Kask Specialized Propero 3 – test

Kask wymieniłam już rok temu, ale dopiero teraz jestem w stanie coś więcej o nim napisać. Obecnie używam szosowego modelu Specialized Propero 3 w wersji męskiej, czyli uniwersalnej. Zastąpił on Lazera O2, który miał dla mnie jedna wadę, ale o tym później.

Konstrukcja

Kask jest wykonany w technologii in-mold, co niczym nadzwyczajnym nie jest. Polega ona na wtryskiwaniu spienionego polistyrenu w formę, gdzie znajduje się już plastikowa warstwa zewnętrzna. Kask ma być dzięki temu lżejszy i wytrzymalszy, dodatkowo warstwa pokrycia nie powinna się odklejać od pianki.

Kaska Propero 3

Kaska Propero 3

Zewnętrzny plastik jest dosyć twardy i nie zauważyłam na nim żadnych małych wgniotek czy zarysowań. Całość jest ładnie wykończona, nie ma zadziorów na łączeniu materiałów.

Wentylacja

Kask posiada dodatkowe kompozytowe wzmocnienie, co pozwoliło na wykonanie większych otworów. Fakt, zajmują sporą powierzchnię; jest ich 28. Nie mogło zabraknąć, charakterystycznego dla Speca, poziomego otworu na przodzie kasku. Producent używa takiego ładnego określenia :”wentylacja 4th Dimension Cooling z Mega Mouthportem ” I wszystko jasne ;]

Ogólnie wentylacja działa dobrze; pod warunkiem, że nie ma jakiś strasznych upałów. Ale umówmy się, wtedy to nic nie pomaga. Przedni otwór robi robotę. Ułatwia przepływ powietrza na czole, zaraz przy styku skóry z gąbkami, czy tam gdzie zbiera się sporo potu.

Specialized Propero 3

System regulacji

Posiada oczywiście swoja nazwę: Headset FSL II. Wszystkie elementy regulacyjne wykonane są plastikowych pasków – nie ma tu linek jak w Lazerze. Obwód reguluje się pokrętłem umieszczonym z tyłu systemu. Można ustawić wysokość tylnej części; posiada cztery stopnie regulacji.

Jest to patent przydatny dla osób z długimi włosami. Jeżeli obniży się tył, spokojnie można przełożyć przez niego związane włosy. Niby drobiazg, ale dla pewniej grupy użytkowników bardzo istotny. Ja przy kupnie kasku, zwracałam na to uwagę.

Propero 3 - regulacja

Propero 3 - regulacja

Fajerwerków w tym punkcie ogólnie nie ma. System jest nieskomplikowany i pracuje płynnie. Spełnia swoje zadanie i chyba o to tu chodzi. Dobrze trzyma się głowy; kask nie lata na boki, a przy tym nie uwiera.

Paski

Dochodzimy do sedna. To był element, który przeszkadzał mi Lazerze. Paski miały klamerkę przy uchu i trochę się skręcały – cały czas czułam je na skórze. Po tym doświadczeniu, szukałam kasku bez regulacji w tym miejscu. Mam taką opcję w kasku wspinaczkowym i wiedziałam, że się sprawdzi.

Brak klamerki umożliwia płaskie ułożenie pasków; nie ma mowy o ich skręcaniu. W Propero dodatkowo użyto płaskiego plastikowego łącznika. Idealnie by było, jakby zrobili go z miękkiej gumy. No nic, nie można mieć wszystkiego.

Według mnie regulacja pod uchem nie jest niezbędna. Pod warunkiem, że połączenie pasków nie wypada na małżowinie,  ale to chyba mało prawdopodobne.

Same paski są dosyć miękkie i cienkie. Ostatecznie są w technologii 4X DryLite ;] Nie zauważyłam, żeby się odkształciły w jakikolwiek sposób.

Waga i rozmiary

Nie jest to waga piórkowa. Propero 3 w rozmiarze M waży 272 gramy. Jest to wartość zmierzona przeze mnie. Jest lżejszy od Lazera O2 o jedynie 10 gramów. Można powiedzieć, że jest lekki, ale mogło być lepiej.

Plus za wprowadzenie trzech rozmiarów:

  • S 51 – 56cm
  • M 55 – 59cm
  • L 59 – 63cm

Wygląd

Wszystko kwestia gustu. Niektórzy uważają stylistykę Speca za brzydką, a niektórzy wprost przeciwnie. Ja może aż taką fanką nie jestem, ale zdecydowały inne elementy (wspomniane paski). Uznałam, że nie wygląda najgorzej. Na pewno nie mogę użyć w stosunku do niego określenia z kampanii niemieckiego ministerstwa transportu : „Looks like shit, but saves my life”. Ach ten marketing ;]

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Udało się :) 53 km w niewiele ponad dwie godziny. #bikechallange @bike_challenge #cycling #bike #rower #meta #whyte #poznań #race

Post udostępniony przez Monika (@wiecej.ruchu)

Cena

Regularna cena to 450 złotych, więc nie mało. Trzeba polować na promocje. Mi się udało kupić mój egzemplarz za 280 złotych. Teraz tez można go dostać sporo taniej. Jeżeli jesteście zainteresowani tym modelem, śpieszcie się; nie ma go już wiele w sklepach. Pewnie szykuje się nowa edycja.

 

Ogólnie jestem zadowolona z Propero, tym bardziej, że kupiłam go sporo taniej ;] Kask jest dobrze wentylowany i wygodny. Oczywiście każda głowa jest inna i polecam go najpierw przymierzyć. Duży plus za jakość wykonania i prostotę konstrukcji.

Co do skuteczności, to mam nadzieję, że się o niej nie przekonam. Kask ma oczywiście wszystkie atesty i prawidłowo założony i zapięty spełni swoje zadanie.

Jak widzicie, kask szosowy można używać też do jazdy w terenie na rowerze MTB


Comments

Jedna odpowiedź do „Kask Specialized Propero 3 – test”

  1. Na Twojej głowie wygląda dobrze.
    Niestety, na mnie większość kasków wygląda śmiesznie i szukam cały czas czegoś, co mi zbyt optycznie bańki nie powiększa. Czegoś w stylu dawnych kasków, w których bryle dominowały podłużne ochraniacze oraz nic nie zasłaniało widoku przy mocno pochylonej na szosówce głowie.

Skomentuj kris.to Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej Ruchu - blog o aktywności fizycznej