Aras Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Witam Jaki kask na rower wybrac ?? Na co zwracac uwage ?? Przy zakupie kasku Odnośnik do komentarza
iowa74 Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Podstawa to musi pasować na głowę ;) Powinien mieć gładką powierzchnię, aby przy kontakcie z czymś miał poślizg. Poczytać opinie o działaniu w wypadkach. Powinien mieć dobre otwory wentylacyjne. Dobrze żeby miał doczepiany, lub stały daszek. Z tańszych opcji to lidlowskie mają dobrą opinię. Inne warte zakupu to już ponad 100pln. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Trzymałbym się właśnie chociaż stówy przy zakupie. Na Allegro znajdzie się sporo dużo tańszych kasków, które obstawiam, że nie mają atestu bezpieczeństwa i rozpadną się po upuszczeniu ich na ziemię. No i tak jak napisał iowa74 - zdecydowanie warto przymierzyć kask przed zakupem, bez sugerowania się tym co jest napisane o obwodzie głowy. Zwłaszcza jak się ma większą głowę, tak jak ja :P Odnośnik do komentarza
ArturKrk Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Hej, Sam kupowałem kilka miesięcy temu kask, w moim przypadku padło na lazer o2, to bardziej szosowy kask. Jestem zadowolony, jest wygodny, lekki, fajna regulacja - obejmuję całą czaszkę w momencie dopasowywania do naszej głowy. Zależy jakim dysponujesz budżetem? Zwracaj uwagę na atest w końcu ma nas chronić a nie wkomponować się w naszą czaszkę:), wentylację zwłaszcza w upalne dni to ważne, waga, komfort, aby nic nie uciskało inaczej będziesz unikał jazdy w kasku. W moim przypadku np kaski giro były jakieś płytkie, ciasne... niestety, albo stety mam dość duży łeb:) podobnie jak Łukasz. Bez przymiarku kupować w necie w ciemno nie polecam. Jak masz duży budżet to świat stoi otworem:) jak mniejszy to też nie ma paniki, tylko trzeba pojeździć, poprzymierzać i się nie zrażać, początkowo też czułem pewien dyskomfort, ale to kwestia przyzwyczajenia, jeźdzę wycieczki 3-4 godzinne i kask w ogóle mi nie przeszkadza. Warto też zwrócić uwagę na wkładki w kasku, czy łatwo je zdemontować i przeprać w końcu głowa się poci. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
kaktus Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Hej, Sam kupowałem kilka miesięcy temu kask, w moim przypadku padło na lazer o2, to bardziej szosowy kask. Jestem zadowolony, jest wygodny, lekki, fajna regulacja - obejmuję całą czaszkę w momencie dopasowywania do naszej głowy. Zależy jakim dysponujesz budżetem? Zwracaj uwagę na atest w końcu ma nas chronić a nie wkomponować się w naszą czaszkę :), wentylację zwłaszcza w upalne dni to ważne, waga, komfort, aby nic nie uciskało inaczej będziesz unikał jazdy w kasku. W moim przypadku np kaski giro były jakieś płytkie, ciasne... niestety, albo stety mam dość duży łeb:) podobnie jak Łukasz. Bez przymiarku kupować w necie w ciemno nie polecam. Jak masz duży budżet to świat stoi otworem:) jak mniejszy to też nie ma paniki, tylko trzeba pojeździć, poprzymierzać i się nie zrażać, początkowo też czułem pewien dyskomfort, ale to kwestia przyzwyczajenia, jeźdzę wycieczki 3-4 godzinne i kask w ogóle mi nie przeszkadza. Warto też zwrócić uwagę na wkładki w kasku, czy łatwo je zdemontować i przeprać w końcu głowa się poci. Pozdrawiam Co do potu to ważna też jest powierzchnia styku z głową. Ja się tym kierowałem, bo łeb mi się poci pod nakryciem strasznie. Im mniej tym lepiej. NIestety, cena rośnie nieproporcjonalnie do zwiększenia komfortu :) Odnośnik do komentarza
iowa74 Opublikowano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Jak się łeb poci nadmiernie, to może dobrym rozwiązaniem jest bandana lub jakaś "mycka" ? Zawsze coś potu zatrzyma. Odnośnik do komentarza
Aras Opublikowano 22 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2015 Teraz juz wiem co i jak A kask sie przyda jezdze praktycznie co dzien rowerem dzieki za podpowiedzi Odnośnik do komentarza
PrzyGrze Opublikowano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2015 Osobiście chwalę sobie kask z Lidla. Jest dość tani i spełnił swoje zadanie, gdy wjechałem na tory na których leżał przywiany piasek. Nawet nie wiem kiedy a już leżałem na ziemii. Poczułem tylko uderzenie w bok głowy i byłem przekonany że kask mi zleciał tym bardziej że zapinałem go w czasie jazdy, więc myślałem że go nie dopiąłem i mi spadł. Na szczęście był dobrze zapięty i przyjął na siebie siłę uderzenia a ja poczułem "tylko" szczątkową siłę z jaką uderzyłem w tory. Skoro więc spełnił swoje zadanie, to następny też jest z Lidla, ale inna wersja, ta bardziej wentylowana (szosowa). To był spokojny wyjazd bez szaleństw a mógł się źle skończyć, bo te tory przyjeżdżałem setki razy i do tej pory ani razu mi nawet nie zachwiało na nich rowerem. Teraz zawsze zapinam kask przed ruszeniem :-) Odnośnik do komentarza
4Ri3L Opublikowano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 Ja posiadam dwa kaski z Decathlona B'Twin 500 Czarny mat i Bell Crossfire czerwono biały, oba są lekkie i dobrze leżą na głowie. Na Bell'a jest aktualnie promocja z tego c widzę i ma fajną cenę. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
pawel3373 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Każdy kask jest lepszy niż żaden :D I każdy jest dobry pod warunkiem że masz go na głowie a nie w domu na półce. Ja jeżdżę w jakimś kellys'owskim za 7 dyszek, nie zauważyłem jakiegoś nadmiernego pocenia głowy, ale to chyba jest kwestia indywidualna. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Z tym "każdy" kask bym nie przesadzał, bo na Allegro można kupić kask dla dziecka za… 5 złotych, a dla dorosłego za 20 złotych. I zastanawiam się czy taki kask, zamiast cokolwiek pomóc, to jeszcze nie zaszkodzi. Odnośnik do komentarza
pawel3373 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Masz rację Łukasz, Pisząc to nie myślałem o "chińskich" czy najtańszych marketowych, Raczej miałem w głowie takie które robią firmy rowerowe. Nie musi być to kask aero za nie wiadomo ile, ani downhillowy fullface, myślę że kaski dostępne w sklepach rowerowych nie są jakimś badziewiem, a nie kosztują też nie wiadomo ile. 50-100zł to chyba dobra cena za względne bezpieczeństwo. Wytrzymałość kasku trzeba by sprawdzać tak jak jegomość z filmu, tylko czy "kowalski" ma pieniądze na takie testy? Wiem że są filmiki z "testów" ale rzadko się trafi test takiego jaki akurat jest u nas w sklepie (nie wyobrażam sobie kupienia kasku przez inernet - nie ma możliwości przymierzenia!) Odnośnik do komentarza
Marek Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 ja jeżdżę w tym http://www.decathlon.pl/kask-miejski-na-rower-mtb-500-czarny-id_8308939.html kiedyś jeździłem w kasku skejtowo/rolkowym, ale miał gorszą wentylację więc zmieniłem ? Odnośnik do komentarza
Oskar Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Zaraz zaraz, ale kask MA się rozpaść, bo w ten sposób pochłania energię. Pamiętam jak jeszcze się wspinałem w skałach i standardem były kaski Petzla. Wtedy jeszcze nie było tanich kasków ze styropianu i pechowcy, którzy dostali kamieniem w Tatrach narzekali na spory wydatek, jednocześnie ciesząc się, że żyją, bo mały kamyk lecący z góry przez kilkadziesiąt metrów jest bardzo niebezpieczny. A tu przykład i wykład: Co do tanich kasków to one przede wszystkim są źle dopasowane i nie trzymają potylicy. Tak więc w przypadku jakiegoś zdarzenia najpierw zleciałby człowiek z roweru, potem kask z głowy a dopiero potem byłby kontakt głowy z ziemią, drzewem itd Odnośnik do komentarza
pawel3373 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2015 Filmik znam i właśnie to miałem na myśli pisząc "rzadko się trafi test takiego jaki akurat jest u nas w sklepie i który zamierzamy kupić" Owszem są kaski firm z filmiku, ale powiedz, kowalski chcący zadbać o bezpieczeństwo swoje, żony i dziecka kupi 3 kaski po 150zł czy takie po 50-80? Przydałyby się właśnie jakieś rzetelne testy tych tańszych - lidlowskich, marketowych, tych z półki ze sklepu rowerowego za 70 i takich po 200. Ciekaw jestem co by się okazało... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się