Temperatury zimowe, warto pomyśleć o ciepłym ubiorze. Nieocenionym elementem zimowego stroju jest puch, ale tylko ten dobry, najfajniej gdy do tego z Polski. Lubię kupować nasze produkty, mam wtedy wrażenie, że chociaż w małym stopniu wspieram rodzimych i to często bardzo dobrych producentów. Wracając do tematu: kurtka czy sweter puchowy? Na czym polega różnica?
Teoretycznie sweter puchowy nie jest ostateczną warstwą zewnętrzną. Jest to termiczna warstwa wewnętrzna, na którą można założyć jeszcze kurtkę przeciwdeszczową, softshela lub winstopera. Z założenia sweter ma być lżejszy od polara, ma być też dopasowany do ciała. Tak zwana warstwa mid-layer zaraz po bieliźnie. Oczywiście można go nosić jako warstwę zewnątrzną w sprzyjających warunkach atmosferycznych.
Kurtka puchowa ma już zdecydowanie więcej dodatków: więcej kieszeni, zamków i lepszy, wodoodporny materiał zewnętrzny. Jest też bardziej obszerna i dłuższa, tak żeby czuć się komfortowo z innymi warstwami pod spodem. Jak sprawa wygląda w rzeczywistości, przedstawię na produktach naszych rodzimych producentów.
Yeti. W tym przypadku, patrząc na ich kurtki i swetry wszystko zgadza się z teoretycznymi założeniami. Sweter puchowy SLX damki (po lewej) jest bardzo lekki (250 g), dopasowany. Materiał zewnętrzny jest oddychający, puchoszczelny ale nie wodoodporny. Całość można wcisnąć do kieszeni, która służy jako woreczek. Kurtka puchowa Wave jest też bardzo lekka i dość dopasowana. Posiada kaptur oraz wysoki kołnierz chroniący przed wiatrem. Ale najważniejszy jest materiał zewnętrzny z pokryciem DWR. Jednym słowem, przy jakiś normalnych opadach, kurtka nie powinna przemakać.
Trochę inaczej sprawa wygląda u Małachowskiego. Swoją droga robią kurtki i śpiwory na najwyższym poziomie. Ich topowy produkt, sweter puchowy Tourist (po lewej), nie wygląda już tak delikatnie jak u Yetiego. Mam taki sweter. Jest świetny, ciepły (sporo puchu), porządnie wykonany. Używam go jako warstwę zewnętrzną na postojach i w czasie asekuracji przy zimowym wspinaniu. Materiał zewnętrzny jakąś tam wodoodporność ma, jeszcze mi nie przemókł. Polecany jest jako warstwa pośrednia, ze względu na właściwości puchu. I faktycznie puch Małacha jest bardzo sprężysty. Sam sweter wygląda jakby był napompowany puchem i powietrzem, a pod kurtkę przeciwdeszczową mi się zmieścił i nawet nie krępował ruchów. Ale nie wyobrażam sobie jak miałabym wcisnąć na niego softshela.
W kurtkach Małachowski stosuje połączenie puchu z Primaloftem. Kurtka Vario Lady Tourist jest przez to bardzo ciekawym produktem – takie dwa w jednym. Możną ją nosić dwustronnie. Ze strony producenta: Strona „wspinaczkowa” ocieplona hydrofobowym Primaloftem wykonana jest z wyjątkowo lekkiej, oddychającej i trwałej tkaniny Airtastic EX z powłoką DWR. Wewnętrzna strona ocieplona puchem podwyższa właściwości termiczne i kompresyjne.
Kolejny polski producent Pajak. Ich sweter puchowy Eskimo (po lewej) również wygląda dosyć obszernie. Odpinając rękawy można zrobić z niego kamizelkę. Bardzo dobrze się kompresuje i można go wcisnąć pod kurtkę zewnętrzną. Sam też może być noszony jako warstwa ostateczna. Pajak wymiennie w opisach używa słów kurtka i sweter, w przypadku kurki Phantom pojawia się też określenie koszula. Jest to bardzo uniwersalny produkt na różne warunki pogodowe. Przy czym wersja damka ma bardzo ładnie dopasowany krój.
Następny warty uwagi producent to Cumulus. Ich Incredilite jest raz nazywany kurtką a raz swetrem puchowym, choć jak się wczytać to jednak jest sweter. Jest bardzo dopasowany i lekki. Został zaprojektowany jako pośrednia warstwa termiczna do użytku przy umiarkowanym wysiłku. Co ważne, pod kapturem mieści się kask.
Przez to porównanie chciałam zwrócić uwagę, że różnica między swetrem a kurtką jest dość płynna. Swetry są cieniutkie ale i też takie „napompowane”. Lekką kurtkę też nie problem znaleźć, ale takie grubaśne na siarczyste mrozy też są. Wszystko więc zależy od przeznaczenia. Czy będziemy używać puchu jako kurtkę stanowiskową, warstwę wewnętrzna czy tez kurtke miejską. Ostatecznie główną cechą, która odróżnia kurtkę od swetra jest zastosowany materiał zewnętrzny – chociaż częściowo wodoodporny i mocniejszy.
Wszystkie wymienione przeze mnie produkty wypełnione są bardzo dobrym puchem. Na rynku nie ma włókien syntetycznych, które dorównywałyby puchowi pod względem lekkości, ściśliwości, komfortu użytkowania i przede wszystkim termoizolacyjności.
Na sam koniec porównanie wielkości swetra i kurtki po spakowaniu do woreczków. Sweter to Tourist Lady rozmiar L od Małachowskiego (560 g), a kurka to Ternua Jaisat, też rozmiar M (310 g). Wagi podane razem z woreczkami. Doskonale widać, objętość zależy od kroju i ilości puchu. Nie można wprost powiedzieć, że sweter to cieńsza wersja kurtki.
Zapraszam do lektury mojego testu swetra puchowego Małachowski Tourist.
Fajne te kurtki, ale mnie niestety nie stać na taki wydatek. Czy kurtki puchowe np z Regatty moga być ich zamiennikiem?
Oczywiście, że mogą. Najczęściej tańsze kurtki puchowe są wypełnione puchem kaczym i mają też większą zawartość piór, co daje gorsze parametry termiczne. Jeżeli zależy Ci na niższej cenie rozejrzyj się też za syntetycznymi wersjami.