Skocz do zawartości

Przygotowanie roweru MTB


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym się dopytać o części rowerowe jakie musiałbym wymienić/zakupić w moim rowerze aby był dostatecznie wytrzymały na wyprawę rowerową 600 kilometrową po terenach pagórkowatych i lasach. Aby przedstawić obecną sytuację roweru pokazuję zdjęcia. Doczepiajcie się śmiało ,powiedzmy ,że na razie ceny sprzętu nie mają znaczenia ,ale jak coś to będę pytał o zastępcze do tych drogich. Wkład suportu wiem ,że powinienem wymienić bo ten jest za 30 zł, pytanie tylko na jaki?  Jeśli zębatki, to na jakie?

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

Odnośnik do komentarza

Łańcuch trzeba kupić :) Linki porwane.

Poza tym może być jeszcze kupę innych rzeczy których się po zdjęciach nie oceni. Praktycznie każda ruchoma część może być do wymiany, albo przynajmniej do gruntownego czyszczenia. Opony, dętki też, praktycznie wszystko do sprawdzenia, wyczyszczenia albo wymiany. Jak się nie znasz to lepiej daj do serwisu.

 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, pepe napisał:

Łańcuch trzeba kupić :) Linki porwane.

Poza tym może być jeszcze kupę innych rzeczy których się po zdjęciach nie oceni. Praktycznie każda ruchoma część może być do wymiany, albo przynajmniej do gruntownego czyszczenia. Opony, dętki też, praktycznie wszystko do sprawdzenia, wyczyszczenia albo wymiany. Jak się nie znasz to lepiej daj do serwisu.

 

Na razie wszystko serwisuję i smaruję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie jesteś jakoś przywiązany do tego roweru to raczej poleciłbym kupić nowy. Myślę, że nawet rower za 600-700PLN będzie Ci lepiej służył. Tutaj, jak pepe zauważył, właściwie wszystko jest do wymiany. Będzie to sporo kosztowało (a jeśli nie masz jeszcze wszystkich wymaganych kluczy to trzeba będzie i je doliczyć) oraz zajmie Ci to kupę czasu. A końcowy rezultat nie musi być zadowalający.

Odnośnik do komentarza

Po gorkach i lasach - jak piszesz- tam sa inne (wieksze) przeciazenia dla calej konstrukcji  niz na gladkiej prostej drodze - wiec zastanow sie czy tak jak koledzy doradzaja - nie lepiej kupic rower sprawny,  serwisowany. W przypadku Twojego roweru wymiana np linek jest konieczna a bez rozebrania go nie wiesz co jest jeszcze uszkodzone a na razie niewidoczne. 160 km dziennie to moze byc pare km od wiekszej cywilizacji a jesli wtedy cos Tobie padnie z powodu braku weryfikacji przed wyjazdem to bedziesz mial pod gorke, prawda? Chociaz oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, spacer z rowerkiem nie należy do przyjemności, jeszcze te kilka km da radę, ale więcej, to nie polecam.

Remont robi się albo porządny albo wcale, nie za bardzo jest sens stosować jakieś półśrodki. Co nie znaczy że musisz jakieś duże pieniądze inwestować. Suport możesz jak najbardziej kupić za mniej niż 30 zł, podobnie łańcuch, linki, itp.

Posprawdzaj stery czy nie luźne, piasty przynajmniej czy nie ma luzów (chociaż lepiej rozkręcić), to samo suport i inne ruchome części.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, pepe napisał:

Dokładnie, spacer z rowerkiem nie należy do przyjemności, jeszcze te kilka km da radę, ale więcej, to nie polecam.

Remont robi się albo porządny albo wcale, nie za bardzo jest sens stosować jakieś półśrodki. Co nie znaczy że musisz jakieś duże pieniądze inwestować. Suport możesz jak najbardziej kupić za mniej niż 30 zł, podobnie łańcuch, linki, itp.

Posprawdzaj stery czy nie luźne, piasty przynajmniej czy nie ma luzów (chociaż lepiej rozkręcić), to samo suport i inne ruchome części.

Ale czy tak tani suport sie nie rozleci w proch na przykład po uderzeniu pedałem w jakiś korzeń czy cuś?

Odnośnik do komentarza

Raczej bez nazw, oznaczeń itp. nikt Ci nie powie co to za amorki ale jakoś nie sądzę by były one powietrzne. Sprężynowych amortyzatorów nie dostosujesz do swojej wagi więc mogą się uginać do końca zbyt szybko lub mogą się prawie w ogóle nie uginać. Można by wymienić sprężynę ale tu znów bez oznaczenia uginaczy ciężko powiedzieć czy coś znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, PKurek napisał:

Ale czy tak tani suport sie nie rozleci w proch na przykład po uderzeniu pedałem w jakiś korzeń czy cuś?

Suporty za niecałe 30 zł które ja używam (Accent BB-40) nie rozlatują się z byle powodu. Jest to prosta konstrukcja oś plus dwa łożyska maszynowe, ciężko jest to popsuć. Przynajmniej przy rozsądnej wadze rowerzysty i zwykłej turystycznej jeździe. Jak ma ci się coś rozlecieć to prędzej te amortyzatory, ewentualnie przerzutka tylna. Czy nawet linka, jak stara i porwana.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, pepe napisał:

Suporty za niecałe 30 zł które ja używam (Accent BB-40) nie rozlatują się z byle powodu. Jest to prosta konstrukcja oś plus dwa łożyska maszynowe, ciężko jest to popsuć. Przynajmniej przy rozsądnej wadze rowerzysty i zwykłej turystycznej jeździe. Jak ma ci się coś rozlecieć to prędzej te amortyzatory, ewentualnie przerzutka tylna. Czy nawet linka, jak stara i porwana.

linki i pancerze do wymiany

myślę ,że zębatki też

poza tym wezmę zapasową przerzutkę

jak się naoleja takie amortyzatory sprężynowe? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...