Skocz do zawartości

Romet Orkan 5.0 2016


niet

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Jako, że nie znalazłem nigdzie testu mojego roweru, a szukałem przed zakupem w wielu miejscach, to postaram się tutaj coś o nim napisać, zrelacjonować ewentualne problemy i wprowadzone zmiany. Mam nadzieję, że ktoś z Was też jeździ i się podzieli swoimi spostrzeżeniami.

 

Miałem dylemat czy Cross czy MTB 29' i pewnie dopóki nie przejadę się takim MTB to nie będę wiedział. Jeśli ktoś z Was chce porównać swoje MTB do mojego Cross-a, bardzo chętnie się umówię.

 

Rower zakupiony na początku czerwca 2017r. przez internet.

 

Dane techniczne:

koła     28

rama     alu 6061

rozmiar     21"

widelec     SR Suntour NRX D RL 700c POWIETRZNY (podkreślam, bo znajdowałem rozbieżne informacje na ten temat)

napęd     30

manetki tył, przód     Shimano Deore T610 10 speed / Shimano Deore T610 3 speed

przerzutka tył, przód     Shimano XT T780 / Shimano Deore T610

mechanizm korbowy     Shimano Deore FC-T611 48 / 36 / 26 175 mm

hamulec tył, przód     Shimano BL-M445 / Shimano BL-M445

tarcza hamulcowa tył, przód     Shimano SM-RT30 160 mm / Shimano SM-RT30 160 mm

opony     Schwalbe Range Cruiser 40-622

obręcze     Alexrims MD17

piasta tył, przód     Shimano FH-RM35 / Shimano HB-RM35

kaseta / wolnobieg     Shimano Deore CS-HG62 11-32 10 speed

kierownica     Romet Sport Bar 680 mm

sztyca     Romet Sport Seatpost 31,6 mm 400 mm

mostek kierownicy     Romet Expert Stem 90 mm 8DEG 31,8 mm

siodło     Selle Royal Respiro Sport

pedały     Feimin FP-930

waga    13 kg (katalogowa - postaram się zważyć mój)

 

Rower jeszcze w kartonie oddałem do serwisu Rometa, nie chciałem, żeby potem ktoś mi zarzucał, że coś ja pochrzaniłem przy samodzielnym skręcaniu czy regulacji. Po odbiorze okazało się, że mocowanie zacisku tylnego hamulca nie trzyma, jeden z gwintów był zerwany. Serwis zaproponował wymianę ramy, ewentualnie gwintowanie na rozmiar większą śrubę. Zachowałem się może nieracjonalnie, ale nie chciałem czekać kolejnych tygodni na rower, w związku z tym jest większa śruba i problem rozwiązany. Druga niedoróbka wg mnie, która nie powinna się zdarzyć, bo jest błaha, a denerwuje, to sztywna opaska na obręcz, ostro obcięta i niechlujnie sklejona spowodowała przetarcie dętki. Wystarczyło dociąć ostre kanty i po problemie. Sklep ładnie się zachował, bo wysłał mi nową dętkę, a poradził opaskę wywalić, a na obręcz nawinąć taśmę klejącą izolacyjną. Nie lubię jak taka niedopatrzona pierdoła pojawia się w towarzystwie dobrego już przecież sprzętu.

 

Pierwsze wrażenia pochodzą z wycieczek po twardym, rower bardzo zrywny, sam jedzie, bardzo łatwo się na nim rozpędzić, a przy tym hamulce działają świetnie. Zarówno przy awaryjnym nagłym hamowaniu, jak i przy hamowaniu delikatnym, hamulec reagował jak należy. Tutaj super sprawą jest też blokada amora na kierownicy. Bardzo wygodnie też się na nim jeździ. Odkąd skończyłem studia, zwykle pracuję za biurkiem i mam problemy z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa, często się odzywa w różnych sytuacjach. Do tych sytuacji nie należy jazda na tym rowerze.

 

Po ok. 100km na twardym zauważyłem problem z przednią przerzutką, ma problemy żeby z najmniejszej blachy wskoczyć wyżej, ale to pewnie kwestia regulacji. Przy mocniejszym depnięciu w pedały, coś skrzypi, jeszcze nie zlokalizowałem co. Czy napęd czy pedały.

 

Ostatnio zrobiłem 40km w Kampinosie. Połowa to twarde drogi, 30% umiarkowane twarde ścieżki w lesie z 20% piach (w części dałem radę przejechać, w dwóch/trzech przypadkach musiałem zejść z roweru, ale górale w zdecydowanej większości też tam wymiękały. Przejechałem się kilkoma zjazdami wąskimi ścieżkami między drzewami, lokalnie po wystających korzeniach, rower bardzo fajnie szedł. Musiałem się przyzwyczaić tylko do innej zwrotności, dawno temu takie zabawy urządzałem na 26', po dwa Orkan ma dosyć szeroką kierownicę, trzeba było uważać na drzewa;P Ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.

Tylna przerzutka super precyzyjna, szybka i sprawna, przednia mnie nadal denerwuje, przy zrzucaniu przed podjazdem na małą blachę miałem wrażenie jakby mi spadał łańcuch. Oddam rower na przegląd po 200km. Coś mam nadzieję poradzą, jak nie to może trzeba zmienić na XT?

 

Ze słabych stron kilka razy jak było mokro ześlizgnęła mi się stopa z pedałów, to chyba będzie pierwsza zmiana.

 

Trochę boli tyłek od siodełka, ale chyba musi boleć? ;)

 

Lista zakupów:

 

1. Zapięcie - Kupiony U-Lock Evolution Series 4 KRYPTONITE

2. Lampki

3. Koszyk

4. Bidon

5. Multi-tool

6. Licznik

7. Pedały

8. Torba podsiodłowa

9. Błotniki

10. Bagażnik

11. Sakwy

12. Drugie lżejsze zapięcie (na całodniowe trasy tachanie Kryptonite to masakra)

13. Siodło

Odnośnik do komentarza

Fajny opis. Moje uwagi

Siodełko. Tyłek nie musi boleć jeśłi ma się odpowiednie siodełko. Niestety znalezenie idealnego nie jest sprawą łatwą. Mi zajęło jakieś 3-5 lat i jakieś 10-12 siodełek :)
Siodełko musi być na tyle wąskie żeby nie przeszkadzalo w szybkiej agresywnej jeździe i na tyle szerokie i mające tyle żelu żeby było wygodnie ale nie za miękko. Sklepy sprzedające rowery Specialized i Bontrager mają zwykle taki prosty patent do pomiaru szerokości kości kulszowych, zwany assometer :)
Na tej podstawie nalezy dobrać szerokość siodełka. W moim przypadku 143mm. Bardzo chudzi i wąscy w tyłku zwykle 130mm. Najgrubsi i najszersi jakieś 155mm. Większe wartości to raczej do rowerów miejsko-wiejskich do jazdy do sklepu po bułki :)

Zerwany gwint hamulca to żenada. Świadczy o tym że Romet lub ktoś kto dla nich skręca rowery nie posiada kluczy dynamometrycznych. Nawet jaj je posiadam :)
Podobnie sprawa opaski. No ale kupując rower dostaje się też kontrolę jakości danego producenta. Romet ze zbyt dobrej nie słynie. Ale inne cechy to wynagradzają.

Przednia przerzutka to kwestia dobrej regulacji. Z czasem róznież kwestia dbałości o nią i zapobieganiu korozji. To jest banalnie prosta konstrukcja. Ale jej sprawnosć zależy od regulacji, siły spręzyny i prawidłowości poruszania się w pełnym zakresie co jak wiadomo zależy od czystości i okresowego smarowania. 3x10 niewątpliwie trudniej wyregulować niż 2x10.

Skrzypienia zawsze trudno zlokalizować. Mogą być pedały, suport, amor, koła i wiele innych rzeczy.

Jak masz możliwość to pożycz opony np. 1,8, napompuj 25 psi i wjedź do Kampinosu. I daj znać jak odczułeś różnicę.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Jacku, na pewno chcę kupić szersze opony, jest jeszcze sporo miejsca w widełkach (na tył jeszcze zwrócę uwagę). Jakby mi się udało porzyczyć to tez wykorzystam ale niespecjalnie mam gdzie. Znajomi jeżdżą na 26' i 27,5'.

 

Z przednią przerzutką chyba sam popróbuje, bo mnie trafi, zanim pojadę na serwis.

 

Opis będę uzupełniał.

Odnośnik do komentarza

No to widzę, że jakość wykonania  gwintów w ramach  Rometa pozostawia trochę do życzenia. 

W moim Orkanie 6 z 2016r. odkryłem przy zakładaniu błotników,  że gwint jest tak krzywo zrobiony, że śrubki nie  można wkręcić nawet do połowy. 

Będę szedł na przegwintowanie otworu do serwisu ( kupiłem stacjonarnie).

 

Żeby tego było mało w amortyzatorze   gwint jest  ukręcony :D i nie mogę na chwilę obecną zamontować żadnych pełniejszych błotników. 

No ale gwintu w amortyzatorze chyba Romet nie robił? 

 

Też mam te lekkie skrzypienie/ strzelanie przy mocniejszym naciśnięciu na pedały-  wymieniłem je na platformowe z pinami , ale strzelanie pozostało, co ciekawe  nasiliło się po wymianie napinacza. W pierwszej kolejności wyczyszczę łańcuch bo jeszcze jest na oryginalnym smarze i podejrzewał, że zebrał za dużo piachu.

 

Co do siodełka to jak dla mnie jest rewelacyjne, lepszego nie miałem, ale pomiar szerokości kości kulszowych robili mi 2 razy bo wyszło niecałe 125mm przy moich  88 kg i 182 cm.

 

Natomiast uważam, że rower jest złożony dobrze, na pewno lepiej niż Kellys Thorx, którego kiedyś kupiłem. 

Odnośnik do komentarza

Dzięki Jacku, na pewno chcę kupić szersze opony, jest jeszcze sporo miejsca w widełkach (na tył jeszcze zwrócę uwagę). Jakby mi się udało porzyczyć to tez wykorzystam ale niespecjalnie mam gdzie. Znajomi jeżdżą na 26' i 27,5'.

 

Z przednią przerzutką chyba sam popróbuje, bo mnie trafi, zanim pojadę na serwis.

 

Opis będę uzupełniał.

Jest przy Połczyńskiej serwis i sklep Rometa i Krossa NaŚcieżce.pl  podjedź pogadaj może zrobią od ręki.  Normalny gość to prowadzi i zakręcony rowerzysta.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Skrzypi w supporcie. W serwisie powiedzieli, że łożyska i że ten model Shimano najzwyczajniej spieprzyło i zdarza się to często. Słychać przy mocniejszym naciskaniu na pedały. Póki nie strzela, to nie wymieniam, poczekam na koniec sezonu, wtedy zareklamuję.

 

Warto kupić osłonę tylnego widelca pod łańcuchem, ja już trochę lakier obiłem.

Odnośnik do komentarza

Skrzypienie suportu to temat rzeka. Najgorsze miałem w SRAM GXP. Wyrzuciłem i zmieniłem korby i suport na Suport SLX i kroby SLX. Rok był spokój. Po ostatnich występach na wyścigu gdzie byłem zmuszony ciąć na szybkości przez głębokie kałuże i błota znowu skrzypi. Więc albo czyszczenie albo wymiana lożysk lub wkładu suportu. 

Odnośnik do komentarza

Ostatnio też miałem podobny problem ze skrzypieniem i dziwnym tykaniem. Też myslałem, że może suport lub korba, tym bardziej, że latam też po błocie. Ze względu na ograniczony czas postanowiłem czyścić partiami. Dźwięk przy mocniejszym naciskaniu na pedały ustał po ich wcześniejszym odkręceniu, wyczyszczeniu z piachu i nasmarowaniu gwintów (teraz czas na stery). Warto też przeczyścic od czasu do czasu sztycę i mocowanie siodła, piach który tam sie zbiera również potrafi irytująca skrzypieć ;]

Im wiecej jazdy w lesie/terenie, nawet lekkim, tym więcej zabawy przy rowerze.

 

Szajbajk niedawno przygotował ponad 2 godzinny film o serwisowaniu roweru, dzięki któremu ja sobie dużo przypomniałem. Warto obejrzeć.

 

Przednią przerzutkę dosyć łatwo można ustawić - też mam 3x10. Skorygowałem jej ustawienie i działa absolutnie nienagannie (oczywiście nie porównuję do napędu wyższej klasy)

 

Też jeżdżę na Romecie (raz, że mam sentyment, dwa że w segmencie rowerów budżetowych dają bardzo dobrą jakość względem ceny). Mam Mustanga 1 - na wykonanie nie narzekam. Siodło w przyszłości wymienię na "dziurawe". Na starcie wymieniłem gripy.

 

@ Lukas - łańcuch aż się prosi żeby był zadbany, kaseta również ;)

Jedno i drugie jak jest zadbane to raz jakość pracy napędu, dwa jego żywotność. Ja czyszczę napęd (bez demonatżu) po każdej trasie w terenie, po 2 do 4 przejadów, dających łącznie 80 -120 km (w zależności od warunków jakie są na trasach - piach, błoto itp) zdejmuję łańcuch i cały napęd czyszczę bardzo skrupulatnie. W przypadku tras po szosach i scieżkach rowerowych napęd czyszczę a raczej oczyszczam każdorazowo (trasy + 60 km do 100 km) i czyszczę dokładnie po zdjęciu łańcucha po przejechaniu + 150 km. Być może przesadzam ale dzięki temu eliminuję zużywanie napędu i irytujące skrzypienie piachu, który zbiera się na całym napędzie, mimo iż łańcuch z zewnątrz mam suchy. Oczywiście podałem moją uśrednioną częstotliwość czyszczenia. Zadrza się, że na 30 km w lesie zaliczę tyle błota i piachu, że nie ma innej opcji i muszę czyścić cały rower ;]

Odnośnik do komentarza

To jeśli od nowości coś skrzypi, tyka i wydaje inne dziwne dzwięki to faktycznie warto oddać do reklamacji (wg mnie bezpieczniej będzie wskazać maksymalnie kilka dni wstecz, kiedy będą pytać o dzień w którym zauważyłeś wadę). W przeciwnym razie mogą nie uznać gwarancji jak będzie trzeba np. korbę wymienić (mogą podciągnąć pod niewłaściwe użytkowanie, czyt. wiedziałeś o "usterce" np. w czerwcu a rower reklamujesz w listopadzie). Tak czy inaczej mam nadzieję, że naprawią co trzeba w ramach gwarancji ;]

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Orkan przetrwał zimę. Teraz leci na spa bo go zaniedbałem, łańcuch rudy. Po serwisie, będzie czekał na fotelik dla córki i na samą córkę aż dorośnie do fotelika. No i kolejna zima:)

 

Teraz szosa. Do MTB mnie w ogóle nie ciągnie, chyba przez to ciągłe mycie i smarowanie.

 

Co do minusów ciągle podtrzymuję, że ma najgorszy lakier z jakim się spotkałem, po przesiadce na drugi rower stwierdzam tez, że siodło do wymiany. Z awarii to zerwana blokada amora, ale chyba tylko linka. Pójdzie na spa to się zrobi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...