nctrns Opublikowano 21 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 Ja jestem zdania że to bidony do kitu - te camelbaki nie mają tego zwężenia które koszyk łapie odpowiednio wyprofilowanego. W tym miejscu, pionowo, w tej kombinacji to będzie się tak dziać. Tapatalk'd Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 21 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 Może i do kitu, ale niech mi potem nikt nie wmawia, że są gniotsa nie łamiotsa i żadne MTB mu nie straszne ;) Bo z takiego żałozenia wychodząc, małe bidony z wcięciem też by ze starych koszyków nie wypadły. Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Nie wiem Elle co ty masz za bidony ale moje oba camelbacki - Podium Ice i Podium Dirt (około 23,5cm, 24cm obwodu w środkowej cześci) nie mają żadnych szans wypaść z tych koszyków. Jeżdżę po różnych wertepach na MTB i NIGDY mi się nie zdarzyło żeby którykolwiek wypadł. To jest po prostu niemożliwe. O asfaltach to nawet nie ma co wspominać. Siedzą w koszykach ciasno i trzeba nawet odrobinę siły żeby je wyciągnąć. Żona czasem używa srebrnego Isostara z zółtą pokrywką i też nie było przypadku żeby wypadł z tego koszyka. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 23 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Oczywiście, że trzeba siły - moje butelki po jednym razie są porysowane. Camelbak Podium Big Chill. Jedno drugiego nie zmienia - jak mi nie wierzysz, spytaj @nctrns'a. Osobiście widział latający bidon ;) Kwestia tego, że pewnie nie masz koszyków ma zewnątrz, tylko wewnątrz ramy. Jak pisałam, stamtąd nigdy nic nie wypadło, bo działają na butelkę inne siły. Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Wierzę ci Elle, dlaczego nie miałbym :D No widocznie to jest pewnie kwestia umocowania koszyków. U mnie tradycyjnie leżą na dolnej rurze :) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 23 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 No właśnie też tak myślę, dlatego od początku zwracałam na to uwagę. Poszukiwania zatem rozpoczynam od nowa. Koszyczki szczęśliwie udało mi się dziś oddać do sklepu :) Dobrze, że przezornie zachowałam tekturki oraz kapselki. Odnośnik do komentarza
GrzeHu Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Lezyne flow Cage. Mam takie koszyki z camelbackami 750ml i trzymają bardzo ciasno. Coprawda w ramkie ale żeby wyjąć bidon potrzebuje sporo siły. https://road.cc/content/review/50681-lezyne-flow-bottle-cageWysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
kudl4t4 Opublikowano 25 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Tak przeglądając Internety to faktycznie jest to znany problem z tego typu uchwytami przy siodełku. Poza zastosowaniem jakiś strasznie drogich mocowań, mówi się o montażu jak najbardziej pod 90 stopni niż 45 oraz zamocowania jakiejś gumki na bidon, zakładam, że szerokiej, aby sam bidon był grubszy i miał większe tarcie. Ale z tym ostatnim różnie też podobnież bywa. Właśnie, może jakaś mechaniczna przeszkoda. Związać, zabezpieczyć, objąć gumką, paskiem, tasiemką? Generalnie jakoś przymocować do koszyka, nie polegać na samym koszyku? Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 25 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Dokładnie taki patent sobie obmyśliłam. Tylko chwilowo nie mam koszyczków ;) Jak kupię jakieś niezbyt drogie, zamierzam przeciągnąć jakiś gumowy kagańczyk górą (może np. stara dętka), żeby nie miały jak wyskoczyć. W sumie i tak nie korzystam z nich podczas jazdy, więc nie będzie to utrudnieniem. U mnie jest kąt 90°, bo uchwyt niespecjalnie jest przystosowany do jakiegokolwiek innego ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się