Obcy Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Witam. Potrzebuje rower do codziennej jazdy do pracy oraz weekendowych wypadów do 50km.Problem w tym że lubię pojechać szybciej na prostym odcinku drogi z kolei boje się o podjazdy żebym mógł podnie wyjechać bo nie zawsze kondycja na to pozwala i żebym,nie musiał wyprowadzać roweru. Wszystko rozbija się o przełożenia w rowerze których nie bardzo rozumiem. Wybrałem sobie pięć różnych rowerów: Kross Pulso 2.0, Romet aspre, Cube SL Road, Merida Speeder 200, Romet orkan 4 i chciałbym zapytać który z tych rowerów zaoferuje mi rozwijanie prędkości a zarazem możliwość swobodnego wyjechania pod górkę? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Musisz precyzyjniej określić co oznacza dla Ciebie "pojechać szybciej na prostym odcinku". Druga sprawa to gdzie mieszkasz? O jakich podjazdach mowa? Ile ważysz? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 To trochę przeciwstawne typy rowerów. Romet Aspre pozwoli uzyskać największe prędkości. Ze wzgledu na najmniejsze opory wiatru w dolnym chwycie a nie na przęłożenia. Najszybciej będzie też podjeżdżał bo jest jednym z najlżejszych i ma najwygodniejsze chwyty do tego. Ale podjeżdżanie na nim będzie dosyć ciężkie bo nie ma miękkich przełożeń, jak dla niewytrenowanego amatora. Nie wiem czy dobrze nadaje się do miasta bo ma cienkie opony i brak amortyzacji. Romet Orkan będzie najwolniejszy ale podjężdżać będzie na nim stosunko najłatwiej bo ma najmiększe prełożenia. Co nie znaczy że szybko, bo najwięcej waży. IMO do miasta dobrze się nadaje. Cube ma z grubsza takie same przełożenia jak Aspre do podjeżdżania. Podobnie jak Kross i Merida. Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Przykładowe modele, które podałeś - sory - ale nie mają ze sobą nic wspólnego. Jest tam MTB za 6 k. i jest gravel (prawie szosa) za 2,5 k. Zdecyduj się, o co Ci chodzi. Co to znaczy szybko? W prawie płaskim terenie (Mazowsze) w zupełności wystarcza mi przełożenie 3,14. W pagórkowatym (Świętokrzyskie) 3,55. Na podjazdy - odpowiednio - 1,9 i 1,65. Mam na myśli asfalt, czasem szutry lub ubite ścieżki. Teren - to już inna bajka. Wszystkie współczesne rowery, zarówno gravel, szosa, jak i MTB mają znacznie większą rozpiętość przełożeń. Kwestia ich stopniowania, ale to jak pojeździsz, to się zorientujesz, czego Ci potrzeba. Takie wynalazki, jak napędy 1x11 - nie przemawiają do mnie. To jest tylko 11 biegów. To już w jakimś marketowym retro MTB masz 18 (3x6). Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Przełożenia 1,9 i 1,65 to stanowczo za twardo na podjeżdżanie dla kogoś o słabej kondycji. Bardziej bym rozważał dla Obcego coś na poziomie 0,8 -1,2 w zależności jakie podjazdy ma do pokonania. P.S.Napęd 3x6 ma zazwyczaj jakieś 10 efektywnych przełożeń, czyli mniej niż 1x11 ;) Odnośnik do komentarza
Obcy Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Musisz precyzyjniej określić co oznacza dla Ciebie "pojechać szybciej na prostym odcinku". Druga sprawa to gdzie mieszkasz? O jakich podjazdach mowa? Ile ważysz? Szybciej powiedzmy 30-35km/h. Mieszkam w Małopolsce 40km na południe od Krakowa. Mówiąc o podjazdach miałem na myśli zwykłe górki takie jak na każdej drodze się spotyka. Ważę 68kg. To trochę przeciwstawne typy rowerów. Tak to prawda, ale podałem właśnie takie dlatego że nie mam konkretnie upodobanego typu roweru porostu każdym z tych mogę jeździć. Przykładowe modele, które podałeś - sory - ale nie mają ze sobą nic wspólnego. Jest tam MTB za 6 k. i jest gravel (prawie szosa) za 2,5 k. Zdecyduj się, o co Ci chodzi. Co to znaczy szybko? W prawie płaskim terenie (Mazowsze) w zupełności wystarcza mi przełożenie 3,14. W pagórkowatym (Świętokrzyskie) 3,55. Na podjazdy - odpowiednio - 1,9 i 1,65. Mam na myśli asfalt, czasem szutry lub ubite ścieżki. Teren - to już inna bajka. Wszystkie współczesne rowery, zarówno gravel, szosa, jak i MTB mają znacznie większą rozpiętość przełożeń. Kwestia ich stopniowania, ale to jak pojeździsz, to się zorientujesz, czego Ci potrzeba. Takie wynalazki, jak napędy 1x11 - nie przemawiają do mnie. To jest tylko 11 biegów. To już w jakimś marketowym retro MTB masz 18 (3x6). Nie mają nic wspólnego bo sam nie wiem czego chcę. Nie wiem który będzie dla mnie lepszym rozwiązaniem a każdym z nich mogę jeździć. Gdzie ja tam podawałem MTB i to w takiej kasie. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Szybciej powiedzmy 30-35km/h. Mieszkam w Małopolsce 40km na południe od Krakowa. Mówiąc o podjazdach miałem na myśli zwykłe górki takie jak na każdej drodze się spotyka. Ważę 68kg. Wagę na podjazdy masz dobrą :) Ja bym na Twoim miejscu celował w Meridę Speeder 200. Waga roweru to około 10,5kg, więc bardzo przyzwoita. Opony są dosyć wąskie (32mm), więc po szosie będą się lekko toczyć, ale dadzą też nieco komfortu. Widelec karbonowy też pozwoli wytłumić nieco drgań. Korba 50/34 z kasetą 11-32 pozwoli Ci pokonać Twoje okoliczne podjazdy, ale gdybyś chciał wjechać na jakiś bardzo stromy podjazd to może być Ci już trudno. Hamulce tarczowe dadzą Ci komfort hamowania w rożnych warunkach. Możesz też do Meridy zainstalować błotniki. Odnośnik do komentarza
Obcy Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Jeszcze zapytam o taką rzecz czy różnica po między kross pulso 1.0, a pulso 2.0 jest warta dopłaty 800zł do tego drugiego?Kross pulso 1.0: https://www.kross.pl/pl/fitness/pulso-1I tak merida ma kasetę 11-28 korbę 50-34 , pulso 2 kasetę 12-27 korbę 50/39/30 czy różnica jednego ząbka w kasecie na najmniejszym blacie jest odczuwalna w szybkości jazdy na rzecz meridy? I tak ogólnie który ma bardziej miękkie przełożenia? Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2018 Przełożenie liczysz dzieląc liczbę zębów na koronce korby przez liczbę zębów na koronce kasety, np. 50/11 = 4,55 50/12 = 4,17 34/28 = 1,21 30/27 = 1,11 Zatem w Meridzie jest zakres przełożeń pomiędzy 1,21 a 4,55, natomiast w Krossie od 1,11 do 4,17. Im mniejsza wartość tym lżejsze przełożenie (więc lżejszym przełożeniem dysponuje Kross). Jeśli chodzi o przełożenia maksymalne to na 4,17 przy kadencji 90rpm osiągasz około 48km/h, natomiast na 4,55 przy tej samej kadencji około 52km/h. W obu przypadkach są to prędkości bardzo wysokie osiągane przez amatorów z górki albo z silnym wiatrem w plecy. Odnośnik do komentarza
Obcy Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 I teraz wiem o co w tym wszystko chodzi wytłumaczone na chłopski rozum tak jak lubię. Powiedz mi jeszcze jaka jest różnica po między kross pulso 1.0, a pulso 2.0 i czy jest warta dopłaty 800zł do tego drugiego? Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Kross Pulso 2 ma kompletny osprzęt Shimano Sora 3x9. Natomiast Pulso 1 posiada osprzęt Shimano Claris 3x8 z korbą poza grupową. Zatem Pulso 2 ma osprzęt, który jest, tak to nazwijmy, 1,5 klasy lepszy. Czy jest to warte dopłaty 800zł? Moim zdaniem nie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się