Lolka Opublikowano 25 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 Witajcie. Szukałam już chyba wszędzie odpowiedzi na mój problem ale bezskutecznie. Otóż podczas jazdy rowerem okrutnie boli mnie gardło do tego stopnia, że odbiera przyjemność z jazdy. Oddycham zawsze przez nos, nie mówię tu oczywiście o większych prędkościach, no ale mimo tego dalej czuje pewnego rodzaju wyziebienie gardła. Latem jest to mniej bolesne ale nadal problem pozostaje. Macie może jakieś patenty na dogrzanie gardła czy też wdychanego powietrza? Uprzedzam pytania- wszystko ze mną ok, tzn. jestem zdrowa bo z resztą to różnie ? Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 25 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 Proste patenty typu szalik czy maska zapewne stosowałaś - ból gardła to raczej problem dla laryngologa lub bardziej na forach poświęconych chorobom gardła niż na forum rowerowym. Rozumiem niechęć pójścia do lekarza, nie wnikam w powody ale to chyba lepsze medium opiniotwórcze niż zlepek opinii kolarzy amatorów. O ile w przypadku osiągów i ich poprawiania jest sens pytać bo każdy rowerzysta chce szybciej/dalej/wyżej i stosuje różne metody na poprawę to gardło akurat nie należy nawet do trzeciorzędnej kategorii narządów wspomagających proces poprawy osiągów. Możesz mieć krzywa przegrodę, słaby organizm, wyziębiasz się czy nawet genetycznie "upośledzona na gardło" i szybciej łapiesz infekcje w okolicach gardła - pierwszy lepszy poradnik jak wspomagać https://www.chillizet.pl/Zdrowie/Choroby/Zapalenie-krtani-rodzaje-przyczyny-jak-rozpoznac-diagnostyka-12597. Problem może leżeć głębiej i to że "boli Cie gardło wciąż" to raczej problem lekarza. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 25 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 Rozumiem że buff jest już w użyciu. Ewentualnie kominiarka jak na taką pogodę jak obecnie. Jeśli nie, to należy stosować, buffa nawet latem. Oczywiście wizyta u lekarza swoją drogą. Odnośnik do komentarza
Lolka Opublikowano 25 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 Uprzedziłam, że wszystko ze mną jest ok. Przegroda prosta, odporność tez bardzo dobra. Ból gardła występuje podczas jazdy i chwilę po. To trochę tak jakby powietrze mocno wysuszalo i wyziebialo gardło w ten sam sposób jak przy oddychaniu gardłem. Widziałam na forach rowerowych tego typu tematy (gdzie nikt nie miał uwag o temat rozmowy) i wszedzie odpowiedź była taka, żeby oddychać przez nos ale ja to właśnie robię i jest to samo. Nieważne, skoro forum nie pomoże to poradzę sobie sama ? Temat do zamknięcia Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 25 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 Noś komin i staraj się oddychać przez nos lub materiał. Coś masz nie halo, skoro w kółko łapiesz infekcje. Przydałby się dobry laryngolog. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się