Giant vs Merida

[Adrid]

Witam,

pisałem już w innym miejscu ale teraz już człowiek jest bardziej zdecydowany. Wybór na 85% będzie pomiędzy:

1. Giant Talon 29 1: https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29er-1-ge 

2. Merida Big.Nine 500 Lite: https://www.rowerymerida.pl/produkt1655/bignine-500-lite-rower-merida.html 

Wiem, że różnica w cenie jest dość spora w dodatku, że Giant jest w jednym z sklepów za 3300. Bardzo proszę Was o opinię czy warto faktycznie tyle dopłacić by mieć Meride. Waga moja to 117kg oraz wzrost 183cm. Jeżdżę po asfalcie, lesie oraz w tym roku pierwsze góry - Stecówka, Szyndzielnia. W grę nie wchodzą żadne zjazdy, maratony czy też przygotowane trasy w górach. Lubię prędkość i adrenalinę, ale wolę samemu ustanawiać swoje rekordy  Rowerek ma posłużyć kilka lat, tak jak aktualna 8-io letnia Merida Matts 10V  

I ostatnie pytanie, chyba najważniejsze - czy cena tej Meridy jest adekwatna do osprzętu, czy też w sklepie walczyć o jakąś zniżkę ? Wszystkie sklepy sprzedają ją po cenie katalogowej :(((

[Mociumpel]

http://pbrowery.pl/giant-talon-29er-1-ge-2018-p-1913.html - wybrałbym to

przy czym chyba myslałbym o tym https://roweroza.pl/rower-gorski-unibike-flite-29-2018

czy lepsza merida? - nie 1000 zł wyżej ...

[Adrid]

40 minut temu, Mociumpel napisał:

http://pbrowery.pl/giant-talon-29er-1-ge-2018-p-1913.html - wybrałbym to

przy czym chyba myslałbym o tym https://roweroza.pl/rower-gorski-unibike-flite-29-2018

czy lepsza merida? - nie 1000 zł wyżej ...

Patrzę na rowerki które podesłałeś to żaden z nich nie ma sztywnych osi ? W kwestii amora, to akurat Unibike ma ten sam co Merida, Giant ma wersję 30mm. Nie wiem tylko czy 3 blaty są mi potrzebne, wiadomo na asfalcie poleci szybciej i tylko wtedy będzie ten blat używany ?

 

[MARIUSZZZ]

Ponad 1 tys. złotych za sztywną oś, to chyba przesada.

[Mociumpel]

no właśnie ?

[Adrid]

@MARIUSZZZ Nie mówię, że jest to jedyny argument jaki przemawia u mnie za Meridą. Główną rzeczą jest tutaj rama - wiem, że robią je solidnie, gdyż wcześniej ważyłem prawie 130kg, a aktualny rower "Ani Me ani Be". Dlatego wiem, że tutaj to się na pewno sprawdzi. Dodatkowo sporo znajomych kiedyś miało np. Kross, a następny rower kupowali Meride i do Krossa już nigdy nie wrócą ?
Nie mówię również, że rowery które zostały pokazane nie są brane przeze mnie pod uwagę, ale dostępność następnie serwisowanie itd. dojazdy do sklepu to też jest dość istotne ?

[Adrid]

2 minuty temu, Mociumpel napisał:

no właśnie ?

@Mociumpel tylko gdybym chciał jeździć szybko, kupował bym szosę ? ale, że ciągnie mnie w góry, które w Polsce mamy piękne to jednak pod ten rejon muszę patrzeć jeśli chodzi o przełożenia.

[MARIUSZZZ]

7 godzin temu, Adrid napisał:

@MARIUSZZZ Nie mówię, że jest to jedyny argument jaki przemawia u mnie za Meridą. Główną rzeczą jest tutaj rama - wiem, że robią je solidnie, gdyż wcześniej ważyłem prawie 130kg, a aktualny rower "Ani Me ani Be". Dlatego wiem, że tutaj to się na pewno sprawdzi. Dodatkowo sporo znajomych kiedyś miało np. Kross, a następny rower kupowali Meride i do Krossa już nigdy nie wrócą ?
Nie mówię również, że rowery które zostały pokazane nie są brane przeze mnie pod uwagę, ale dostępność następnie serwisowanie itd. dojazdy do sklepu to też jest dość istotne ?

Przypuszczam, że jakość Meridy i Giant'a jest podobna. Ja już nie pamiętam (jajacek ma to obcykane), ale jedna z tych dwóch firm robi ramy dla wielu innych marek rowerowych.

Co do obciążenia, to wiele nie pomogę, bo ja nawet 60 kg nie ważę i mam problem odwrotny: jak znaleźć odpowiednio mały rower. Jednakże zajrzałem do instrukcji obsługi mojego Giant'a Escape (ma już kilka lat, ale pewnie trzymają poziom) i rowery Cross Country oraz All Mountain mają udźwig 136 kg.

[jajacek]

Żaden z tych rowerów nie nadaje się do wskazanego zastosowania. Przy wadze 117 kg, żaden z tych amorów, długo nie pożyje. Przy jeździe po górach to raczej krócej niż dłużej. To są rekreacyjne amortyzatory na których jest taka naklejka:



Przy tej wadze kupiłbym rower, który ma dobrą gwarancję na ramę, na wszelki wypadek. Rozważyłbym też wzmocniony rower ścieżkowy.

[thalcave]

10 godzin temu, jajacek napisał:

Przy tej wadze kupiłbym rower, który ma dobrą gwarancję na ramę, na wszelki wypadek. Rozważyłbym też wzmocniony rower ścieżkowy.

Albo poszedł w drugąś stronę io kupił rower do zajeżdżenia i jak waga trochę spadnie to wtedy coś lepszego ?

[Adrid]

@jajacek naklejka ładna jednak opis na niej nie dotyczy się w żadnym stopniu mojej jazdy ? jeżeli producent nazywa hard riding kulturalny zjazd z szczytu na który się wjechało, no to ok, zgodzę się że Amor może mieć problemy. Jednak, jeśli człowiek będzie "spokojnie" jeździł to nie wiem czy coś złego się mu stanie. 

Jak wspomniałem rower kupuje dlatego że jeżdżę po asfalcie/lasach/góry - stosunek tego w przyszłości myślę będzie 40/40/20 więc nie kupowałem roweru, który ma w górach być rewelacyjny, bo nie potrzebuje tak wyczynowego rowerku. Moja Merida dawała radę i na asfalcie i w lasach i teraz nowy ma dawać radę w górach. Skoro tam się złego nic nie działo to myślę, że rower o kilka klas wyżej spełni moje oczekiwania. 

[jajacek]

Dlatego jest napisane "Leisure Cross Country". Trudno ocenić na ile agresywnie użytkownik będzie jeździł. Natomiast widziałem ze dwa Suntoury na których znajomi jeździli agresywnie po moich okolicznych lasach i długo one nie pożyły. Przy tej wadze przy jeździe nie rekreacyjnej nastąpi też bardzo duże przeciążenie lag amortyzatora i piast koła w zakrętach. Wtedy zdecydowanie zalecany byłby amortyzator mająca lagi grubości min. 32mm i mający sztywną oś.

[Adrid]

@jajacek - dlatego też takie wymagania spełniam, bo już kupiłem rower Big.Nine 500 Lite - sztywna oś oraz amor 32mm. Pierwsze km z jazdy bardzo przyjemne ? 

W związku z tym uważam się temat można zamknąć ?

[Mociumpel]

Podziel sie potem krótkawa recenzją aby zostało ku pamięci dla innych.