Skocz do zawartości

Kiedy i jak wymienić łańcuch w rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Od kiedy używam napędu/łańcucha jednorzędowego doceniłem możliwość jazdy na "zarżnięcie" napędu albo kiedy już napinacz nie daje rady. Minus jest oczywisty: trzeba wymienić wszystko: przednią zębatkę (często zintegrowaną z korba), łańcuch i tylną (np. do Nexus 7/8 to koszt do 300 złotych, licząc z ściągaczem do korb oraz skuwaczem). Na szczęście, łańcuch zawsze pracuje w w jednej linii z zębatkami, ponadto zębatki mają wyższy profil -- trwałość jest rzędu przynajmniej kilku tysięcy kilometrów. W przypadku zamkniętej osłony łańcucha -- kilkanaście tysięcy, jak nie więcej (na pewno minimum 18-20 tysięcy -- dla porównania: piasta nexus 7 ma trwałość ok 25 tys.).

Odnośnik do komentarza

To już wolałbym rotować łańcuchy. Znam takiego co na szosie na jednej kasecie i 3 łańcuchach ma 120 tys km.

A do zajechania to łańuch kaseta i blaty korby do wymiany. Chyba że blaty wychodzą tak drogo że za niewiele więcej się całą korbę kupi. Ostatnio interesowałem że blatami 48/32 do korby Praxis Works Zayante. Cena 150 Euro. Korba z tymi blatami SRP 240 Euro ale idzie ją dostać za ok. 200 Euro. Swoją drogą bardzo ciekawa korba z BCD 110, pasująca do BSA, BB86, BB30, PF30 i Specialized OSBB. Zaprojektował ją gość pracujący wcześniej dla Speca, Treka i Santa Cruz.

Odnośnik do komentarza

Maciek, a to nie taniej wychodzi wymieniać łańcuch jak się zużyje, niż ładować kasę w wymianę korby?

 

 

Kiedyś tak robiłem, jak miałem tradycyjne przerzutki. W piaście planetarnej sobie to darowałem. Po ponad 18 tysiącach kilometrów wydłużenie wyniosło coś około 1,0-1,5%, czyli by się kwalifikowało do wymiany, ale z drugiej strony nie miałem żadnych problemów z przeskakującym łańcuchem, napinacz nadal dawał radę oraz łańcuch nie obcierał się o osłonę (w pełnych osłonach zwykle nie ma zbyt dużo pustego miejsca). Podejrzewam, że by jeszcze pojeździł długo, aż do padnięcia piasty (według Shimano 25 tysięcy km).

 

Pytanie, czy raz na te 3-4 lata po prostu nie wymienić sobie całości i zapomnieć o napędzie (poza smarowaniem). Z ciekawości zerknąłem na cen oryginalnych części (nie szukałem najniższych cen): tylna zębatka 10 złotych (Shimano Nexus), korby 90 (Shimano, dla Gazelle), łańcuch z 20 (KMC). Przeszacowałem te 300, nawet uwzględniając narzędzia. Jak masz ściągacz do korb, to wymiana jest banalna. Podobnie z tylną zębatką, gdzie poza kluczem płaskim, imbusem 1,5mm i wkrętakiem nic nie trzeba. Najwięcej się klnie przy zdjęciu osłony łańcucha. :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...