Potówka/termiczna/merino??

[Bonnum]

Czołem ?

Jakiś rok temu kupiłem za Waszą namową potówki brubeck'a (seria dry), z których jestem bardzo zadowolony. Są one skuteczniejsze niż te, kris których używałem wcześniej. Stosuję je również pod narciarski golf z domieszką wełny merino z decathlonu. Sprawdza się to i na nartach i na rowerze, kiedy jest chłodniej zakładam ww. potówkę, ww. golf i na to kamizelka lub wiatrówka, zależnie od warunków. Niestety decathlon przestał produkować te golfy (jak tak można?!) i nie mogę dokupić drugiego, a mój jest już mocno zniszczony. Zastanawiam się więc teraz nad zakupem potówki brubecka z serii termo (wersja z merino jest strasznie droga), która w założeniu ma zastąpić ww kombo dry+golf.

Wiem, że część z Was używa takiej bielizny, czym właściwie różni się ona od wersji dry? 

Czy potówka typu brubeck dry + jakiś polar czy sweter jest identycznym rozwiązaniem jak brubeck termo?

Czy kiedy przepoci się brubeck termo (pocę się dość mocno nawet jak jest mi chłodno) to on wciąż grzeje jak merino?

Czy ma sens zakładanie dwóch potówek (np dry pod termo)? Zdaje się, że tak jeździ zimą Pan Czarek Zamana z filmu, który wrzucił kiedyś Jacek.

Czy ktoś z Was używa czegoś z wełny merino (brubeck lub inny producent)?

[Bonnum]

Wszyscy na majóce? Przecież pada ?

[jajacek]

Golf Merino z Deca to żart. Też go mam ?
Brubeck Thermo jest grubsza niż Dry. więcej "mięcha". Działanie podobne. Używam często tak jak na filmie dwóch potówek. Jednej z krótkim (ostatnio czeskiej firmy Hannah, polecam, http://www.hannah.cz/en/) i drugiej Dry lub Thermo w zależności od temperatury. 
Polar, taki standardowy można używać. ale będzie szybko mokry przy większej intensywności. Potówka odprowadzi pot z ciała na zewnątrz a polar jej nie przepuści w wyniku czego będziemy mieć mokrą potówkę i mokry polar. Już to ćwiczyłem. Przy rekreacji ok. Przy większym wysiłku nie.
Brubeck Extreme Merino kupił sobie mój młody za ponad 200. Twierdzi, że jest zajebista. Nie wychodził z niej całą zimę i pół wiosny.

[pepe]

Ja mam bluzę Endury taką : https://endurastore.pl/bielizna_termiczna_baabaa_merino_2019,45,131.html

Cena konkretna, ale warto. Ma trochę inny krój niż Brubeck (akurat merino od Brubecka nie mam, ale mam 3 inne: Dry, Thermo i jeszcze jakąś średnio grubą). Endura jest luźniejsza, co dla mnie jest akurat plusem, jest wygodniej a i tak ciepło.Poza tym można ją założyć na inną bluzę (tylko w zimę, pod cienką kurtkę, bo inaczej za ciepło będzie)  lub na cienką potówkę z krótkim rękawem. Tej Endury używam przez cały rok. Zimą i wczesną wiosną do jazdy rowerem, od wiosny do jesieni na biwakach. Szczególnie dobrze się sprawdza na biwakach gdy temperatura spada poniżej 15 stopni. Skład 100% Merino, w Brubecku jest mniej. 

Dwóch bluz Brubecka na raz raczej nie zakładam, za ciasno się robi i niewygodnie.

20 godzin temu, Bonnum napisał:

Czy potówka typu brubeck dry + jakiś polar czy sweter jest identycznym rozwiązaniem jak brubeck termo?

Polar to jest zbyt gruby kaliber jak na jazdę rowerem. Można zakładać wyłącznie w zimie pod cienką kurtkę. Od wiosny do jesieni będzie za ciepło. 

[Bonnum]

3 godziny temu, jajacek napisał:

Golf Merino z Deca to żart. Też go mam ?

Brubeck Extreme Merino kupił sobie mój młody za ponad 200. Twierdzi, że jest zajebista. Nie wychodził z niej całą zimę i pół wiosny.

Pewnie macie rację, polar słabo sprawdza nawet na nartach, dlatego lubię ww. golf. On jednak oddycha lepiej i jednak trochę grzeje jak jest mokry, więc nie do końca rozumiem dlaczego uważasz że ten golf to żart? Na rowerze też mi się sprawdza, o ile na niego zakładam tylko kamizelkę z siatką na plecach. Wtedy oddychalność jest ok, szczególnie przy cenie ok 70 zł 

2 godziny temu, pepe napisał:

Ja mam bluzę Endury

Cena konkretna, ale warto. Ma trochę inny krój niż Brubeck (akurat merino od Brubecka nie mam, ale mam 3 inne: Dry, Thermo i jeszcze jakąś średnio grubą).

 

A mógłbyś porównać ww. między sobą: brubeck dry vs brubeck termo i brubeck termo vs merino od endury?

W jakim stopniu się od siebie różnią pod względem oddychalności i "ciepłoty"? Czy merino to po prostu lepsze termo? No i jak one obie mają się do brubeck dry.

 

[pepe]

Brubeck Dry, wiadomo, cienka, czyli na wyższe temperatury (7-12 stopni w połączeniu z niezbyt grubą kurtką),  Thermo sporo grubsza, na  niższe (0-10). Pod względem temperatur Merino od Endury jest trochę cieplejsza od Thermo Brubecka. Merino jest wygodniejsza. Trochę luźniejsza, materiał jest milszy w dotyku. Do tego dłużej utrzymuje świeżość.

Jeżeli rozważasz Merino pod kątem jazdy rowerem, to sprawdza się głównie w zimie, na pozostałe pory roku jest za ciepła. Doskonale za to sprawdza się wielodniowych wyjazdach w każdej porze roku, ale bardziej jako ochrona przed wieczornym chłodem niż do jazdy w dzień. Jeżeli rozważasz zakup wyłącznie do jazdy rowerem, to ma trochę mniejszy sens, chyba że w zimie pod średnio cienką kurtkę.

[jajacek]

Brubeck Dry używam pod bluzę rowerową w temperaturach 10-15 stopni. Jak jest ciut mniej to dorzucam jeszcze jedną cienką potówkę pod to. Thermo gdzieś przy ok. 5 stopni albo jak jest zimny wiatr do 10.
A dlaczego golf z Deca z Merino to żart? Bo on raczej leżał koło Merino niż ma Merino w sobie. Na metce jest co prawda napisane Wool 100%. A ile z tego jest Merino? Pewnie jakaś drobna domieszka. Merino normalnie jest grube i mięsiste, co pozwala mu pochłonąć dużą ilość wody. Do 30% masy własnej. Na pewno nie w tym produkcie.

[Bonnum]

Myślałem raczej o jeździe w termo lub merino bez kurtki, z samą kamizelką z plecami z siatki. Poza bardzo niskimi temp, w każdej kurtce się pocę, nawet gdy jej mi w niej trochę chłodno. Dlatego interesuje się czymś co pomimo przepocenia wciąż grzeje. Czy termo grzeje nawet po przepoceniu, tak jak merino? Na razie merino mam tylko skarpetki ?

 

Jacek, ten golf ma tylko 20% merino i to tylko w tych częściach z wełny.

[jajacek]

Tak właśnie sądziłem że nie ma za dużo tego Merino w Merino.
Thermo nie grzeje. Wartwa wewnętrzna przechwytuje pot a warstwa zewnętrzna odprowadza go na zewnątrz.

[Bonnum]

Jak to termo nie grzeje? To czym się różni od dry?

 

[jajacek]

Ma grubsze rękawy i grubsze panele boczne. To jest potówka. Nie grzeje. Ma odprowadzać pot.
Jak chcesz coś co grzeje kup bluzę z Decathlonu lub podobną co ma fleece ocieplany od dołu a z zewnątrz poliester szybkoschnący. Np taką:
https://www.decathlon.pl/koszulka-dugi-rkaw-mtb-xc-id_8402925.html?gclid=CjwKCAjwwZrmBRA7EiwA4iMzBExyX5SSQjN-hrXV7eMnAwDoDDzQ0YBKB8CceuYB9xmOGgXkL8PnNRoCDgoQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

[Bonnum]

Ok, ale po co ona jest? Musi mieć przecież inne zastosowanie niż dry bo inaczej by jej nie robili

[pepe]

Moja Termo grzeje ? . Jest sporo grubsza od Dry. Używam jej głównie w zimie. Tak też ją opisuje Brubeck, że jest to bluza na zimę. Mam też taką typową potówkę Brubecka z krótkim rękawem, ta faktycznie nie grzeje, ale jest jeszcze cieńsza niż Dry.

[NoOnesThere]

Ja na temperatury 10-15 sropni używam koszulki termo z Hi-Teca z długim rękawem (65%poliamid, 33%poliester, 2%elastan). Na to termo jak nie wieje zakładam koszulkę rowerową, a jeśli wieje to bezrękawnik z siatką na plecach. 

[Bonnum]

A grzeje to nawet jak się w niej konkretnie spocisz?