MTB dla Kobiety około 4k rama S/16 cali

[MICZMI]

Witam Szanowne grono,

Zwracam się z prośbą o poradę związaną z wyborem roweru MTB dla Żony, do tyrania w lesie, w kwocie około 4 tyś zł.

Wytyczne:

- koła 29 cali

- rama na wzrost  164 cm, wewnętrzna noga 75, waga 60 kg - mi wychodzi rozmiar S lub 16 cali

- korba jednorzędowa

 

Indiana byłaby najlepszym wyborem, jednak nie ma odpowiedniej wielkości ramy.

 

Problem polega na tym że nie znalazłem wielu rowerów w specyfikacji małej ramy i kół 29 cali. To co mam na oku to:

 

https://allegro.pl/oferta/rower-kross-level-5-0-czarny-2021-rozm-s-16-11022660220

 

https://www.scott.pl/produkt/1048/6542/Rower-Aspect-910

 

Jeśli macie inne pomysły - będę wdzięczny za przedstawienie propozycji, a jeśli będą pytania - jestem dostępny.

 

Pozdrawiam.

 

Michał

 

 

[Piwpaw]

Ten Kross jest ok. Dobry napęd, niezłe hamulce i przyzwoity amor Suntour Raidon. To wg mnie najniższy model Suntoura, który pracuje poprawnie. Koła w Krossach mają złe opinie, ale przy tej wadze nie powinno być problemu. Ale chyba jednak lepiej wypada niewiele droższy Rockrider XC 100 z Decathlonu. Też występuje w rozmiarze S. Przede wszystkim ma sztywne osie (czy to takie ważne przy tej wadze to już inna sprawa, bardziej chodzi o powtarzalność ustawienia koła po ponownym założeniu) oraz bardzo dobry amortyzator Manitou, który jest lepszy od Suntoura, choć droższy w utrzymaniu. Ma jednak bardziej sportową geometrię, więc trzeba uważać. Tego Scotta bym odpuścił. Seria Aspect nie ma dobrych opinii, jak również ten napęd Sram SX. Hamulce też słabe. 

[jajacek]

Nie jest łatwo kupić takie małe rozmiary. Z tych dwóch wziąłbym Krossa. Sram SX to straszny shit. BL-MT201 to nie hamulce tylko kolejny shit. Sram Level przynajmniej hamuje i Deore jest w porządku.

Jakiś czas temu kupowałem z koleżanką, używanego, karbonowego Krssa dla niej. Ona też 164 wzrostu. Na kołach 27,5. Rama 16. Ale za to był mega wypasiony. 10 kg, amor Reba, wszystko na XT, koła DT X1501. Jest mega zadowolona. Kół 27,5 bym nie skreślał.

Podpowiedź kolegi odnośnie Decathlonu dobra. Ale inny model. XC120.

 

[Oskarr]

XC 120 jest spoko ale ma bardzo agresywną pozycję. Ja kupując dziewczynie rower w podobnym wzroście poszedłem w rockridera st 530 i wymieniłem tam napęd na deore i amortyzator na powietrzny. Możesz pomyśleć nad Rockriderem ST 540 v2 z napędem 1x10 microshift - zadziwiająco ładnie to pracuje i od razu wymienić amortyzator na jakiegoś rockshocka albo manitou markhora. Korba w ST 540 jest licha ale jak się rozpadnie to wrzucisz nową. Minus tego roweru to prosta główka ramy. ST 540 ma koła 27,5. Nie widzę problemu w jeżdżeniu na rowerze w tym wzroście z takim rozmiarem kół. 
Kross ma geometrię pod ściganie. 

[MICZMI]

Rozmiar kół wynika z tego, że cała grupa jeździ na 29 cali i razem z żoną odstajemy na równych odcinkach, piaszczystych itp... - aktualnie ma 26 cali, ja mam 27,5 i tez w przyszłości czeka mnie wymiana. 

[jajacek]

Po płaskim i na zjeździe 29 cali ma przewagę. Ale na 27,5 też idzie jeździć a nawet się ścigać. Mój syn się ścigał na 27,5 jak miał do 173 wzrostu, dopiero potem przeszedł na 29 cali. 27,5 ma lepsze proporcje geometrii przy niskim wzroście. 

Ja bym powiedział, że jak co najmniej połowa jazdy będzie mało techniczna, to wybrałbym 29 cali. Do jazdy po lesie z dużą ilością singli, 27,5 może być przy tym wzroście lepszym wyborem. Z moich koleżanek dwie co mają 160, jedna 164 i jedna 175 jeżdżą na 27,5 cala. A takie co mają 168 i 171 przeszły na 29 cali. W 29 żeby mieć sensowną zwrotność, trzeba drastycznie skrócić mostek i nie przesadzać z szerokością kierownicy.

[MICZMI]

Panowie, bardzo dziękuję za porady.  Wybór padł na Kross Level 5.0. Już po pierwszych jazdach. Rama S/16 cali jest idealna do wzrostu 164 cm. Pozycja nie jest tak mocno nastawiona na ściganie. Skróciłem kierownicę - jest dobra zwrotność, mostku na razie nie ruszałem.  Wrażenia zony z przesiadki z 26 na 29  - niezapomniane. Prosty i nieskomplikowany napęd działa idelanie. Hamulce w przyszłości do poprawy ?

 

Pozdrawiam serdecznie ?

[Piwpaw]

Hamulcom dałbym trochę czasu, żeby się ułożyły. Nowe z reguły działają gorzej. Te Levele są wg mnie o niebo lepsze od popularnych Shimano MT200, które są masowo wkładane do tańszych MTB.