Giant czy Scott - który model wybrać ?

[Stl86]

Witam,

mam poważny dylemat z wyborem roweru. Zostały mi dwa do wyboru:

https://www.scott.pl/produkt/1039/7014/Rower-SUB-Cross-20-Men/
lub
https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc-2020

Przeznaczenie to jazda rekreacyjna ale chciałem w miarę OK osprzęt.

Głowna różnica poza wyglądem i kształtem ramy (może ktoś wyjaśnić czy to będzie duża różnica ?) to amortyzator powietrzny w giant. Warto ?
Jeśli chodzi o wygląd to na żywo scott wygląda lepiej niż na tej fotce.
Proszę o jakąś radę :))

 

[Mociumpel]

Szczerze  - nie wziąłałbym żadnego - cross w obydwu wykonaniach gdzie deore moim zdaniem to o oczko za dużo do tego do czego crossy sa przeznaczone to za te piniondze to raczej dla snobów - fajny gadżet ale bardziej jako kaprys.
Z tym kształtem ramy i geometria wziąłbym to https://www.mediaexpert.pl/sport-i-rekreacja/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-9-m19-czarny-brazowy-r19 , dokupiłbym dwie takie opony https://allegro.pl/oferta/continental-double-fighter-iii-opona-mtb-29x2-00-8781526048 (z roweru sprzedałbym) i jeździłbym rekreacyjnie z dużo wyższym komfortem po mieście i lekkim terenie typu szuter czy ścieżki leśne.

[pepe]

Mociumpel dobrze pisze. Rekreacyjny 29er jest wygodniejszy niż cross, głównie za sprawą znacznie szerszych (i wyższych) opon. Trzeba tylko uważać, żeby nie trafić modelu ze sportową geometrią (chyba że akurat taką chcesz, chociaż jak do reakreacji, to wątpię). Przy zakupie crossa to nie grozi.

[Stl86]

Hmm tak czułem, że jak napiszę na forum to pojawią się takie rady. Przyznam, że nie jestem aż tak zdeterminowany żeby sprzedawać  i kupować od razu części do nowego roweru..
DO tej pory jeździłem na 26 calowym starym MTB ? wiec wydaje mi sie ze 28 calowa opona i węższa..da odczuwalną różnicę. Jeżdze głównie po sciezkach, ulicach czasami leśna droga..ale żadne bezdroża. 
W tych dwóch przypadkach które dałem ramy jednak są sporo różne, czy to tylko wizualny efekt?

[pepe]

W rekreacyjnym 29erze nie musisz na starcie wymieniać opon. Akurat te Smart Samy z Indiany są ok.

Wbrew pozorom rekreacyjny 29er nie różni się aż tak bardzo od crossa, jest tylko bardziej uniwersalny (np. rozmiar koła jest taki sam, możesz założyć zarówno opony 28 cali jak i 29 cali), ale wiadomo, Twoja decyzja, jeżeli głównie utwardzone drogi, to cross też się sprawdzi. 

Odnośnie różnic w wyglądzie ram tych modeli które rozważasz, to nie jest to istotne, ważna jest geometria, czyli np. stosunek stack/reach, im wartość większa, tym pozycja bardziej wyprostowana.

 

[jajacek]

Zaletą mtb jest amortyzator, który się ugina (w lepszych modelach w sposób kontrolowany) i jazda w terenie dzięki temu jest płynniejsza, przyjemniejsza i łagodniejsza dla nadgarstków i kręgosłupa.

Wskazany Scott ma pseudo amortyzator będący atrapą, który kompletnie nic nie robi poza dodawaniem wagi i udawania amortyzatora. Czyli do roweru wsadzono shit. Giant ma taki amor, który niby coś robi ale na tyle że mój kolega, zresztą będący tu na forum, zmienił go na sztywny widelec i nie może się nachwalić.

Więc podzielam tu zdanie Mociumpela że wolabym sobie do rekreacji kupić Indianę w Media Expercie. Rower typu cross czasami ma pewną zaletę nad mtb. To jest trzyrzędowa korba trekkingowa nadająca się do długich jazda po asfalcie ze zmiennymi prędkościami. Dotyczy głównie tych co chcą jeździć szybko na długim dystansie. Ale tu chyba nie jest to ten przypadek.

 

[Stl86]

Tzn wychodzi ze Giant ma lepszy osprzęt. Z przodu ma 2 rzędy akurat. Chciałbym węższą oponę. Ostatnio miałem 2.15 i były dosyć szerokie, może też nie pasowały mi bo miały dosyć toporny bieżnik.Zresztą oponę jakby się okazały te za cienkie to przciez można szerszą na pewno. Amortyzator też chyba można zablokować żeby był właściwie jak sztywny widelec.
Nie mam jakoś przekonania do tej Indiany.. tzn widzę, że osprzęt ma OK. Cena trochę jednak korzystniejsza niż te moje propozycje.Z komentarzy wynika, że jest cięższy niż od tych co pokazuje. Wiem, że to pewnie nie jest aż takie znaczące w tym przypadku.
Dzięki Panowie, pozostanę jednak przy którymś z tych dwóch.. ze wskazaniem na gianta. Chciałem wcześniej wydać trochę mniej i pewnie też by było wystarczająco ale jakoś wewnętrznie nie chce kupować nowego roweru (na kilka lat kolejnych) z osprzętem z półki niżej niż miałem w poprzednim rowerze.
 

[jajacek]

Shimano Deore to taki złoty standard. Bardzo dobry osprzęt i na lata. Opony uniwersalne na każdą nawierzchnię to zwykle 700x42 czyli 1,75 cala. Schwalbe SmartSam jest jedną z najbardziej popularnych do takich zastosowań. Sam używałem. Miałem różne podobne rowery crossowe i jest to dobry wybór jak się jeździ 90% po asfalcie. W terenie trochę gorzej ale ujdzie.

[Mociumpel]

21 minut temu, Stl86 napisał:

Chciałbym węższą oponę. Ostatnio miałem 2.15 i były dosyć szerokie, może też nie pasowały mi bo miały dosyć toporny bieżnik.Zresztą oponę jakby się okazały te za cienkie to przciez można szerszą na pewno.
Indiany.. tzn widzę, że osprzęt ma OK...  jest cięższy niż od tych co pokazuje. Wiem, że to pewnie nie jest aż takie znaczące w tym przypadku.

Po prostu chciałeś nie tyle porady co konkretnego wskazania na TE DWA i TYLKO te dwa rowerki - na czarno/tłusto zaznaczyłem to co CI pokazaliśmy jako alternatywę - cieńsze opony w nowym rowerze można kupić (a stare póki nowe sprzedać) co niechętnie widziałeś na początku a teraz CI się odwidziało, a waga/różnica 2kg na rowerze nie ma znaczenia póki nie jesteś wylajtowanym zawodowcem pchającym rower po górach na wynik - i uwierz bo mówi ci to ktoś kto zasuwa 20 kg rowerem z masą całkowitą 125 kg - tutaj nawet 5 kilo w te czy we wte jak ma sie pare  wnogach nie ma znaczenia - o ile jeździsz rekreacyjnie ...

[Stl86]

50 minut temu, Mociumpel napisał:

co niechętnie widziałeś na początku a teraz CI się odwidziało

Nie nie, Twoja propozycja polegała na tym, żeby na dzień dobry wymieniać opony. To co piszę to ewentualna możliwość zmiany w przyszłości jeśli te byłyby za wąskie. Ale nie sądzę, że będą biorąc pod uwagę to gdzie jeżdżę. Ogólnie mieszkam na obrzeżach Warszawy. Jedyne "bezdroża" to utwardzona ścieżka w popularnym lesie Kabackim. W pozostałych przypadkach ścieżki rowerowe lub po prostu asfalt.
Tzn ciężar roweru ma trochę znaczenie bo pamiętam różnice jak jeździłem na starej stalowej konstrukcji a później na aluminiowej lżejszej ramie.
Zgadza się, że liczyłem na wskazanie, który z tych dwóch jest lepszy wg kogoś kto się zna ? ale ma tu miejsce podobne zjawisko co na każdym innym tematycznym forum. Sam pracuję w IT i zapewne jakby ktoś zapytał mnie o dwa komputery do wyboru..możliwe ze poleciłbym co innego..a najlepiej składać samemu itd..
Nastawiłem się na crossa bo podobają mi się  z wyglądu i wydają się dla mnie lepsze niż klasyczny MTB bo taki miałem do niedawna.
Jeżdżę rekreacyjnie czyli wycieczki rzędu 20-50 km zazwyczaj. Moja waga to ok 80 kg.

[Mociumpel]

Nie upośledzam Twojego wyboru - zazwyczaj wywracam cudze pomysły do góry nogami bo i tak widzę je po swojemu, czasem cudze pomysły są w punkt i wtedy zazwyczaj sie nie wychylam ? - nie dość że cena Indiany jest kilkaset złotych niższa to wartość 2 opon Continentala III (ocenianej jako bardzo fajna do jazdy po mieście i lekkich szutrach na sucho i na lekko wilgotno - w deszczu 3+) wynosi 110 zł a więc dalej o kilkaset złotych mniej niż  wskazane przez Ciebie rowery. Poza tym większość osób udzielających się nie jest świeżakami i mając wyrobione zdanie (na własnej toopie i zmęczonych nogach) stara się uświadamiać SZERSZE widzenie problemu a nie tylko wąskie To i TO - czasem taki dystans pomaga zobaczyć coś brzydkiego w pięknym obrazku. Ja akurat jestem wypaczony kompletnie bo zmieniłem swój punkt siedzenia na inny rodzaj komfortu i po ponad 25 tysiach leżąc nie zmieniłbym tego co mam a poruszam się obecnie mimo oceny jako "inwalida na amortyzowanej ławce z kółkami" na tyle zwinnie że delikatnie gdzie mogę propaguje INNY rodzaj jazdy - no ale to moje widzenie.
Tak więc TWÓJ wybór jest TWÓJ ? dla mnie przy lepszych ogólnych parametrach Indiany tamte rowery są 'brzydkie o drogie" - jedyne co własnie bym wymienił to opony na te wskazane (aczkolwiek mogą być inne - na Conti III jeździłem szybko po asfalcie więc wiem jak ładnie "śpiewają gwiżdżąc" gdzie moje bzyczą okrutnie ja złe trutnie bo mają inny nie gorszy ale inny bieżnik.

[Stl86]

Rozumiem:) i dziękuję za odpowiedzi ?

[jajacek]

Na te okolice cross jest ok. Natomiast coraz więcej ludzi jeździ na mtb. Dlaczego? Bo nad Mienią koło Otwocka, w MPK jak i w Kampinosie są piękne trasy rowerowe. Nie musisz wąchać smrodu spalin, cisza spokój. Jest też sporo grup które się skrzykują jak jest ładna pogoda i jeżdżą razem. Fajne dziewczyny przyjeżdżają ? Jeździmy też w Góry Świetkorzyskie, polskie i do Czech. Rowerem cross też można tam pojechać ale już w piachach czy lasach po korzeniach znacznie gorzej się nim jedzie. Wymiana opon to z 15 minut roboty. Natomiast przejeździłem na rowerach cross pewnie ze 100 tys km. Nie mam już takiego roweru i mieć nie chcę. Bo mtb 29 cali robi wszystko to samo ale jest dużo lepszy podczas jazdy terenowej.

 

[Stl86]

Z tego co czytałem wynika, że tak naprawdę opona 29 cali jest na takiej samej obręczy jak i 28 cali tylko ze opona jest wyższa wiec wychodzi na to ze i do crossa mozna zalozyc oponę 29 cali ?. MTB 29er maja amortyzator ze skokiem 100 mm, to jest niepotrzebne w przypadku takiej jazdy jaką ja preferuje.  Pomijając tę Indianę to za te pieniądze chyba nie znajdę 29er MTB z takim osprzętem i amorkiem powietrznym  jak ma ten giant. Dodatkowo Indiana i inne 29er maja z przodu jeden talerz jakiś taki nie za duży. Wychodzi na to tak naprawdę, że głownie rozchodzi się o oponę ?

[jajacek]

Obwód obręczy w crossie i 29 jest ten sam. Cube Attention i Atrention SL to dwa bardzo często polecane rekreacyjne MTB.