Wyczynowy Opublikowano 30 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2017 Temat, dotyczący rowerów - kolarzówek Nie wiem, jakie teraz są rowery kolarskie, czy są dobrej jakości, czy nie są, ale dawniej, z ROMETA bydgoskiego były bardzo dobrego rowery tego typu. Mój znajomy nawet do tej pory tej firmy ma starą KOLARZÓWKĘ, chyba czerwoną i pamiętam z dzieciństwa, jak inny znajomy, niebieską kolarzówką regularnie jeździł na wycieczki. Rowery ze stali, wszystko stalowe, wytrzymałe i naprawdę służyły na lata. Wiem, że znajomy coś dokupował do kolarzówki, ponieważ ona była trochę uszkodzona. Miałem nawet od niego kupić ten rower, ale nie bardzo chciał sprzedać. Lubię na rowerze się dobrze rozpędzić, gdy gdzieś jadę, ale mam zwykły rower, bez przerzutek, natomiast kolarzówki to inaczej: wyścigówki i można na nich naprawdę szybko jeździć. Gdyby ktoś miał do sprzedania taką, starą kolarzówkę, chętnie bym kupił, nawet do naprawy mogłaby być, ale ja bym dał do mechanika i on by mi naprawił. Gdzieś pewnie na bazarach jeszcze sprzedają używane, stare kolarzówki i można by się za tym rozejrzeć, popytać. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 31 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2017 Były tak dobrej jakości że jak porządnie depnąłem to wyrwałem tylną przerzutkę z ramy. Nie miały nawet wymiennego haka przerzutki. Chłam. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 31 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2017 Na tych starych w chwili obecnej jeżdżą wyłącznie pasjonaci, taka moda na retro ;) Przez ten czas trochę się jednak w rowerach pozmieniało. Inne materiały, inne podejście do projektowania ram, a co za tym idzie inna geometria takiego roweru. Zamiast pięciu, sześciu przełożeń na wolnobiegu jest dziesięć, jedenaście na kasecie. Hamulce, przerzutki, manetki, korby i suporty - lżejsze i bardziej precyzyjne. Jeśli ktoś się ''jara'' takimi starymi rowerami to jest to fajna sprawa,odnowić ramę, wyszukiwać gdzieś brakujące części i poskładać to wszystko w działającą całość. Ale ja mając do wyboru retro vs nowy wybrałbym jednak nowy. Odnośnik do komentarza
Wyczynowy Opublikowano 31 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2017 To też zależy od tego, jak ludzie dbają o rowery, nie tylko o kolarzówki. Każdy rower można popsuć, jeśli się o niego nie dba. I tu nie ma znaczenia, czy rower jest stary, czy nowy. Wiadomo, że jeżeli jeździ się dużo i często na rowerze, łożyska są często w ruchu, to i się szybciej zużywają i po pewnym czasie będą do wymiany. Dobre części rowerowe posłużą na długie lata, bo są wytrzymałe. Wracając do "kolarzówek", nie są to byle jakie rowery - nowe, bo na porządnych kolarzówkach jeżdżą sportowcy - kolarze i takie rowery są drogie, markowe. Nie tylko ROMET sprzedaje tego typu rowery. Ale powiem szczerze, że nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, bo nigdy nie miałem "nowej kolarzówki", a tylko kiedyś, na jakimś bazarze, w młodości kupiłem taki rower, ale nie był do końca sprawny. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 3 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Czy współczesne szosówki są dobre? Pewnie, że są. Nawet budżetowe Tribany z Decathlona są całkiem przyzwoite. Miałem, jeździłem było ok. Czy retro są też fajne? Nie wiem. Na pewno są trudniejsze w użytkowaniu. Manetka biegów na ramie nie jest wygodna, mała ilość przełożeń nie jest uniwersalna, a materiały użyte do produkcji nie są tak lekkie jak obecnie. Oczywiście są wyjątki ale jedynie potwierdzają regułę. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się