karol1994czx Opublikowano 12 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 Witam. Chcę zamówić koła z ali https://m.pl.aliexpress.com/item/4000725431654.html?trace=wwwdetail2mobilesitedetail&spm=a2g0o.productlist.0.0.affb54c67oBtAK&algo_pvid=30bcc1ec-ef09-4514-bf4a-234b173ce82b&algo_expid=30bcc1ec-ef09-4514-bf4a-234b173ce82b-3&btsid=0bb0623016051663050748241e6235&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_%2Csearchweb201603_&fbclid=IwAR0W9vlI_ec2ckwSHMbnzdm49vihg41deFfR_M7n_U32LZHqHF2Lx0LFtJE Jaką szerokość obręczy mam wybrać do opony 28c? Tabelka z doborem szerokości obręczy do szerokości opony pokazuje, że powinienem wybrać obręcz o szerokości 15-19. na innym forum powiedzieli mi że powinienem wybrać szerokość 25c. Jak to w końcu jest? Jaka szerokość obręczy będzie kompatybilna z oponą 28c? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 12 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 17mm jest optymalne do 25mm, 19 do 28mm. Są to szerokości wewnętrzne. Odnośnik do komentarza
karol1994czx Opublikowano 12 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 Jakie kola za 1500 zl do opony 28c kupić żeby zyskać spory zysk wagowy ? Moja waga 75 kg, hamulce disc i bębenek Shimano. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 12 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 Jeśli się nie ścigasz, to zysk wagowy jest mało odczuwalny. Te koła csc są ogólnie bardzo polecane przez ludzi na forach od aliexpress. Gorzej, jak Ci cło doliczą, wtedy średnio z opłacalnością. Spoko kołami są Fulcrum Racing 3, koszt około 2000 zł. Półkę (może bardziej półki?) niżej są mavic aksium, za około 800 zł - są to dość ciężkie, ale pancerne koła treningowe. Co do szerokości, ostatnio czytałem, że idzie się w szersze rozmiary, dąży się do tego, aby szerokość zewnętrzna obręczy pokrywała się z szerokością opony. Mniejsze zawirowania powietrza i przy 40 km/h potrzebujesz tylko 398 wat zamiast 400 ? Odnośnik do komentarza
karol1994czx Opublikowano 12 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 Koła jakie teraz używam ważą 2100 g, te fulcrumy o których wspomniałeś ważą 1560g, to jest 540 g zysku, nie chce mi się wierzyć, że te pół kilo nie wpłynie znacząco na średnie. Podejrzewam że te droższe koła są sztywniejsze, co też ma duże znaczenie, proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Moim zdaniem najlepszą opcją by poprawić szybkość roweru to są lepsze koła i dobre opony np. continental grand prix. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 12 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2020 Jako posiadacz Campagnolo Zonda czyli tego samego co Fulcrum Racing 3 tylko z innym zaplotem, gwarantuję że nie są to koła wyścigowe. Są to świetne, niskostożkowe, treningowe koła alu, lekkie i wytrzymałe, raczej do jazdy po górach lub w zróżnicowanym terenie. Każde karbonowe chińczyki ze stożkiem 50 i więcej będą szybsze. A o ile? Zależy od tego ile generujemy wat. Przy 30 km/h to będziemy różnica rzędu 1 km/h. Ale przy 40 to już będzie bliżej 2. Waga po płaskim nie ma prawie żadnego znaczenia. Co do watów to wszystko zależy od aerodynamiki. Mój młody czasówkę na 10 km na Mistrzostwach Polski przejechał na rowerze szosowym bez lemondki, na stożkach 80 przód, 90 tył ze średnią prędkością ponad 45 km/h, generując średnio 330 wat. Warto więc pracować nad pozycją. Daje ona dużo więcej niż rama i koła razem wzięte. Samotne treningi 70-100 km jeździ ze średnimi 35-38 km/h. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 @karol1994czxpedałując generujesz waty. Rozpędzając się, Twoje przyspieszenie to a=F1/m, (gdzie F1 to siła generowana przez Ciebie) jadąc ruchem jednostajnym (utrzymując prędkość), wzór masz F1 = F2 + F3, gdzie F2 i F3 to opory, z F2 zróbmy opór aerodynamiczny, wyjdzie F2=v*v * A * cx, gdzie v- prędkość w m/s, A - pow. czołowa kolarza, cx - opór aerodynamiczny, F3 niech będzie oporem tarcia, F3 = m * v * ws, gdzie ws jest to współczynnik tarcia, poprawnie byłoby policzyć współczynniki tarcia dla opon, dętek w oponach oraz łożysk. W praktyce, opór aero zrówna się z oporem tarcia już w okolicy 15-20 km/h, jako, że we wzorze na opór aero jest v kwadrat, jadąc 30 km/h, opór aero będzie już 4 razy większy niż opór tarcia, jadąc 45km/h opór aero będzie 9 razy większy niż opór tarcia. Więc zmiana kół przyspieszy nam rozpędzanie. Ba, nawet o więcej niż wynikałoby to z samego spadku masy, bo w rozpędzaniu mamy energie kinetyczną roweru i energię kinetyczną ruchu obrotowego kół. Kiedyś, jak to liczyłem, wychodziło mi, że zbicie 1 kg z kół da tyle, co zbicie 1,5 kg z ramy. Jako, że we wzorze na opór tarcia jest masa, rzeczywiście, na lżejszych kołach (pomijamy póki co łożyska), będziemy szybciej jechali. Zbijając 1 kg, z roweru, który wraz z rowerzystą waży 80 kg, zmniejszy nam opory tarcia aż o 1/80! Trzymając się dalej założeń z wcześniej, przy 30 km/h będziemy potrzebowali aż o 1/320 energii mniej, aby utrzymać naszą prędkość. Jadąc 30km/h musimy utrzymać około 150 wat, zrzucając kilogram, do utrzymania tej samej prędkości wystarczy 149,5 ? Co innego łożyska, łożyska dające mniejsze tarcie o 10%, odejmą nam z 1-2 waty, dużo dają opony - zwykle przy zmianie kół, wymieniamy też gumy na lepsze, to jest mocniej odczuwalne, kiepska guma ma współczynnik tarcia w okolicach 0,3, dobra guma w okolicach 0,2, więc zmieniając oponę, możemy o 30% zmniejszyć sumaryczne straty na tarcie. Z moich obliczeń wychodzi, że zmiana z np. Michelina dynamic sport na continental grand prix 5000 przy 30 km/h zmniejszą nam opór o bagatela 0,068, Przy 150 wat schodzimy do 139,8 wat - to dużo. Parę wzorów świadomie uprościłem, proszę nie krzyczeć za nie trzymanie się fizycznych symboli. Obliczenia są mocno uproszczone, ale prezentują realny rząd wartości. W jeździe po prostej, ze stałą mocą, nie ma zbytnio znaczenia sztywność, kół. Od strony średniej, zamiast kół, zainwestuj w lemondkę za 100 zł, opony continentale gp 5000 (niestety co 2kkm będziesz musiał je zmieniać, bo diabelsko szybko się ścierają), załóż mega obcisły strój, kask aero i ogól nogi (@jajacekwrzucał świetne grafiki obrazujące zyski z ogolenia nóg ? ). Koła zmieniasz, jak chcesz lepszą reaktywność roweru, lepszych przyspieszeń, troszeczkę lepszych podjazdów pod górę, im wyższy Twój poziom, tym więcej korzyści dają, średniej na segmencie na stravie znacząco jednak nie poprawią. Uwielbiam zapach fizyki o poranku! Od razu człowiekowi chce się pracować! Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Gdzieś pewne rzeczy policzono. Po płaskim zmiana wagi roweru o 1kg, skutkowała zwiększeniem prędkości o 0,15 km/h jeśli się nie mylę. Więc po płaskim wydawanie pieniędzy na lekkie komponenty jest kiepską inwestycją. Tu można sobie poprzeliczać online:https://www.gribble.org/cycling/power_v_speed.html Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Najważniejsza grafika dotycząca kolarstwa szosowego wygląda tak: Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Kurcze, aż nie chce mi się uwierzyć, że kierownica i mostek generują aż tak duże opory. Inna kwestia, że grafika przedstawia kolarza w mega aero pozycji, w mega aero rowerze, w mega aero stroju i już ogolonych nogach ? Z kozą zamiast baranka na przodzie, z pełnym kołem z tyłu. Ciekawe jak to się ma do zwykłej szosy. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Ale póki co, wynika z tego, że chcąc jechać szybciej na prostej i poprawiać średnie na segmentach, lepiej zainwestować w zintegrowany mostek z kierownicą niż w koła ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 13 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2020 Większość oporów generuje front. Mostek nie musi być zintegrowany. Wystarczy kierownica aero. Tak mamy w rowerze młodego. Ale jak przejrzysz nowe rowery z górnej półki to to trend jest żeby dokonywać integracji. Prowadzić okablowanie przez mostek, kierownice zintegrowane lub aero, kierownice wąskie na górze, szersze na dole, profile ram opracowane w tunelu aero, które dają 10-20 wat (zależy z czym porównywać i przy jakiej prędkości), no i powszechnie panujące kostiumy aero. Na Mistrzostwach Polski, młody przegrał złoty medal w czasówce na 10 km o 2 sekundy. Miał zestaw: Rama Specialized SL6 Pro obręczowa Osprzęt Ultegra Di2 Kierownica Specialized S-Works Aerofly II Mostek Specialized S-Works Korba Rotor 3D z pomiarem mocy Power2Max Przedni koło Zipp 858 NSW 80mm Tylne koło chińczyk karbonowy 80mm Łańcuch CeramicSpeed Pedały Look Keo Blade Carbon Kask Giro Aerohead Ultimate Buty Specialized S-Works 7 Ochraniacze Aero Velotoze Skinsuit (kostium czasowy) polskiej firmy Quest Całość warta razem ok. 40 tys zł. Jego konkurent, Hubert Grygowski jechał na Treku Madone z Ultegrą Di2 i niższych Zippach 404. Był to rewanż za Mistrzostwa Polski na torze na 2 km na dochodzenie, które Marek wygrał z Hubertem o 1,3 sekundy. Wcześniej w eliminacjach wygrał o 0,04 sekundy a w jednym z Pucharów Polski na szosie wygrał z Hubertem o 0,006 sekundy. Więc zobaczcie jakie to są czasami małe różnice. 2 sekundy na 10 km przy 45 km/h to ok. 3 waty. Czy mogliśmy coś jeszcze zrobić? Wymiana łożysk w suporcie na Ceramic Speed (1300 zł), 1 wat. Lepsze tylne koło (6-10k pln) jakieś 1-2 waty. Wózek tylnej przerzutki Ceramic Speed (2500 zł !!!), 1 wat, pedały Speedplay Zero Aero Titanium, 1-2 waty. Szybsza przednia opona (250 zł) 1-2 waty. Tu niestety nie wiedziałem że zostanie nam godzinę przez wyścigiem pożyczone przednie koło warte 10 tys zł. Miało niestety szybką ale nie najszybszą oponę. Zdjęcie przedniej przerzutki i założenie blatu typu narrow-wide (300 zł) 2 wat. Tak więc można było zyskać 6-10 wat ale dużym kosztem. A co z tego wynika dla amatora? Najtańsze poprawki jakie możemy zrobić to: 1. Profesjonalny bike fitting i praca nad pozycją (ok. 600 zł). Zmniejszenie oporu czołowego CdA o ok. 10%, poprawi prędkość o ok. 3%. Jest to najtańsza znacząca poprawa prędkości. 2. Obcisłe, dobrze dopasowane ciuchy. 5-10 wat. 3. Szybkie opony. Różnica między dobrymi oponami typu Veloflex (albo Vittoria Corsa, Specialized Turbo Cotton, Conti GP 5000, Pirelli P Zero) za ok. 300 zł za parę a przeciętnymi za 100-200 wynosi 5-10 wat 4. Karbonowa kierownica aero. Koszt powiedzmy 500-1000 zł. 2-3 wat. 5. Dobrze utrzymany, dobrze wywoskowany łańcuch. Koszt powiedzmy że stówę jak we własnym zakresie . 2-4 wat 6. Kask aero. W tym wypadku może być używany bo w czasowym rzadko kiedy są kraksy. Nie musi to być kask kompletnie aero z długim ogonem. Wystarczy trochę bardziej aerodynamiczny niż standardowy. Koszt 300-1000 zł. 2-4 wat 7. Lemondka. Koszt 100-1000 zł. Zysk zależy też od pozycji. Jakieś do 5 wat. 8. Koła na wysokim stożku. Nie muszą być karbonowe. Koszt 1000-2500. Do 15 wat. Najgorszą inwestycją jest droga rama i drogie koła. Zyski mają wtedy najgorszy stosunek wydanych pieniędzy do watów. 5. - Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 19 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Świetnie się czyta Jacku Twoje posty ? Myślałeś kiedyś, aby pisać jakieś artykuły do jakiś gazet, albo prowadzić jakiegoś bloga? Ja na ostatnich zawodach straciłem do pierwszego chłopaka na na 1,5h 3 minuty i myślałem, że to minimalna różnica i lekka zmiana w rowerze już by mi pozwoliła przeciwnika dogonić... W ramach inwestycji w poprawę prędkości na święta wjeżdża do mnie trenażer. Po długich analizach doszedłem do wniosku, że będzie to najlepsza inwestycja w poprawę prędkości. Twojego syna można obserwować gdzieś jako reprezentanta naszego kraju na międzynarodowych zawodach? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się