Cube SL Road Pro – test roweru

Z rowerami fitnessowymi jestem związany od 2010 roku i na razie nie zapowiada się, żeby coś miało się w tej materii zmienić. Pierwszy był Cube SL Cross Comp 2009. Jeździłbym nim do dzisiaj, gdyby nie nadarzająca się okazja, by kupić jego następcę, model SL Road Pro 2014 w bardzo dobrej cenie. Decyzję o zakupie przyspieszyła informacja, że w 2015 roku, Cube w trzech z czterech modeli SL Road użyje hamulców tarczowych. Nic nie mam do tarczówek, ale po prostu nie pasują mi do roweru typu fitness. Szosówki też nie chciałbym z tarczówkami, choć domyślam się, że za kilka lat i tak już nie będzie żadnego wyboru. Zmotywował mnie również fakt, że rower można kupić na firmę i wykorzystywać w pracy. Tak więc łączę przyjemne z pożytecznym :)

Modyfikacje po zakupie

Pierwsze o czym chcę napisać, to modyfikacje jakie zrobiłem w rowerze praktycznie zaraz po zakupie. Patrząc na ich listę ktoś mógłby powiedzieć, że przeczę temu co napisałem we wpisie o opłacalności wymieniania części w rowerze. Ale zaraz się wytłumaczę :) i szybko przelecę przez listę zmian, opiszę dlaczego się na nie zdecydowałem i czy było to opłacalne. Wszystkie modyfikacje są również zebrane w tabelce ze specyfikacją roweru na samym końcu wpisu.

Bardzo szeroką i ciężką kierownicę (284 gramy) wymieniłem na lekkiego i wąskiego Eastona. Szerokość 660 mm kompletnie mi nie pasuje, to fajny rozmiar do roweru górskiego, ale jeżdżąc po asfalcie czułem się jak na Harleyu. Kierownicę mogłem skrócić, ale nadal pozostałaby dość ciężka. A tak pojawił się Easton EA50 XC (175 gramów). Czy ta zmiana miała sens? Finansowo taki sobie, mogę śmiało przyznać, że to była moja zachcianka. Chwyty kierownicy wymieniłem na lekkie, piankowe Authora. Używam takich już od lat i nie zamieniłbym ich na żadne inne. Co roku trzeba niestety kupować nowe, bo dość szybko się niszczą, ale kosztują tylko 10 złotych i są bardzo wygodne. Innej opcji nie było, musiałem wymienić.

Pedały Shimano PD-M540 (napisałem o nich trochę więcej w podlinkowanym wpisie) i siodełko Selle Italia Man Gel Flow (<-tutaj znajdziesz test tego siodełka) przełożyłem ze starego roweru. Tutaj też nie było innej możliwości, swoje siodełko uwielbiam, a pedały są w bardzo dobrym stanie i pewnie posłużą mi jeszcze sporo czasu. Opony Schwalbe Kojak występują w dwóch odmianach: na stalowej oraz kewlarowej lince. Różnią się wagą (ok. 80 gramów na sztuce) i tym, że kewlarowe można zwijać, a te na drucie nie. Co prawda Schwalbe na swojej stronie nie oferuje Kojaków w rozmiarze 700x35C ze stalową linką, ale je produkują i właśnie takie znalazły się w moim nowym rowerze. A, że w starym miałem kewlarowe w bardzo dobrym stanie, nie zastanawiałem się długo, tylko zamieniłem je ze sobą :) Nowy właściciel mojego starego roweru dostał nowiuteńkie opony, a ja jeszcze trochę pojeżdżę z kewlarowymi linkami. Czy to się opłacało? Też niekoniecznie, bo mogłem dla siebie zatrzymać nowe opony, na których pojeździłbym trochę dłużej, ale oszczędność wagi kusiła :)

I ostatnia sprawa – hamulce. Te których użył Cube, czyli Shimano BR-M422 miałem w poprzednim rowerze. To niedrogie, ale bardzo solidne hamulce V-brake. Nigdy na nie nie narzekałem, z dobrymi klockami zawsze hamowały przyzwoicie, ale nieraz czegoś mi w nich brakowało. Od dawna po głowie chodził mi zakup hamulców Shimano XT, ale zawsze odkładałem na bok tę myśl, ponieważ nie chciałem wymieniać czegoś co i tak dobrze działa. Ale zakup roweru to była niezła okazja, by to w końcu zrobić. Kupiłem hamulce + klamki XT z serii T780 i różnica jakościowa jest naprawdę duża. Hamują pewniej i łatwiej je wyczuć. Tamte nie były tak sztywne. Ale przyznaję się, to był mój kaprys, by je wymieniać, choć jestem z tej zmiany zadowolony. Na usprawiedliwienie napiszę tylko, że mało który producent wkłada do swojego roweru tak dobre hamulce :)

Dzisiaj testuję jazdę z jedną sakwą, a niedługo muszę wybrać się gdzieś dalej. #rower #bicycle #ortlieb #sakwy #lotnisko #lodz Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Łukasz Przechodzeń (@roweroweporady.pl)

Ewolucja rowerów fitnessowych

Cube od dawna eksperymentuje z rowerami fitnessowymi. W ich ofercie znaleźć można było modele z napędem typowo trekkingowym i oponami semi-slick typu Schwalbe CX Comp. Albo z napędem szosowym i oponami Schwalbe Kojak. Nie zmieniało się natomiast to, że do ramy można było włożyć opony o szerokości 35C, a często nawet szersze. Zresztą nawet na ramie mojego roweru, gdzie napęd jest szosowy, znajduje się napis „Cross Road Configuration”, co zachęca do wymienienia opon na trochę bardziej agresywne i zapuszczenie się w lekki teren (oczywiście z głową i bez szaleństw). Do ramy można również przymocować bagażnik oraz błotniki. Są też dwa miejsca do zamontowania koszyczków na bidon.

Zmieniając rower, praktycznie nie zmieniła się geometria ramy. Nadal jest to coś pomiędzy rowerem szosowym a crossem. Ciężko mi się wypowiadać o wygodzie jazdy, ponieważ to wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Dla jednych pozycja za kierownicą będzie idealna, dla innych zbyt relaksacyjna lub zbyt pochylona.

Wiele osób pisze, jak karbonowy widelec zmienił ich życie i jazda na rowerze stała się bardziej komfortowa. Być może w rowerach szosowych, gdzie opony mają szerokość 23-25C, czuć różnicę pomiędzy aluminium a karbonem. Ja specjalnej zmiany nie odczułem, ale włókna węglowe są lżejsze, więc przynajmniej taki jest zysk z karbonowego widelca.

Koła Fulcrum Racing

Trochę obawiałem się o koła. Do 100 kilogramów jeszcze mi daleko, ale w wadze piórkowej też nie jestem. Systemowe koła Fulcrum Racing 77, tak samo jak opony Kojak nie są wyszczególnione w katalogu producenta. To zmodyfikowany model Racing 7, w którym zastosowano 18 szprych w przednim i 24 szprychy w tylnym kole. W katalogowych kołach jest to 18 i 20 szprych. Zapewne dzięki tym czterem dodatkowym szprychom z tyłu, nic złego z kołami się nie dzieje, spokojnie wytrzymały już kilka przejazdów z sakwami i po różnej nawierzchni. Na minus zapisałbym wewnętrzną szerokość obręczy. 15 mm to dość wąsko i jest to szerokość typowo pod szosowe opony. Wkładając oponę o szerokości 35 mm, niestety zmniejsza się trochę jej balon i w efekcie dostajemy 32-33 mm realnej szerokości. Od 2015 roku Fulcrum stosuje trochę szersze obręcze 17 mm, co podejrzewam zniweluje tę drobną niedogodność.

Napęd Shimano 105

Do szosowego napędu Shimano 105 (z serii 5700/5750) musiałem się przez pewien czas przyzwyczaić. Zmiana z trzyrzędowej, trekkingowej korby 48/36/26, na dwurzędową, szosową 50/34 to większa zmiana niż się spodziewałem i nie chodzi o wielkość zębatek. Taka zmiana daje więcej możliwości operowania przełożeniami, ponieważ przekosy są trochę mniejsze. Do tego trzeba pamiętać o „trymowaniu” przełożeń na korbie, czyli można jechać np. na tarczy 50 i w razie potrzeby z tyłu jechać na większych zębatkach na kasecie. Ale trymowanie biegów (które niektórzy nazywają półbiegami, co jest trochę mylące) pokazałem w odcinku na YouTube, który podlinkowałem. W każdym razie na moje możliwości, kompaktowa korba z tarczami 50/34 oraz kaseta z rozpiętością 12-27 pasują w sam raz.

O samym działaniu 105-tki wiele pisać nie muszę. Po prostu działa – sprawnie, pewnie i szybko. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego napędu. Chętnie napiszę coś więcej, ale za kilka lat w formie długodystansowego testu. W modelu 2015, który teraz nazywa się SL Road Race (oni chyba co roku żonglują tymi nazwami, żeby ludziom w głowach namieszać) zastosowano nowszą odmianę Shimano 105 5800, która obsługuje już 11 przełożeń, a korba jest teraz czteroramienna na wzór wyższych grup Ultegra i Dura-Ace. Drobne zmiany, ale pokazują kierunek rozwoju Shimano. Pewnie za kilka lat, większość grup szosowych będzie obsługiwała 11 przełożeń.

Test roweru Cube SL Road Pro

Podsumowując

SL Road, tak jak i inne rowery fitnessowe to fajny, uniwersalny rower, który jednocześnie nadaje się do szybszego przemieszczania po asfalcie, przy okazji nie pozbawiając przyjemności z jazdy po mieście. Pozwala również na założenie bagażnika i ruszenie na wyjazd rowerowy. Brak amortyzatora obniża komfort jazdy po dziurach, ale uczy też jak szybko je omijać :)

O własnym rowerze pisze mi się trudniej, ponieważ nie chcę go wychwalać nadmiernie, żeby nikt nie powiedział, że każda sroczka swój ogonek chwali. Ale szczerze powiedziawszy nie mam się do czego w nim przyczepić. Nawet jeżeli po zakupie nie będziesz w nim nic wymieniał, to i tak w 100% sprawdzi się w tym, do czego został stworzony. Nie chcę nikogo namawiać na porzucenie amortyzatora na rzecz sztywnego widelca, ale moja Monika, gdy zrobiła to w swoim rowerze (opis i wrażenia z jazdy znajdziesz na jej blogu), sama powiedziała, że chyba już nie wróci do jazdy z „uginaczem”. Oczywiście mówię o sytuacji, gdy ktoś jeździ głównie po asfalcie lub lekkich bezdrożach.

W każdym razie ja już szósty rok jeżdżę na tego typu rowerze i szczerze mogę polecić go każdemu, kto myśli o pójściu w tę stronę rowerowania.

Pełna specyfikacja Cube SL Road Pro 2014

Cena: (Sprawdź najniższą cenę)
Kolor:
Black Grey Red
Rama: Aluminium Superlite Crossroad Triple Butted
Rozmiary ramy: 50, 53, 56, 59 ,62 (długość pionowej rurki ramy odpowiednio 46, 49, 52, 55, 58 cm)
Widelec: Dedacciai Black Speed, karbonowy
Stery: FSA Orbit Z Semi-Integrated
Wspornik kierownicy: CUBE Performance, 31.8 mm
Kierownica: CUBE Flat Race Bar, 660 mm (wymieniłem na Easton EA50 XC, 580 mm)
Gripy: CUBE Ergo Race (wymieniłem na piankowe Author)
Korba: Shimano 105 FC-5750, Hollowtech II, 50/34T
Przerzutka tylna: Shimano 105 RD-5700 SS, 10-Speed
Przerzutka przednia: Shimano 105 FD-5700, Down Swing, 34.9 mm
Kaseta: Shimano 105 CS-5700 12-27, 10 rz.
Manetki: Shimano Tiagra SL-4600, Rapidfire Plus
Dźwignia hamulca: RFR 520 Aluminium Black (wymieniłem na Shimano XT BL-T780)
Hamulce: Shimano BR-M422, V-Brake (wymieniłem na Shimano XT BR-T780)
Koła: Fulcrum Racing 77
Opony: Schwalbe Kojak 700x35C, na drucie (wymieniłem na takie same opony, ale na kewlarowej lince)
Pedały: Cross Aluminium (używam swoich Shimano PD-M540)
Siodło: Selle Royal Seta (wymieniłem na swoje Selle Italia Man Gel Flow)
Wspornik siodła: CUBE Performance Post, 31.6 mm
Zacisk wspornika siodła: Scape Close 34.9 mm

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

174 komentarze

  • Hej! Czy nadal używasz roweru? Czy nadal jesteś w stanie kupić do niego DOBRE wkładki/klocki do v-brake’ów? Jakie polecasz?

    • Cześć,
      niestety sprzedałem go już jakiś czas temu.

      Jeżeli chodzi o klocki to polecam albo Kellys Dualstop V-02 (ok. 15 zł na koło), albo Shimano XT M70CT4 (ok. 40 zł na koło, ale potem można kupować same wsuwki za 15 zł).

      Na tych pierwszych jeździłem wiele lat i byłem bardzo zadowolony, potem zmieniłem hamulce na XT z klockami o których wyżej napisałem i byłem jeszcze bardziej zadowolony :) Choć jak teraz myślę to nie wiem czy one są warte dopłacania aż 50 zł, no ale plus jest potem taki, że wymienia się same wkłady.

  • Cześć.
    Mam pytanie odnośnie kierownicy.
    Jaki mostek miał Twój rower? Widzę że kierownica Easton EA50 XC ma średnicę pod mostek 25,4 a ja w nowym rowerze mam średnicę kierownicy 31,8 mm.

    Też muszę coś zrobić z kierowcą bo jest strasznie szeroka. Wolałbym wymienić niż ciąć.

    Możesz polecić coś fajnego o średnicy 31,8 i długości 580 ÷ 600 mm?

    Pozdrawiam
    Mariusz

    • Cięcia nie musisz się bać, aluminium jest bardzo wdzięczne pod tym względem. Wystarczy zwykła szlifierka i 5 sekund cięcia :)

      Jeżeli chodzi o polecane kierownice, to jeżeli Easton nie robi już prostych kierownic (z tego co widzę na ich stronie),
      zerknij na markę Ritchey, robią części rowerowe od wieeeelu lat i osobiście darzę ich dużym zaufaniem.

      • Jednak kupiłem nową kierownicę Ritchey. Z cięciem nie jest tak łatwo ponieważ oryginalna kierownica Cube ma bardzo długi przejściowy stożek pomiędzy średnicami 31,8 i 22,2. przy większym cięciu braknie średnicy 22,2 do przesunięcia manetek :-( zwłaszcza, że chcę założyć chwyty Ergona L z rogami, które mają aż 140 mm.

        • Tnie się zwykle po maksymalnie 1-2 cm z każdej strony, jeżeli chciałeś z wiosła zrobić coś dużo krótszego, to faktycznie lepiej kupić nową kierownicę :)

  • Bardzo podoba mi się Cube SL Road Pro z rocznika 2020:
    https://www.bikester.pl/cube-sl-road-pro-iridiumblue-1065800.html#rating?itemAddedToCart=true&itemAddedToCart=true

    Wróciłem do przygody rowerowej po kilkunastu latach przerwy i kupiłem rower z przednim amortyzatorem (nie miałem doświadczenia po tak długiej przerwie) ale myślę, że nie jest mi wcale potrzebny. Preferuję ścieżki utwardzone i w 80% po takich jeżdżę. Teraz trochę żałuję tego amortyzatora, zwłaszcza, że to najzwyklejszy, cięzki sprężynowy SR Suntour NEX bez blokady, a nie bardzo znam się na serwisie amortyzatora, gdy coś już zacznie skrzypieć.

    Boję się trochę napędu 1 x 12. Obecnie mam klasyczne trzy tarcze z przodu 48-36-26 i kasetę 11-34. Sprawdziłem przełożenia i wychodzi, że pozbyłbym się jedynie dwóch najszybszych przełożeń ale i tak nie mam tyle siły żeby uciągnąć na najwyższym blacie i najmniejszej koronce. Zwłaszcza, że jestem w wieku 50+ i szaleństwa już nie dla mnie :)

    Opony 40 mm też mi najbardziej odpowiadają. Sprawdziłem doświadczalnie że dla mnie to idealny kompromis między oporami toczenia a szybkością. Poprzednie miałem 37 i były dla nie trochę za twarde.
    Mój stary rower ma też błotniki (wybrałem taki jako człowiek starej daty ;) ) i też nie wiem czy potrzebnie bo jeżdżę rekreacyjnie na ogół przy suchej pogodzie a błotniki to też jakiś balast. Musiałbym za to mieć jakiś bagażnik do sakw (które już posiadam) na dłuższe wycieczki. Nie wiem czy Cube ma w ofercie bagażniki? Bo z zamocowaniem chyba nie powinno być problemu?

    No i kwestia rozmiaru ramy. Mam 197 cm wzrostu i wewnętrzną długość nogi od kroku 96 cm, więc musiałbym mieć pewnie największą ramę 62 cm…?

    Na razie tak sobie tylko marzę i się przymierzam :-) No i wydatek nie taki mały a mój rower ma dopiero 1,5 roku…
    Przejrzałem ofertę Cube po Twoim artykule i ten rower wpadł mi w oko. Nie wiem czy coś podobnego ze sztywnym widelcem mają inne marki? Bo przeglądając oferty rowerów krosowych i trekkingowych widzę, że przedni amortyzator to już raczej norma.

    • Jaszcze jedna rzecz to koła. Na zdjęciach widać, że rower ma po 32 szprychy. Ja muszę mieć koła, które wytrzymają minimum 100 kg. Ostatnio co prawda (dzięki rowerowi właśnie) schudłem ze 112 do 85 kg ;-) ale w przypadku bagażu te 100 kg i tak trzeba liczyć. Jak trzymają się Twoje koła, bo widzę, że mają bardzo mało szprych? Nie rozdenerwują się?

      Pozdrawiam
      Mariusz

      • Nie miałem żadnych problemów z kołami w tym Cube. Liczba szprych to nie wszystko, lepiej mieć mocne koła z 22-24 szprychami, niż bardzo liche z 32-34. Niemniej do mocniejszego załadowania lepiej postawić na mocne koła z 32 szprychami :) 100 kg dla takiego SL Road’a nie powinno stanowić żadnego wyzwania.

    • Cześć,
      napędu 1×12 nie ma co się bać, sam zobaczysz jakie to wygodne, gdy biegi zmienia się jedną manetką. Lekkich przełożeń na pewno nie braknie, a i na najtwardszym 38-11 można się bujnąć do 40 km/h i więcej.

      Bagażnik jak najbardziej można założyć, nie musi być z oferty Cube, jeżeli takie mają, może być każdej, dowolnej firmy.

      Jeżeli chodzi o rozmiar ramy, to musiałbyś się przymierzyć, bo według moich wyliczeń, największy rozmiar SL Road’a może być na styk, w sensie, że być może będziesz potrzebował jeszcze większego rozmiaru, którego Cube nie robi.
      Ale to najlepiej samemu w sklepie sprawdzić.

      Inne firmy jak najbardziej mają tego typu rowery, szukaj pod hasłem „fitness”, bo tak są określane tego typu rowery. Z pamięci wymienię kilka: Kross Pulso, Canyon Pathlite, Merida Speeder, Scott Metrix, Whyte Shoreditch. Jest ich więcej, tu znajdziesz moje zestawienie polecanych rowerów do 4000 złotych, w tym fitnessów: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-4000-zlotych/

      • Bardzo dziękuję za odpowiedź.

        Widzę, że Canyon Pathlite ma amortyzator (którego nie chcę) a w Meridzie Speeder nie widzę mocowania bagażnika…

        Podoba mi się ten Cube SL Road Pro z uwagi na napęd 1×12 który mnie jednak korci.
        Na stronie jest kalkulator wielkości ramy i po wpisaniu wymiarów, największa rama 62 cm jest dla mnie na styk. Jeśli powiększę jakiś wymiar choćby o centymetr to pojawia się „brak pasującego rozmiaru”.
        Obecnie mam trekkingowego Kalkhoffa z ramą XL/60 cm, który jest OK. Muszę na spokojnie porównać wymiary obu ram bo nie bardzo mam gdzie się przymierzyć. Widzę już, że fitness ma bardziej pochyloną sylwetkę niż trekking.

        A jak oceniasz jakość wykonania rowerów Cube na tle innych marek? Chciałbym żeby rower posłużył mi dłużej jeśli już się zdecyduję.
        Co do napędu, to do rej pory używałem wyłącznie Shimano. Mam nadzieję, że Sram nie odbiega na minus?

        Jeśli już tak marudzę, to może wiesz jak to bywa z cenami. Czy wiosną ceny mogą być wyższe niż teraz? Lub czy opłaci się czekać z zakupem np. aż pojawi się nowy model…? Wiem, że nie jesteś wróżką :-) ale może znasz tendencje i wiesz kiedy się opłaci złapać okazję cenową?
        Z drugiej strony po zakończeniu produkcji mogę mieć problem z dostaniem dużej ramy… Tak właśnie było gdy kupowałem ostatni rower. Rozmiar XL ściągnęli mi na specjalne zamówienie na które musiałem miesiąc czekać.

        Pozdrawiam
        Mariusz

        • Przepraszam, mój błąd – chodziło mi o Canyona Roadlite :) Co do bagażnika w Meridzie, to widzę, że na dole są otwory, więc być może te na górze są schowane po wewnętrznej stronie, albo da się zamontować bagażnik specjalną blaszką do otworu, który jest poziomo w rozpórce między rurkami tylnego trójkąta. Trzeba by to na żywo zobaczyć, albo dopytać.

          Z rowerami Cube mam same dobre doświadczenia, nie było tam niedoróbek czy błędów. Oczywiście, jak w przypadku każdego roweru – jak się dba, tak się ma. Wkładając choć minimum dbałości, rower będzie służył długo, oczywiście z wymianami części po drodze, czego się nie uniknie w żadnym rowerze :)

          Wiosną ceny na pewno nie będą wyższe niż katalogowe, ale na pewno trudniej będzie o rabat. Rower warto kupić właśnie teraz, gdy zainteresowanie nimi jest mniejsze, a rabaty większe. I albo szukaj wyprzedaży rocznika 2019 (na skrajnie duże rozmiary łatwo dostać największy rabat), albo pytaj w sklepach, czy dają rabaty na rocznik 2020. W każdym razie ja bym teraz nie kupił roweru bez rabatu przynajmniej 15-20% od ceny katalogowej. Sam swojego SL Road’a, z tego co pamiętam, kupiłem z rabatem 30%, bo to była ostatnia sztuka w sklepie z wystawy :)

          • Dzięki.
            A napęd Sram? Jaka to półka Sram XG…?

            PS
            Porównuję wymiary ramy i na przykład rama Scott 2XL61 jest jeszcze ciut mniejsza niż Cube 62. Z kolei Canyon ma bardzo agresywnie obniżony przód. Też raczej nie dla mnie… bo i tak będzie niżej niż teraz.

            PS2
            Czemu Canyon ma tak dziwnie, że mostek jest na stałe zespawany z kierownicą… Chyba mało praktyczne bo ogranicza regulację i ewentualną wymianę samego mostka lub samej kierownicy. Ja nawet myślę czy nie będę miał konieczności wymiany mostka przy moim wzroście… Może nawet na taki z przegubem, regulowany góra/dół.

          • Osprzęt jest tam w porządku, adekwatnie do ceny roweru.

            Czemu Canyon wkłada zintegrowaną kierownicę z mostkiem, nawet do tańszych modeli – tego nie wiem. Być może obniża to koszty produkcji i montażu.
            Nie jest to złe rozwiązanie, ale faktycznie tylko wtedy, gdy przygotowana długość mostka będzie nam pasować bez żadnego ale.

          • Co do rabatu i dostępności dużych/nietypowych ram to sprawa nie wygląda niestety tak różowo. Przeszukałem wszystkie sklepi internrtowe i w zasadzie odpowiedź jest podobna jak cytat poniżej:

            „Powiem jak to wygląda z rowerami. Nie będziemy go mieli jeśli go dużo wcześniej nie zamówimy od producenta. Nie zamawialiśmy tego rozmiaru w zamówieniu rocznym (robionym już w sierpniu), dlatego bez wcześniejszego zamówienia nie będzie pewności, że te rower będzie dostępny. Dostaną go tylko sklepy, które go wcześniej zamówiły, o ile zamówiły ten rozmiar. Wobec tego może się zdarzyć, że tego rozmiaru w ogóle w Polsce nie będzie w sklepach. Stąd propozycja wcześniejszego zamówienia. Podobnie jest w przypadku małych rozmiarów. Nadwyżki produkcyjne są robione gównie w przypadku najbardziej popularnych rozmiarów.”

            To samo przerabiałem, kupując dwa lata temu rower trekkingowy Kalkhoff. Już na początku czerwca w żadnym sklepie nie była już dostępna rama XL. Jeden z polskich sklepów po dłuższych poszukiwaniach sprowadził mi rower z Niemiec, na który musiałem czekać miesiąc czasu.

          • Hej, wszedłem na Allegro w kategorię Rowery i wpisałem w wyszukiwarkę hasło XL (z parametrem – Nowe). Wyszło prawie 400 wyników.

            No chyba, że szukasz bardzo konkretnego modelu roweru i żadnego innego, wtedy się zgodzę, że może zdarzyć się problem, bo wszystko zależy od dostępności i polityki dystrybutora.

          • Oczywiście że konkretnego: Cube SL Road Pro z rocznika 2020.
            Jak ktoś nie ma żadnych preferencji to jasne, że kupi duży rower.

          • Zawsze możesz zadzwonić do dystrybutora Cube na Polskę, czy i gdzie będą dostępne te rowery z ramą 62 cm. Nie wierzę, że nie będzie ich wcale.

            PS Widzę, że jest dostępna jedna sztuka w sklepie Bikester :)

          • W Bikster były dostępne 2 szt. ale drugą właśnie kupiłem :-)
            Chcę tylko powiedzieć, że na rowery nietypowej wielkości nie jest tak łatwo o rabat bo jest ich jak na lekarstwo. Wiem co piszę, bo drugi raz w ciągu dwóch lat kupuję rower z największą ramą. Wcześniej nie były już dostępne na początku czerwca a teraz polskie sklepy już przed sezonem ich nie zamówiły. Rabaty będą po sezonie na rozmiary typowe, których produkuje się najwięcej.

    • Cześć, założyć można, ale po pierwsze zmieni to dość mocno pozycję za kierownicą, ponieważ trzymając ręce na „łapach”, będziesz sporo dalej niż przy prostej kierownicy. Można kombinować z wymianą mostka na krótszy, ale to może sprawić, że rower stanie się nerwowy.

      Do tego trzeba oczywiście dokupić klamkomanetki szosowe + najpewniej zmienić hamulce na mini-V-Brake, ponieważ V-Brake mogą nie działać wybitnie dobrze z klamkomanetkami szosowymi.

  • coś jest w tym sztywnym widelcu, jeździłem na takim parę dobrych lat. Potem dojrzałem do zmiany roweru i wybór padł na crosa z amortyzatorem z naprawdę dobrym osprzętem, fakt iż z większą ramą bo tamta była ciut za mała ta jest znów chyba ciut za duża. Cały czas mimo to byłem niezadowolony, myślałem iż to opony, zmieniłem, rower chodzi dobrze ale nie czuję go tak jak tamten. Czytając ten artykuł uświadomiłem sobie iż to pewnie przez ten sztywny widelec. Muszę potestować znów takie konstrukcje, możliwe iż padnie na fitness jako następny rower. ps. świetny blog dużo konkretnych materiałów tak samo na YT pozdrawiam!

    • Dzięki za miłe słowa. Co do rowerów crossowych, to są crossy i są crossy :) Z dobrym amortyzatorem, który można zablokować, można uzyskać naprawdę niezłą sztywność – jak chociażby w Canyonie Pathlite: https://roweroweporady.pl/canyon-pathlite-al-sl-8-0-test-roweru-crossowego/

      Ale oczywiście to nadal nie będzie sztywny widelec :)

      Co do rozmiaru ramy, zawsze możesz pokombinować z wymianą np. mostka na krótszy, jeżeli rama jest faktycznie tylko ciut za duża.

      • ten amorek, który aktualnie mam , ma blokadę i można to zrobić z poziomu kierownicy. Ale jednak te prawie 3kg z przodu robi swoje. Byłem przy okazji wymiany opon w sklepie rowerowym gdzie coś mi tam tłumaczono, że z tym mostkiem to nie tak i u mnie nie wypali więc w sumie jako hobbysta-laik techniczny odpuściłem sprawę. Może będę musiał ponowić sprawę w innym punkcie – jeśli ktoś zna dobry serwis w Poznaniu to będę wdzięczny za informację. Przy okazji mógłbym przebadać u nich jakie mam opcje z wymianą samego amorka z przodu na sztywny widelec, co mogło by znacznie zmienić ten rower pod moje preferencje.

        Ps. fajny rowerek w linku, cena sporo mniej fajna hehe. Ja jeżdżę teraz na Unibike Expert.

        • Ja jeździłem najwyższym modelem Pathlite, a są też dostępne tańsze modele.

          Jeżeli chodzi o temat mostka, o którym słyszałeś w serwisie, to nie wiem za bardzo o co chodzi, musiałbym wiedzieć dokładniej co mówili. Ale może faktycznie spróbuj w innym serwisie.

          • Witam serdecznie Łukaszu.Czytając Twojego bloga dowiedziałem się o wielu praktycznych poradach dotyczących nie tylko techniki jazdy rowerem ale i sposobie serwisowania go.Jako że jestem niezbyt zapalonym cyklistą ale każdą sobotę staram się spędzać dosyć aktywnie,trasy rzędu 60-80 km.Posiadam rower marki b-twin rocrider520.Model z 2016 roku,na ramie L i wielkości koła 26 cali.Ostatnio niestety musiałem wymienić tylną kasetę i łancuch(pękł)do tego nowe opony 26/1.5 cala.Bardzo lekko go zmodyfikowałem dodając tylko pedały spd nowe opony.Nie ma porównania do jazdy na normalnych platformach(jest super)Ale do czego zmierzam.Przymierzam się do zakupu nowego potwora ale na 28 cali.Dalsze podróże wchodzą w grę.Mam trzy modele na oku

            https://www.fietsenwinkel.nl/catalog/product_compare/index

            Nie mieszkam w PL,Holandia jako drugi dom a jak wiadomo ścieżki rowerowe są naprawdę na wysokim poziomie.Ogólnie asfalt i sporadycznie wypady w las.Jeśli już nawet to i tak wszędzie prawie ścieżki rowerowe.
            Pozdrawiam i sukcesów dalszym pisaniu.

          • Cześć, niestety link, który wkleiłeś nie działa. Podrzuć linki do wszystkich rowerów, które bierzesz pod uwagę.

          • Witam.Nie wiem czemu ale normalnie odpalam.Ale to nic,czasem i tak bywa.
            Ogólnie biorę pod uwagę roweru CUBE z serii SL ROAD.

            Cube SL Road 2018
            To pierwszy z nich.Cena może nie jest powalająca ale na początek chyba może być.
            Cube SL Road Pro
            Do drugi w kolejce.
            Oby dwa rowery zarówno wizualnie jak i cenowo są dla mnie przystępne.Oczywiście nie wiem czy jest sens aż tyle płacić jak znalazłem z zeszłego roku za niższą cenę.
            Cube SL Road 2017
            Do tej pory jak pisałem jeżdzę na góralu z wąskimi kołami i niestety małymi.Myślę cos większego tak 28 cali.Bardziej asfalt i właśnie te rowerki wpadły mi w oko.
            Jeśli będą problemy z linkami postaram się zrobić screny osprzętu i dodać.

          • Różnica między SL Road 2017 a 2018 to nowsza seria napędu. Korba ma zintegrowaną oś (będzie sztywniejsza) i jest moim zdaniem dużo ładniejsza :) No i na pokładzie są hamulce Shimano, a nie Tektro.

            Czy warto dopłacać do tego 300 złotych? Ja bym dopłacił. Albo negocjował ze sklepem obniżenie ceny rocznika 2017 nie o 10, a przynajmniej o 15%. Może się udać, w sumie zacząłbym negocjacje od 20%.

            W wersji Pro dostajesz oczko wyższy napęd, z dodatkowym przełożeniem na kasecie, szybsze opony bardziej na asfalt (zamiast uniwersalnych), trochę inne koła (ale ciężko mi powiedzieć coś o jakości).

            Czy warto dopłacać? Niekoniecznie.

  • Witam.
    Jestem zainteresowany zakupem używanego CUBE SL ROAD RACE 2015 r. i w związku z tym mam pytanie o rozmiar ramy jaki byłby odpowiedni do mojego wzrostu, który wynosi 178 cm. Używasz takiego roweru lub używałeś, to masz pewnie porównanie… zainteresowała mnie ta oferta:
    https://allegro.pl/cube-sl-road-race-disc-105-2×11-56cm-fulcrum-i7002469311.html#thumb/8
    Z góry dzięki za jakieś info…
    Pozdrawiam

    • Cześć, ja mam 175 cm wzrostu i nogę o długości wewnętrznej 78 cm. I dla mnie idealny jest rozmiar oznaczany przez Cube jako 53 cm (49 cm ma pionowa rurka ramy).

      Zmierz swoją nogę (na boso) i sprawdź w tabelce w tym wpisie (patrząc na rower crossowy), co Ci ona podpowie: https://roweroweporady.pl/rozmiar-ramy-rowerowej/

      Coś czuję w kościach, że wypadniesz pomiędzy rozmiarami i oba będą na Ciebie dobre. I ja bym chyba skusił się na 56 cm w takim przypadku.

  • Poszukuję roweru na asfalt, jeżdżę dużo, codziennie. Chciałabym szosówkę z prostą ramą. Znalazłam taki rower:

    Czy mogę prosić o opinię czy nada się?

    • Cześć, pordzewiały łańcuch i kaseta nie wróżą niczego dobrego, właściciel nie dbał o ten rower nic a nic. Ciekawe w jakim stanie jest reszta części tego roweru. Sam rower wygląda nawet interesująco.

  • Tomasz • 2 godziny temu
    Witam,
    Łukaszu,jakiś czas temu rozmawialiśmy o rowerach typu fitness,niestety zakup musiałem odpuścić z pewnych powodów,ale „wiosna” przyszła i znalazłem takiego typa Fuji Bikes, jestem ciekawy Twojej opinii,co myślisz patrząc na specyfikację-wart tej ceny.Trasy do 80 km,asfaltowe,czasami kocie łby i krótkie odcinki szutru.Chciałbym by rower był wygodny i szybki.
    Dzięki i pzdr ;)

      • Hey,
        Zamieszczam działający link:http://www.cyklomania.pl/fuji-rower-gran-fondo-forza-1-1-disc-2017,id7958.html ,ciekawą oferte rowerów fitness ma też firma specialized chodzi o sirrusa (tylko który wybrać-dla amatora), szkoda tylko że serwisu u mnie w mieście brak,ale mamy bloga ;)
        Dzięki

        • Cześć, rower jest bardzo, bardzo fajny. W zasadzie do niczego nie można się w tym rowerze doczepić.

          Kwestia czy potrzebny Ci karbon, który jest trochę bardziej upierdliwy w serwisowaniu, bo niektóre komponenty trzeba smarować pastą montażową i wszystko dokręcać kluczem dynamometrycznym – to nie są wady, po prostu karbon wymaga większej dbałości przy serwisowaniu.

          No i za tę cenę zawsze można znaleźć coś fajniej wyposażonego, ale na alu ramie. Coś za coś, wiadomo :) Na przykład taki Canyon: https://www.canyon.com/pl/fitness/roadlite/roadlite-al-8.html

          Ale to już rozmowa o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)

          • Zamawiać roadlite,wymienić hamulce i użytkować,dzięki wielkie za opinie.
            Pozdrawiam ;)

  • Witam, mam pytanie do Ciebie. Mam Cube SL Road Race 2015 i problem dotyczy kół. Koła to Racing 77 DB CX, wyszukałem ich parametry piasty to 10x135mm. Problem polega na tym ze bębenek szwankuje w tylnym kole(zapiekł się) i myślę o wymianie na nowe koło lub piastę. Lecz standardem jest w rowerach szosowych 10×130 mm. Patrzyłem na koła jedynie pasowały by nowe fulcurmy które są za drogie. Czy jakbym zrobił własne koło o wymiarach piasty 10×130 (których jest pełno, bo 10×135 jest bardzo mało, albo nie pasują do 11 zębatek) będzie pasować do ramy? Pozdrawiam

    Zapomniałem dodać ze mam hamulce tarczowe.

    • Hej, takie koło nie będzie pasowało. 130 mm to standard szosowego koła, natomiast 135 mm MTB. W fitnessach i przełajach bywa z tym różnie. W każdym razie ściskanie czy rozginanie tylnych widełek ramy, nie jest za bardzo polecane. W internecie można znaleźć sporo porad od ludzi, dla których bez młota to nie robota. Ale ja nie polecam tak kombinować.

      Zastanów się czy nie wymienić samego bębenka. To po pierwsze.

      Ale jeżeli chcesz składać nowe koło, to możesz złożyć koło na Shimano XT FH-M8000, albo SLX FH-M7000. Obie są pod 11 rzędów, do kupienia za 190 albo 140 zł.

  • No i stało się, kupiłem Cube SL Road Pro ’14, rower używany, w bardzo ładnym stanie, lakierniczo bez skazy, tylko delikatnie dotarty napęd. Zupełnie tego nie planowałem. Zaczęło się od częściowego rozkręcenia mojej Meridy Speeder T1 ’08 celem poznania wagi jej komponentów i zaplanowania modernizacji napędu. Po przemyśleniach i podsumowaniu kosztów porzuciłem tą drogę. No i zaczęło się. Założenie – szukam czegoś na 10tce, używanego, w jak najlepszym stanie i V-ce, bo obecne fitnessy na tarczach są cięższe od poprzedników na V-ce nawet o ok. 0,5kg (np. obecny Speeder 500 do T-5 z 2014) i tak, jak Tobie nie bardzo mi pasują w tym segmencie.
    Byłem bliski wzięcia Radona Skilla 7.0 (na tiagrze), jeszcze chyba jest na olx (warto), z tego roku, prawie bez przebiegu, w bardzo dobrej cenie (ale jakoś nie leżał mi stylistyczno-geometrycznie). Potem już byłem umówiony na oglądanie Meridy Speeder T-5 ’14 (na ultegrze), ale zniechęciło mnie zużycie napędu i wymienione przednie koło na innego producenta i o innym stożku. Następnie trafiłem na tego Cube’a (tutaj poznałem go wcześniej). Dość popularny rower, jak na ten segment (były 3 oferty). Pojechałem, obejrzałem i jest mój.
    Rower był zmodyfikowany w trochę złą stronę, tzn. miał założony regulowany mostek, który już wyleciał, wpadnie stały -5 stopni 120mm (tym samym zachowam pozycję z poprzedniego roweru) i Twoim wzorem (jedyna słuszna droga) zaraz wpadnie też węższa kiera ze scandium 126g i piankowe chwyty 20g. Kusi ubicie wagi na oponach i dętkach, ale nie wiem czy chcę wracać do 700×28 (są słabe do miasta), choć tutaj ubiłbym łącznie z dętkami ok. 350g. Z tego co piszesz, to taki Kojak w drucie to ponad 400g/szt – pisałeś o 80g więcej od zwijanej, tj. 80 + 330, bądź 80g + zważone 358g? Rower sprawia wrażenie dość ciężkiego wizualnie w stosunku do mojej Meridy, głównie przez standard sztycy podsiodłowej 31,6 i dość grubych rur i baloniastych opon, ale po dźwignięciu czuć, że jest całkiem lekki. Myślałem o drugiej maszynie do przemierzania min. pobliskiego parku krajobrazowego, ale chyba upiekłem dwie pieczenie na jednym ogniu i tak, jak Ty zakupię drugi komplet opon do lasu.
    PS. Jak zakładasz piankowe chwyty? Na sucho, wodę, płyn do naczyń, lakier do włosów? Chciałbym, aby nie kręciły się po założeniu. Pozdrawiam.

    • Hej, bardzo dobry wybór :)

      Ja do tarczówek powoli się przekonuję i pewnie mój kolejny rower już będzie miał tarcze. Ale na razie zostaję przy tym co mam :)

      Tak, drutowe Kojaki ważą ok. 440 gramów, chyba podawałem te 80 gramów więcej od wagi, którą realnie mają zwijane.

      Jeżeli chodzi o chwyty, to wystarczy na wodę. Chwyt całkowicie moczę, trochę zwilżam kierownicę i nie przypominam sobie, żeby był większy problem z jego założeniem. Na pewno nie trzeba używać płynu do naczyń czy lakieru do włosów. Zdjęcie ich też jest proste – wystarczy ostrożnie naciąć nożykiem, a dalej rozerwać :)

      Ile dałeś za swojego?

      • Dzięki za poradę odnośnie chwytów, tak też zrobię. Rower kosztował mnie ok. +/-50% ceny katalogowej, w zestawie dostałem dopasowany kolorystycznie koszyk na bidon Cube, no i ten nieszczęsny regulowany mostek BBB oraz krótkie, lekkie, rogi Cube. Kojak wyleci i wpadnie 700×32 albo 700×28 (jeszcze nie wiem co dokładnie, jedną z opcji jest Conti Grand Sport Race) z dość lekką dętką Vittoria.

          • Fajna gumka, całkiem wylajtowana. Przyszedł mi do głowy pomysł, pytanie czy to jest możliwe do zastosowania, mianowicie zastąpienie blatu 50T korby 105, blatem z korby FC-CX70 46T. Raczej będę miał problem z zagospodarowaniem 50T – uważam, że to dużo bez baranka i peletonu:) (czy w ogóle można trymować manetką na dużej tarczy, tak jak na małej z Twojego materiału video?). Już 48T używałem bardzo rzadko, wszystko załatwiałem 38T od podjazdów po płaskie (38-14 przy kadencji ok. 100 daje 33.5kmh) Rozstaw śrub się zgadza 110mm, obie korby są pod 10s. Samo ramie korby od strony mocowania tarcz wygląda bliźniaczo. Co Ty na to Łukasz?

          • Jeżeli rozstaw śrub się zgadza, to teoretycznie tarcza powinna pasować. Mówię teoretycznie, bo najlepiej byłoby przymierzyć ją w sklepie (albo zamówić przez net i w razie czego oddać). Jedyną wątpliwość mam przy układzie zębów na takiej tarczy i pinów, które pomagają w zmianie przełożenia. Zapewne będą ustawione inaczej niż na oryginalnej tarczy 50 i nie będą dopasowane do 34T. Ale czy to będzie duży problem? Nie wiem :)

            Co do trymowania, to tak, robi się to zarówno na małej, jak i na dużej.

          • Cześć Łukasz, na chwilę obecną ukończyłem projekt, zrobiłem pierwsze 20km i wczoraj na tip top wyregulowałem przerzutki i hamulce. W chwili obecnej rower bez pedałów waży poniżej 8,9kg (z lekką platformą na maszynach trochę ponad 9,1kg) z wyjściowych około 9,7kg (bez pedałów w rozmiarze 56).
            Połowa wagi (~410 g) zgubiona na oponach i dętkach. Ostatecznie zdecydowałem się na Vittoria Rubino Pro G+ 700x28C z dętką Vittoria Ultralite 25-28/700, która nie jest bardzo lite. Zarówno opony, jak i dętki ważyły więcej niż dane katalogowe. Opony bardzo fajne (CCC używa ich treningowo), od 2016 mają dodatek grafenu (G+), który podobno wpływa na wytrzymałość gumy, ale także na komfort (opona ma dwa punkty więcej w skali komfort od modelu zaffiro pro w rozmiarze 700x32C) i przyczepność. Może sporo w tym marketingu, ale pierwsza przejażdżka potwierdza świetny komfort, a samo zakładanie dużą elastyczność. Pozostałe elementy upgrade’u to elementy kokpitu od KCNC: kierownica 600mm ze Scandium 126g, mostek 138g i chwyty eva foam 20g. Twoim tropem poszedłem w siodło Selle Italia C2 Gel Flow (kupione bardzo okazyjnie) -30g (oryginalne było nieestetycznie przytarte i niespecjalnie wygodne), a uzupełnienie to platformy maszynowe od HT w miejsce kulkowych pedałów Neco -133g.
            Chodzi mi po głowie jeszcze jakaś miękka i lekka, karbonowa sztyca podsiodłowa, ale chyba wolę uzupełnić garderobę na wiosnę. No i czaję się na zmianę blatu na 46T, zobaczymy, póki co zauważyłem, że Cube zrobił trochę błąd z umiejscowieniem otworów montażowych na koszyk w rurze podsiodłowej, bo obejma przerzutki wypada między tymi otworami i dodatkowo bardzo blisko dolnego otworu (~8mm), co oznacza, że przy wymianie blatu obejmę przerzutki będę musiał zbliżyć do samego otworu montażowego koszyka (w obecnych modelach już robią po bożemu, czyli oba otwory nad obejmą przerzutki).
            Z tym trymowaniem, to raczej nie robi się go na dużej tarczy (tylko na małej), ale nie ma problemu, bo przednią przerzutkę można spokojnie wyregulować do pracy bez otarć wózka w zakresie 3/3 do 3/10 (na 3/3 napęd jednak zaczyna pracować z oporem przez przekosy). Pozdrawiam.

  • Podejrzewam, autorze artykułu, że nadal posiadasz ten rower :). Moje pytania: czy z tyłu zmieszczą się kapcie o szerokości 1,6 cala ? Ponieważ ewentualnie kupie samą ramę, drugie pytanie jest jaka jest długość widelca w tymże rowerze ? Dziękuję.

    • Cześć, opona Schwalbe CX Comp 700x38C czyli 28×1,5 cala spokojnie mieści mi się z tyłu. Opona 1,6 cala też spokojnie wejdzie. Tylko jeżeli będziesz miał tam oryginalne, szosowe koła o szerokości wewnętrznej obręczy 15C, to opony 1,6 bym nie zakładał. Będzie za szeroka dla obręczy. Już 1,5 cala weszła aby, aby.

      Długość widelca do osi koła to 40 cm.

  • A propos, właśnie przeczytałem parę poniższych komentarzy, chciałbym ewentualnie dodać do roweru osprzęt, typu np. bagażnik.Nie wiem czy wszystkie rowery mają otwory już fabryczne i czy w każdym się da to zamontować.

    • Z rowerów fitnessowych kojarzę model Kona Big Rove ST 2016. Na ten rok już nie wypuścili tego modelu, ale może jeszcze uda się gdzieś kupić zeszły rocznik w dobrej cenie. Ze stalową ramą prędzej znajdziesz jakieś rowery z grupy adventure, czyli fitnessy z możliwością założenia szerszych opon i kierownicą szosową typu baranek.

      Czy warto? Nie wiem. Na pewno takie ramy nie są złe, to nie są kiepskie ramy, jak w rowerach za 500 złotych. Teraz wszystkie są chromowo-molibdenowe, wytrzymałe i lekkie (jak na stal).

  • Witam ponownie, jakiś czas temu pytałem się Ciebie o wybór roweru itp. Trochę poczytałem, popytałem, pooglądałem itd., ale brak mi wiedzy jak Twoja.
    Co mógłbyś mi polecić jako alternatywy dla Cube SL Road Pro? W cenie, powiedzmy do max. 4500 zł? Chodzi o rower typu jak ten Cube, bądź jakiś cross.

    Produkcji nieniemieckiej, bez amortyzatorów? Mógłbyś kilka propozycji podać wartych uwagi?
    Czy Twoim zdaniem ten Cube jest bezkonkurencyjny w tej cenie?

    Dzięki, pozdrawiam.

    • Cześć, w tym wpisie znajdziesz ubiegłoroczne propozycje rowerów do 4000 złotych: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-4000-zlotych/

  • Witam,
    Zastanawiam się nad zakupem roweru typu fitness i chciałbym prosić o opinie czy moje typy to dobry kierunek (który wybrać???),a więc pierwszy: Giant Fastroad Comax 1 serwis na miejscu co ma znaczenie (moim zdaniem), drugi Canyon Roadlite 8 sprzedaż wysyłkowa, brak serwisu i ostatnio mało przychylne opinie nabywców tych maszyn, trzeci Cube SL Road SL serwisu brak,ale od czterech lat jestem posiadaczem mtb tej marki i brak usterek;).Radość z jazdy ogromna,100% satysfakcji.Rower powinien być wygodny,trasy:asfalt,lekki szuter,teren raczej płaski.Jazda powinna być przyjemnością,a nie zastanawianiem się czy rama wytrzyma;)
    Dzięki

    • Hej, twardy orzech do zgryzienia dałeś :) Cube SL Road SL 2016 jest jeszcze do kupienia? W jakiej cenie? Zresztą… nie patrzę na ceny, porównam same rowery.

      Cube vs Canyon – je łatwiej porównać ponieważ w obu są aluminiowe ramy, o bardzo podobnej geometrii. Napęd jest bardzo podobny, oparty w dużej mierze na Shimano Ultegra (w Canyonie kaseta i łańcuch są z grupy 105, ale to najmniejszy problem, bo te części najszybciej się zużywają).

      Hamulce: Canyon, podstawowe i dość liche Shimano BR-M396, w tej kasie cenowej już nie powinno ich być. W Cube Shimano Deore BR-M615 – też nie jakieś topowe, ale już o wiele, wiele lepiej.

      Koła identyczne, opony hmmm… podobne, w Canyonie karbonowa sztyca. No i waga podawana przez producentów. Cube – 9,85 kg; Canyon – 8,5 kg (myślę, że bez wagi pedałów). To zestawienie jest miażdżące dla Cube, a Canyona można jeszcze odchudzić, chociażby wymieniając te ergonomiczne chwyty, na piankowe. Ale mniejsza o to :)

      Canon podejrzewam, że zbił masę na zestawie rama + widelec, trochę na wsporniku siodełka, być może na siodełku i innych podzespołach. W każdym razie ja bym celował w Canyona.

      Jeżeli chodzi o Gianta FASTROAD COMAX 1, to tutaj mamy karbonową ramę + trochę gorszy osprzęt niż w Canyonie. Ale nadal grupa 105 to fajny osprzęt :) O podzespołach aż tak dużo powiedzieć nie mogę, bo większość z nich to osprzęt Giant. Ma stożkowe koła, co na pewno poprawi aerodynamikę i jednocześnie zwiększy podatność na boczne podmuchy wiatru.

      No i ta rama… cóż, jest na pewno ciekawa :) Ciekawi mnie ile waży, bo na pewno włókno węglowe pozwoliło na zbicie masy. Jest tu jednak pewien haczyk – będziesz miał większy problem z założeniem bagażnika, gdybyś chciał kiedyś wybrać się na jakiś wyjazd z sakwami. Do Canyona i Cube bez problemu założysz bagażnik, są w ramie otwory montażowe. Natomiast w Giancie trzeba byłoby kombinować z bagażnikiem mocowanym do wspornika siodełka (który jest karbonowy, więc trzeba znaleźć bagażnik ze specjalnym uchwytem).

      Tak czy owak Giant to kusząca propozycja, jeżeli rama Ci się podoba i nie przeszkadza Ci ew. problem z mocowaniem bagażnika (lub nie będziesz go montował wcale).

      Co ja bym wybrał? Mimo mojej miłości do Cube, postawiłbym na Canoyna i od razu, na samym początku, wymieniłbym hamulce z tarczami na Shimano SLX albo XT, a te, które są tam założone od razu bym sprzedał :)

      PS Chyba, że poczekasz co pokaże Cube na 2017 rok. Teoretycznie możemy się spodziewać tego samego co w 2016 (tylko pewnie w wyższej cenie), ale kto wie, może Cube zafunduje nam jakąś zmianę np. w ramach.

  • Hej, mam pytanko odnośnie rozmiarów, wyczytałem necie, że u cube trzeba brać pod uwagę rozmiar wyżej niż u konkurencji, chciałbym kupić ten rower (2012r.) w sieci a nie mam możliwości obejrzenia go. Mam 181cm, rower na ramie 53 cm (c-t), czyli niby mój rozmiar ale na stronie producenta doradzają 56 lub więcej…

    • Cześć, zmierz sobie nogę po wewnętrznej stronie i zerknij do tego wpisu: https://roweroweporady.pl/rozmiar-ramy-rowerowej/

      Z tym „brać pod uwagę rozmiar wyżej” to jakieś dziwne historie. Cube ma tak sobie opisane rozmiary, ale wystarczy spojrzeć na rysunek z podanymi wymiarami. Takie gadanie o rozmiarze wyżej bawi mnie tak samo, jak podawanie informacji o rozmiarach butów, że gdzieś jest zawyżona, albo zaniżona. Trzeba po prostu sprawdzić długość wkładki w bucie, a nie bawić się w takie celowanie :)

    • Cześć, pisałem o tym tutaj: https://roweroweporady.pl/rower-typu-fitness-hybryda-co-to-za-rower/

      Określenie fitness dotyczy tak naprawdę kilku typów rowerów, ale sprowadza się do krzyżówki roweru crossowego z szosowym. I charakterystyczną cechą jest sztywny widelec.

  • Witam. Od 2 miesięcy jestem posiadaczem tego rowerka. Troszkę za sprawą tej recenzji. Robię codziennie 20 km do pracy. Głównie po asfalcie i lekkim szutrze. Myślę nad zmianą opon z kojakow na oponki z trochę większym bieżnikiem. Potrzebuje czegoś na jesień i wczesną zimę. Czy próbował Pan założyć szersze opony np 40mm??? Jak się takie rozwiązanie sprawdza???

    • Cześć, oprócz Kojaków mam też opony Schwalbe CX Comp, jedną o szerokości 35C, drugą 38C. Obie pasują bardzo dobrze. Czy weszłoby coś szerszego? Myślę, że tak, chociaż aż tak ze zwiększaniem szerokości bym nie szalał. Wiele zależy od konstrukcji samej opony, bo one różnią się nie tylko szerokością, ale także wysokością.

  • Dziekuje za informacje, mam okazje kupic takiego dwulatka za ok 1700 zl. Nie wiem ile wart byl jako nowy. Przesiadka z Giant Roam Disc 2 z 2015 roku, ktory to waży 15,5 kg. Wage jaknwidze odczulbym znaczaco, ciekawe czy rama jest bardziej sportowa czy podobna do crossa. Dalej polecasz tego Cuba? Pozdrawiam.

  • Cześć Łukaszu, w jakim rozmiarze masz swojego Cuba? Zastanawiam się, czy przy proporcjonalnej budowie ciała i wzroście 182 cm rozmiar 56 cm nie będzie dla mnie za mały. A właśnie propozycję przesiadki na taką maszynę otrzymałem. Wg. specyfikacji rura podsiodłowa ma w tym rozmiarze 520mm. Co o tym sądzisz Rowerowy Mentorze?

    [CUBE ROAD SL PRO]

    • Cześć, ja mam rozmiar oznaczany przez Cube jako 53 cm (pionowa rurka 49 cm), co przy wzroście 175 cm i nodze 78 cm pasuje mi idealnie. A Tobie radzę zmierzyć nogę po wewnętrznej stronie i sprawdzić zalecany rozmiar ramy w tabelce: https://roweroweporady.pl/rozmiar-ramy-rowerowej/

  • Witam, ile waży ten cube w wersji pierwotnej? Mam możliwość kupic ten model lecz wagi sprzedajacy nie określił. Pozdrawiam.

  • A ja mam dwa pytania. Pierwsze czy mierzyłeś jaka max. szeroka opona wejdzie do tego roweru?
    A drugi temat. Właśnie przymierzam się do zmiany roweru. Teraz mam szosówkę na lato i „górala – makrokesza” na zimę (niestety jest słaby i dwa takie już wykończyłem). Jeżdżę głównie po asfalcie ale zimą skracam drogę do pracy i jeżdżę przez leśne wertepy. Przebieg ok 1000 km miesięcznie. Myślałem o czymś bardziej uniwersalnym co by porządne sakwy czasem założyć i w trasę, ale… Trekking (gotowy) do mnie nie przemawia bo sam lubię dokupić osprzęt, a cross jak dla mnie ma zbyt wyprostowaną sylwetkę i jest „zbyt wygodny”. Znowu typowy MTB (27,5″) ma jak dla mnie fajną geometrię ale nie te przełożenia (no chyba, że po zakupie zmienię korbę). Może rozwiązaniem byłby rower podobny do Twojego ale nie wiem jak z szerokością opon, a wiadomo, że jak wjadę na szutry, a czasem na leśne ścieżki to wąskie gumy mogą się nie sprawdzić. Może sam mi coś doradzisz, bo jestem w kropce. Mogę też złożyć rower samemu ale nadal nie wiem w jakim kierunku uderzać. Może ktoś kto dużo podróżuje miał podobne problemy – rozterki.

    • Cześć, pomiar jest o tyle trudny, że są różne opony, a im szersza opona, tym również wyższa. Według mnie, do mojej ramy powinna zmieścić się opona 43-45 mm, chociaż będzie to pewnie już na styk. Z ocieraniem o przednią przerzutkę nie powinno być problemów, bo jest tak poprowadzona, że nie zachodzi do tyłu.

      Jeżeli lubisz bardziej sportową pozycję, to fitness może być dobrym kierunkiem. Ew. przełajówka, w stylu Accent CX-One. Są też rowery typu gravel/tour, do których wchodzą opony nawet o szerokości typowo MTB, jak np. Specialized Awol. Ale to jest ultra nisza i nie wiem czy się znajdzie tego typu rowery w zdrowej cenie.

  • Czy używa Pan jeszcze takiego Cuba ? (rocznik wcześniej,
    czytałem test) , jaką można tam najszerszą opone zainstalować ? pytam
    pod kątem komfortu, nigdy nie miałem sztywnego widelca alu (po za
    jakimiś wigry i pierwszym „góralem”) , rower z zamiarem wycieczek np. z
    Katowic do Krakowa czy Wisły, więc głównie raczej asfalt (choć pewnie
    często dziurawy) i mam trochę obawy przed tym widelcem.

    Czy jest Pan w stanie jakoś podpowiedzieć ? czy ten na aukcji
    wygląda ok ?

    Czy duża jest różnica w napędzie Sora 2×9 do np. Deore 3×8 jaki
    teraz mam w MTB ? (MTB Merida tfs 100 poszła by do brata wtedy)

    Oraz czy rozmiar 56 będzie odpowiedni na wzrost 182/3cm i długość nogi wew 83cm ? niestety nie mam w pobliżu chyba sklepu aby przymierzyć się.

    • Cześć, ciężko dokładnie powiedzieć, ponieważ każda opona jest inna. Poza tym im szersza, tym automatycznie wyższa. Na styk powinno się dać wsadzić oponę o szerokości 45 mm, ale najlepiej byłoby podjechać do sklepu i spróbować na sucho przymierzyć.

      Jeżeli chodzi o komfort jazdy, to dużo zależy od ciśnienia jakie się napompuje. Trzeba znaleźć balans pomiędzy oporem toczenia, a wygodą. No i na pewno warto omijać dziury :)

      Między tamtymi napędami nie powinno być aż takiej znaczącej różnicy w działaniu. Na pewno trzeba się przyzwyczaić do dwóch tarcz z przodu, bo to trochę inna bajka.

      Na nogę 83 cm, z teoretycznych wyliczeń wynika, że powinieneś mieć pionową rurkę ramy o długości ok. 52 cm. Czyli w rozmiarówce Cube będzie to idealnie rozmiar oznaczany jako 56.

      • Dzięki, raczej 40 opona starczy, podjechałem do innej miejscowości akurat mieli 56 ramę, zamówiony i będę na dniach odbierał ;-) dzięki za odpowiedź.