Pedały zatrzaskowe pojawiły się w latach osiemdziesiątych, stanowiąc wyśmienitą alternatywę dla rowerowych nosków. Dzięki wpięciu butów w pedały, stopy trzymają się ich cały czas i nie ześlizgują. Dzięki temu pedałujemy wydajniej, ponieważ stopa jest zawsze ustawiona w optymalnym miejscu (po wyregulowaniu bloków w butach).
Wydajność pedałowania
Przez lata pojawiał się też argument, że gdy jedna stopa naciska na pedał, druga jednocześnie ciągnie, co zwiększa efektywność pedałowania. Zdania na ten temat są do dziś podzielone, ale nawet jeżeli przynosi to korzyści, to są one marginalne. Dużo większym atutem jest stabilność stóp podczas sprintów czy wspomniane wyżej poprawne ułożenie stóp.
Bezpieczeństwo
Mechanizmy zatrzaskowe są tak skonstruowane, że w awaryjnych sytuacjach noga „sama” wypnie się z pedału. Na początku przygody z pedałami SPD warto poluzować w nich sprężyny regulujące (na większości z nich znajdują się odpowiednie do tego śruby), tak aby but wypinał się z nich z lekkością. W miarę nabierania doświadczenia, można dokręcać śruby, choć nie warto z tym przesadzać. Jeżeli buty pewnie trzymają się w pedałach, zwiększenie naprężenia sprawi jedynie, że będzie się nam ciężej wpinać i wypinać.
Zaczynając jazdę w butach SPD, warto poćwiczyć wpinanie i wypinanie „na sucho”, opierając się o ścianę. A przez kilka pierwszych dni skupić się na tym, że jesteśmy wpięci. Nie zgadzam się z teorią, że „jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz”! Wystarczy podejść do tego z głową i cierpliwością, a szybko okaże się, że nie chcesz wracać do zwykłych pedałów. Więcej o nauce jazdy w SPD opowiedziałem w podlinkowanym wideo.
Pedały górskie SPD
W kolarstwie górskim oraz turystyce najpopularniejszym systemem zatrzaskowym jest SPD (Shimano Pedaling Dynamics), wprowadzone przez Shimano. To od nich na wszystkie wpinane pedały mówimy SPD, choć nie wszystkie są z tym standardem kompatybilne. Systemu SPD używają również takie firmy jak Author, Ritchey, B’Twin, Wellgo, Xpedo, Exustar, Kross. Swoje systemy, niekompatybilne z SPD, produkują m.in. Crank Brothers, Time czy Look.
Do podeszwy buta SPD przykręcamy metalowy blok, który swoim kształtem pasuje do pedałów. Naciskając na pedał, blok zatrzaskuje się w nim i zostaje tam, dopóki nie skręcimy stopy w bok, aby się wypiąć.
Tego typu pedały stosuje się nie tylko w MTB, ale także w turystyce, jeździe gravelowej, amatorskiej jeździe szosowej (jeżeli nie chcemy kupić pedałów szosowych) czy do codziennego przemieszczania się. W swoim rowerze używam pedałów Shimano PD-M540. Na blogu porównałem je z modelem PD-M520, których używałem wcześniej przez wiele lat.
Pedały szosowe SPD
Jeżeli chodzi o pedały szosowe, mają one zupełnie inną konstrukcję niż górskie. Bloki są większe, dzięki czemu but trzyma się stabilniej, a moc przekazywana jest jeszcze lepiej. Wadą tego typu konstrukcji jest gorsze odprowadzanie błota, ale w końcu jeżdżąc rowerem szosowym, nie pakujemy się na taką nawierzchnię.
Bardziej kłopotliwe jest także chodzenie w takich butach, ponieważ bloki nie są niczym osłonięte. Do tego są plastikowe, przez co relatywnie szybko niszczą się od chodzenia. Warto dobrze przemyśleć wybór takich pedałów i butów, jeżeli planuje się sporo w nich chodzić.
Najpopularniejsze szosowe systemy zatrzaskowe produkowane są przez Shimano (SPD-SL), Time oraz Look. Inne firmy produkujące pedały szosowe to m.in. Mavic, VP, BBB, Kross, Ritchey, Wellgo, Xpedo.
Pedały turystyczne SPD
W ofercie producentów pojawiają się także pedały, które nazywam turystyczno-miejskimi. Mają platformę, która ułatwia wpinanie, a dodatkowo stabilizuje stopę. Wiele modeli posiada zatrzaski tylko z jednej strony, dzięki czemu można wygodnie jeździć w zwykłych, cywilnych butach na przykład po mieście, a na dalsze wyjazdy zakładać buty SPD.
Ciekawe spojrzenie na kwestię wpinania butów w pedały, prezentuje Wahoo Speedplay. W konkurencyjnych systemach, mechanizm wpinania znajduje się w pedałach, natomiast blok jest nieruchomy. W Speedplay’ach jest na odwrót, mechanizm wpinający znajduje się w bloku. Według producenta zbliża to stopę do osi pedału, a także poprawia możliwość ustawienia luzu roboczego. Niestety, tego typu bloki, ze zrozumiałych względów są droższe od konkurencyjnych rozwiązań. A także ze względu na swoją wielkość, jeszcze bardziej utrudniają chodzenie w butach. Niemniej ten system jest bardzo chwalony przez wielu użytkowników.
Buty rowerowe SPD
Sam zakup pedałów zatrzaskowych (z blokami w komplecie) to jedynie połowa inwestycji. Musimy kupić jeszcze buty SPD, które będą miały w podeszwie specjalne otwory do przykręcenia bloków. W dużym uproszczeniu: do butów MTB nie zamontujemy bloków szosowych (z braku miejsca), natomiast do niektórych butów szosowych uda się zamontować bloki MTB, jeżeli tylko będą przygotowane dodatkowe otwory pod ten system. Warto przy zakupie dokładnie sprawdzić, czy producent deklaruje kompatybilność butów z systemem wpinania w naszych pedałach.
Zapraszam do obejrzenia odcinka Rowerowych Porad w którym opowiadam o butach i pedałach SPD. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.
Buty górskie SPD
Podeszwa w tych butach posiada wypustki, które ułatwiają poruszanie się w terenie, jednocześnie chroniąc blok przed nadmiernym zużyciem. Niektóre modele umożliwiają także wkręcenie metalowych kolców. Podeszwa, w zależności od modelu, jest trochę bardziej miękka niż w butach szosowych, co ułatwia podbieganie, a także chodzenie. Choć spacerowanie w modelach wyczynowych i tak jest utrudnione. Tego typu buty, zwłaszcza niższe modele, są z powodzeniem używane również w turystyce rowerowej.
Buty szosowe SPD
Mają płaską i twardszą podeszwę, w porównaniu z butami MTB, dzięki czemu lepiej przekazują energię na pedały. Są dostosowane do bloków szosowych, ale zdarzają się modele, do których da się przykręcić także górskie bloki. Niestety przez duże bloki, które nie są niczym osłonięte, chodzenie w tego typu butach jest mocno utrudnione. Oczywiście da się, ale nie polecam tej formy aktywności, zwłaszcza na dłuższych odcinkach.
Buty turystyczne (trekkingowe) SPD
Występują w bardzo różnych odmianach. Mogą przypominać zwykłe, cywilne buty. Inne nadają się do turystyki górskiej i są wyposażone w membranę Gore-Tex. Typów takich butów jest sporo, a producenci mogą puścić wodze fantazji jeżeli chodzi o ich wygląd. Mają dość miękką podeszwę, która umożliwia wygodne chodzenie. Najczęściej są wiązane, czasem z dodatkowym paskiem na rzep.
To trzy najpopularniejsze typy butów, choć jest ich oczywiście więcej. W sklepach znajdziemy buty SPD triathlonowe, all-mountain, do BMX-ów, na siłownię czy nawet sandały SPD. Po więcej informacji na temat rowerowych butów, jeszcze raz odsyłam do tego wpisu.
Jakie buty i pedały SPD kupić na początek?
Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z wpinanymi butami i nie masz sprecyzowanych wymagań, nie warto od samego początku pchać się w najdroższe rozwiązania. Przyzwoite pedały górskie kupi się za około 140 złotych (np. Shimano PD-M520), szosowe za ok. 170 złotych (np. Look Keo), a turystyczne za ok. 140 złotych (np. Accent Sector).
Jeżeli chodzi o buty, niekoniecznie trzeba stawiać od razu na produkty o wyrobionej marce. Oczywiście najbardziej polecałbym produkty Shimano, SIDI, Pearl Izumi czy Mavic (można takie znaleźć już od 200-250 złotych), ale tańsze buty można znaleźć chociażby w Decathlonie, gdzie modele przystosowane do SPD zaczynają się od 200 złotych. Nie można się oczywiście łudzić, że to będą buty na lata, które po kilkunastu tysiącach przejechanych kilometrów nadal będą jak nowe. Takie buty sprawdzą się przy mniej intensywnej jeździe, bo jeżeli planujesz jeździć więcej, warto od razu kupić coś z trochę wyższej półki.
Czy warto jeździć w pedałach SPD?
To bardzo dobre pytanie, zwłaszcza w odniesieniu do osób, które jeżdżą amatorsko i dla własnej przyjemności. Z tym pytaniem jest trochę tak, jak z pytaniem o lusterko rowerowe. Ktoś w komentarzu do wpisu o tym czy warto jeździć z lusterkiem napisał, że Ci którzy nie mają lusterka, twierdzą, że nie jest im do niczego potrzebne. Natomiast Ci, którzy już spróbowali, najczęściej nie wyobrażają sobie potem innej jazdy.
I podobnie, według mnie, może być z SPD. Jeżdżę już tak od 20 lat i gdy zdarzy mi się wsiąść na rower ze zwykłymi pedałami, czuję się trochę dziwnie. Stopy spadają mi z pedałów i „czegoś” brakuje. Nie twierdzę, że nie udałoby mi się wrócić do kręcenia w zwykłych butach, ale szczerze mówiąc – wcale tego nie chcę :)
Natomiast z drugiej strony – jeżeli jeździsz tylko po mieście i czysto rekreacyjnie, a do tego na krótkich odcinkach – buty i pedały SPD nie są ci za bardzo potrzebne. I ich zakup niewiele wniesie do jakości i przyjemności z jazdy.
Inne wpisy o pedałach rowerowych:
1. Jak wymienić pedały w rowerze
3. Buty i pedały SPD
4. Czy można jeździć w zwykłych butach z pedałami SPD
5. Czy warto używać nosków w pedałach
6. Dlaczego niektóre nowe rowery nie mają pedałów
Czy istnieje możliwość zainstalowania bloków spd do butów szosowych na bloki look, wiem że w sprzedaży są adaptery ale czy będą pasowały?
Cześć, z tego co wiem, buty szosowe są kompatybilne ze wszystkimi blokami szosowymi. Innymi słowy, wszystkie bloki szosowe montuje się na trzy śruby. No chyba, że kiedyś były jakieś inne rozstawy śrub. Tak więc taki adapter powinien pasować. No chyba, że przy Twoich butach był wyraźny dopisek, że są kompatybilne tylko z blokami Look.
Witam właśnie kupiłem pedały spd shimano deore xt i mam pytanie czym zabezpieczasz śruby w blokach przed odkręcaniem? słyszałem o Loctite 222 10ml Klej do śrub warto smarować tym przed wkręceniem śrub do butów?
Hej, nigdy nie zabezpieczałem tych śrub klejem i nie miałem problemu z ich odkręcaniem. Ale ja jeżdżę bardziej szosowo, gdzie nie wypinam się tak często i nie robię tego agresywnie. Inaczej może być podczas jazdy MTB i faktycznie słyszałem, że niektórzy tak zabezpieczają te śruby.
Kiedyś bardzo , bardzo dawno temu , mając Huragana a potem Jaguara / czy ktoś to pamięta/ używałem nosków z paskiem a buty ” kolarskie ” miały specjalny rowek tak by pedał bym mocno osadzony do tego mocne zaciśnięcie paskiem . But trzymał jak diabli a wypięcie nie było takie proste . Ale to było 40 lat temu . Dziś mam znowu ochotę na spróbowanie czegoś nowego , dlatego mam pytanie . jaki zestaw buty i pedały spd. Szosa , ścieżki , szutr . / rower crossowy/ . Może w wersji z platformą i bez ?
Czy takie będą ok ? https://allegro.pl/buty-rowerowe-mtb-spd-shimano-sh-xc31-biale-44-i6694785369.html
Cześć, to są bardzo fajne buty, sam mam jego poprzednika XC30 i nie narzekam. Ewentualnie jest jeszcze model SH-M089, który ma klamrę zamiast jednego rzepa. Można je kupić np. w zestawie z pedałami PD-M520: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-sh+m089+pd-m520;0192;0112-0.htm#crid=115952&pid=7269
No właśnie, jeżeli chodzi o pedały, to ja wiele lat jeździłem na M520, potem przesiadłem się na M540 i w sumie oprócz nieznacznej utraty wagi pedałów, większych różnic nie zauważyłem w działaniu. Zresztą pisałem o tym tutaj: https://roweroweporady.pl/pedaly-shimano-pd-m520-czy-pd-m540/
Czy z platformą… są pedały PD-M530 z platformą. Ja nigdy nie jeździłem na takich. Według mnie takie pedały sprawdzą się albo gdy jeździsz w ciężkim terenie, gdzie stopa potrzebuje mieć lepsze podparcie, albo gdy jeździsz w miękkich, turystycznych butach, które nie dadzą aż takiej sztywności na pedałach bez platformy.
Ja bym brał bez platformy, jeżdżę tak od ponad 10 lat i nie myślę o tym, aby ją mieć.
Powiem Ci tak – nie mam aż tak dużego doświadczenia, jeżeli chodzi o buty różnych marek. Generalnie warto postawić na markowe buty, a Bontrager, czyli marka Treka, zdecydowanie do takich należy. Ale opinii o samych butach, musisz już szukać u ich użytkowników czy testerów.
Mam pytanie i może będziesz w stanie mi pomóc. Otóż postanowiłam kupić mężowi w prezencie świątecznym buty rowerowe typu spd, ale niestety nie znam się zbytnio na tym i wolę skorzystać z profesjonalnej porady zanim coś wybiorę i pomyślałam, że może będziesz mi w stanie pomóc? Jeśli chodzi o budżet to zakładam zakup butów do 500 zł max. Mąż robi w miesiącu średnio 300-350 km, ale potrzebuje butów, w których będzie mógł też chodzić, bo często na rower zabieramy nasze dziecko. Obecnie jeździ w butach specialized model expert, z których był zadowolony Będę wdzięczna za wszelką pomoc. Pozdrawiam, Natalia
Hej, a to są buty górskie czy szosowe? Jeżeli szosowe, to raczej nie kupi żadnych butów, które nadawałyby się do chodzenia na dłuższą metę.
Jeżeli są to buty i pedały górskie, to warto zerknąć w stronę butów trekkingowo-cywilnych, które najlepiej nadają się do chodzenia. Na przykład Shimano SH-MT54: https://www.ceneo.pl/Obuwie_rowerowe;szukaj-sh-mt54#crid=98983&pid=7269
Hej, są to buty szosowe. Już wiem, że jest to stary model Specialized expert
Czyli bloki ma szosowe? Takie duże, plastikowe: https://goo.gl/aS9T4F
Jeżeli tak, to ja nie znam butów, do których da się przymocować takie bloki, a które będą jednocześnie zagłębione w podeszwie, tak aby dało się w nich chodzić.
Poszperałem trochę w internecie i nie mogę takich nigdzie znaleźć. Taki urok typowo szosowych butów.
Jeśli chodzi o pedały są metalowe tego typu co Pedały MTB Xpedo M-Force (nie ten model). Niestety zdjęć butów nie mogę tutaj przesłać więc wysłałam na maila.
Na przyszłość, gdy dodajesz komentarz, na dole po lewej stronie jest przycisk do dodawania zdjęć :)
W takim razie, są to buty górskie, z górskimi blokami. Czyli nie będzie problemu z zakupem butów, w których będzie się dało całkiem wygodnie chodzić. Blok jest tam schowany bardziej w podeszwie, a sama podeszwa jest bardziej miękka niż w typowych sportowych butach. Zerknij na te Shimano, które Ci podałem wcześniej :)
https://uploads.disquscdn.com/images/34face5f2fa06e3475a1be617eb1b42449fc10061a5580a5289f5324ee3362de.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/e2adf1e21c2b50654d3e345b4a86fcfd86cd91045452f657353cfceb8f5844ab.jpg
Próbowałam załączyć tak zdjęcie, ale jak widać blondynkę to przerosło :) Zastanawiam się tylko czy sznurówki nie będą przeszkadzać?
Tego typu buty mają sznurówki, mam wrażenie z dwóch względów. Po pierwsze wyglądają bardziej cywilnie, po drugie, mimo, że sznurówki trochę gorzej trzymają buty na stopie, niż rzepy, to są bardziej elastyczne. I przy chodzeniu będą lepiej dopasowywać się do stopy, dadzą jej po prostu trochę luzu.
Ale jeżeli chodzi o kwestie wizualne… Wiesz, ja bym po prostu pogadał z mężem co myśli o takich butach. Wbrew pozorom, faceci też patrzą na wygląd chociażby ciuchów :)
Witam.
Kupiłem kilka miesięcy temu mój pierwszy rower szosowy Cannondale Sinapse 2106 105 Carbon. Zastanawiam się nad rodzajem butów i pedałów do mojego roweru.
W ostatnie trzy miesiące zrobiłem ponad 1000km i będę chciał sukcesywnie jeżdzić coraz więcej.
Jazda po trasach rowerowych w mieście i czasami po za miasto.
Jaki typ butów kupić?
Mieszkam na czwartym pietrze:)
Z góry bardzo dziękuje.
Cześć, większość wkręconych w jazdę szosową powie Ci, żebyś wybrał buty i pedały szosowe. I jeżeli tylko nie chcesz w tych butach szczególnie daleko chodzić, to moim zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie.
Ale są i tacy, którzy do roweru szosowego zakładają buty i pedały MTB. Z różnych względów. Takie buty zazwyczaj umożliwiają przejście trochę dalej niż kilkanaście kroków w całkiem wygodny sposób. No i jeżeli masz jeszcze rower górski, to możesz używać tych samych butów w obu rowerach.
Trzecie rozwiązanie, to zakup pedałów do których wpina się górskie bloki, ale są jednostronne i wyglądają bardziej opływowo: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-shimano+pd-a600;0192;0112-0.htm#crid=101958&pid=7269
I do tego buty MTB, które hmmm… są nadal butami górskimi, ale stylem trochę (podkreślam – trochę), przypominają te szosowe: https://www.ceneo.pl/Obuwie_rowerowe;szukaj-buty+shimano+xc7;0112-0.htm#crid=101958&pid=7269
Sedeczne dzięki.
Buty które chce kupić to Bontrager Cambion,sztywność tych butów to 12 w skali do 14 także powinny być ok.
Cześć. Nabyłem sobie buty Giro Junction, notabene bardzo komfortowe i pedały Shimano M-324. Różnica odczuwalna od samego początku, szczególnie przy podjazdach. Niestety zaczynam odczuwać małą traumę, bo dwie pierwsze wycieczki, nie licząc przejażdżek dla oswojenia się z nowością, zakończyły się spektakularnymi upadkami. Rozdarte siodełko i grip, pęknięta szybka w telefonie, a kolana ze strupami, jak u siedmiolatka. Po każdej jeździe musiałem sobie zrobić tygodniową przerwę, ze względu na obolałe kulasy. Przyznaję, przeszło mi przez myśl, żeby wrócić do starych pedałów, ale przecież ludzie jeżdżą i żyją… Będę próbował dalej, jestem uparty, ale może mógłbyś udzielić kilku wskazówek.
Cześć, widocznie za krótko przechodziłeś etap przyzwyczajania się.
Na każdym pedale znajdziesz śrubkę, którą reguluje się napięcie sprężyny. Poluzuj je prawie na maksa, dzięki temu będziesz mógł łatwiej wpinać się i wypinać z pedałów.
Jeżeli jeszcze nie wyrobiłeś w sobie 100% nawyku wpinania i wypinania, zacznij jeździć gdzieś na pustej, bocznej drodze i co chwila ruszaj wpinając się i zatrzymuj się – wypinając. Do bólu (ale nie od przewrotki oczywiście).
Ja już nie pamiętam zbyt dobrze mojej nauki jazdy w SPD, bo to było lata temu. Ale na pewno nie wywaliłem się ani razu. Właśnie dzięki temu, że poluzowałem sprężyny i sporo czasu poświęciłem na przyzwyczajanie się.
Mega naszpikowany informacjami wpis! Dzięki, dzięki! Kuszą mnie ceny na bikestacja.pl (min. buty SIDI) i sam nie wiem, co wybrać, ale ten artykuł mi wiele wyjaśnił. Supersztos! ;P
Witam.
Czy do tego typu butów jak np sh-xc31 pasują też pedały turystyczne ?
Teoretycznie powinny pasować każde pedały z systemem SPD. Niedawno wpinałem się w taty pedały, który ma właśnie turystyczne w systemie SPD Click’R i nie było problemu.
Hej, dobre pytanie. Zastanawiam się, po co są tam te wygięte blaszki na dole. Ale ja się nie znam na vintage :)
Witaj, mam w rowerze pedały xt pd t780, czy buty sh xd-31 będą pasować i czy ewentualnie buty szosowe rownież , zaczynam przygodę z spd , w zeszłym roku miałem złamane ręce i chcę na początek spróbować jazdy na platformie, moze podaj przykład butów szosowych ,które będą pasować jeśli to możliwe. Pozdrawiam
Cześć, buty Shimano SH-XC31 na pewno będą pasować. Jeżeli chodzi o buty szosowe, to stosuje się adapter, który umożliwia założenie bloków SPD do buta szosowego: https://www.ceneo.pl/Pedaly_korby_i_lancuchy_rowerowe;szukaj-SM-SH40+adapter#crid=72993&pid=7269
Przeczytałem tekst i chyba większość komentarzy. Kusi.
Zastanawiam się tylko, obecna masa to ~ 125kg. Powinienem zwrócić jakoś szczególnie uwagę na wybór pedałów właśnie przez pryzmat wagi?
Nie, taka waga nie będzie stanowiła problemu dla SPD-ków. Jedynie nie kupowałbym najtańszych butów za 100 zł, bardziej skierowałbym się ku porządniejszym firmom, chociażby Shimano.
Witam ! Zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze butów spd do mojej kolarzówki. Jeżdżę ok. 3 razy w tygodniu po ok. 50 km lub więcej. Z tego co się dowiedziałem najlepiej kupić buty z klamrą lecz chciałbym zmieścić się w 300 zł. Kolejnym problemem może być rzadki rozmiar bo co najmniej 48 ( wiadome inna firma inne rozmiarówki ale mam stopę mniej więcej 31 cm). Najlepiej żeby to były buty MTB lub szosowe. Pozdrawiam.
Cześć, na Allegro znajdziesz buty np. Shimano z klamrą, w rozmiarze 48 i do 300 zł:
https://allegro.pl/listing/listing.php?order=pd&price_to=300&string=buty+shimano+48&bmatch=base-relevance-popul-uni-1-3-0408
Jest to model SH-M089 (MTB). Szosowych z klamrą w tej cenie nie widziałem, ale są z trzema rzepami. Moim zdaniem do jazdy po asfalcie w zupełności to wystarczy (model SH-R078).
Cześć Łukaszu mam zamiar kupić sobie buty rowerowe. Northwave model Scorpius
Cześć, Northwave to porządna marka, żaden no-name. Tego modelu konkretnie nie znam, ale ja bym się nie bał o jakość. A czy na kilka sezonów? Kochany, niektórzy w kilka miesięcy potrafią każde buty zajeździć :) Wszystko zależy od intensywności i warunków w jakich będziesz jeździć. Ale do typowej jazdy to spokojnie starczą na dłużej.
Jeżeli chodzi o pedały, to platforma daje trochę więcej stabilności, więc jeżeli nie zależy Ci na masie, to weź z platformą. Zerknij np. na model Shimano PD-M530:
https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-shimano+pd-m530;0192;0112-0.htm#crid=69601&pid=7269
Tylko nie wiem czy na takie pedały kupi się nakładki. Jeżeli nie, to w takim razie polecam model PD-M520.
Mi się też tak wydaję chodz marki nie znam ale kto pyta nie błądzi ;) cena tych butów katalogowo jakieś 450zł, zgadzam się że można i wykończyć buty w parę miesięcy w zależności jak kto jeżdzi, mi to posłużą do normalnej jazdy. wyczytałem ze jak są z platformą to jest wpinanie jedno stronne jak to z tym jest Łukaszu? czytałem ze te bez platform jest dwustronne wpinanie, jeżeli te bez platform są dwustronne wpinanie to zdecyduje na te shimano PD-M520 ewentualnie dokupię nakładki dzięki za pomoc. ;)
Nie, nie, to nie jest tak. Są pedały z wpinaniem jednostronnym (z drugiej mają wtedy płaską platformę do jazdy w zwykłych butach), ale są też pedały z platformą, które są wpinane z dwóch stron.
Najlepiej upewniać się w tej kwestii na stronie: https://bike.shimano.com/
I na stronach sklepów, bo zazwyczaj jak jest wpinanie jednostronne, to pokazują to na zdjęciach.
Aha to już teraz wiem, to tego to nie wiedziałem, ale przemyślałem Łukaszu tak myślę chodz bym nawet kupił z platformą z
jednostronnym wpinaniem odpada podczas jazdy jest to uciążliwe z racji
tego że trzeba patrzeć żeby się wpiąć a z dwustronnym to i tak muszę
dokupić nakładki żeby jeżdzić w normalnych butach to tak na ludzki rozum te bez platformy wydaję się lepsza opcja i też nakładki muszę dokupić ale dokupię i będzie ok. dzięki Ci bardzo za poradę. :)
Łukaszu zamierzam sobie kupić
Buty SPD
Northwave Scorpius 3S I chcuiałbym dobrać jakieś pedały spd do tych
butów. jesli chodzi o buty i pedały spd to w tym temacie jestem zielony,
większość osób sobie chwali takie rozwiązanie. Moje pytanie dotyczy czy
te buty wystarczą mi na kilka sezonów czy są trwałe, mam okazję kupić
je za 240zł i jakie do tych butów polecasz pedały i tak myślę z
platformą czy bez czy ewentualnie nakładki dokupić bo w cywilnych też
będę jezdził obuwiach, pozdrawiam :)
Łukaszu zamierzam sobie kupić
Buty SPD Northwave Scorpius 3S I chciałbym dobrać jakieś pedały spd do tych butów. jeśli chodzi o buty i pedały spd to w tym temacie jestem zielony, większość osób sobie chwali takie rozwiązanie. Moje pytanie dotyczy czy te buty wystarczą mi na kilka sezonów czy są trwałe, mam okazję kupić je za 240zł i jakie do tych butów, polecasz mi pedały, i tak myślę z platformą czy bez. czy ewentualnie nakładki dokupić, bo w cywilnych też będę jezdził obuwiach. pozdrawiam Piotr
Witam, Panie Łukaszu a co sądzi Pan o butach Shimano SH-MT44? rozumiem że SH to oznaczenie na buty a co oznacza reszta? Jak poznać do czego buty są przeznaczone?
Cześć, skrót MT wziął się od Mountain Touring, czyli od turystyki górskiej. MT44 i cała seria MT, to buty w których można w miarę wygodnie chodzić, ponieważ podeszwa nie jest tak twarda, jak w butach sportowych. Poza tym to po prostu buty turystyczne, z miejscem do przykręcenia bloków SPD. Będą nadawały się do uniwersalnej jazdy, po asfalcie, w lekkim terenie i do chodzenia. Mój tata ma któreś buty z tej grupy i po prostu używa ich na co dzień na rowerze, gdzie tylko nie jedzie.
Dziękuję za informację. Właśnie planuje zakup swoich pierwszych spd-ków (do tej pory jeździłem w noskach wiec swoją porcje upadków zaliczyłem i liczę na bezproblemową przesiadkę ;D). Jeżdżę główne po mieście po ścieżkach rowerowych rowerem mtb (50-100 km) i w sumie nie potrzebuje butów do chodzenia ale przyznam że SH-MT44 podobają mi się wyglądem (niebieskie). Czy to będzie dobry wybór czy może zastanowić się nad czymś bardziej sztywnym „szosowym”??? Pozdrawiam
Ja mam buty SH-XC30 (jest też następca SH-XC31):
https://roweroweporady.pl/buty-spd-shimano-sh-xc30-test/
I bardzo je sobie chwalę, bo nie są to zawodnicze buty, czyli można w nich też jako tako połazić trochę, a podeszwa jest sztywniejsza niż w butach turystycznych i but jest lepiej dopasowany do stopy.
Ale jakie wybrać, tego Ci nie powiem, bo to każdy musi sam zdecydować. Najlepiej wybrać się do sklepu i poprzymierzać różne modele.
Rowerem zdarza mi się jeździć do pracy głównie po Łodzi, w weekendy po terenie a przede wszystkim razem z kolegami po Polsce. Kilka razy do roku organizujemy sobie 3 dniowe wypady po naszych Krajobrazowych Parkach Narodowych. Przy okazji takich wypadów staramy się zobaczyć lokalne zamki, bunkry itd. Czy dla takiego sportu jak wymieniłem wyżej jest sens przesiadać się na SPD ? Wstępnie upatrzyłem sobie zestaw pedały M520 + buty SH-XC31. Mam obawy co do butów czy do takiej turystyki nie będą trochę za sztywne głównie przy chodzeniu po bunkrach itp. Patrzyłem też na modele z serii SH-MT ale nie podoba mi się ich wygląd jednak na pewno byłyby najwygodniejsze. Może wystarczającym rozwiązaniem dla mnie byłyby pedały typu Click’R w połączeniu np. z butami SH-CT45 – czy tylko klasyczne SPD ? Naczytałem się dużo, ale i dużo mam wątpliwości. Proszę o jakąś wskazówkę lub podpowiedź.
Hej, sam mam model SH-XC30, to poprzednik XC31. To nie są buty typowo turystyczne, ale sporo w nich chodziłem i źle nie jest. W góry czy na kilkunasto kilometrowy spacer bym się w nich nie wybrał. Ale tak żeby przejść się po bunkrach, dają radę.
SH-CT45 będą na pewno wygodniejsze, mają bardziej miękką podeszwę (3/11). XC31 mają ciut twardszą (5/11).
Same pedały typu Click’R, to po prostu SPD, ale które łatwiej się wpina i wypina. Mój tata takie ma i z tego co pamiętam, udało mi się w nie wpiąć w moich butach. Może nawet bloki są te same :) a różnią się samym mechanizmem. Nie wiem, trzeba byłoby poszperać i sprawdzić. W każdym razie jak dla mnie te Click’R to trochę przerost formy nad treścią, bo w zwykłych, przynajmniej ja, nie mam najmniejszych problemów z wpinaniem czy wypinaniem. Ale spoko, marketing musi działać :)
Także ja Ci nie powiem, czy XC31 będą wygodne do turystyki pieszej. Jak dla mnie tragedii nie ma, połazić można, byle nie bardzo, bardzo daleko :)
Ponieważ naczytałem się o wywrotkach przez pedały SPD ostatecznie ze strachu kupiłem Click’R-y i do tego buty SH-CT45. W zestawie przejechałem 1000km w tym wyprawa z sakwami i plecakiem przez piachy i błota. Jeżeli chodzi o pedały nie ma się czego bać, nie zaliczyłem ani jednego upadku, po pierwszych godzinach wypinanie wchodzi w nawyk i poprostu robisz to. W Click’R nie trzeba dużo aby się wypiąć niemniej jednak przypadkowe wypięcie jeszcze mi się nie zdażyło (trochę żałuję, że nie kupiłem odrazu zwykłych SPD). Co do butów jak dla moich potrzeb idealne, spokojnie można w nich buszować pieszo, czy wdrapywać się po ruinach. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z przesiadki na buty zatrzaskowe. Podczas 3 dnia wyprawy terenowej miałem jeszcze duży zapas sił na dalszą jazdę co nie zdażało się podczas obuwia klasycznego. Ważne też jest prawidłowe ustawienie bloków w butach, wtedy nic nie drętwieje i nie bolą np kolana.
Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto inwestować w buty specjalnie na szosę gdy ma się buty MTB odpowiadam: NIE.
Kupiłem cały zestaw szosowy a dopero potem MTB do przełajowego i poczułem się wykulany przez maszynę marketingową.
Nie ma odczuwalnej różnicy w jakości jazdy a za w butach szosowych chodzenie jest idiotycznie niewygodne. O ile ktoś się nie ściga naprawdę poważnie to noszenie butów szosowych wg. mnie jest udawaniem kolarza i nic nie wnosi do jakości wysiłku.
A nie odczuwasz różnicy pomiędzy jazdą z pedałami SPD, a SPD-L, które mają większą platformę?
Nie testowałem na tych samych butach, a jedynie przełaj SPD vs szosa SPD-SL. Obuwie podobnej sztywności (Mavic Pulse MTB vs Shimano R078 Road). Nawet po 120 kilometrach po lesie i ścieżkach nie odczułem problemów.
Na przełaju wprawdzie wysiłek jest innego rodzaju, mniej jednostajny, no i pozycja jest trochę inna.
Nie zmienia to faktu, że o ile się nie ścigamy lub nie jeździmy bardzo ostro to szosowe buty to strata pieniędzy.
Myślę o tym za każdym razem gdy próbuję się wpiąć po wdepnięciu w błoto, piasek albo po prostu jak chcę połączyć rower szosowy z jakimś krótkim podejściem :D
Jeśli nie potrzeba to lepiej upraszczać sobie życie i mieć mniej przedmiotów na utrzymaniu.
Po kolejnym roku jeżdżenia mogę stwierdzić z dużą pewnością że nie czuję żadnej różnicy jak chodzi o wygodę / wysiłek.
Daje się jednak zauważyć, że buty / pedały typowo szosowe lepiej trzymają stopę pod konkretnym kątem, a więc połączenie wydaje się sztywniejsze przy nacisku stopy. No i tyle w sumie :)
MAM BUTY TREKKINGOWE SHIMANO OD JAKIEGOŚ CZASU PRAWY TRZESZCZY JAK CHOLERA PRZY KAŻDYM NACIŚNIĘCIU, REGULACJA NIC NIE POMAGA MOŻE ROBIĘ COŚ NIE TAK POMOCY
Hej,
ale trzeszczy przy chodzeniu, przy pedałowaniu, przy wpinaniu? Jakie pedały? Nowe? Używane? Z jakim przebiegiem? Może to w pedale coś trzeszczy.
Szukam butów typowo pod maratony jednak nie wiem na co się zdecydować budżet do 350. Zależy mi na to żeby były to buty firmy Shimano i miały klamrę. Myślałem o Shimano sh-m087 ale to dosyć stary model co byś mi polecił jestem kompletnie zielony w temacie nigdy nie jeździłem na spd. Dziękuje za pomoc
Czy to starsza kolekcja czy nowsza, podejrzewam, że konstrukcja tych butów jest podobna. Shimano nic rewelacyjnego w nich nie odkryje :)
Z dostępnych butów widzę albo SH-M089: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-sh-m089;0192;n400.htm#crid=51860&pid=7269
Choć Shimano pozycjonuje je bardziej jako buty Trialowe niż XC, a różnica tkwi głównie w innym bieżniku na podeszwie.
Natomiast Shimano do XC pozycjonuje np. Shimano SH-XC31:
https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-sh+xc31;0192;n400.htm#crid=51860&pid=7269
Ale (mam SH-XC30) ten model nie ma klamry, która przy maratonach może się przydać. Do jazdy taka jak moja nie jest potrzebna, ale przy dynamicznych akcjach przydałaby się.
Z klamrą + możliwością wkręcenia kolców są SH-XC51, ale już wykraczają poza Twój budżet o 70 złotych.
SH-XC31 – super butki, mam od kilku miesięcy i na razie bez zastrzeżeń :)
jestem właścicielem wysokiego podbicia. czy ktoś może polecić sprawdzone buty SPD na rzepy radzące sobie z tą przypadłością?
Ja bym dodał jeszcze parę informacji do tego tekstu.
1. Shimano produkuje trzy rodzaje bloków SPD. Dwa podstawowe to SM-SH51, najczęściej używany, z bocznym wypinaniem i SM-SH56 z wielokierunkowym wypinaniem. Ten ostatni jest polecany dla początkujących i dzieci. Są jeszcze egzotyczne bloki wielokierunkowe SM-SH52 pasujące tylko do niektórych rodzajów pedałów Shimano.
2. Pedały MTB i turystyczne
Podstawowe pedały PD-M520 (waga 380 gram) są przez niektórych opisywane jako zawodne. Użytkuję dwa komplety takich pedałów od wielu lat i nie miałem z nimi najmniejszego problemu. Są one trochę cięższe od PD-M540 (raptem o 30 gram) ale mają jedną zdecydowaną przewagę polegającą na tym że można je odkręcić zwykłym kluczem piętnastką. Podczas gdy do M540 potrzebny jest klucz imbusowy przez co ich odkręcanie jest bardzo upierdliwe. M540 kosztują blisko dwa razy tyle co M520 co uważam za różnicę kompletnie nieuzasadnioną.
Ciekawe i bardzo uniwersalne są pedały jednostronne, gdzie z jednej strony jest SPD a z drugiej platforma. Shimano ma fajne pedały PD-A530, o wadze 380 gram. Z jednej strony jest aluminiowa platforma z wypustkami poprawiającymi przyczepność. To są bardzo fajne pedały, które od jakiegoś czasu użytkuję. Podobnie jak M520 można je wkręcić i wykręcić kluczem piętnastką. Są przydatne np. w rowerze, którym czasami jeździmy na szosie w butach SPD a czasem chcemy na szybko wyskoczyć np. do sklepu w zwykłych butach. Poprzednio próbowałem do takiego celu zastosować pedały PD-M530. Nie dość że więcej ważą, 455 gram, to jeszcze absolutnie nie nadają się do jeżdżenia w zwykłych butach i oceniam je jako kompletną porażkę i absolutnie odradzam ich zakup. Nieźle wyglądają też jednostronne pedały PD-T420 o wadze 418 gram z aluminiową platformą.
Wśród osób ścigających się w maratonach MTB/XC popularne są pedały firmy Crank Brothers nazywane ubijakami ze względu na ich kształt podobny do ubijaczki kuchennej do robienia piany. Ze względu na kształt nie zapychają się błotem, umożliwiają czterokierunkowe wpinanie się i zbierają bardzo dobre recenzje. Bloki do nich nie są kompatybilne z SPD.
3. Pedały szosowe
Wśród warszawskich amatorów jeżdżących na szosie królują dwa standardy: Look Keo i Shimano SPD-SL. Sam jeżdzę w Look Keo dlatego że dostałem je razem z moją pierwszą szosówką. Z opinii wynika że bloki SPD-SL są bardziej wytrzymałe (potwierdzam że plastikowe bloki Look Keo niszczą się bardzo szybko), łatwiej jest się wpiąć w porównaniu do Look Keo natomiast gorzej jest się wypiąć. Sam miałem niejednokrotnie problem z wpięciem się w pedały Look Keo Easy bo czasami, szczególnie przy podniszczonych blokach, trudniej trafić w wiązanie. Ze względu na kształt bloków ciężko w nich chodzić i bardzo łatwo jest wywrócić się na śliskich schodach. Dlatego do jazdy zimą kupuje się bloki pokryte gumą zapobiegające pośliźnięciu się. Look oferuje bloki które mają trzy rodzaje luzu więc stosunkowo łatwo jest dobrać optymalne rozwiązanie. To samo oferuje Shimano. Natomiast niewątpliwie transfer mocy w porównaniu do bloków SPD MTB/turystycznych jest znacznie lepszy co nawet taki amator jak ja, natychmiast odczuwa. Jak mam przed sobą ostry trening w grupie to biorę bardzo sztywną szosówkę z pedałami Look Keo i butami szosowymi. Jak jadę na lekki trening czy wyjeżdżam z kolegami w góry to biorę wygodniejszy rower z pedałami i butami SPD typu MTB ze względu na to że można w nich praktycznie normalnie chodzić.
Dzięki za wyczerpujący komentarz. Odniosę się do kilku kwestii:
2. Miałem 520 przez kilka lat i u mnie sprawowały się świetnie. Choć nie jeździłem z nimi za często w błocie. Problem z nimi jest taki, że potrzebny jest specjalny kluczyk, aby je rozebrać. A 540 można rozebrać zwykłymi narzędziami. Taki drobiazg, ale upierdliwy, jak się takiego kluczyka nie ma pod ręką :)
I 540 nie kosztują dwa razy tyle. 520 ok .100 zł, 540 ok. 160 zł. Czy warto dopłacać? Sam bym się zastanowił. Zresztą na blogu jest test porównujący subiektywnie oba modele :)
Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób można wykorzystać czterostronność mechanizmu w Crankach? Jaka to zaleta? :)
Czy zwykły dwustronny mtb, czy Crank, by się wpiąć mechanizm wpięcia musi być równolegle lub pod pewnym kątem w stosunku do podeszwy/bloku. Nie pamiętam by zwykły pedał spd ustawił mi się „na sztorc”, ponieważ tylko dotykając go butem zmusza się go do ustawienia do pozycji wpięcia.
Co do zalet 540tek to wiele osób podaje możliwość serwisowania/otwierania mechanizmu łożyskowania bez specjalnego dedykowanego klucza. Do minusów – może estetycznych ale jednak – zaliczę kiepski, podatny na rdzewienie materiał sprężyn i mechanizmu wpięcia w 520tkach.
520tki ze względu na swoją popularność można kupić używane w bardzo dobrym stanie za niewielkie pieniądze. Wiele razy spotkałem oferty allegro za kilkadziesiąt zł, z minimalnymi śladami wytarcia, co w przypadku pedałów mtb jednoznacznie wskazuje na ich stan.
Nigdy nie rozbierałem 520tek (serwisowo/zlecenie klientom się to nie opłaci) więc nie wiem jak są uszczelnione, trwałość łożysk – płynność obrotu – nie jest rewelacyjna już po dosyć krótkim czasie użytkowania. Nie pamiętam jednak by kiedykolwiek ktoś zgubił korpus pedału, który spadł z osi – w przypadku produktów np vp zdarza się to.
Cranki powinny szybciej oczyszczać się z błota. Odnośnie wpinania, to czterostronny mechanizm powinien ułatwić wpinanie, ponieważ masz większą szansę, że się to uda, bez ustawiania pedału w odpowiedniej pozycji. W jeździe terenowej może to mieć spore znaczenie.
Co do cranków, to nie tyle co są podobne do ubijaczki, a model do xc nazywa się nawet trzepaczka do jajek (eggbeater). Warto też wspomnieć, że zgodnie z instrukcją, pedały CB powinny być serwisowane raz w miesiącu.
Niektóre buty nie mają z przodu i tyłu wypustek ułatwiających chodzenie. Idzie się wtedy do szewca i on przykleja za 20 zł. Nie polecam montowania systemu MTB do szosy – zapięcie jest przesunięte do przodu a powinno być jak najbliżej pięty
Jeżeli chodzi o ustawienie bloku w butach MTB, to zazwyczaj można to regulować przód-tył. Ale nie zgadzam się, że blok powinien być jak najbliżej pięty. Największy nacisk generujesz w okolicach poduszki pod dużym palcem. I w tej linii powinien być umieszczony blok.
Witam Panie Łukaszu!
Chciałbym, aby poradził mi Pan odnośnie zakupu nowych XT 8000 lub 8020. W zasadzie decyzję już podjąłem, kwestia wyboru szerszej lub węższej platformy. Do nowego roweru dołączone były spd 505. Jeździłem pierwszy raz w tym systemie i w zasadzie wszystko było super, aż pod koniec wycieczki zaliczyłem dzwona i pewnie cudem tylko nogi w kostce nie skręciłem, chociaż i tak nieźle bolało. Mój kolega, który jeździ bardzo dużo polecił mi te XT twierdząc, że z pewnością buty podczas upadku by się wypięły i do kontuzji by nie doszło. Cena ujdzie. Jeżdżę amatorsko, ale dość dużo, na trasach warszawskiego Wawra – znane z Poland Bike Marathon. Pewnie w przyszłości będzie jakiś maraton. Nie nastawiam się jednak na walkę o podium z najlepszymi. Kolega nie powiedział niestety, które byłyby lepsze dla mnie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Artur Trześniak
Hej, szczerze Ci powiem, że jeżeli masz te pedały nowe, to ja bym je sobie jeszcze zostawił i tak szybko z nich nie rezygnował.
Na każdym pedale masz dwie śrubki regulujące napięcie sprężyny. Poluzuj każdą, dzięki temu but będzie się szybciej i łatwiej wypinał. I wtedy pojeździj i zobacz jak to będzie z wypinaniem (oczywiście bez dzwonów :)
Mi się nigdy nie zdarzyło, żeby but nie wypiął się z pedału, a miałem już kilka gleb (i to nie przez SPD).
Natomiast jeżeli chodzi o pedały XT. Model M8000 określany jest jako XC, natomiast M8020 jako Enduro/Trial. Czyli ten drugi oferuje lepsze podparcie stopy oraz trochę łatwiejsze trafienie w pedał po wypięciu się z niego.
Ciężko mi jednoznacznie doradzić, które pedały będą dla Ciebie lepsze. To nie jest tak, że jedne są lepsze, drugie gorsze. Powiem tak, jeżeli nie zależy Ci na masie pedałów albo często się z nich wypinasz, to moim zdaniem model z platformą może być fajniejszym rozwiązaniem.
Ten dzwon to pewnie kwestia pamiętania najpierw się wypnij, a dopiero się zatrzymaj. Całą 40 – prawie kilometrową trasę przejechałem bez wywrotki, ale wystarczył moment dekoncentracji prawie przed samym domem i bach… Śruby regulujące są odkręcone jeśli nie maksymalnie to prawie, no i się buty nie wypięły. Pech? Może i pojeżdżę jeszcze na tych dołączonych do mojego KTM. Jak sie nie pzewrócis to sie nie naucys – coś w tym jest. Generalnie wrażenia z jazdy na 29″ i spd bardzo pozytywne – aż chce się ścigać. Tak na marginesie KTM Aera ma świetną geometrię – jest chyba bardziej nawet zwrotny niż moja stara 26″. Polecam!