Blokada amortyzatora - przydatność

[tomekn]

Cześć,

Aktualnie przymierzam się do kupna roweru. Dawno nie jeździłem, mój poprzedni rower miał bardzo proste amortyzatory bez żadnej regulacji.

 

Chciałbym spytać jakie są Wasze opinie nt. blokady amortyzatora. Bardzo zależy mi na tym, żeby rower był możliwie jak najbardziej uniwersalny.

Nie jeżdżę wyczynowo, prosta blokada mechaniczna jak najbardziej mi odpowiada.

 

Czy na asfalcie czuć dużą różnicę gdy zablokujemy amortyzator?

[Millten]

Moje zdanie jest takie, że nie warto sie tym przejmować. 

Widzę tylko jedną sytuację w której blokada może Ci się przydać, jest to atakowanie podjazdu na stojąco. Przy normalnej jeździe z siodełka, albo nawet na stojąco, ale w terenie blokada jest w niczym nie pomocna.

 

Mam Rebę kilkuletnią z blokadą i opcją Flood Gate, która odblokowuje amortyzator w momencie najechania na przeszkodę (możemy dokładnie ustawic siłę która zwalnia blokadę) i nawet nie mam linki poprowadzonej do manetki...

 

Czy na asfalcie czuć różnicę? Tak, brak amortyzacji.

 

Pozdrawiam!

[jajacek]

To zależy jaki rower. W rowerze MTB używam blokady bardzo rzadko. Na asfalcie tylko jak muszę jechać bardzo szybko z jakimiś ścigantami i rozkręcają powyżej 30 km/h. Oraz na bardzo długich, górskich podjazdach bez znaczenie czy na siedząco czy w stójce. Przy codziennej jeździe w lesie nie korzystam. W crossie korzystałem w podobny sposób.

[Bonnum]

Wracając do domu z okolic po których jeżdżę, przyjeżdżam przez wiadukt stojący na wzniesieniu. Tam wyraźnie czuć różnicę. Po zablokowaniu amortyzatora jedzie się po prostu łatwiej.

[harnax]

Korzystam tylko z roweru typu cross i nie posiadam blokady ( świadomie)

I nie czuję potrzeby.

Czyli jak dla mnie to nie jest "must have"

[martinb33]

Ja w rowerze crossowym użwyam bardzo często i moje zdanie jest takie że lepiej mieć niż nie mieć. Na asfalcie się przydaje przy dłuższych dystansach.

[harnax]

Czyli jak widać zdania są bardzo podzielone.

Zależy po czym się jeździ, na co komu zależy, czy ktoś chce do tej blokady dopłacać.

[Bonnum]

Duże znaczenie może mieć stosunek masy rowerzysty do pary w nogach ;)

[slawros]

Nie czuć, chyba ze jak napisali poprzednicy dajesz w palnik albo jak wspomniał Bonnum. Ja mam i to na kierownicy wiec pod ręka, po paru próbach przestałem używać bo różnica przy spokojnym jeżdżeniu w przeciętnych warunkach jest pomijalna. Inna sprawa ze ja tatuś jestem i już bardziej sobie komfort cenie ;)

Są znacznie ważniejsze rzeczy w rowerze.

[martinb33]

Zależy jak kto dużo jeździ i jak dużo po asfalcie. Ja nie wyobrażam sobie nie mieć blokady. Jesli ktoś ma zamiar przejechać po asfalcie 20km raz w tygodniu to może mu nie jest potrzebna blokada, ale przy wiekszych przebiegach fajna sprawa mieć.

[rowerowy365]

Blokadę mam, użyłem dwa razy. Raz zablokowałem, raz odblokowałem. Zadziałało więc przestałem używać. Jeżdżę po asfalcie i nie potrzebuję blokady.