Skocz do zawartości

Miejski, prosty, niedrogi, solidny :)


Rekomendowane odpowiedzi

Siema :) Coraz bardziej mi szkoda tyrać fulla po mieście dlatego postanowiłem zaopatrzyć się w odpowiedni dla dojazdów rower. Z racji tego, że siedzę raczej w MTB/enduro trudno mi nawet wytypować producentów, którzy mają cuś takiego w ofercie. Nie zależy mi na karobonowym/powietrznym widelcu, przerzutkach czy hydraulikach. Szukam przede wszystkim roweru na dużych/wąskich szybkich kołach 28", lekkiego, ale solidnego, nie potrzebne mi żadne wodotryski, mam dojechać z A do B. Coś w stylu krossowego NORU http://www.kross.pl/pl/2016/urban/noru

Chętnie poznam wasze typy w tej grupie rowerów. Nie kryję, że liczę zwłaszcza na wiedzę Jacka :)

Odnośnik do komentarza

Marek aż tak to nie śledzę co tam sprzedają :)

Ja szczerze mówiąc też mam pomysł żeby przygotować sobie jakiś rower miejski o podobnym profilu. Założenie jest takie żeby był na sztywnym widelcu, gumach typu 32-35 i nie wpadający za bardzo w oko. W moim przypadku mam na balkonie rower Author Classic na ramie Cro-Mo, taki:

 

11638556-author-classic-28-cr-mo-9.jpg

 

Trochę amortyzacji zamierzam uzyskać przez niższe ciśnienie. No i jakieś błotniki trzeba będzie założyć. Rozważałeś używki czy tylko nówki wchodzą w grę?  Natomiast z nówek to Triban 500 FB ma sens. Podobno można do niego założyć opony gdzieś do 700x30. No i dużo nie kosztuje, 1300. Chyba że wolisz takiego Krossa ze względu na prostszy napęd.

Odnośnik do komentarza

Stawiałbym właśnie na prostotę konstrukcji/obsługi i minimalizację awarii. W większości tematów serwis ogarniam sam, ale nie podejmuję się napraw amorów, reverbów itp., a w takim Noru serwis jest banalny i psuć się nie ma co - przy założeniu, że o rower dbasz należycie. Pooglądałem nieco (nowe, nie sa to wielkie pienądze z racji prostoty, więc używki na razie nie bioroę pod uwagę) i powiem, że za dużo tego nie ma. Znalazłem jeszcze tylko jakiegoś kellysa za coś ponad 2 tys. :( O Tribanach kiedyś myślałem przez chwilę, ale bałem się, ze koła nie wytrzymają - gdybym nie miał krawężników po drodze do roboty to pewnie tak.

Odnośnik do komentarza

Trochę szersze obręcze może by się przydały. Ale te w Tribanie nie są złe. Jeśli dobrze pamiętam to są jakieś oczkowane obręcze, 32 szprychy. Zawsze możesz kupić jakieś niedrogie koła. I tak wyjdzie taniej niż konkurencja. Ja bym najchętniej jeździł po mieście na oponach Schwalbe Maratonach albo na oponach, które mam od crossa a które są przełajowe na suchą pogodę, Spec Trigger Sport.

Odnośnik do komentarza

Ja w tym roku kupiłem Authora Classic 2016, do jazdy po mieście się nadaje, lecz opony w nim i tak wymieniałem bo czasem zapuszczam się nim w inne tereny, chodź głównie służy mi do jazdy miejskiej, w teren mam już mocniejszy sprzęt. Nie wiem do jakiej ceny szukasz, ten był za niecałe 2 tys, spójrz zresztą może coś pomogę https://www.sporti.pl/product-pol-51198-Rower-Author-CLASSIC-grafitowy-mat-2016.html koła 28" więc myślę, że spełnią Twoje wymagania. Taki prosty i niedrogi rower do jazdy po mieście w sam raz :)

Odnośnik do komentarza

Ale ten nowy Author to już inny rower, z amortyzowanym widelcem. A Markowi chodziło o to żeby go uniknąć. Do miasta to faktycznie byłby dobry rower z napędem z jedną tarczą z przodu. Wtedy odchodzi przednia przerzutka. Hamulce canti albo mini-v. Jadąc po mieście większość czasu jeżdżę na tarczy typu 39/38/36. W MTB mam 36 i bardzo rzadko, nawet w lesie, zrzucam na mniejszą. W trekkingu trzyrzędowym miałem bodajże 38 i chyba 90% czasu jeździłem na niej.

Odnośnik do komentarza

Fajne. Stalowka mi sie podoba. Ostatnio podobaja mi sie rowery pelne blyszczacej stali i alu. Ostatnio widze ze jest szansa ze ramy stalowe wroca do lask. Nie wiem tylko czy tarcza 44 to dobry pomysl ale kolega w swojej szosie zmienil blat 39 na 42 i wiekszosc czasu jezdzi na nim. Nie wiem czemu dali mostek 25,4 zamiast 31,8. Reszta pomyslu niezla.

 

Wysłane z mojego SM-T335 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Witam, podepnę się pod temat, bo chciałam właśnie założyć swój, ale temat tego odpowiada dokładnie moim oczekiwaniom co do roweru. Szukam właśnie dla siebie roweru do jazdy głównie po mieście. Mieszkam w małym miasteczku, głównie będę poruszać się po chodnikach, po kostce brukowej, trochę po lasach, raczej ścieżki, na pewno żadne trudne trasy. Mam w planie wycieczki rowerowe z młodszym synkiem, który własnie nauczył się jeździć na swoim rowerze, więc jeździć będziemy raczej krótko i po raczej płaskim terenie ? Chcę też zamontować fotelik rowerowy dla drugiego młodszego synka na tym rowerze. Początkowo chciałam kupić rower trekingowy, celowałam w rometa gazelę, ale zdałam sobie sprawę, że te wszystkie przerzutki to dla mnie za dużo. W moim ostatnim rowerze miałam przerzutki sachsa 7, z czego używałam w porywach 3 i to rzadko ? Dodatkowo słyszałam, ze przerzutki w piaście są mniej awaryjne i lepiej znoszą jazdę w warunkach zimowych, a ja mam w planie użytkować rower całorocznie, lub prawie całorocznie. Chciałabym też żeby rower miał torpedo, bo do takiego jestem najbardziej przyzwyczajona, ale też dodatkowo hamulec w rączce, na wszelki wypadek. No i oświetlenie na napęd. Szukałam różnych rowerów miejskich, ale niestety nic nie mogę wybrać. Na allegro jest duży wybór, nawet bardzo tanich rowerów, ale wzystkie na podobnych ramach, które nie do końca mi się podobają. Przeznaczyłam sobie na ten rower ok. 1000 zł. Przeglądając rózne rowery zachwycił mnie romet mikste: http://www.romet.pl/Rower,MIKSTE,10,702,705,14443,2016.html. Modele z zeszłego roku są teraz za mniej niż 1000 zł, więc akurat zmieściłabym się w budżecie ? Z tym rowerem problem taki, że podoba mi się bardzo, ale niestety nie bardzo spełnia kryteria, które sobie postawiłam. Czy można by przerobić takiego mikste tak żeby miał torpedo? A te biegi, które ma, to jaki rodzaj biegów? Chodzi mi o to czy one są wewnętrzne czy zewnętrzne? BO wyglądają jak takie zewnętrzne jak w trekingach, ale nie znam się na tym. Czy taki rower będzie nadawał się do jazdy całorocznej? Nie widzę tez czy ma on oświetlenie na napęd czy na baterie? Może ktoś ma taki rower i mógłby coś o nim powiedzieć? I czy dobrze się na nim jeździ? Pozycja na nim jest chyba nieco bardziej pochylona niż na innych rowerach miejskich? A może to tylko wrażenie. 

Podoba też mi się romet cameo, o taki: http://www.romet.pl/Rower,CAMEO,10,702,705,14446,2016.htmlale tu chyba musiałabym poczekać na posezonowe wyprzedaże, a nie wiem czy wytrzymam tyle czasu ? Poza tym drugi hamulec jest bębnowy. Nastawiłam się na ten drugi v-brake, czy bębnowy jet gorszy? Zajrzałam też na stronę PolkaBikes, no i się zachwyciłam! Piękne rowery, nigdy wczesniej nie słyszałam o nich. Cenowo ciut droższe, ale pewnie warte swej ceny. 

Z góry przepraszam za chaotyczność myśli i za pewnie niektóre infantylne pytania. Bardzo będę wdzięczna za jakieś porady z Waszej strony. Może możecie zaproponować coś innego, co przeoczyłam w gąszczu różnych rowerowych propozycji. 

Odnośnik do komentarza

Nie spelnia warunku prostoty poprzez montaz hamulcow tarczowych. Ten pasek jest fajny w teorii. Pytanie co z nim zrobisz jak sie urwie. Ja unikam wszystkiego co niestandardowe. Kolega do hiszpanskiej szosy musial dorobic hak na obrabiarce bo byl nie do zdobycia. Wole od takich wnalazkow trzymac sie z daleka.

 

Wysłane z mojego SM-T335 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Zaczęłam przeszukiwać allegro pod kątem porządnej używki. Myślę o jakiejś fajnej ramie i potem o sukcesywnym wymienianiu osprzętu na to co mi pasuje i eliminowaniu tego co nie. No i widzę, że ciężko mi coś takiego znaleźć.

Skłaniam się coraz bardziej za czymś w ogóle bez przerzutek, ale z hamulcem w postaci kontry, no i dynamo. Widzę, że większość takich rowerów z 1 biegiem ma bardzo wąskie szosowe opony, ale chyba to nie problem wymienić opony na jakieś bardziej hmmm uniwersalne? Podobają mi się rowery polkabikes, te damskie ramy, ale nie mają dynama, a jest mi potrzebne. Czy takie nowocześniejsze dynamo, takie w piaście, można ewentualnie domontować sobie do roweru?

Albo zdemontować przerzutki, tak żeby był 1 bieg i hamulec? Np. takiego mikste pozbawić tych przerzutek i żeby miał hamulec w pedałach? Pewnie można, ale czy to nie będzie ze szkodą dla roweru, tzn. że coś będzie gorzej chodzić albo nie będzie pasować? Mam jeszcze pytanie o opony w mikste, czy to typowe wąskie szosówki, czy nadadzą się na bardziej urozmaicony teren? 

 

Będę wdzięczna za Wasze opinie ?

Odnośnik do komentarza

"Skłaniam się coraz bardziej za czymś w ogóle bez przerzutek, ale z hamulcem w postaci kontry, no i dynamo."

 

Pytanie, gdzie mieszkasz. Jak jakieś płaskie tereny, to jak najbardziej.

 

"Widzę, że większość takich rowerów z 1 biegiem ma bardzo wąskie szosowe opony, ale chyba to nie problem wymienić opony na jakieś bardziej hmmm uniwersalne?"

 

Pytanie czy rama i błotniki pozwolą. No i pytanie jak bardzo szerokie.

 

"Czy takie nowocześniejsze dynamo, takie w piaście, można ewentualnie domontować sobie do roweru?"

 

Jak najbardziej, bo sam w swoim tak robiłem. Ale licz się z kosztami: dynama (100 zł -- zależy od typu), szprych (nie wiem po ile obecnie stoją, ale to groszowa sprawa) i robocizna (czyli przeplecenie koła). O cennik podpytaj się w jakimś serwisie, większość w tej samej okolicy, zażąda podobną stawkę.

 

Modernizacje tylnej piasty są możliwe, ale wymagają większych nakładów. Ponadto przerzutki zewnętrzne w 99% przypadków mają haki poziome i napinacz. Oznacza to w zasadzie niemożność (poza niektórymi rozwiązaniami) użycia przerzutek wewnętrznych, o torpedo nie wspomnę. Najlepiej jakby były poziome haki jak w tym rowerze z linka.

 

Swoją piękny rower z Twojego linka. Jedynie mierzi mnie brak błotników.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...