Zamiast zakładać kolejnego tematu, odświeżę ten wątek. Z racji że moje siedmioletnie latorośle zaczyna się wkręcać w jeżdżenie na rowerze chciałbym zakupić jakiś nowy rower dla siebie. Obecnie mam 22-, 23 letnią Nakamurę Escape, której już chyba nie opłaca się upgrejdować, zresztą nie rozwiąże to chyba największej wady obecnie dla mnie - zbyt pochylonej pozycji na kierownicy. Po przejechaniu kilku km już odczuwam dyskomfort w nadgarstkach, pojawia się drętwienie a przy nieco dłuższych przejażdżkach czasami pojawia się drobny ból w barku. Przez przypadek niedawno poprzymierzałem się do rowerów znajomych: jakiejś starej Meridy i nowego Gianta XTC SLR. i doznania z samej pozycji były wręcz dramatycznie inne- o niebo lepiej. Zapadła decyzja o zakupie. W decathlonie pożyczyłem sobie na jeden dzień Rockridera XC 100 (chyba w specyfikacja zeszłorocznej bo raczej zbliżonej do XC 120 - osprzęt SRAM) w rozmiarze M. Mam 181/182 cm wzrostu więc teoretycznie wszystkie (chyba) znaki na ziemi i niebie polecałyby rozmiar L. Na decathlowskiej eMce jezdzilo mi się całkiem fajnie (choć przyznam, że za dużo nie udało mi się pojeździć, raptem parę h). Przy okazji zweryfikowałem sobie Waszą opinię o hamulcach vel spowalniaczach. Myślałem, że mocno przesadzacie jak na mój punkt widzenia, ale musze przyznać rację - spodziewałem się dużow więcej. Moje V-breaki spowalniają podobnie. Kierownica w moim odczuciu wydaje mi się nieco za nisko (ok 1-2 cm) - pewnie da się to skorygować odwróceniem mostka i ew wymianą kierownicy na giętą. Będąc w sklepie Gianta przymierzałem się do eLki XTC i była jak dla mnie za duża (o ile sama pozycja była ok, to już do podłoża dużo mi brakowało) - sprzedawca też stwierdził, że raczej powinienem celować w M. I to by było na razie tyle z mojego kontaktu w tej chwili z obecną ofertą rowerów.
Na razie numerem 1 na liście zakupów jest RR XC 100 ale na minus jest niepewna specyfikacja. Patrząc po ostatnich opiniach raczej można spodziewać się kasety Microshift 11-46 a nie Deore 11-51 i niewiadomo jakiej zębatki z przodu (30 czy 32). Szczerze mówiąc nie wiem czy mi to zrobi różnicę? Rozmiar M jest jeszcze dostępny. Czy różnica w specyfikacji między XC 100 a 120 jest warta 800 pln (biorąc pod uwagę ewentualną wymianę kasety na 11-51 w przyszłości)? Nie ukrywam, że ciągnie mnie trochę w góry, może nie regularne ale okazjonalne wyjazdy 3-4 razy w roku bez żadnych szaleństw (okolice Wałbrzycha, Bartnicy, Rzeczki, Jeleniej Góry, Sobótka - mieszkam we Wrocławiu), więc pewnie to 51 by się wykorzystało. Nie oszukuję się i wiem, że większość czasu będzie jeżdżone z synem po Wrocławiu i okolicach czyli raczej płasko. Raczej nie jestem fanem zjazdów i prędkości, raczej wolę/wolałem się zmęczyć pod górę.
1. XC 100 czy XC 120? XC 120 to raczej górna granica budżetu. Czy odwrócenie mostka w XC podniesie dużo kierownicę? Jeśli nie Rockrider to co innego?
2. Kwestia rozmiaru. Czy przy moich 182 cm wzrostu, nodze 81/82 cm i ręcę 58cm, 95kg i prawie 50 na karku eMka faktycznie jest OK czy raczej to efekt czegoś innego, nowości i odmiennej geometrii do mojego starego roweru? Jak się uda to zamieszczę zdjęcie porównania mojego roweru i XC 100.
3. Z tyłu głowy jeszcze jest myśl o EXPL 540. Na tyle co się znam, to zapowiada się przyzwoity rower ale jak wg Was wygląda specyfikacja w porównaniu do XC 100? Niestety dostępność dopiero gdzieś w drugiej połowie wakacji.
4. Czy upieranie się przy osprzęcie Deore vs SRAM ma jakieś uzasadnienie?
5. Trochę pytanie obok czy amortyzator o skoku 120 mm podnosi rower 2 cm wyżej niż 100mm. Czy zewnętrzny "wymiar" amortyzatora będzie taki sam?
PS zdjęcia mi nie chce przyjąć ?