Skocz do zawartości

Drugi rower ale pierwszy poważny


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Przymierzam się do zakupy nowego roweru, aby zastąpić już mojego leciwego już rower Unibike Fusion. 

Jeżeli o teren wykorzystywania roweru to w większości to jest asfalt, droga rowerowa ale też droga szutrowa czy lekki teren leśny oraz lekko piaszczysta droga.
Aktualnie ważę 110kg przy wzroście lekko ponad 170 także rower będzie używany często czy czy to w dojazdach do pracy a czasami i po pracy.
Przeglądając stronę rowerowe porady doszedłem do wniosku, że bliżej mi do wyboru rowera typu fitness czy cross niż do roweru mtb. 
Budżet jaki mogę przeznaczyć to 4000zł chociaż jak będzie coś ciekawego ponad tą kwotę to też wezmę to pod uwagę.
Z rowerów polecanych na stronie zainteresował mnie rower Cube SL Road Pro, ale też biorę pod uwagę Cube Hyde oraz  Absolute 1.7
Z góry dziękuję za pomoc w wyborze nowego roweru ?
 

Odnośnik do komentarza

Nie u mnie ? Miałem jeden, Specialized Sirrus, nie sprawdził się za bardzo i sprzedałem. Inna rzecz, że mam teraz podobny tylko stalowy, odkopany po ponad 10 lat leżenia na balkonie. Używam wyłącznie do miasta.

Przy tej wadze, problemem będzie amortyzacja. Musi ona pochodzić z szerokich opon lub amortyzatora. Żaden amortyzator crossowy Suntour nie będzie pracował poprawnie pod taką wagą. Zostaje tylko RockShox Paragon. Albo fitness, który przyjmie opony minimum 700x42 a chętniej 2 cale. Być może lepszym rozwiązaniem jest rower mtb z potrójną korbą, który jest dobry na asfalt i w teren, akceptuje szersze opony i ma bardzo przyzwoity amortyzator.

https://www.rosebikes.com/rose-count-solo-1-bike-now-2671442
 

Odnośnik do komentarza

Potrójna korba jest obecnie rzadko spotykana w rowerach mtb. Drugi który znam się nie nadaje bo za dużo ważysz na amortyzator olejowo-sprężynowy. Zapadnie się. Rower, który mam do sprzedania by pasował bo ma korbę 38x24. Chce za niego 3999 ale musiałbyś się raczej pofatygować do Warszawy.

https://roweroweporady.pl/f/topic/5896-specialized-crave-pro-fox-xtrxtslx-4199/?tab=comments#comment-45773

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, dumson napisał:

Jeżeli o teren wykorzystywania roweru to w większości to jest asfalt, droga rowerowa ale też droga szutrowa czy lekki teren leśny oraz lekko piaszczysta droga.

Może na gravela się skusisz - to modny typ roweru ostatnio, a do tej specyfikacji terenu pasuje jak ulał :) mówio że to rower uniwersalny - sam się zgrzewam na takie cacuszko....

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, jajacek napisał:

Potrójna korba jest obecnie rzadko spotykana w rowerach mtb. Drugi który znam się nie nadaje bo za dużo ważysz na amortyzator olejowo-sprężynowy. Zapadnie się. Rower, który mam do sprzedania by pasował bo ma korbę 38x24. Chce za niego 3999 ale musiałbyś się raczej pofatygować do Warszawy.

https://roweroweporady.pl/f/topic/5896-specialized-crave-pro-fox-xtrxtslx-4199/?tab=comments#comment-45773

 

Warszawa to nie problem, tylko chodzi za mną któryś z tych rowerów Cube SL Road Pro / CUBE HYDE / Merida Speeder 300 / Fuji absolute 1.7 / Giant TOUGHROAD SLR 2 (najbardziej rower Cube, bo mi się poprostu podoba kolorystycznie) oraz biorę pod uwagę też Twój rower, no i teraz obiektywnie powiedz mi który z tych wymienionych rowerów jest lepszy i dlaczego? @jajacek

Odnośnik do komentarza

Cube SL Road Pro
11,2 kg. Ciut ciężki, mój mtb waży chyba 11,7. Mój fitness ważył 9.8
Taki troche dziwoląg. Ma typowy napęd mtb 1x12 bardzo dobrej klasy do jazdy po górach. O ile w rowerze do miasta mogę to jeszcze uznać (tylko nie tej klasy bo po cholerę?) bo zawsze można zmienić kasetę na taką do jazdy po płaskim, o tyle do jazdy długodystansowej gdzieś poza miastem uważam to za kiepski pomysł. Ale tu się nie zgadzam z adminem Łukaszem bo on go lubi. Aluminiowy widelec też jest gorszym pomysłem niż zwykle stosowane karbonowe bo ma kiepskie tłumienie wibracji. Komplet uzupełniają najtańsze hamulce za stówę i podłe koła. I za to 3600 według producenta. Jak dla mnie projekt stworzony w wyniku nadużycia napojów wyskokowych.

Cube Hyde Race
Trochę podobny rower z aluminiowym widelcem o wadze ok. 12 kg. Też najtańsze hamulce. Tu zastosowano pasek Gates zamiast łańcucha i przerzutki planetarne wewnątrz piasty. Nie miałem do czynienia z takim systemem. Wymyślono je po żeby nie serwisować napędu. Jak to działa i czy są z tym jakieś problemy nie mam zielonego pojęcia. Do jazdy miejskiej chyba dobry pomysł. W terenie może nie najlepszy.

Merida Speeder 300
Klasyczny fitness. 10 kg, karbonowy widelec. Bardzo przyzwoity napęd Tiagra. Kompletnie przestrzelona korba typowo szosowa tzw. compact do szybkiej jazdy po szosie, kompletnie nie nadająca się do warunków miejskich i turystyki i ludzi, którzy nie ścigali się na szosie. Najtańsze możliwe hamulce z najtańszymi możliwymi tarczami. Czyli masz napęd klasy powiedzmy 5 i pięć klas niższe hamulce klasy 1. Jest taki gość w necie Hambini, który jest inżynierem. Twierdzi że połowa firm rowerowych jest zarządzana przez kretynów z marketingu lub księgowych. Ten rower to potwierdza.

Giant Toughroad SLR2
Rama alu, widelec karbon, wagi nie podali. Ze zdjęcia należy mniemać że jest to takie połaczenie fitnessa z rowerem do bikepackingu.
Napęd Altus/Acera jaki jest zwykle stosowany w rowerach w przedziale 1500-2000 zł. Po asfalcie daje radę. W terenie już plastelina. Hamulce znowu badziewiaki MT200. Koła jakieś badziewiaki Gianta. Korba 44/28. Ta ma przynajmniej sens ale no name żeby przyoszczędzić.

Jak to ma być konkurencja do mojego Speca, którego nowa rama tej klasy kosztuje zwykle ok. 2-3k, na amorze Foxa, który nowy kosztuje trochę ponad 2k i osprzęcie który nowy kosztuje ponad 2k to co ja mogę powiedzieć? Buahaha. Ale może niech się koledzy wypowiedzą. Z tym że porównujemy jabłka do gruszek. Bo mówimy o rowerze, który był jednym z najlepszych aluminiowych rowerów mtb ht parę lat temu a rowerami bez amortyzacji do jazdy w 90% po asfalcie.

Tak swoją drogą u mnie można porównać jak się jeździ jednymi drugimi bo mam taki rower fitness. Poza asfalt i park nim raczej nie wyjeżdżam bo komfort jest słaby.

Muszę powiedzieć że czuję się trochę zniesmaczony pomysłami niektórych firm w tym wątku. A co sądzą np @pepe i @Mociumpel?








 

Odnośnik do komentarza

@jajacek Po przeczytaniu tego wpisu dałeś mi sporo do myślenia. Poczułem nie smak, gdyż chciałem wydać sporo pieniędzy myśląc, że kupię porządny sprzęt a Ty mnie tym wpisem wyprowadziłeś z błędu. Odrzuciłeś wszystkie moje propozycję które wymieniłem ale w między czasie przyjrzałem się polecanym przez Ciebie rowerem wyżej tj. https://www.rosebikes.com/rose-count-solo-1-bike-now-2671442 i powiem Ci, że jestem skłonny nad nim pomyśleć lepiej. Chyba, żę koledzy których oznaczyłeś mają jakieś inne ciekawe propozycje.

Odnośnik do komentarza

@jajacku trudno mi polemizować z Twoim doświadczeniem - rozbierasz sprzęt na śrubki od strony tego z czym miałeś do czynienia - mi trudno bo nie tyle nic mi się nie podoba w obecnych rowerach "pionowych" to jestem od 6 lat skrzywiony kompletnie na innego typu pojazdach.
Mam swoje pole widzenia do kwot mniej więcej 3000 - to mniej więcej próg gdzie powyżej zwykłe śrubki i metal zaczynają śpiewać sztuką a nie samym zestawem dobrze złożonych podzespołów
Podobają mi się bardzo gravele - łącza w sobie niemal wszystkie cechy roweru uniwersalnego:
- są szybkie - wystarczy sie pochylić
- są wygodne (przy dobrej geometrii) a nietypowa kierownica z rogami na boki pozwala przyjąć dowolną, wygodną pozycję.
- nadają się do jazdy po wielu nawierzchniach - karbonowy widelec dobrze tłumi a grube opony  z odpowiednim ciśnieniem pozwalają łykać 1-2 cm nierówności praktycznie bez spadku prędkości a spora "dzielność" pozwala spoko jechac po gorszym a nawet sypkim terenie
a przy okazji takie jak ten https://rockmachine.us/pl/2020/gravel/gravelride-200/matte-khaki-neon-orange-black są po prostu piękne a takie coś http://nuabikes.com/blog/wp-content/uploads/2018/11/Nua-Silice-roadplus-gravel-titanium-side-34-3-768x576.jpg miodne a to https://www.rosebikes.pl/rose-black-lava-alfine-11-men-2676762 (grubo poza budżet) idealne wszeschtronne.

110 kg to spora waga i trudno pogodzić lekkość konstrukcji roweru z wytrzymałością i szybkością - widziałbym tu stalowego gravela jako rozwiązanie  bo przy dobrej konstrukcji daje i wytrzymałość i amortyzację konstrukcji wynikającą z pracy ramy a przy dobrym napędzie 2x10 lub Alfine 11 z paskiem byłby to rower wszechstronny - niestety nie znam takiego w cenie 4000 zł jako konstrukcji sklepowej. CO innego rower na zamówienie - dobra rama i reszta to składak wg jakiejś sensownej koncepcji i optymalnie "zeskładany" -  no ale tutaj bez 5-6 klocków nie ma co podchodzić.
Zestaw na sztywno czyli bez zawieszenia czy to z przodu czy z tyłu uważałabym za najlepszy a że mam skłonności psychopatyczne niemal do napędów planetarnych to wskazałbym to https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-muirwoods-rc - wprawdzie planetarka 8 biegowa nie uczyni z niego demona szybkości i raczej jest to rower do jazdy po płaskim (lub co co najwyżej po lekko wzgórzastym terenie) ale czysta linia, prostota napędu, błotniki dają temu czemuś ascetyczne, praktyczne i moim zdaniem idealne jeździdło ZAMIAST typowego trekkinga.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...