Skocz do zawartości

Zamiana koła z prądnicą na klasyczne? Dylemat


Rekomendowane odpowiedzi

Być może trochę sztuczny.

Rower Kross Satnley Park z 2009 na Nexus7. Z przodu koło 26''. Używany do różnych wycieczek 30-50km.

Piasta przednia: Shimano DH-3N20
Obręcze: Alexrim ACE18

w sumie waży to bez dętki i opony około 800+500+szprychy czyli może 1500g. Do tego nieco większe opory toczenia niż zwykłej piasty.

 

O oponach nie rozmawiamy, wymienione na CX Comp. Dynamo nie jest mi potrzebne, użyliśmy 2x żeby sprawdzić czy działa. Uzywam lampek USB.

 

Cel - żeby jeździło sie nieco lżej. To nie ma byc wyścigówka, ale chciałbym nieco ułatwić życie mojej Pani.

 

Teraz dylemat - czy wymiana w sumie niezłego zestawu na klasyka tj obręcz + zwykła piasta coś zmieni w sposób który ma jakieś znaczenie (ruszanie, utrzymanie prędkości)? Czy to już filozofia jest.

Jaka jest szansa urwać z 500g powiedzmy?

 

Sławek

Odnośnik do komentarza

Dwa lata temu w rowerze (ok 16kg -- obecnie już go nie mam) bez dynama dodałem je bo miałem dość ciągłego ładowania lampki w zimę (niskie temperatury, a mocna lampka), od zmiany nie zaprzątałem sobie nawet głowy tym, żeby po zaparkowaniu myśleć o wyłączeniu lampki. Nazwijmy go "A", żeby łatwiej było opisać różnice.

 

Rok temu zakupiłem rower 14kg bez dynama ("B"), zaś pół roku temu kupiłem drugi z dynamem (19kg) -- "C" (zastąpił najstarszy).

 

 

Wszystkie rowery użytkowane w mieście, w każdą pogodę, przez cały rok (poza "B", bo mi szkoda ramy i osprzętu oraz z obawy o bezpieczeństwo). 30-50 km dziennie.

 

 

Różnice po dodaniu dynama w rowerze "A? Poza wyższym komfortem i możliwością dodania bardzo mocnej lampki bez myślenia o ładowaniu akumulatorków w zasadzie żadna. Jedynie ciut zwiększona waga była odczuwalna podczas wnoszenia go na 2 piętro po wąskiej klatce schodowej. W jeździe znikoma, nawet na podjazdach w Trójmieście.

 

Ciekawsze jest porównanie B z C. B jest nieco szybszy i zwrotniejszy, ale myślę, że nie z powodu braku dynama, tylko z powodu węższych opon (28 vs. 37mm), pochylonej sylwetki (A i C to mieszczuchy, B bliżej do crossa z mocniej pochyloną pozycją na rowerze) i twardszych przełożeń. Tu odczuwam różnicę w wnoszeniu roweru po schodach.

 

Ja już dawno odpuściłem sobie urywanie każdego kilograma wagi roweru kosztem komfortu, ale patrzę na to z perspektywy osoby, która używa roweru jako środka transportu, gdzie komfort, trwałość i niezawodność jest priorytetem.

 

Zgadzam się: podniesione koło z dynamem w piaście szybciej przestanie się kręcić niż na zwykłej piaście. W jeździe tylko sportowo jeżdżący odczują różnicę. Zwykły rowerzysta tylko podczas wnoszenia roweru po schodach.

 

//Edit: doczytałem, że to rower krossa: skontroluj stopień dokręcenia konusów w piaście z dynamem. Producent daje d... z jakością montażu, w już kilku rowerach widziałem, że były za mocno skręcone, a uszczelnienia źle założone. W efekcie cieżko chodziły, a woda potrafiła się w ulewę dostać do środka.

Odnośnik do komentarza
  • 2 lata później...

Witam wszystkich forumowiczów ! Mam takie szybkie i bardzo ważne dla mnie pytanie. Chciałbym w swoim rowerze wymienić koło na koło z piastą z prądnicą z możliwością zamontowania tarczy. Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć. Na co dokładnie patrzeć przy wymianie takiego koła. Oczywiście wiem że musi być to 28" i mieć te 6 śrub na tarczę. Ale czy są jeszcze jakieś inne parametry na które muszę zwrócić uwagę. Odrazu dodam że np moja obecna piasta ma trochę inne montowanie tarczy, jest bardziej zanitowana w piaście. Podam wam poniżej link mojego rowerku i koła które chciałbym np zamówić. Napiszczie proszę czy takie koło się wpasuje dobrze czy jednak coś by mogło pójść nie tak. Jeśli macie jakiekolwiek pewne propozycje, jestem otwarty na wszystko. Cena nie gra roli. 

 

Mój Rower.

https://archiwum.allegro.pl/oferta/rower-romet-orkan-5-0-r19-2015-wyprzedaz-i5642322234.html

 

Koło z prądnicą

https://allegro.pl/oferta/kolo-przod-28-dynamo-joytech-6v-3w-w-piescie-8965598368

Odnośnik do komentarza

Może nie wprost i od czapy - wiem że wiele osób sobie chwali pradnicę w piaście (szczególnie te z 1,5W - do ledów - mniejsza moc = mniejsze opory np. https://archiwum.allegro.pl/oferta/przednie-kolo-z-pradnica-shimano-t4000-1n-28-i7396379342.html ) a precyzyjniej w trasie na długich dystansach lub w rowerkach miejskich dla kobiet (bo zawsze nie pamiętają włączać nocą a wierzą że jak świeci to jest superbezpiecznie) to propozycja kupna lampki rowerowej na ogniwo 18650 z dwoma ogniwami za 120 zł ( np. https://allegro.pl/oferta/latarka-na-rower-convoy-s2-t6-4c-czarna-zestaw-7633007068 ) i z wieloma trybami świecenia pozwala nie tylko OŚWIETLAĆ ale także i "oznaczać" obecność (czyli jakieś słabe tryby podobne do tych z prądnicy).
Stąd pytanie - dlaczego nie lampka na kierownicę?

Odnośnik do komentarza

Pradnica w piaście to jak wspomniałem dobry wynalazek do rowerów miejskich lub bardzo turystycznych gdzie z jednej strony wygoda dla miejskich pomykaczy a z drugiej dla "mania elektryki" niezaleznej od prądu z gniazdka - polecam tanie power banki np. https://epstryk.pl/product-pol-30071-Power-bank-RAVER-10000mAh-czarny-EMOS-B0512.html - które jako źródło rezerwowe nie obciąża kieszeni (ciężarowo i kasowo) a daje naładować standardowy telefon do 3x - no ale jak lubisz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli szukasz ładowarki do telefonu na prądnice rowerową istnieje zapomniany projekt (działał kiedyś na dwóch rowerach znajomych - więc zwracam uwagę że sa takie "cosie") https://zubek.com.pl i na samym dole po prawej stronie w tabelce "Rowerowa Ładowarka telefonu" - trzeba napisac majla bo z tego co kilka lat temu mi sie obiło robili ale na zamówienie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...