Bonnum Opublikowano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2018 Cześć, Moja 7letnia pociecha wyrosła ze swojego rowrka. Bez żalu pozbędę się tego kloca marki Kross. Nie polecam, bo jest ciężki i ma ciężkie przełożenie, no ale swoje zrobił, czyli córeczka nauczyła się jeździć i złapała bakcyla. Teraz wszędzie chce jechać ze mną, więc chciałbym kupić jej dobry, lekki i na tyle szybki rower, żeby nam się razem fajnie jeździło. Jakie koło kupić? 20 czy 24 cale? Cena? Sam nie wiem, napiszcie ile trzeba wydać. Jeśli można wziąć 24 i starczy na dłużej to cena może być wyższa, jak 20" na 2 lata, to tańszy albo używany. Chciałbym kupić coś na prawdę dobrego, więc może stać mnie będzie tylko na używany sprowadzony? Ciężko mi to określić. Na co zwrócić uwagę? Czy osprzęt ma znaczenie, czy wystarczy najtańszy shimano tourney. Gdzie szukać tego typu rowerów? Szukać z czy bez amortyzatora (wydaje mi się że bez)? Może być nowy lub używany. A może ktoś z Was ma coś fajnego do sprzedania? Imho powinni robić dla dzieci rowery ze wspomaganiem żeby można było je zabierać na dłuższe przejażki, tak żeby rodzić też się konkretnie zmęczył. Lepsze by to chyba było niż hol. Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2018 Z tego co kojarzę, to rowery dziecięce ważące 10-11 kg kosztują powyżej 1000 zł. Jakiś czas temu również się temu przyglądałem, bo mój chrześniak będzie miał komunię w maju więc pewnie czeka go wymiana roweru. Z tego co znalazłem: WOOM - w promocji ok. 1500 zł Squish - 1500 zł Odnośnik do komentarza
Bonnum Opublikowano 15 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2018 Czyli dobrze kombinuję, żeby szukać roweru bez amora? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 15 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2018 Ja kupowałem używane póki młody nie wyrósł. Im lżejszy tym lepszy. Dla takiego małego dziecka jak najmniejsze koło bo im mniejsze tym manewrowość. Na pewno nie 24 cale. Żadne amory błotniki, koszyczki i inne śmieci. Koła maks 20 cali. Kolega prowadzi sklep Aktywny Smyk w Warszawie i sprzedaje m.in Woom. Możesz spojrzeć co ma w ofercie. Odnośnik do komentarza
Bonnum Opublikowano 15 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2018 Właśnie byłem na stronie tego sklepu i podobają mi się te marki frohg ? Załatwisz mi jakąś zniżkę? ? Fajne rowery mają też na www.bikeovo Kubikes i early rider. Co do rozmiaru to muszę zobaczyć, wolałbym kupić 24 bo na dłużej by starczyło... a niestety ani na allegro ani na olx nie ma tych rowerów używanych. Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Woomy w Aktywnym Smyku są co jakiś czas w promocji po 1500-1600 zł. Mój chrześniak (w następnym tygodniu skończy 8 lat) ma obecnie rower na 20 calowych kołach. Mógłby pewnie z powodzeniem jeszcze na nim trochę pojeździć. Jednak komunia w maju, a lepiej kupić mu nowy rower niż nową komórkę. Skoro nowy, to 24', a nie znów 20'. Chciałbym tego przypilnować, bo jak siostra w tym roku kupowała sama rower dla starszej córki, to kupiła jej Rometa Pandę, który waży prawie 15 kg i jest o kilkaset gramów cięższy od mojego Gianta. Oczywiście ważny jest przekrok i odległość siodełka od kierownicy. W kwestii rozmiaru głównie o to się rozchodzi, ale to pewnie dobrze wiesz ? Woom ma regulowany mostek, co może być dobrą opcją. PS. Amory w dziecięcych nie mają sensu. Ostatnio w Matres Sport próbowałem ugiąć amor w jakiejś Meridzie na 24' kołach. Ważę nie całe 60 kg i zero efektu. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Przede wszystkim weź córkę do sklepu i pokaż jej rower, który chcesz kupić. Musi się jej spodobać, bo inaczej zrazi się i nie będzie chciała jeździć. Na siłę tu nic nie zrobisz. Moja w podobnym wieku chciała każdy pod warunkiem, że różowy i z koszyczkiem. I co z tego, że były lepsze i lżejsze - ma być taki jak jej się podoba. Tak samo jest z nami dorosłymi. Nie kupimy czegoś co dla nas brzydkie. Spróbuj używany i dopasowany do jej wzrostu - nawet jeśli to będzie 20 cali. Za duży będzie kiepski w prowadzeniu i znowu - może się zniechęcić. Za dwa lata możesz sprzedać i kupić lepszy. Dzieci mniejszą wagę przywiązują do spraw technicznych, więc amor, dobry osprzęt może pomóc ale najczęściej nie ma żadnego znaczenia. Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Kilka propozycji: Cube Acid: https://www.bikester.pl/cube-acid-240-sl-rower-dziecicy-czerwony-856984.html Amulet: https://www.cycology.pl/rower-dla-dzieci-amulet-tomcat-24-rozne-kolory-p1068440/?vid=1073238 Orbea: https://www.bikester.pl/orbea-mx-dirt-rower-dziecicy-24-czerwony-856528.html Fuji: http://www.fujibikes.com/usa/bikes/kids/mountain/dynamite/dynamite-24-street nie wiem gdzie w Polsce można dostać ten model. Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 @rowerowy365 To o czym piszesz to faktycznie prawda. Jednakże myślę, że pewnym rozwiązaniem tego "problemu" może być zaprezentowanie dziecku modeli wcześniej wyselekcjonowanych. Nie daje to 100% pewności, ale jest chociaż nadzieja ? Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 To się nazywa manipulacja! Czyli jak przekuć problem we własny sukces ? Przypomniał mi się kawał. "Kto to jest dyplomata? Jest to taka osoba, która powie do ciebie spierdalaj w taki sposób, że poczujesz fascynację przed zbliżającą się podróżą." ? Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Wiesz ja wciąż nie mogę pojąć dlaczego moja siostrzenica woli w Rossmannie za laleczkę Lol-cośtam zapłacić 50 zł, niż za taką samą, ale podróbę z chińskiego marketu 10 zł ? Odnośnik do komentarza
Bonnum Opublikowano 16 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Z tym oglądaniem i wybieraniem bywa różnie. Fajne jak może się przejechać, alea raz, że to gwiazdka/Mikołaj/zajączek, czy tam inny dziadek mróz przyniósł a nie rodzice ? a dwa, że potem wybierze 20kg rower z lampką, koszyczkiem, bagażnikiem i stopką, którego z miejsca nie ruszy, a jak już ruszy to zmęczy się po 500m. A przy używanych to już w ogóle jest problem. Zmierzyłem długość nogawki. W tej chwili jest 52cm, do wiosny jeszcze 1-2 cm dojdą, więc przyjmę 54cm i zobaczę co piszą producenci. Edit, wychodzi na to, że Jacek znów ma rację: 20" ? Gdzie można kupić używany? Używanych bez amora na allegro i olx jest jak na lekarstwo. Połowa to fule ? syn znajomego taki dostał od swojej babki (ładny był) tylko że na tym nie umie jeździć! A może kupić byle jaki rower a za różnicę w cenie porządny hol? Macie z tym jakieś doświadczenia? Fajny artykuł, może jeszcze ktoś będzie miał podobne dylematy: https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6445/jak-wybrac-rower-dla-dziecka Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Co do koloru to warto oczywiście dziecka zapytać, bo rower musi się dziecku podobać. Natomiast co do aspektów technicznych konsultacje są pozbawione sensu. Jak w Aktywny Smyk się powołasz się u właściciela, Piotrka Jarosławskiego, że przez mnie (Jacek Kapela) trafiłeś do sklepu , to zapewne coś utargujesz. Hol TrailGator to gdzieś się nawet u mnie pałęta. Ale używałem go jak młody nie miał mocy podjeżdżać pod górkę. Tak gdzieś 5-7 lat. Dokładnie nie pamiętam. Pamiętam że w 8 mimo że był wyrośnięty po płaskim jechał 50-60 km ale jakakolwiek górka była problemem. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Tu są pierwsze rowerki mojego młodego: http://marekkapela.bikestats.pl/ Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się