Skocz do zawartości

Rower szosowy dla amatora +/- 1200 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie Forumowiczów,

Mam 184 cm wzrostu, ważę około 100 kg, uprawiam głównie sporty siłowe. 
Rozglądam się za pierwszą w moim życiu szosą - nie chce wydawać zbyt dużych pieniędzy ponieważ w tej chwili mam ograniczony budżet. 
Niesamowicie najarałem się na rower szosowy i chciałem poczekać na lepszy moment pod względem finansowym ale im dłużej jeżdżę na moim starym góralu tym bardziej chce kupić szosę. Rower potrzebuję do treningów 3 razy w tygodniu (treningi cardio ) plus jakieś weekendowe wypady +/- 60km ( z czasem może więcej )
Przejrzałem sporo tematów oraz filmów w tej tematyce i dochodzę do wniosku że może lepiej kupić używany rower na lepszym osprzęcie niż nowy tej cenie.  ( +/- 1200 zł może trochę drożej ). 
Jedyne na co mogę sobie pozwolić z nowych rowerów w tej cenie to Triban RC 100 - na plus trochę szersze opony.

W oko wpadło mi kilka rowerów ale jestem kompletnie zielony w temacie rowerów używanych -  stąd moje prośba/pytanie 
1. na co zwrócić uwagę podczas zakupu
2. co sądzicie o rowerach które tutaj przedstawiłem.

poniżej zamieszczam liki do rowerów:

1. https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-endurance-boardman-x7-shimano-claris-mavic-CID767-IDCtTtB.html#c9d6e36ca1  według rozmiarówki jeszcze się łapię. ( 56 cm rama)

2. https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-trek-usps-alu-58cm-dura-ace-ultegra-3x9-CID767-IDA59Fw.html#c9d6e36ca1 

3. https://www.olx.pl/oferta/triban-500-rozmiar-l-CID767-IDCW0sK.html#3945ce8505 - wygląda na najmniej zużytego ale to tylko kwestia odpowiedniego ujęcia.

4. https://www.olx.pl/oferta/13rower-szosowy-triban-520-dobry-stan-rozmiar-l-CID767-IDDWNRF.html#3945ce8505 - do tego skłaniam się najbardziej. 

Pozdrawiam was cieplutko i z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

Odnośnik do komentarza

3 i 4 nie chcą się załadować. W drugim Ultegra i Dura Ace: i rowerowe snoby dostają spazmów że super. Ale: osprzęt chyba sprzed 20 lat. Boardman wygląda fajnie (oczywiście kwestia gustu) i ma chyba w miarę współczesny osprzęt (klamkomanetki Claris). Można narzekać że to są klamkomanetki z "wąsami" a nie z prowadzeniem wszystkich pancerzy pod owijką.  Ma to ogromną zaletę: jest mniej przełamań linki/pancerza (zakrętów) przerzutki co ma spory wpływ na siłę niezbędną do sterowania przerzutką. W tej cenie to patrz na to czy sprzęt Ci się wizualnie podoba. Jak jest zadbany  to raczej większe prawdopodobieństwo że właściciel o niego dbał. 

Odnośnik do komentarza

@IgorK

Hej, dziękuję za odpowiedź. Linki wciąż działają u mnie więc nie wiem o co chodzi ?

3 link jest to triban 500 z Maja 2019 za 1200 zł przebieg 1300 km  i jest on stockowy. ( to co dał producent) - właściciel dorzuca oponę do trenażera.
image;s=1000x7001765135132_triban500.thumb.jpg.ea8efd111b054935c4689b10e8eaa233.jpg

Natomiast 4 Link jest to triban 520 gdzie cały osprzęt jest Shimano Sora. Właściciel dodał w opisie renecje gdzie mógłbym wnioskować że jest to triban 520 z 2018 roku tylko on też nie miał pełnej Sory natomiast ten już ma i wydawałoby się że jest to okazyjna cena 1299zł
image;s=1000x700

450961536_triban520.thumb.jpg.e6e0824abe7f7a1aea0ef89f21f755a3.jpg
z opisu aukcji 
"Sprzedaje swojego Tribana 520, ktorym jezdzilem 1 sezon i przejechalem prawie nic - moze z 200 cos kilometrow zrobilem. Kazdy wie, ze dla kolarki to jest nic. Dokladniej o tym modelu: https://roweroweporady.pl/btwin-triban-520-test-roweru-szosowego/
Poprzedni wlasciciel wymienil kasete, lancuch, tylna przerzutke i korbe. Wszystko oryginal, caly osprzet - Shimano Sora. Tak ze wymieniac przed sezonem nie trzeba naprawde nic. Takze dodal nowa owijke na kierownice, co zdecydowanie dodalo komfortu i estetyki.
Sprzedaje, bo nie za bardzo mam czasu na dlugie wyjazdy, a jezdic szosowka "po bulki" - to bez sensu. Rower jest w perfekcyjnym stanie technicznym, ma jakies drobne ryski i otarcia - ale wiadomo - jest uzywany.
Dodaje tez do niego bardzo dobre blotniki niemieckiej firmy SKS w matowym wykonczeniu, ktore (moim zdaniem) pasuja do roweru i nie psuja wygladu (tak, wiem, nie powinno na szosie byc blotnikow, ale lubie tez komfort). Kosztowaly okolo 100 zl."

Myślę właśnie że tego na osprzęcie dura ace sobie odpuszczę ale jak miałbym skłaniać się ku któremuś to właśnie w tej cenie najbardziej przekonuje mnie triban 520 z tym że to jest drugi właściciel który prawie nie jeździł a poprzedni wymienił kasetę, łańcuch, tylną przerzutkę , i korbę także wnioskować mogę że raczej rekreacyjnie nie jeździł skoro w niego pompował tyle pieniędzy. 
 

Odnośnik do komentarza

Linki są ok. Triban 500 ma sporo gorszy osprzęt: Microshift niż Triban 520: Sora. Tak że lepszym wyborem będzie 520. Pytanie tylko w jakim ten rower jest stanie. Jeżeli poprzedni właściciel wymieniał tylną przerzutkę, to oznacza, że albo rower miał jakąś usterkę / wypadek, albo naprawdę duży przebieg. (chyba że wyższy model wstawił ? )  Duży przebieg nie musi być w tym przypadku wadą, ale może oznaczać, że trzeba będzie jeszcze coś więcej wymienić, np. linki, opony, itp., a to są potencjalnie dodatkowe koszty. Tu masz podobny  https://www.olx.pl/oferta/triban-520-rozm-l-sora-CID767-IDEvXvC.html#e7c8c7dae8  Wygląda wg mnie lepiej, ale czy jest w lepszym stanie technicznym, trudno powiedzieć. Najpewniejsza byłaby jednak ta 500, maly przebieg i rocznik 2019, raczej nie musiałbyś nic dokładać. Chociaż co do Microshiftu nie wiem jak się sprawdza, to jest raczej niska liga osprzętu.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję CI za odpowiedź @pepe. Czarno-czerwony fajniejszy ^^  . Umówię się sprawdzić tą 520 - zwrócę uwagę na to czy faktycznie pierwszy właściciel chciał mieć wyższej klasy osprzęt czy coś się tam zadziało, może obecny właściciel sam coś powie. A przede wszystkim się na nim przejadę to zobaczę co i jak.  Zastanawiało mnie czy 1300 za 2latka powiedzmy doinwestowanego czy to nie jest za mało ( chyba na siłę szukałem ukrytego haczyka ) patrząc np na tribana 500 gdzie nowy kosztował 1500 i po roku gość chce 1200, a tutaj rower nowy za około 2400 w 2018 ,a po około 2 latach 1300 gdzie wymienił sporo rzeczy -  ale widać one po tyle chodzą. Bardzo dziękuję za pomoc. Odezwę się po jeździe próbnej. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza

Te 520 z olx, nie mają raczej 2 lat tylko więcej. Trzeba się w tym przypadku liczyć z tym, że trzeba będzie kilka złotych dołożyć. Sam tego nie ocenisz, najpewniejsze byłoby sprawdzenie w serwisie. Możesz mieć szczęście i faktycznie jest w dobrym stanie i nie wymaga serwisu, ale na słowach sprzedającego bym się nie opierał, szczególnie że on też powtarza to co mu powiedział pierwszy właściciel. Nie to żebym ci odradzał zakup akurat tego roweru bo może być wszystko ok, ale faktem jest, że ryzyko jest. Może się okazać, że kilkadziesiąt albo i więcej (200-300) złotych trzeba będzie zapłacić serwisowi. Jedynie gdy kupujesz mało używany rower od pierwszego właściciela, a takie też się trafiają, ryzykujesz znacznie mniej.

Odnośnik do komentarza

Witam,

Ostatecznie znalazłem jeszcze fajną Meride Race 80 za 1500 zł ale tam rozmiarówka wydawałaby się trochę za mała.( zakochałem się w tej ramie ) 
Tego Tribana w końcu nie oglądałem -  ( myślę że liczyć na szczęście przy zakupie oraz szczerość sprzedawcy jest złudna dlatego odpuściłem sobie udawanie że będę w stanie to ocenić )
Ostatecznie szukałem nowych rowerów w okoliczy 1500zł i udało mi się znaleźć Krossa Vento 1.0  którego zakupiłem a rozważałem jeszcze rometa huragana 1 za 1800 ale kolor i rama   mi się na tyle nie podobała że wolałem zrezygnować z full clarisa oraz kolejnego naciągania budżetu. ( dodatkowo pakowali tam opony 23c  ( w Vento 28 )co przy mojej wadze i braku doświadczenia jest nierozsądne na naszych polskich drogach ,wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami a zakup opon a budżet w tej wersji już był mocno naciągnięty ). Także jestem szczęśliwym posiadaczem Krossa Vento 1.0 i wiem że większość złapałaby się za głowę że wziąłem tourneya ale rower ma mi się podobać plus "kolarstwo" chciałem traktować jako dodatkowe hobby dlatego uważam że taki rower w zupełności mi wystarczy. Wiem że to jest zupełnie sprzeczne z tym co napisałem w poście ale wolę się nie wtopić bo odpowiedzialność za kupno będzie ponosić wyłącznie mój portfel. 

Odnośnik do komentarza

Hej @pepe, gwarancja również dołożyła się do mojej decyzji. Trochę mnie uświadomiłeś że wizualnie rower może wyglądać dobrze mimo wieku ale faktycznego przebiegu nie poznam wiec dopiero na serwisie okazałoby się co naprawdę kupiłem. A jak pisałem chciałem ograniczyć się w budżecie w końcu bo z dnia na dzień mówiłem sobie "kuurde dołoże 200-300 zł i mam clarisa albo jak kupię używkę za mniej to i tak muszę oddać do serwisu ale nie wiem ile gość zawoła." Zacząłem przeglądać wszystkie strony sklepów rowerowych i udało mi się kupić Vento z 2019 za 1600zł - fajna rama, pół karbon widelec i oponki 28c co było dla mnie ważne. Za takiego Rometa huragana 1 z 2019 1800 pare złotych ,był tylko jeden kolor który mi się nie podobał i geometria ramy mi się średnio podobała , pakowali opony 23c- bardzo mi się podoba spłaszczenie rury w okolicy spawu przy rurze podsiodłowej ,  nie wiem czemu ale wygląda super ? . Teraz na tej samej stronie ten sam Vento 1840zł także udało mi się przyoszczędzić ponad 200zł. 
Hej @IgorK Dziękuję Ci bardzo! 
Bardzo dziękuję za pomoc, życzę wam udanej majówki ? Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza

Nie chce zakładać nowego tematu dlatego zapytam tutaj:

również poszukuję roweru takiego jakiego poszukiwał autor, w dalszym ciągu link 4 jest na sprzedaż, znalazłem jeszcze jeden egzemplarz: https://www.olx.pl/oferta/rower-b-twin-triban-520-CID767-IDELl4d.html#33b0e02705;promoted

Zastanawiam się także nad: https://www.decathlon.pl/rower-triban-rc-120-szosowy-id_8545836.html - egzemplarz z hamulcami tarczowymi jednak tam już jest MICROSHIFT, ale jest to rower nowy.

Czy lepiej jednak kupić rower używany?

 

 

Odnośnik do komentarza

Kupiłem 520 1,5 roku temu, od 2018 tribany 520 mają czarno-białe malowania, więc te z ogłoszeń są starsze. 520 są spoko rowerami, sora działa spoko, napęd 3x9 jako pierwsza szosa jest okej, łatwo się podjeżdża pod strome górki. U mnie po 2kkm łańcuch był rozciągnięty i zniszczył kasetę (fabrycznie montowali tam plastikowe łańcuchy). Koła są dość ciężkie, ale trzeba się postarać, aby je pogiąć, ja ważę 70kg, ale mój kolega od roweru ma identyczny z wagą 120 kg - po 2 latach w obu koła proste. Mam też fabryczne opony, które po 7kkm jeszcze nie krzyczą o wymianę. Do 520 spokojnie wchodzą 32mm shwalbe smart sam (mam taki komlet na szutry).

Na dzień dobry załóż, że będziesz miał linki, pancerze, klocki hamulcowe, łańcuch i kasetę do wymiany. Ogólnie po 7kkm rower jest w bardzo dobrym stanie, zmieniałem u siebie w tym czasie 3 razy łańcuch i raz kasetę. Owijki też musiałem wymienić, na początku sezonu pękła mi owijka w tylnym kole po napompowaniu do 6 atmosfer...

Porównania do pracy z microshiftem nie mam. Ponoć nowe koła są mało wdzięczne przy zmienianiu opon - strasznie ciasne.

Jeśli masz możliwość obejrzenia tego za 1289 ja bym w niego celował, z wymianą kasety i łańcucha zmieścisz się w 1350, jeśli wszystko jest tam proste, wydaje się spoko ofertą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...