niet

Ja mam romet orkana 5 tyle, ze o ile pamiętam jest do 130kg ale razem z wagą roweru rower waży koło 14kg z dopietymi duperlami. Musiałbyś te min 5kg pewnie zrzucić.

Jeszcze raz wielkie gratulacje dla mistrza i Pierwszego kibica:)

Zaraz pewnie ktoś bardziej kompetentny pomoże. Ja trzymam kciuki za dalszą drogę;) Pełen szacun! Tak trzymaj;)

Moja żona pozwoliła szosa trzymać w mieszkaniu;p że ładnie się prezentuje. A też zakup drugiego roweru traktowała wzrokiem politowania. Gratulacje zakupu;)

Doszedłem do wniosku, że Orkan na pewno zostanie, bo fotelika do Tarmaca przecież nie będę montował, albo wózka podpinał;P A towarzyszkę przyszłych podróży trzeba od początku odpowiednio ukierunkowywać;)

Brawo sklep!! A młodemu samych sukcesów;)

Specialized Tarmac Sport 2015

hehe no kupiłbym nawet za 3300:) 2015 tak jak pisałem prawie nie ma śladów używania. tarcze w lepszym stanie niż w moim orkanie po 600km. Widzę podobne tarmacki za 4990 - 5300 w tym roczniku i pewnie w podobnym stanie. Ten jeszcze w sierpniu też był za 4999. Ale nikomu się nie chciało pod Białystok podjechać, a w ciemno nikt nie kupi. Ja miałem ten komfort, że gość akurat jechał w trasę i przejeżdżał przez Warszawę.

.

ja również się z Wami zgadzam, ale za cholerę nie kupię teraz MTB, a nie chcę zostać z samą szosą póki co:) Ale jest to opcja na przyszłość. Wiadomo że wygodniej na MTB, ale jakoś daje radę pobrykać, trochę większe łuki trzeba zakładać i na grząskie uważać, o czym czasami zapominam:P Ta sama co Jacek mi wyszukał ;) Cieszę się, że mnie namówił, aczkolwiek zbytnio nie miałem sumienia się opierać;P Ostatecznie zapłaciłem 4100, nie chciał się gość bardziej ugiąć, a i sprzęt, jak mi laikowi się wydaje, prawie nie draśnięty używaniem. Będzie okazja to Jacek oceni i potwierdzi bądź nie.

póki co zostaje. na wypadek wycieczek ze znajomymi, czy gdzieś na bezdroża, czy na miasto. Zobaczę jak będzie to wychodziło, jak nie będę go używał to się pożegnamy, acz póki co z żalem bo bardzo go lubię. A ostatnio trafiłem na fb na grupę przełajowców, ujeżdżają warszawskie forty, chcę się wybrać orkanem trochę się powygłupiać. Ta na czterech kółkach jest mega zwrotna, ale dużo cięższa, no i nie wiem jak w środku wygodnie:P

udało się;) Moje dwie nowe wyścigówki:

jak to zrobiłeś:P? Probuje imgurem i picassą i dupa:)

No to podsumowując.. Moje dwie nowe wyścigówki:D edit: <nie pochwalę się, nie idzie mi wklejanie zdjęć>

http://www.rowery-lomianki.pl/romet-wagant-4-m-28-2017-czarno-zolty.html może wagant. Do tego jeszcze fajne gratisy;) Niestety na temat karbona nic nie wiem

Pierwsza szosa zakupiona;) Dzięki Jacek za pomoc i wsparcie. Czas na naukę jazdy.

czyli dobre rowery.

Między którym a ktorym;)? I jakie wątpliwości?

Między którym a ktorym;)?

https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1500-zlotych/

to nie są wynalazki. to po prostu tanie rowery, do lekkiego użytkowania. Jak lekko użytkujesz to jesteś zadowolony, bo tanio kupiłeś rower i jest super.

Dzięki. Dostałem więcej zdjęć i numer ramy. Napiszę do Speca. Tyle, że ze mnie taki znawca, że nie wiem co wycieczka zmieni, ewentualnie tylko tyle, że wrócę ze specem, a nie po rozpakowaniu wigry 3. Trudno, w takim razie musi poczekać, bo dopiero następny weekend mam wolny, może mi nikt nie podkupi:D

hahaha Ty, ale nie chcesz mnie wsadzić czasem na wyścigówkę dla kocurów jak twój syn? Jeszcze przed chwilą chciałem kupić tribana dla "staruszków" i spacerowiczów:) Znasz może tego kolesia co to sprzedaje? Nie mam kiedy pojechać pod Białystok, a tak kupić w ciemno...? On kupił na allegro, ale mu nie pasuje więc sprzedaje. Nie ma też na niego papierów, poprosiłem o numer ramy do sprawdzenia. Kojarzysz gdzie można najlepiej sprawdzić czy nie jest krojony?

Póki co jeżdżę sam, ale jak będę miał szosę to dołączę do ustawek, najprawdopodobniej. Ścigać? raczej już sam ze swoimi słabościami się ścigam. Pewnie bardziej będę starał się jak najdłużej utrzymywać ;) Jacku to już ponad tysiak ponad budżet, początkowe założenie było do 3000 :D, ale full carbon....

Jestem coraz bliższy zakupu drugiego roweru. Tak, szybko mnie dopadło.. W grę w tej chwili wchodzi: Triban 540 w rozmiarze L 3299zł https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-540-id_8364452.html Fuji ROUBAIX 1.3 LE w rozmiarze 56 za 3600zł http://www.fujibikes.com/usa/bikes/road/competition/roubaix/roubaix-1-3 Wiem, że FUJI ma bardziej sportową pozycję, ale może nie będzie tragedii? A może to będzie mi bardziej pasowało. Skupiając się na tematach poza geometrycznych to fuji o ile się nie mylę ma lepsze hamulce, korbę ma mi nie znaną, ale pewnie lepsza od poza grupowej tribanowej. No i prawdopodobnie prawie kilogram lżejszy będzie rower, co może przy mojej wadze nie ma znaczenia, ale to mimo wszystko dużo. teoretycznie 300zł różnicy, czyli prawie nic, tyle że planowałem przed trafieniem na Tribana 540 wydać do 3000zł. Na Tribana pewnie z 5% zniżki jestem pewnie w stanie załatwić. Tutaj już nie. Decathlon mam pod nosem, Fuji kupię przez internet sklep daleko, negocjuję żeby dogadali się ze sklepem/serwisem w Warszawie i go tam wysłali i żeby ten serwis wbił gwarancję. Co sądzicie? Coś innego ktoś jest w stanie wyszukać?