport dystrybuuje Accenta, może możnaby coś ugrać, tak, jak w przypadku Giantów, gdzieś rabat 10% w sezonie to norma. Albo pójdź w coś z planet X, jak Łukasz, masz Space Chicken i Bish Bash Bosh z mniej sportową geo. Jak Ci padnie rama, to kupisz jakiś konkret, coś z tytanu (śledziłem bloga, gdzie gość przesiadł się ze stali na karbon, który uszkodził i poszedł w tytan) albo ściągniesz jakiś porządny frameset, Norco czy Niner ?.
  10. Wyhaczyłeś super okazję, podoba mi się ten rower, ma trochę dziwnych patentów, ale jest fajny, tylko dlaczego nie jest pełnoprawnym gravelem, chociażby wersja SE (bomba wygląd) mogłaby mieć większe prześwity, zwykła niech se będzie szosą endurance. Spore przekroje rur i odległość ramienia korby (super, jak ktoś szura na platformach) są jak znalazł pod gravel, ale prześwitów mało. Nie wiem, jakie masz lasy, ale mam nadzieję, że będziesz jechał, a nie prowadził?. Komfort na Gravelkingu 32C na szosie będzie lux. Dobry zakup.
  11. Spoko, jeśli taki założyłeś budżet, to chyba jeden z lepszych wyborów, waga całkiem w miarę, jak na drut i rozmiar, uniwersalny bieżnik, szeroki zakres ciśnień, co nie jest oczywiste przy drutowej gumie, będzie nieźle szła po asfalcie na 6 barach, jak obniżysz ciśnienie na grunt, żeby boczne klocki łapały, to też będzie dawać radę.
  12. Przejezdzilem poprzedni sezon na Rubino Pro G+ właśnie 28mm i tyle też mają szerokosci na dość wąskiej obręczy, waga 269/272 g, używam z dętkami ultralite ~105g tego samego producenta. Złego słowa nie powiem, zauwazalnie bardziej komfortowe od Maxxisow Detonatorów 28c, które miałem wcześniej, dobra trwałość, bez flaka, zrobiłem tylko niewielkie nacięcie 3-4mm bo zachciało mi się jechać po dość ostrym szutrze. Rozcięcie oparło się na wkładce, oponę zdjąłem, odtluścilem i zakleilem klejem, prawie nie widać śladu, polecam, chociaż gdybym w podobnej cenie miał możliwość kupienia 4000IIS, to bym je brał. Z ciekawostek, w reportażu o CCC widziałem, że w przygotowaniach do sezonu chłopaki jeździli właśnie na Rubino Pro G+.
  13. Zastanowił bym się poważnie, czy dość ciężka opona 42mm ze znacznym bieżnikiem to jest dobra opcja przy przelotach 80% asfaltem. Chyba tylko jeśli prędkość nie jest priorytetem, a te 20% gruntu jest dość wymagające, jak na gravela. Rzuć okiem na takie opony, jak Clement xplor ush, Challenge Gravel Grinder albo chwalonego Panaracera Gravelkinga, wg mnie Specialized Trigger Sport też jest świetną oponą, a Conti Speed Ride może się zapychać w lesie. Sam w zeszłym roku kupiłem Schwalbe Sammy Slick do swojego fitnessa, żeby spróbować po gruncie i to też jest niezła opona, ze średniej półki, na 5 bar idzie całkiem lekko po asfalcie, na 3 barach daję radę w lesie. Waga ~370g 700x35 i taki rozmiar bym polecał, no 37/38 max. Pozdro i zazdraszczam super maszyny.
  14. 53 będzie dla Ciebie najlepsze, ja mam 56 z mostkiem 120mm, ale mam 182 i 85cm przekroku w pampersie. 53 ma rurę podsiodłowa 49cm, będziesz miał sztycę wysuniętą jakieś 2cm mniej niż ja, lux.
  15. https://www.liv-cycling.com/pl/rove-3-2017takie coś kupiłem żonie w tym roku, nic wielkiego,ale bardzo przyjemny rower, bardzo uniwersalny, wygodny, delikatnie pochylona sylwetka, wyciągając podkładki spod mostka można obniżyć pozycję, estetycznie ukryte wszystkie linki, z rozmysłem kupiłem tańszy model na v-brake, prostsze i lżejsze rozwiązanie, napęd 3x8 pracuje bardzo fajnie, unikał bym 7 biegowego wolobiegu. No i dystrybucja Liv'a przez sklepy Intersport, rabaty przez cały rok, od ręki dostałem w maju 10%, połowa w gotówce i połowa w akcesoriach, po dwóch tygodniach bon do wykorzystania na kolejne 10% kwoty zakupu.
  16. Ok, rower bardzo fajny, pytanie tylko czy ten Future Shock jest warty 3700 zł dopłaty do Kellysa, bo reszta osprzętu jest bardzo zbliżona. Raczej jest to klasyczny przypadek płacenia za znaczek i renomę marki, która oczywiście jest,bo Spec jest jedną z najprężniej główkujacych w tej branży. Zastanawia mnie zachowanie tego FS, jak się staję na korbach i zaczynają działać siły pompujące i skręcające. Poza tym pisałem wyżej, że do ram E5 wchodzi maksymalnie opona 38mm i to pewnie coś dość gładkiego, a dopiero do ramy karbonowej Diverge wchodzi opona 42mm- tak podaje angielska wersja strony Specialized, na polskiej jest raczej błąd. 38mm nie czyni z tej maszyny sprzętu uniwersalnego, jak większość graveli, gdzieś tendencja jest w stronę 50C (tu Spec ma swoją Sequoia'ę). Ale czy to źle, że jest taka maszyna bardziej w stronę endurance, ja pewnie pod swoją lekką dupę i pobliskie okoliczności przyrody, nie wrzucał bym więcej, jak 35C. Naprawdę można wydusić 15% przed sezonem?
  17. Kolejna propozycja z bardzo dobrą konfiguracją za 4800 zł. Kellys Soot 50 https://www.kellysbike.com/pl/gravel-c603/soot-50-p53895 Mamy tutaj już Shimano 105, czyli 22 biegi, hamulce TRP Spyre, sztywne osie w obu kołach. Ładnie wyglądająca rama ze slopingiem (trochę nudne malowanie i brzydkie spawy), dość niska główka ramy, ale dość długi widelec z miejscem na szeroką oponę. To co może się nie podobać, to linka hamulca na zewnątrz ramy, szeroki standard sztycy podsiodłowej. Koła pewnie nie są rewelacyjne (dość wąska obręcz), choć poskładane na piastach Novateca (raczej nie maszynowych). Opony mało uniwersalne. Całość za stroną niemiecką ma bardzo fajną wagę, w rozmiarze M Kellys podaje 9,55 kg.
  18. Raczej skupił bym się na rowerach z damską geometrią, nawet kosztem niższego osprzętu (inna geometria ramy - krótszy tułów, inne siodło),jak np. wymieniony przez Ciebie Live (sam kupiłem w tym roku dla żony Liva Rove'a). W tym segmencie nie ma specialnego wyboru, wiem że damskiego fitnessa w podobnej cenie robi Merida, ktora rowery dla kobiet oznacza jako "Juliet" - Merida Speeder Juliet 100.
  19. Ok, na polskiej stronie jest prawdopodobnie błąd jeżeli chodzi o maksymalny rozmiar opony, tj. 42mm niezależnie od ramy dla modeli z 2018.Na stronie angielskiej jest rozróżnienie: 38mm max dla ramy alu E5 i 42mm dla ramy karbonowej - podcięta rura podsiodłowa. Pojawiły się jakieś inne pomysły, typy na gravela?
  20. Oficjalna informacja na stronie Specialized mówi, że w wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, rama Diverge na 2018 może pomieścić oponę do 42C.
  21. Jajacek ​jesteś po prostu NIEZAWODNY :) A wracając do tematu, wyraźnie napisałem, że "zamiast Scotta i GT" w podobnych pieniądzach wziąłbym Fuji i dalej tak uważam - a obracamy się w około 5 tysiącach złotych. Oczywiście wiem, że najsłabszym komponentem w nim są hamulce, choć w GT i Scott też są mechaniki, akurat w GT TRP Spyre. Czy za tą kasę można spodziewać się hydraulików - w znacznej większości tego typu rowerów z tej półki cenowej są mechaniki, ba, bywają w droższych maszynach. Reszta w Fuji lepsza, sztywne osie, full carbon wideł itp. Suport to BSA, czyli chyba wciąż najrozsądniejszy standard (w GT jest jakiś rodzaj kardridża kwadrat/wielowpust). Odpuszczę dywagację o napędach 1x, 2x, bo należę do grupy tych, którzy wiedzą, jak wygląda zrzucenie dwóch ząbków, gdy jeździ się mniej rekreacyjnie, a bardziej tak, żeby się po prostu zmęczyć. Ale uproszczenie napędu to generalnie świetna rzecz, ma wiele zalet: mniejsza komplikacja, nieco mniejsza masa, nawet łatwiejsze utrzymanie higieny napędów z jedną tarczą i bez przerzutki. Podobają mi się za to superkompaktowe korby 48/32 i nieco nowszy pomysł 46/30. 46/11 dla mnie wystarcza (swojego czasu na swojej zacnej górce na 42/11 zawsze rozkręcałem >70kmh), a 30T chyba mógłbym spokojnie połączyć z kasetą 11-28. Co do Diverge, podoba mi się bardzo (lubię taką geometrię z wyraźnym slopingiem) i nie sądziłem, że wchodzi tam 35C, ale na zdjęciach widać, że ta Conti Cyclocross Speed 35C nieźle się wpasowuje - zwracam honor. W Diverge E5 Elite na 2018 są już sztywne ośki w obu kołach, ale tutaj także słabym ogniwem są tanie hamulce - TRP Mira. Ale to bardzo fajna maszyna, trochę bardziej w stronę szosy endurance.
  22. Jak widać po zdjęciu, do tego Speca nie wejdzie już chyba nic więcej niż założone 30C (nawet do sporej grupy szos endurance wsadzisz 32C), które dodatkowo prawe nie ma bieżnika, dlatego to jest słaby gravel, jedynie na gładkie i zbite szutry. Zamiast GT, czy tego Scotta wolałbym kupić Fuji Jari 1.7 2018 (sam rozglądam się za czymś w podobnym budżecie). Na cyklomania.com do nabycia za 4900zł (katalogowo 5500). Masz Tiagrę połączoną z superkompaktową korbą 46/30 od FSA na suporcie BSA i kasetą 11-34, czyli bardzo miękko. Masz w pełni karbonowy widelec, no i już masz sztywne osie w obu kołach! Masz bardzo fajną oponę Clementa w optymalnym rozmiarze i przemyślanym bieżnikiem. Warto też rzucić okiem na wyższy model Jari, tj. 1.5 z jednym blatem Ovala i Apexie 11 z hamulcami TRP Spyre oraz na Jari 1.3, który ma już 105tkę, wyższy model korby, lepsze koła, hamulce TRP HY/RD - ale trzeba wysupłać ponad 1.5 koła więcej.
  23. Chino

    Merida Cyclocross 500

    Chodzi mi po głowie ta Merida, obecnie na wyprzedaży można kupić ten model za około 4200 zł, a ta cena jest super atrakcyjna za rower na takim osprzęcie. Rozglądam się za gravelem, ale rowery z tego segmentu z takim wyposażeniem są dużo droższe. Jak na przełajówkę ta rama jest mało hardcorowa, raczej bliżej jej do endurance, ma delikatny sloping i dość komfortową geometrię, czego nie ma większość przełajówek. Zdrugiej strony zakładasz węższą gumę, najlepiej na drugim, lekkim komplecie kół i masz niezły rower na asfalt (pewnie poniżej 9kg). Masz ochote wyskoczyć do lasu, zakładasz fabryczny zestaw i masz zabawę w lesie. Dodatkowe klamki można zlikwidować, podobno niektóre sklepy robią to na życzenie. Praktycznie wszyscy na nie narzekają. Napisz proszę, jaki masz rozmiar ramy i ile masz wzrostu, po wysunięciu sztycy widzę, że rama we większym rozmiarze też nie byłaby zła, a miałbyś te 1,5cm wyżej kierę (bliżej do pozycji z crossa). Co do opon, to polecam Vittoria Rubino Pro G+ 700x28C - fajna mieszanka, niezła ochrona przed przebiciem i ~270 g/szt (testuję od około 1kkm). Z zewnątrz podobna do polecanego przez jajacek Speca (nacięcia na bokach i gładki środek). Kupowałem za 125zł / szt. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...