spinoo Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Wygląd spodenek , spodni to naturalnie rzecz gustu , ale zastosowane w nich wkładki nie maja być "ładne" a przede wszystkim skuteczne w eliminowaniu skutków ubocznych długiego przesiadywania na siodełku. Ponieważ wkładek jest sporo a opisy często mało zrozumiałe przydałby się może pomoc w ich choć ogólnym poznaniu Rogelli stosuje np. wkładki Coolmax HP03 i w opisach spodenek przeznaczone są na średnie i długie dystanse dokładnie tak samo jak Coolmax HP04 ? . A to raczej dziwne bo skoro jest stopniowanie numeracji to ich " przydatność " powinna być inna Moje pytanie jak to jest czy można przypisać z waszego doświadczenia że na godzinne przejażdżki to takie i takie , 2-3 h to takie 4-6 h to jeszcze inne . Wiem że odczucie dyskomfortu to indywidualne odczucie ale stoję przed wyborem ... Pewnie ma tez znaczenie w jakim terenie jeździmy ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Dla mnie wkładki dzielą się na kiepskie i na dobre. W szczegóły specjalnie nie wnikałem. Kiepskie są takie, które powodują otarcia krocza. Mogę powiedzieć że bardzo dobre są żelowe serii 700 z Decathlonu. A te w serii 500 są już takie sobie i bliżej im do kiepskich niż do dobrych. Odnośnik do komentarza
spinoo Opublikowano 10 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2017 Jasne ,ze podział na dobre i kiepskie jest najbardziej przydatny. Ja szukam optymalnego komfortu do 4 h . Pytałem o modele jako , że w necie jest spora oferta różnych spodni i spodenek ale tajemnicze nazwy wkładek nie ułatwiają . w Decathlonie "900" z szelkami 200 zł a "700" są bez szelek za 130 zł czyli poczekam na promocje lub poszukam innych jak ktoś podzieli się informacjami na temat wkładek Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 14 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2017 Nie znam się na oznaczeniach wkładek ale mam kilka par spodenek z wkładką i powiem tak. Jakiekolwiek bym nie założył to i tak czasem dupsko potrafi boleć, a skóra obetrzeć. Do tej pory jeździłem w Lidlowych i parę godzin bez problemu. Potem skóra się obcierała. Jakiś rok czy więcej temu kupiłem w BCM Nowatex i też dupsko się trochę obtarło. Pojechałem z "reklamacją" i dostałem odpowiedź, że to może nie być wina spodenek ale potu który spływa sobie z pleców aż w rowek i okolice. Sól podobno poradzi sobie z każdymi wkładkami. :P No chyba, że mnie wkręcali... W każdym razie są wygodne. Odnośnik do komentarza
ArturB Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Z własnego doświadczenia z jazdy w spodniach z wkładką wyciągnąłem jeden wniosek. Zdecydowana większość spodni ma wkładkę wszytą typowo do jazdy szosowej. Wkładka jest wszyta zbyt daleko do przodu co jest uwarunkowane pozycją na rowerze. I takie spodnie nie nadają się do jazdy turystycznej. Sam miałem z tym kilka razy problem, ale wystarczyło pójść do krawcowej która za kilkanaście złotych wszyła wkładkę w odpowiednie miejsce. Odnośnik do komentarza
spinoo Opublikowano 27 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Też można powiedzieć doszedłem do tego .. .. improwizując tzn skróciłem szelki z tyłu na wysokości łopatek i można powiedzieć wkładka przestała wędrować . Odnośnik do komentarza
slawros Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 Ponieważ nigdy nie jeżdziłem z pieluchą i nie wiedziałem jak to wyjdzie to wymysliłem ze rozsądnie uniwersalne będą tzw spodenki pod szorty, model 500, decathlon. generalnie ok, choć mam wrazenie że nieco duża ta pielucha, no ale nie mam prownania. Na wkładce moich gaci jest nadruk: DENSITY: 60, THICKNESS: M (o ile dobrze odczytuję). Czyli jest jakieś stopniowanie, ale czy decthlonowe czy uniwersalne to nie wiem. Te do 3h dają rade choc siodełko mam raczej słabe (jak dla mojej d.), tyle że ja nigdy nie jeżdżę jednym ciągiem. Uwaga na rozmiary - te moje jest różnica strona www a rzeczywistośc nadrukowana na gaciach o jeden poziom, jakbym wybrał rozmar przez www to bym jeździł w worku... Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2017 Decathlon 700 i wyżej są bardzo OK w tej cenie - a często są promocje (mam dwie 700 i dwie 900, jedne i drugie na szelkach, nie ma dramatycznej różnicy w komforcie). Ciekawa uwaga co do rozmiarówki... ja zazwyczaj u nich muszę brać o rozmiar większe wszystko, niż normalnie. Odnośnik do komentarza
Artek Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Decathlon 700 i wyżej są bardzo OK w tej cenie - a często są promocje (mam dwie 700 i dwie 900, jedne i drugie na szelkach, nie ma dramatycznej różnicy w komforcie). Ciekawa uwaga co do rozmiarówki... ja zazwyczaj u nich muszę brać o rozmiar większe wszystko, niż normalnie. Spodenki rzeczywiście warto brać rozmiar większe. Ja normalnie noszę M, a decathlonową Mkę (spodenki 500) musiałem mocno naciągać na tyłek (również szelki były mocno naciągnięte i aż wpijały się w ramiona). Natomiast L jest już w porządku. Ale w przypadku koszulki już się zasada nie sprawdziła i noszę swój normalny rozmiar. L była za duża, natomiast M leży jak ulał. Spodenki 500 mogę polecić gdy ktoś szuka wygody, a nie ma funduszy na dużo większe wydatki. W tej chwili w sklepie internetowym kosztują 59,90 (z szelkami) i za tyle warto je kupić. Odnośnik do komentarza
slawros Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zobaczcie co jest na metce, tam jest nadruk rozmiaru - wymiary, np nie wiem, strzelam: M - 96-100cm A na stronie www co innego, np M - 100-104cm Albo na odwrót juz nie pamietam. W kazdym razie tak było z tymi moimi gaciami. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się