Skocz do zawartości

Rower mtb/cross do 2 - 2,5 tys. z damską ramą


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Pytanie mam do lepiej się znających ode mnie :) Przyszedł czas na wymianę roweru i okazało się, że wybór jest przeogromny. Codziennie jeżdżę na rowerze około 20-25 km (poza dniami gdy jest śnieg) po asfalcie ale też i przez polne, wyboiste drogi, czasem z błotkiem albo sypkim piaskiem. Połowa trasy to asfalt a połowa to właśnie wertepy. Do tej pory jeździłam na wiekowym mtb Authora  (26') i przyzwyczajona jestem do pochylonej sylwetki i nie bardzo bym chciała ją zmieniać. Zastanawiam się nad rowerem mtb albo właśnie crossem, ale z taką ciut agresywniejszą sylwetką niż na fotelu ;) Ja wiem, że można wyregulować trochę kierownicę i siodełko ale nie na każdym rowerze da się uzyskać pozycję, że tyłek jest na wysokości kierownicy, a ja tak chcę :) Kolejne moje wymaganie to hamulce tarczowe - dość mam zmieniania klocków co 2-3 miesiące a poza tym jazda w deszczu i po błocie powoduje, że v-brake tracą swoją skuteczność. Widzę też, że obecnie jest "moda" aby damska rama była jak męska tylko z milimetrowym uskokiem, a ja bym wolała "tradycyjnie damska" czyli aby górna belka była obniżona cała a nie tylko wygięta. I ostatnia sprawa - marzenie moje to aby rower był dostępny w sklepie stacjonarnym w Trójmiescie lub okolicach, muszę najpierw przymierzyć aby kupić :) 

 

Sama wygrzebałam w necie rower firmy Unibike ale może coś jeszcze moglibyście polecić?

http://www.unibike.pl/crossfiredisclds.html

 

Zakres cenowy to właśnie tak w okolicach 2 tys. zł. 

Odnośnik do komentarza

Nie doradzę Ci modelu roweru, bo nie interesuję się rowerami, które nie spełniają tzw. granicy przyzwoitości a już szczególnie nie interesują mnie damskie.

Natomiast żebyś odczuła skok jakościowy to sugeruję poszukać roweru mającego amortyzator olejowo-sprężynowy firm RockShox lub Manitou. Czyli taki co nie ma Air w nazwie tylko zwykle Coil. Oraz osprzęt minimum Shimano Alivio. Taki rower będzie kosztował teraz na wiosnę trochę więcej niż zimą. Zimą kosztował ok. 2500 zł  Przykładem takiego roweru był Cube Analog 2017:
https://www.cube.eu/en/2017/hardtail/analog/cube-analog-darkgreyngreen-2017/
Jeśli masz min. 165 wzrostu, to namawiam tez na koła 29 cali. Dadzą znacząco lepszy komfort.

Każdy rower MTB daje w najgorszym przypadku pozycję o jakiej piszesz. Siodełko na wysokości kierownicy to pozycja bardzo rekreacyjna. Zwykle siodełko jest znacznie wyżej. Przy niezbyt agresywnej jeździe klocki w hamulcach tarczowych zmienia się niezwykle rzadko. Jakieś raz na 2-3 lata, przy zastosowaniu jakie opisujesz.

Rower typu cross nie da żadnego komfortu w jeździe po dziurach i piachach. Ale bardzo dużo osób z takich rowerów korzysta. Prawie wszystkie w tej cenie mają amortyzator, który prawie nic nie robi. Jak w rowerze który podlinkowałaś.

W innym wątku dziewczyna podlinkowała rower Unibike Fusion Lady. Nie jest to jeszcze rower przyzwoity ale jeśli nie będziesz mogła rozciągnąć budżetu do punktu przyzwoitości to nie jest taki zły.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Lepszy Unibike. 

Korba Acera ale nowe wydanie, tył Alivio ale też nowe (mam i sprawuje się bardzo dobrze), manetki Altus ale też z nowej odsłony.

Przerzutka przednia nie jest aż tak ważna ale w razie czego ceny są na tyle niskie, że możesz później wymienić również na Alivio.

Linki chowane w ramę, a to też plus.

Dziwię się tylko po co damskie ramy. Przecież kobiety zazwyczaj są lepiej rozciągnięte od facetów więc nie powinno być problemów z wejściem na siodło. Rama męska sztywniejsza, można wrzucić drugi bidon, zazwyczaj lepiej poprowadzone linki.

No chyba, że to kwestia urody i gustu...

Odnośnik do komentarza

@rowerowy, logiki ram kobiecych kompletnie nikt nie rozumie. Może producentom chodziło o to, żeby metaforycznie oddać istotę kobiecej logiki - nie do zrozumienia? :D No bo tak na zdrowy um - i tak nogę trzeba przerzucać za siodłem, a po pierwsze statycznie kobiety o tym samym wzroście mają dłuższe nogi (ergo: wyżej przekrok), a po drugie wydzwonić w rurę kością łonową to oczywiście ból, ale podejrzewam, że niewspółmierny do wydzwonienia... "dzwoneczkami" ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...