Kellys Scoott Cube 7,5k

[Krzysztoff]

Dzień dobry, przymierzam się do zakupy jednego z tych trzech rowerów, już mi łeb puchnie od tego...

gate 50

scale 965

CUBE 615100 REACTION TM

Moja waga 120kg która cały czas spada, wzrost 180cm

Jazda trochę asfalt, przewaga las 

Fajnie jak za jakiś czas rower posłuży mi do lekkiej jazdy terenowej w górach 

Dodam że wracam do jazdy po wielu latach, kiedyś w sezon potrafiłem przejechać parę tysięcy km 

https://kellysbike.com/pl/xc-c973/gate-50-29-p71172

https://www.scott.pl/produkt/1456/10560/Rower-Scale-965-Green

https://rowerycube.pl/rowery-gorskie-mtb/5376-126052-rower-cube-615100-reaction-tm-4054571386724.html#/3336-maincolor-pomaranczowy/3460-rama-uniwersalna/4026-sex-unisex/14516-kolor-caramel_blk/34007-rozmiar-20_29_l

[jajacek]

Scott kiepski rower z bardzo podstawowym amortyzatorem  i spowalniaczami które przy Twojej wadze trzeba będzie wymienić na hamulce co kosztuje razem z wymiana tarcz 800-1000.

Kellys Gate to w porządku rower. Coś tam może z hamulcami trzeba będzie zrobić ale najwyżej wymiana klamek i tarcz. Amor co 120 kg wytrzyma.

Cube to rower typu trail, mającym na celu raczej zjazdy nić jazdę po równinie. Amor w porządku, napęd trochę poniżej Deore. Raczej z gatunku pancernych, swoje waży.


 

[Krzysztoff]

2 godziny temu, jajacek napisał(a):

Scott kiepski rower z bardzo podstawowym amortyzatorem  i spowalniaczami które przy Twojej wadze trzeba będzie wymienić na hamulce co kosztuje razem z wymiana tarcz 800-1000.

Kellys Gate to w porządku rower. Coś tam może z hamulcami trzeba będzie zrobić ale najwyżej wymiana klamek i tarcz. Amor co 120 kg wytrzyma.

Cube to rower typu trail, mającym na celu raczej zjazdy nić jazdę po równinie. Amor w porządku, napęd trochę poniżej Deore. Raczej z gatunku pancernych, swoje waży.


 

Dziękuję za opinię, 

Czy coś byś polecił na co nie zwróciłem uwagi biorąc pod uwagę masę i oczekiwania w tej kwocie? 

[jajacek]

Przy tej wadze musisz mieć amor z lagami 32 mm. Manitou Markhor z lagami 30 mm będzie się zapadać. Więc np. Meridy odpadają. Kellys Gate jest sprawdzony. Kiedyś namówiłem kilkanaście ludzi na zakup Gate 30 w sklepie mojego kumpla bo był to hit posezonowy za niewiele ponad 3000 i nikt się nie skarży.

Była jeszcze w bardzo dobrej cenie i na dobrym osprzęcie Indiana Storm X8 i X9. Ale ostatnio nie było dostępności.
Rockrider XC 120 to też dobry rower spełniający wymagania na dobrym amorze i pancernych kołach.

[Krzysztoff]

3 godziny temu, jajacek napisał(a):

Przy tej wadze musisz mieć amor z lagami 32 mm. Manitou Markhor z lagami 30 mm będzie się zapadać. Więc np. Meridy odpadają. Kellys Gate jest sprawdzony. Kiedyś namówiłem kilkanaście ludzi na zakup Gate 30 w sklepie mojego kumpla bo był to hit posezonowy za niewiele ponad 3000 i nikt się nie skarży.

Była jeszcze w bardzo dobrej cenie i na dobrym osprzęcie Indiana Storm X8 i X9. Ale ostatnio nie było dostępności.
Rockrider XC 120 to też dobry rower spełniający wymagania na dobrym amorze i pancernych kołach.

Ostatnie pytanie ?

Mam jeszcze duży sentyment do gianta, co byś zaproponował w podobnej klasie co gate 30? 

na co warto zwrócić uwagę a czego unikać? 

[jajacek]

Giant Talon lipa.
Giant XTC SLR ma dobra i bardzo lekką ramę. Amor jest ich produkcji i działa "jakotako". Są dwa modele i różnią się szczegółami.
XTC SLR 2 ma spowalniacze zamiast hamulców co go jak dla mnie dyskwalifikuje. 
XTC SLR 1 ma w miarę w porządku hamulce. Ale nie wierzę w te amory Gianta. Ja bym tego nie kupił.

[Krzysztoff]

2 godziny temu, jajacek napisał(a):

Giant Talon lipa.
Giant XTC SLR ma dobra i bardzo lekką ramę. Amor jest ich produkcji i działa "jakotako". Są dwa modele i różnią się szczegółami.
XTC SLR 2 ma spowalniacze zamiast hamulców co go jak dla mnie dyskwalifikuje. 
XTC SLR 1 ma w miarę w porządku hamulce. Ale nie wierzę w te amory Gianta. Ja bym tego nie kupił.

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. 

Dzieki tobie decyzja zapadła na kellys, ale ostatnie pytanie... czy warto dopłacić do gate 50?

[Krzysztoff]

5 godzin temu, jajacek napisał(a):

Giant Talon lipa.
Giant XTC SLR ma dobra i bardzo lekką ramę. Amor jest ich produkcji i działa "jakotako". Są dwa modele i różnią się szczegółami.
XTC SLR 2 ma spowalniacze zamiast hamulców co go jak dla mnie dyskwalifikuje. 
XTC SLR 1 ma w miarę w porządku hamulce. Ale nie wierzę w te amory Gianta. Ja bym tego nie kupił.

Gate 70 też mogę brać pod uwagę... ale czy warto? 

Gate 30 50 czy 70?

[MalySzaryCzlowiek]

Z grupki rowerowej w której latamy w terenie, jedna osoba kupiła gianta z ich wynalazkiem, amor jest nieszczelny,  mnóstwo oleju wywalało uszczelkami kurzowymi, tłumienie praktycznie nie istnieje, na miejscu nikt sie nie chce za bardzo podjac serwisu, zostaje wysylka do gianta. Ciekawy jestem jak wyglada gwarancja. Według mnie w kwestii działania jest to klasa raidona. Co do szerokości lagow, wiadomo czym więcej tym lepiej, ale dwa konie w mojej okolicy ujeżdżają xc30 i markhora, mają wagę około 105 kg. I po 2/3 sezonach amorki dobrze się sprawują.

[BrudnyHenryk]

Mam Manitou Machete, golenie 32 mm, ale skok aż 140 mm. Waga wskazuje 91-93 kg. Działa pięknie od 2018

[mike21]

Przy 120kg to najlepiej coś z goleniami 34-35mm (w tym budżecie cudem byłyby takie podstawowe modele jak: manitou mattoc, rs revelation, sr aion). Amortyzatory z goleniami 30mm (judy, markhor) jak również fox 32 są zbyt wiotkie (widać jak się zgina przy hamowaniu czy skręcaniu pod dużym obciążeniem). To nie wróży dobrze dla ślizgów a także naraża na jakieś uszkodzenia zmęczeniowe). W ich przypadku musiałbyś zejść z masą jeszcze ze 40kg.

[Krzysztoff]

3 minuty temu, mike21 napisał(a):

Przy 120kg to najlepiej coś z goleniami 34-35mm (w tym budżecie cudem byłyby takie podstawowe modele jak: manitou mattoc, rs revelation, sr aion). Amortyzatory z goleniami 30mm (judy, markhor) jak również fox 32 są zbyt wiotkie (widać jak się zgina przy hamowaniu czy skręcaniu pod dużym obciążeniem). To nie wróży dobrze dla ślizgów a także naraża na jakieś uszkodzenia zmęczeniowe). W ich przypadku musiałbyś zejść z masą jeszcze ze 40kg.

Na ten moment agrysywna jazda nie wchodzi w grę, tylko zwykłe ścieżki leśne. 

Gdy dobije do ok 90kg to chętnie pojade w większy teren, rower ma mi służyć parę lat, ale muszę kupić go teraz. Kellys mnie mocno zaonteresował tylko zastanawiam się na jaki model gate się porwać 30 50 czy 70? 

[mike21]

Jeśli rozważasz modele na tej samej ramie to bież z najwyższym osprzętem mieszczący się w posiadanym budżecie. Priorytet to amortyzator, potem hamulce, koła i na końcu napęd. Jęśli to różne modele rowerów (inni producenci/ramy) to zacznij od dopasowani geometrii do docelowych zastosowań.

W przypadku widelców typu Judy czy Markhor niezależnie od swojej masy zapomij o agresywnej jeździe. To takie trekingowce z przerośniętym skokiem.

[jajacek]

W Gate 50 masz lepszą korbę i lepsze przerzutki. Reszta to samo. Pojęcia nie mam co to za firma Samox od tej korby.
Gate 70 trochę lepszy amor w sensie komory powietrznej i lag, dobra korba, dobre przerzutki.
Do takiej rekreacji plus od 30 do 50 czy 70 bym raczej nie dopłacał.

[jajacek]

9 godzin temu, MalySzaryCzlowiek napisał(a):

Z grupki rowerowej w której latamy w terenie, jedna osoba kupiła gianta z ich wynalazkiem, amor jest nieszczelny,  mnóstwo oleju wywalało uszczelkami kurzowymi, tłumienie praktycznie nie istnieje, na miejscu nikt sie nie chce za bardzo podjac serwisu, zostaje wysylka do gianta. Ciekawy jestem jak wyglada gwarancja. Według mnie w kwestii działania jest to klasa raidona. Co do szerokości lagow, wiadomo czym więcej tym lepiej, ale dwa konie w mojej okolicy ujeżdżają xc30 i markhora, mają wagę około 105 kg. I po 2/3 sezonach amorki dobrze się sprawują.

To by się chyba zgadzało. Nasz były mechanik pracuje w Giancie i je serwisuje. Z opisów w necie też bym go klasyfikował na poziomie Raidona. Oleju to ten amor nie ma. Dopiero w tym roku miała się pojawić wersja olejowa. Części do niego na razie mają. Ale był okres że nie mieli.