niet Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 dzisiejszą wycieczkę opłaciłem lotem przez kierownice, i pokrzywiłem koło. Wydaje mi się, że przyszedł czas na edukacje pieszych, że to droga, nie ścieżka rowerowa... na szczęście nikomu nic nie zrobiłem, poza własnymi obcierkami i potłuczeniem. Czy da się to jakoś wyprostować samemu? znacie jakieś instruktarze dobre? Ewentualnie serwis w Warszawie, który mi to najlepiej jeszcze jutro od ręki załatwi? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 Serwis w niedzielę? Chyba tylko Decathlon lub Intersport. Koło bez centrownicy i klucza doo szprych raczej nie zrobisz. Ścieżka rowerowa jest często bardziej niebezpieczna niż ulica. Na pieszych polecam wynalazek, który mam: http://www.airzound.pl/ Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 9 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 zajebisty, tylko zaraz dostaniesz mandat, bo dzwonek musi być delikatny:) a ten delikwent wbiegł nagle, ledwo zdążyłem go "ominąć". No nic może podjadę do intersportu.. jak nie zrobią kupię nowe. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 AirZound zmiata pieszych ze ścieżki w ułamku sekundy. Warte mandatu :) Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 10 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Hehe chyba mnie przekonasz;) Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Skończyło się koniecznością wymiany obręczy i zaplataniem. Jak nie trafią takiej samej obręczy, albo zbliżonej to jeszcze nowe szprychy.. :/ Następnym razem wystawie rachunek albo wzywam policję. Dwie stówki mogły pość na coś innego do roweru.. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Swoją drogą to znaczy że obręcze słabe. Miałem już mnóstwo wywrotek i jedyne przypadki ze miałem problem z obręczami to nieustające centrowania kół szosowych z Decathlonu i jeden przypadek jak przeceniłem swoje właściwości lotnicze i długi skok zakończył się tylnym kołem na przejeździe kolejowym i wyrwaniem nypli z obręczy. I jest to jeszcze jeden kamyczek do mojego ogródka gdzie twierdzę że do miasta MTB 29 jest lepszy niż cross bo jest bardziej wytrzymały. Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 serwisant powiedział, że obręcze do d.. Tu Romet zaoszczędził, włożyli w napęd, zaoszczędzili na kołach. Ale nie wiem czy lepszych też bym nie załatwił, bo nie wiem jak ale przeleciałem przez kierę i wylądowałem ostatecznie na kole, nie miało szans, 100kilo się waży;) szybkozamyckacz dalej widać na udzie;P Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Co jak co, ale upadek przy 100kg powinny obręcze wytrzymać. Przy dobrych (wycentrowane dla pewności po kilkuset km po zakupie) powinny wytrzymać do śmierci roweru. Skończyło się koniecznością wymiany obręczy i zaplataniem. Jak nie trafią takiej samej obręczy, albo zbliżonej to jeszcze nowe szprychy.. :/ Następnym razem wystawie rachunek albo wzywam policję. Dwie stówki mogły pość na coś innego do roweru.. Wiesz, nigdy nie wiesz co i jak będzie. Mnie potrącił w zeszłym roku (niegroźnie) samochód, po wstępnych oględzinach i ochłonięciu wydawało się, że absolutnie nic nie jest z rowerem (nawet nie spadłem z siodełka, bo to były małe prędkości, to już kobieta była bardziej roztrzęsiona). W domu: skrzywiona korba, co by oznaczało wymianę zębatki (bo to była prawa), a i pewnie łańcucha i tylnej. Czyli też 100-200 poszło*... Pewnie drugi raz jak nic nie zauważę, to pewnie postąpię tak samo, bo nie będę robił pełnego przeglądu na ulicy. Jednak u Ciebie uszkodzenia były widoczne od razu, więc też co innego. Zgadzam się z @jajacek: do miasta albo mtb, albo mieszczuch, w zasadzie jedyne rowery, które wytrzymają niemal wszystko (a miejski dodatkowo wygrywa w zimę). * a w praktyce kupiłem... nowy rower, uznając że mam idealny pretekst. :D Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Każdy producent oszczędza na kołach. Niektórzy zachowują minimum przyzwoitości dając koła na obręczach Alexrims, Mavic czy podobnych w miarę markowych ale część wsadza najtańsze chińskie badziewiaki, kupowane za parę groszy. Romet dał Alexrims ale jedne tańszych obręczy MD17. Jak ktoś więcej waży to można rozważyć np. DP17, trzykomorowe, podwójnie oczkowane. Ale tu był raczej taki przypadek że koło dostało bocznie a sztywności bocznej koła nie mają. Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Każdy producent oszczędza na kołach. Niektórzy zachowują minimum przyzwoitości dając koła na obręczach Alexrims, Mavic czy podobnych w miarę markowych ale część wsadza najtańsze chińskie badziewiaki, kupowane za parę groszy. Romet dał Alexrims ale jedne tańszych obręczy MD17. Jak ktoś więcej waży to można rozważyć np. DP17, trzykomorowe, podwójnie oczkowane. Ale tu był raczej taki przypadek że koło dostało bocznie a sztywności bocznej koła nie mają. Dokładnie tak, myślę, że w tym wypadku załatwiłbym każde koło. ...ale zadzwonię jutro do skleprowerowy.pl gdzie ją zostawiłem, żeby odpuścili szukanie takiej samej obręczy, tylko niech mi znajda coś lepszego skoro już zmieniam... Polecicie coś w ich miejsce MD17? Szprychy mają podobno porządne, ale nie pamiętam nazwy. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Każda, dwu lub trzykomorowa, podwójnie oczkowana będzie dobra. A w którym ich sklepie zostawiłeś? Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 przy Broniewskiego, przy Sadach. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 To pogadaj z Kasią, która tam pracuje. Ona dużo jeździ. Ściga się na MTB i się orientuje. Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Chyba dzisiaj z nią rozmawiałem, ale akurat o zakupie szosy, namawiała mnie na gravela speca;) Bo powiedziałem, że na Roubaix jeszcze długo za wcześnie..:/ Musi mi jeszcze trochę odwalić:) W zasadzie u nich na nic innego mnie, przy obecnym zaawansowaniu "korby", nie stać;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się