Czym czyścić, smarować i konserwować rower?

Pisałem ostatnio o tym jakie narzędzia kupić do serwisowania roweru. Wśród nich pojawiły się także podstawowe smary do roweru – tym razem chciałbym trochę rozszerzyć ten temat. Stare przysłowie mówi, że kto nie smaruje, ten nie jedzie. I w przypadku rowerów jest to nad wyraz słuszne stwierdzenie. Najczęściej smaruje się w rowerze łańcuch, ale nie można zapominać o innych elementach, które też wymagają przesmarowania co jakiś czas. Do tego w sporej części rowerów wymienia się płyny (tak, tak!), a i porządne mycie też by się przydało.

Nienasmarowany łańcuch szybko zaczyna hałasować, a co gorsza – będzie się szybciej zużywać. Jeżeli nie będziecie smarować niektórych łożysk, mogą się szybko zatrzeć, co zmusi do ich szybszej wymiany. Natomiast brak smarowania gwintów niektórych śrub spowoduje, że będzie je potem trudno odkręcić.

Czym myć i smarować rower

Partnerem tego wpisu została marka STAR bluBIKE. Od wielu lat produkują smary do nart i snowboardów pod nazwą STAR Ski Wax, a środki do pielęgnacji rowerów wprowadzili do oferty ok. osiem lat temu. Pokażę Wam kilka preparatów, których najczęściej używa się do pielęgnacji roweru.

Mycie roweru

Do zwykłego umycia roweru wystarczy wiaderko wody z odrobiną płynu do mycia naczyń. Ale poważniejsze zabrudzenia, tłuste plamy i inne przyschnięte elementy przyrody można potraktować szamponem rowerowym. Wystarczy nanieść go na najbrudniejsze miejsca, poczekać kilka minut i spłukać wodą. Szampon dobrze usuwa oporne zabrudzenia, a do tego odświeża wygląd roweru, co przydaje się przed startem w rowerowej imprezie (co się nie dojeździ, to się dowygląda ;) czy przed sprzedażą roweru (czysty i zadbany rower sprzeda się szybciej i za większe pieniądze).

Mycie roweru

Szampon jest bezpieczny dla wszystkich plastikowych, gumowych, lakierowanych czy karbonowych elementów roweru.

Mycie opon w rowerze
Szampon przywraca czarny kolor oponom :)

Można kupić także szampon w formie koncentratu, który rozrabia się w wodzie i wychodzi ekonomiczniej w zakupie. Dla lubiących wykończenie „na błysk” producent przygotował wosk do ramy w wygodnym aplikatorze.

Czyszczenie łańcucha

Czyszczenie łańcucha w rowerze

Do czyszczenia łańcucha możemy użyć tradycyjnej benzyny ekstrakcyjnej. Sam tak robiłem przez długi czas, ale zwłaszcza chcąc wyczyścić coś w mieszkaniu, narażałem się na niezadowolenie Moniki :) Benzyna dość intensywnie pachnie i potrafi zostawić niefajne plamy (niby odparowuje, ale nie do końca).

Ciekawszą opcją jest biodegradowalny odtłuszczacz, który nie jest szkodliwy dla środowiska, a do tego ma niezbyt intensywny zapach. Jeżeli na łańcuchu masz spinkę, najlepiej zdjąć go z roweru, wrzucić łańcuch do butelki np. po płynie do płukania prania, wlać trochę odtłuszczacza i zrobić „szejka”. Wystarczy potrząsnąć butelką kilkanaście sekund, zostawić ją na kilka minut, znów potrząsnąć i po kilku takich razach wyjąć czysty łańcuch. I nie, takie czyszczenie nie zaszkodzi łańcuchowi, o czym szerzej pisałem we wpisie o czyszczeniu łańcucha w rowerze.

Jeżeli łańcuch nie ma spinki, która pozwala na szybkie jego zdjęcie i założenie, możesz użyć czystej szmatki nasączonej odtłuszczaczem lub specjalnej maszynki do czyszczenia łańcucha. Szmatką dobrze jest również przetrzeć tarcze z przodu na korbie oraz użyć szczotki (lub też szmatki) to przetarcia trybów z tyłu na kasecie. Po umyciu łańcucha i innych elementów, zostaw je na co najmniej kilka minut, aby preparat wysechł.

Smarowanie łańcucha

STAR bluBIKE posiada w swojej ofercie kilka oliwek do łańcucha:

  • X-Dry – do jazdy rowerem w suchych warunkach
  • Wet – do smarowania łańcucha w gorszych warunkach pogodowych
  • Slick – uniwersalna mieszanka do jazdy w każdych warunkach
  • Ceramic Premium – wzbogacony o ceramiczne cząsteczki do jazdy w każdych warunkach
  • Bio Lube – biodegradowalny, nieszkodliwy dla środowiska

W przypadku oliwek z dodatkowymi cząsteczkami (np. wersja Ceramic lub X-Dry, która zawiera cząsteczki PTFE czyli teflonu) koniecznie wymieszajcie zawartość buteleczki przed nałożeniem smaru na łańcuch. Dzięki temu równomiernie rozprowadzą się one w substancji smarującej.

Oliwkę nanosi się po kropelce na każdą rolkę czystego i suchego łańcucha. Producent zaleca by po smarowaniu olejem X-Dry, zostawić łańcuch na kilka godzin by odparował nośnik, a zostało samo smarowidło. Przy innych oliwkach wystarczy odczekać kilka minut i wytrzeć czystą szmatką nadmiar oleju z łańcucha. Łańcuch powinien być nasmarowany w środku i suchy na zewnątrz, tak aby nie zbierał zbyt dużo brudu.

Jeżeli chodzi o skuteczność oliwek STAR bluBIKE oraz czas pomiędzy kolejnymi aplikacjami, to na podsumowanie jeszcze przyjdzie czas. Do testów dostałem wersję Ceramic oraz Wet. Pierwsze wrażenia są bardzo dobre, ale chciałbym ich jeszcze trochę poużywać, a opinią na pewno podzielę się przy aktualizacji tego tekstu.

Smarowanie gwintów i łożysk

W ofercie STAR bluBIKE znajdziecie smar litowy, który przyda się do przesmarowania łożysk w sterach czy piastach, a także do nałożenia na niektóre gwinty.

Jeżeli coś Ci skrzypi lub trzeszczy w rowerze, jedną z przyczyn mogą być nienasmarowane elementy. Często „strzelają” np. suche gwinty w pedałach. Wyczyszczenie i przesmarowanie załatwia sprawę, a dodatkowo smar zabezpiecza gwinty przed rdzewieniem i późniejszym problemem z odkręceniem.

Smar litowy dostępny jest w opakowaniach po 150 i 500 gramów. Do domowych zastosowań w zupełności wystarczy to mniejsze opakowanie. Kosztuje ok. 20 złotych, a wystarczy na bardzo, bardzo długo.

Drugą opcją jest wysokiej jakości smar Star Grease z cząsteczkami teflonu (PTFE), które mają zapewnić jak najniższy współczynnik tarcia. Takiego smaru trochę szkoda do gwintów (choć nic nie stoi na przeszkodzie, aby go tam użyć), ale będzie świetnym wyborem do wszystkich łożysk – w piastach, sterach, pedałach czy suporcie.

Smarowanie elementów karbonowych

W rowerach coraz popularniejsze stają się elementy wykonane z włókna węglowego czyli karbonu. Rama, kierownica, wspornik siodełka, rura sterowa widelca, pręty siodełka i wiele innych części może być karbonowych. Istotną kwestią przy montażu takich elementów jest używanie klucza dynamometrycznego, ponieważ karbon nie przepada za zbyt mocnym ściskaniem. Taki klucz zapobiega zbyt mocnemu skręceniu elementów ze sobą, ale jednocześnie może pojawić się problem, że nie będą się one dobrze trzymać.

Dotyczy to zwłaszcza wspornika siodełka oraz łączenia kierownicy z mostkiem. Te miejsca najlepiej posmarować cienką warstwą pasty do karbonu, która zawiera specjalne cząsteczki przypominające w dotyku piasek. Dzięki nim zwiększy się tarcie pomiędzy karbonowymi elementami (używa się jej także przy połączeniach karbonu z aluminium, stalą czy tytanem), a my nie będziemy musieli zbyt mocno dokręcać śrub, by wszystko się trzymało.

Pasty takiej unikałbym jedynie w przypadku karbonowej rury sterowej. Po pierwsze nie ma tam aż takich dużych sił, które działałyby na rurę sterową. Po drugie pasta mogłaby z czasem przedostać się do łożysk sterów, a tego wolelibyście uniknąć :)

Mleczko do opon bezdętkowych

Więcej na temat uszczelniania kół bezdętkowych (oraz zalet tego rozwiązania) pisałem już na blogu. Opon bezdętkowych używam od dawna, a od pół roku w dwóch rowerach jeżdżę na mleczku STAR bluBIKE TS-200. Na razie nie mam żadnych uwag – mleko po tym czasie nie wyschło w oponach, koła sprawnie się uszczelniły, a ubytki ciśnienia są w normie (przy mleku powietrze schodzi szybciej niż w kołach z dętką, ale jest to normalne).

Pamiętajcie, że mleczko po jakimś czasie wysycha w oponach i trzeba je uzupełnić. Jeżeli nie żałowaliście go podczas uszczelniania kół, to na rok powinien być spokój w tej kwestii. No chyba, że w międzyczasie opona się przedziurawi i trochę mleka zużyje się na jej uszczelnienie.

Smarowanie amortyzatora

Jeżeli Twój rower jest wyposażony w amortyzator, warto regularnie robić mu porządny przegląd. Dolne golenie można przeserwisować samemu, a producenci zalecają by tę czynność wykonać co 25-50 godzin (w zależności od modelu amortyzatora) lub co roku (kwestia co nastąpi wcześniej).

W amortyzatorze ze stalową sprężyną zwykle wystarczy porządne czyszczenie, sprawdzenie czy nie ma uszkodzeń oraz ubytków, a także smarowanie sprężyny smarem stałym do amortyzatorów. STAR bluBIKE posiada w swojej ofercie smar FG12.

W przypadku amortyzatora powietrznego wymieniamy olej smarujący golenie dolne, ale smar stały do uszczelek olejowych i kurzowych też się przyda. Lepkość oleju oraz jego ilość dobiera się do konkretnego amortyzatora, tak więc warto zajrzeć do instrukcji przygotowanej przez producenta. STAR bluBIKE przygotował oleje o trzech lepkościach – 5W, 10W, 15W.

Wymiana płynu hamulcowego

W hydraulicznych hamulcach tarczowych co jakiś czas pojawia się potrzeba ich odpowietrzenia. Dodatkowo warto regularnie wymienić płyn hamulcowy, który z czasem traci swoje właściwości. W zależności od modelu hamulca potrzebny będzie płyn mineralny lub DOT-4. I tu ważna uwaga – płynów tych nie można stosować zamiennie! Wlanie złego płynu hamulcowego może spowodować spadek siły hamowania oraz uszkodzenie uszczelek.

STAR bluBIKE ma w swojej ofercie oba rodzaje płynów hamulcowych – mineralny oraz DOT-4. Do zalania jednego hamulca wystarczy ok. 25 ml płynu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

11 komentarzy

    • Hej, jeżeli masz siodełko pokryte grubszą skórą, takiego typu jak np. siodełko Brooks B17 to można kupić pastę polerską Brooks zawierającą wosk parafinowy i oleje roślinne.

      Być może takie zakonserwowanie siodełka sprawi również, że będzie ono bardziej śliskie.

  • Super rady, na pewno je wykorzystam. Uwielbiam jeździć rowerem, to jest jedyny sport, który wywołuje u mnie satysfakcję. Nie lubię innych dyscyplin, a w szczególności ćwiczeń w szkole. Z tego powodu załatwiłam sobie na ten tydzień zwolnienie z wf.

  • Akurat ten Chain Cleaner to jakaś porażka, szczerze NIE polecam. On zamiast odtłuszczać to wręcz natłuszcza. Już samą konsystencję ma jak olej. Za tą cenę to jednak lepiej wybrać inny produkt. Ja ostatnio myłem łańcuch i napęd przy użyciu rozcieńczonego K2 Akra.

    • Nieraz już czyściłem nim łańcuch i niespecjalnie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że ma konsystencję oleju, ani z tym, że nie odtłuszcza. Wpadłeś tu tylko po to, aby napisać o K2?

    • Tak jak napisałem w tekście – w większości przypadków wystarczy woda z dodatkiem płynu do naczyń :) Niemniej na oporne zabrudzenia szampon daje sobie lepiej radę.

      • Płyn do naczyń jak sama nazwa wskazuje jest do naczyń. Osobiście rower myję szamponem samochodowym, a osprzęt czyszczę benzyną ekstrakcyjną tak jak pokazałeś Łukaszu. ;)

    • Nie istnieje. Producent stara się żebyś myślał że jest takowy :) nieświadomość ludzka to największy sojusznik handlu.

  • Dobrze, że przypomniałeś że przydałoby się zrobić smarowanie amortyzatora bo ze dwa lata już tego nie robiłem ;)