Jak wybrać rower, aby pasował do Twoich potrzeb

Chcesz kupić rower, ale przytłacza Cię ogrom ofert, modeli, typów, rozmiarów i wersji? Cóż, to prawda, że w obecnych czasach wybór rowerów jest bardzo duży i na początku ciężko się w tym połapać. W tym wpisie podpowiem, na co zwrócić uwagę podczas zakupu roweru i jak dobrać go tak, by odpowiadał konkretnym potrzebom. Skupię się bardziej na amatorskiej jeździe dla przyjemności, choć wiele porad będzie można wykorzystać przy każdym typie roweru.

Partnerem tego wpisu został serwis OLX, który pomaga w znalezieniu dowolnego modelu roweru – nowego czy używanego.

A jeżeli wolisz oglądać, niż czytać, zapraszam do materiału wideo. Będzie mi bardzo miło jeżeli zasubskrybujesz mój kanał :)

Typ roweru

Zwykle gdy pytam o warunki, w których jeździ osoba chcąca kupić rower, w odpowiedzi słyszę: „No wiesz, trochę po asfalcie, trochę po gruntowych ścieżkach, czasem wjadę też do lasu. A mój nowy rower najlepiej gdyby był szybki na asfalcie, a w terenie też sobie dobrze radził„.

Założenia są dobre, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że każdy rodzaj roweru będzie pewnym kompromisem, zwłaszcza jeżeli szukamy uniwersalności. Dużo w tym temacie może zdziałać wymiana opon na inne, ale na asfalcie rower górski nigdy nie będzie tak szybki jak rower szosowy. A wjechanie szosówką na górski szlak szybko zakończy wycieczkę. Niemniej mamy całą grupę rowerów, które stoją gdzieś pomiędzy – rowery crossowe, trekkingowe, fitnessowe, gravelowe. Nawet rowery miejskie poradzą sobie nieźle w określonych warunkach. O rodzajach rowerów napisałem osobny wpis, tu pokażę Ci wybrane typy i opiszę je w skrócie, bez wchodzenia w szczegóły i niuanse.

Rower górski

Rower górski

Stworzony do jazdy w terenie, choć po zmianie opon na węższe, może stanowić ciekawą propozycję do wygodnej jazdy po asfalcie. Górale wyposażone są w przynajmniej jeden amortyzator (przedni), w droższych modelach pojawia się także tylna amortyzacja.

Rower szosowy

Gięta kierownica typu baranek i wąskie, gładkie opony – to wyróżnik rowerów szosowych, choć w ostatnich czasach producenci coraz śmielej sięgają po trochę szersze i wygodniejsze opony w rowerach „road plus”. Z rowerów szosowych wyodrębniły się rowery gravelowe, które także posiadają baranka, ale dają możliwość włożenia opon sporo szerszych i z agresywniejszym bieżnikiem, niż ma to miejsce w szosówkach, co pozwala na wygodne zjechanie z asfaltu na lekkie bezdroża.

Rower crossowy i trekkingowy

Z daleka podobny do górala, ale różni się pewnymi szczegółami

To taki „odchudzony” góral. Cross ma węższe opony, mniejszy skok (ugięcie) amortyzatora, często jest lżejszy od roweru MTB. Natomiast rowery trekkingowe są podobne do crossowych, z tą różnicą, że fabrycznie wyposażone są w turystyczne dodatki – bagażnik, błotniki, stopkę i niejednokrotnie oświetlenie zasilane dynamem (czyli siłą naszych mięśni).

Rower miejski

Cechą charakterystyczną tego typu rowerów jest wyprostowana pozycja za kierownicą. Rower traci trochę ze swojej zwrotności i dynamiki, ale odwdzięcza się dużą wygodą. Wbrew swojej nazwie, rower miejski nadaje się do jazdy także poza miastem, śmiało można nim zjechać na gruntową drogę czy ubitą, leśną ścieżkę. Nie będzie tam tak szybki jak rower crossowy czy górski, ale rekreacyjnym tempem się przejedzie.

Jaki typ roweru kupić? Zacząłbym od wycieczki do sklepu rowerowego, gdzie będzie możliwość przymiarki do różnych modeli rowerów. Najbardziej uniwersalny moim zdaniem będzie rower crossowy oraz trekkingowy i od tego bym zaczął. Później doprecyzowałbym swoje oczekiwania (jeżeli będzie taka potrzeba) – czy rower ma być wygodniejszy, a może szybszy na asfalcie, a może lepiej radzić sobie w terenie. I w zależności od odpowiedzi – szedłbym w konkretnym kierunku. Sam swoją dorosłą przygodę z rowerami zaczynałem właśnie od roweru crossowego, który pozwolił mi na określenie w późniejszym czasie, czego tak naprawdę mi potrzeba.

Gdzie szukać roweru

W dzisiejszych czasach, pierwszym miejscem do poszukiwania nowego roweru będzie internet. Jak nie zginąć w gąszczu ofert i ogłoszeń? Tu z pomocą przychodzi partner tego wpisu, czyli serwis OLX. Możemy w nim wstępnie przejrzeć dostępną ofertę rowerów, a następnie w tym samym miejscu poszukać sklepów stacjonarnych, które znajdują się w naszej okolicy. To pozwoli na upewnienie na żywo czy rower będzie nam pasował, a także pozwoli na bezstresowe dobranie odpowiedniego rozmiaru ramy.

OLX Rowery

Po wejściu na stronę główną OLX kierujemy się do kategorii „Sport i Hobby” i następnie „Rowery”.

Liczba dostępnych ogłoszeń z nowymi i używanymi rowerami może w pierwszej chwili onieśmielić. W momencie pisania tego artykułu, na OLX dostępne było ponad 170 tysięcy rowerów. Gdyby na każdy z nich poświęcić sekundę, potrzebowalibyśmy bitych 48 godzin, aby zerknąć na każdy z nich ;) Szkoda tracić czas, lepiej użyć filtrów, które pomogą wybrać interesujące nas oferty.

Zaczynamy od wyboru interesującej nas kategorii rowerów. Ja w tym przykładzie wybrałem rowery górskie.

Po wyborze kategorii, w zależności od wybranego typu roweru, pojawią się różnego rodzaju filtry. Możemy wybrać m.in. rodzaj hamulców, markę roweru, materiał z którego zbudowano ramę czy jej rozmiar. Ja na początek w filtrze „Stan” wybieram opcję „Nowe” oraz poniżej zaznaczam opcję „Firma”, tak aby OLX pokazał jedynie oferty sklepów.

Serwis pokazuje ogłoszenia z całej Polski, a ja wolałbym obejrzeć kilka rowerów w okolicy. Nie ma najmniejszego problemu – wystarczy kliknąć na okienko z napisem „Cała Polska i wybrać/wyszukać swoje miejsce zamieszkania. Jeżeli mieszkasz w mniejszej miejscowości, warto w okienku obok wybrać promień poszukiwań, dzięki czemu zobaczysz także rowery dostępne w okolicy.

Ja dodatkowo w filtrze „Cena” wpisałem kwotę „Do” w wysokości 4000 złotych, tak aby znaleźć porządny, ale nieprzesadnie drogi rower.

Aby ułatwić poszukiwania, warto kliknąć na ikonkę zaznaczoną przeze mnie strzałką. Dzięki temu włączy się widok kafelkowy, który pozwala zmieścić więcej ofert na ekranie.

Po znalezieniu odpowiadających nam rowerów, warto przejrzeć pozostałą ofertę sprzedawcy, może jeszcze coś ciekawego wpadnie Ci w oko. Co daje wyszukiwanie rowerów na OLX? Mamy możliwość w łatwy sposób skontaktować się ze sprzedawcą, następnie na miejscu odbyć jazdę próbną, a do tego odbierany rower będzie skręcony i wyregulowany. Kupując przez internet (w czym nie widzę niczego złego, jeżeli wiemy co chcemy kupić), tę ostatnią czynność musimy wykonać samodzielnie lub wybrać się do serwisu.

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu roweru

Rozmiar ramy

Odpowiedni rozmiar ramy to kluczowa kwestia w przypadku zakupu jakiegokolwiek roweru. Jeżeli ktoś Wam powie, że to nie ma znaczenia, to zastanówcie się czy osoba o wzroście 160 cm będzie się czuła dobrze na tym samym rowerze, co ktoś o wzroście 195 cm. Raczej niekoniecznie i sama regulacja wysokości siodełka niewiele tutaj zmieni.

Dlatego tak ważne jest, aby przejechać się na rowerze przed zakupem. A jeżeli kupujesz nowy rower w sklepie, przymierzyć się do dwóch sąsiadujących ze sobą rozmiarów (czasem oba mogą być dobre, ale na jednym będziemy się czuć lepiej). I nie sugerujcie się „odzieżowym” oznaczeniem rozmiaru ramy – S, M, L nie odnosi się do tego jakie ciuchy nosicie na co dzień :) Nie ma też standardu, który by to porządkował i u jednego producenta dobry dla Ciebie może być rozmiar S, a u innego M. Calowe oznaczenia (np. 17 cali, 19 cali) to też wstępna wskazówka, ale nie jednoznaczne wskazanie na odpowiedni rozmiar ramy.

Jaki rozmiar ramy będzie dobry? Szczegółowo zajmuje się tym dziedzina nazwana bikefittingiem – niektóre sklepy oferują taką usługę. Kupując rower do rekreacyjnej jazdy, zwykle wystarczy poprawnie ustawić siodełko i sprawdzić czy na rowerze czujemy się dobrze. Czy nie jest za daleko lub za blisko do kierownicy, czy możemy w miarę swobodnie stanąć okrakiem nad ramą, czy łatwo wsiada się na rower.

Wygląd

Tak! Obok wygodnego dla Ciebie rozmiaru ramy, to wygląd jest kluczową kwestią przy zakupie roweru. Przecież nowy nabytek musi się podobać :) Na ładnym rowerze jeździ się po prostu lepiej, a osprzęt zawsze można zmienić.

Rozmiar kół

Panuje powszechne przekonanie, że im wyższa osoba, tym większą średnicę kół w rowerze powinna wybrać. Choć jest w tym sporo prawdy, nie jest tak w każdym przypadku. Kluczowy jest rozmiar ramy i nawet niska osoba znajdzie np. rower górski z dużymi kołami 29 cali – grunt to dobrać odpowiednio małą ramę. Ale jeżeli źle czujesz się na dużych kołach, a potrzebujesz rower jedynie do rekreacji, bez problemu znajdziesz coś z mniejszą średnicą np. 26 cali.

Oczywiście bardzo wysoka osoba najlepiej by celowała w rower z kołami 28/29 cali, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by znaleźć np. rower składany z kołami 20 cali z odpowiednio dużą ramą. Osoby o średnim wzroście mają już pełną dowolność wyboru. Większe koła lepiej pochłaniają nierówności i lepiej się toczą. Za to mniejsze koła są zwrotniejsze i w terenie są bardziej „zabawowe”.

Opony

Opony to jeden z elementów, które można (a czasami trzeba!) zmienić pod siebie po zakupie roweru. Producenci zwykle montują typowe opony dla danego rodzaju roweru – szerokie i z grubym bieżnikiem do górali, wąskie i gładkie do szosówek, mniej czy bardziej uniwersalne do rowerów crossowych.

Taka opona słabo spisze się na asfalcie, ale za to w terenie będzie super

Ale nieraz chcielibyśmy zmienić trochę charakter naszego roweru. I nic nie stoi na przeszkodzie, aby do roweru górskiego włożyć trochę węższe opony z uniwersalnym bieżnikiem. Albo do roweru crossowego bardziej szosowe opony. Ograniczeniem będzie głównie miejsce w ramie/widelcu i w skrajnych przypadkach szerokość obręczy.

W każdym razie nie warto skreślać danego roweru, jeżeli jedyne co się nam w nim nie podoba to opony. Te łatwo wymienić na inne, a zdjęte z roweru szybko sprzedać.

Napęd

Jak każdy z podpunktów w tym tekście, kwestia napędu to temat rzeka. Nie chcę zanudzać Cię technikaliami – jeżeli tylko szukasz roweru do rekreacji, konkretny typ napędu nie ma AŻ takiego znaczenia – tym bardziej, że z czasem można zmienić go na inny. Oczywiście w zależności od zastosowanych przełożeń – uda nam się rozpędzić do konkretnej prędkości i/lub będzie się nam łatwiej podjeżdżać pod wzniesienia. Warto przed zakupem podpytać sprzedawcę o tę ostatnią kwestię, zwłaszcza jeżeli chcesz jeździć po górzystym terenie.

Przestrzegę także przed porównywaniem rowerów przez patrzenie na model tylnej przerzutki. Producenci wiedzą, że ten element jako jeden z pierwszych rzuca się w oczy, dlatego nieraz montują tam lepszą przerzutkę, a resztę napędu kompletują z niższych grup. Nie jest to coś nagannego, ale nie powinniśmy opierać naszego wyboru jedynie na tym elemencie roweru :)

Hamulce

W obecnie sprzedawanych rowerach najczęściej znajdziemy znajdziemy dwa typy hamulców: szczękowe V-Brake (lub w rowerach szosowych Dual Pivot) oraz hamulce tarczowe (mechaniczne – aktywowane linką lub hydrauliczne – aktywowane płynem hamulcowym).

Hamulce tarczowe oferują większą siłę hamowania oraz dużo mniejszą wrażliwość na działanie wody. Kiedy powinniśmy wybrać ten typ hamulców? Przede wszystkim wtedy, gdy jeździmy w trudnym terenie oraz wtedy, gdy często jeździmy w deszczu. Tarczówki będą wtedy dużo skuteczniejsze.

Natomiast hamulce szczękowe są lżejsze, prostsze w budowie, trochę tańsze i do rekreacyjnej jazdy w zupełności wystarczają.

Amortyzator lub sztywny widelec

Część rowerów oferowana jest w dwóch wersjach – z amortyzatorem lub sztywnym widelcem. Głównym zadaniem tego pierwszego nie jest poprawa naszego komfortu, a zwiększenie bezpieczeństwa poprzez możliwie stałe utrzymywanie kontaktu koła z podłożem. Wygoda to miły efekt uboczny :)

Nie ma jednak róży bez kolców i amortyzatory mają swoje wady. Przede wszystkim ważą dość dużo – przeciętny, rekreacyjny amortyzator waży ok. 2,5 kilograma. Sztywny, aluminiowy widelec pokaże na wadze przynajmniej 1,7 kilograma mniej. To niedużo? Warto podnieść i przenieść kawałek oba rowery, by poczuć, że zysk jest zauważalny. Do tego amortyzator podczas jazdy pochłania część naszej energii na uginanie się, choć to w pewnym stopniu można ograniczyć dzięki zastosowaniu blokady.

Sztywny widelec mimo, że jest lżejszy i wydajniejszy, jest też… sztywny :) Dobre, karbonowe czy stalowe widelce potrafią pochłaniać część nierówności, ale nie oszukujmy się – amortyzator będzie w tym lepszy. I jeżeli nie wiesz na co postawić – radziłbym wybrać rower z amortyzatorem, najwyżej z czasem dojdziesz do wniosku, że warto wymienić go na sztywny widelec.

Siodełko

Z siodełkiem jest trochę jak z oponami – je też bez wyrzutów sumienia można wymienić po zakupie roweru. Ba! Są osoby (w tym ja), które używają od lat tego samego modelu siodełka i nawet zmieniając rower, zostawiają swoje „stare” siodełko.

Dobór odpowiedniego siedziska to nie zawsze łatwa sztuka i gdy znajdzie się już swoje ulubione, warto się go trzymać. Dlatego jeżeli jakiś rower bardzo Ci się podoba, a jedynie siodełko nie jest do końca wygodne – śmiało możesz je zmienić, a fabryczne od razu sprzedać.

Jeżeli chcesz podpytać o rower, który masz na oku, zapraszam zostawienia komentarza lub odwiedzenia rowerowego forum oraz grupy na Facebooku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

5 komentarzy

  • Ja tak zrobiłam w zeszłym roku, że znalazłam mojego wymarzonego rumaka w internecie, ale oglądać poszłam do sklepu. Sprzedawca co nieco doradził ale najważniejsze to mogłam sprawdzić kilka różnych rowerów i rozmiarów ramy, żeby wybrać najwygodniejszy.

  • Najlepszy jest góral bo najbardziej uniwersalny można z niego zrobić trekkinga albo gravela wg potrzeb. Jeśli np kupi się dodatkowy komplet kół z kasetą i innymi oponami to można szybko robić przekładki więc jeden rower zastąpi z powodzeniem kilka.

    • Nie gravela, a crossa jeżeli już :) Rowery typu gravel mają (zwykle) sztywny widelec i przede wszystkim kierownicę typu baranek :) Oczywiście można kombinować z włożeniem baranka do MTB, ale to nie jest prosty temat.

      A czy najlepszy? To zależy kto czego potrzebuje :)