kaktus Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 a można i kujawski, po niedzielnym schabowym użyć. Jeszcze taniej :) Odnośnik do komentarza
PrzyGrze Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 Możesz się śmiać, ale skoro olej do przekładni jest po to aby zmniejszać tarcie występujące pomiędzy zębatkami, to znaczy że w łańcuchu sprawdzi się równie dobrze. Zaś olej po schabowych po niewielkiej przeróbce podobno nadaje się do strych silników diesla. Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 Hej, [...] Masz przymiar, sprawdź o ile wyciągnął się łańcuch, może jeszcze pojeździj na tym jak nie ma wiekszych dolegliwości i dopiero pomyśl o wymianie kasety i łańcucha.[...] BTW bym z dystansem podchodził do używania przymiarów do łańcucha, znacznie pewniejsza jest metoda pomiaru naciągniętego łańcucha za pomocą suwmiarki i policzenie względnego wydłużenia. Te rolki, czy jak to się zwie mają fabryczny luz, który np. u mnie by oznaczał by wymianę łańcucha, jeśli bym wierzył przymiarowi. Suwmiarka mówi wyraźnie, że wynosi on 0,4%, więc można jeszcze pojeździć. Nie wiem czy to jest reguła wszędzie, ale u siebie i dziewczyny, w jednorzędowym napędzie się potwierdza. Minus suwmiarki, że trzeba zmierzyć jak najdłuższy odcinek. Odnośnik do komentarza
iowa74 Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 a można i kujawski, po niedzielnym schabowym użyć. Jeszcze taniej :) Oj nie bałdzo, nie bałdzo Milordzie :P Fachowiec w tym temacie nie jestem, ale kiedyś mi chemik powiedział, że oleje odroślinne lub odzwierzęce do celów technicznych; smarowanie; nie nadają się. :) Możesz się śmiać, ale skoro olej do przekładni jest po to aby zmniejszać tarcie występujące pomiędzy zębatkami, to znaczy że w łańcuchu sprawdzi się równie dobrze. Zaś olej po schabowych po niewielkiej przeróbce podobno nadaje się do strych silników diesla. Dokładnościowo :) Są tacy co stosują olej do pił łańcuchowych. Wg mnie do łańcucha rowerowego, nie za dobrze się sprawdzi. Jest za rzadki. Łańcuch piły przcuje z dużo większą przędkością obrotową, i nie nakłada się go na poszczególne ogniwa, tylko łańcuch za każdym obrotem zanurza się w oleju. Więc aby go dobrze nasmarować musi być rzadki. Ta przeróbka oleju "od frytek" polega na przefiltrowaniu go pończochą ;) Odnośnik do komentarza
iowa74 Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 BTW bym z dystansem podchodził do używania przymiarów do łańcucha, znacznie pewniejsza jest metoda pomiaru naciągniętego łańcucha za pomocą suwmiarki i policzenie względnego wydłużenia. Te rolki, czy jak to się zwie mają fabryczny luz, który np. u mnie by oznaczał by wymianę łańcucha, jeśli bym wierzył przymiarowi. Suwmiarka mówi wyraźnie, że wynosi on 0,4%, więc można jeszcze pojeździć. Nie wiem czy to jest reguła wszędzie, ale u siebie i dziewczyny, w jednorzędowym napędzie się potwierdza. Minus suwmiarki, że trzeba zmierzyć jak najdłuższy odcinek. A tam duży. Zalecają około 25cm czyli około 10 cali. Moja suwmiarka ma podziałkę do 15cm, a to powinno do naszych potrzeb wystarczyć. Wszak łańcuch rowerowy to nie wycinarka CNC ;) Odnośnik do komentarza
dioda Opublikowano 3 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2015 Posmarowałem polecanym Shimano i po ponad stu kilometrach gładko chodzi, dzięki. Poniżej przedstawiam porównanie starego i nowego łańcucha: Jeszcze mam pytanie odnośnie pedałów SPD (Shimano M785). Wszystkie cztery strony są ustawione identycznie, a mimo to na jednej z nich (lewy pedał) bardzo ciężko jest mi się wpiąć i wypiąć. Do tego strasznie skrzypią, użyłem WD40 i na jakiś czas był spokój, teraz znów. Odnośnik do komentarza
Jeden Opublikowano 3 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2015 WD 40 jest kiepskim "smarowidłem" szybko odparowuje i zarazem wypłukuje właściwy smar, więc może się okazać że może spowodować więcej szkód niż korzyści. WD 40 używam jedynie do zapieczonych, zardzewiałych połączeń lub czyszczenia. Ale nigdy do smarowania. Odnośnik do komentarza
pawel3373 Opublikowano 3 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2015 WD 40 jest kiepskim "smarowidłem" szybko odparowuje i zarazem wypłukuje właściwy smar, więc może się okazać że może spowodować więcej szkód niż korzyści. WD 40 używam jedynie do zapieczonych, zardzewiałych połączeń lub czyszczenia. Ale nigdy do smarowania. Choć z drugiej strony, jak ktoś ma niczym nie smarować to i wudacz dobry ;) Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 6 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Jeszcze mam pytanie odnośnie pedałów SPD (Shimano M785). Wszystkie cztery strony są ustawione identycznie, a mimo to na jednej z nich (lewy pedał) bardzo ciężko jest mi się wpiąć i wypiąć. Do tego strasznie skrzypią, użyłem WD40 i na jakiś czas był spokój, teraz znów. Kapnij jedną czy dwie kropelki oleju do łańcucha na sprężynę pedału. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się