Jaki rower do 1000 złotych?

[klbw]

Sorry, że tak drążę temat, ale zasugerowałem się radą powyżej i zastanawiam się: B'Twin Rockrider 340 czy Kands Energy 700? Po specyfikacji widzę, że główne różnice to inny kształt ramy, różne manetki (SRAM MRX 21 vs Shimano ST-EF51 3x7), inny amortyzator (Suntour m3020 vs XCT). 

Jest sens się głowić, czy rzucić monetą i brać co wypadnie? ;)

[klbw]

Sorry, że tak drążę temat...

Już po temacie, skończyło się na zwiększeniu budżetu i zakupie Kands Energy 1100 :) Dzięki za wcześniejsze rady!

[naimadswdn]

Witam wszystkich :)

Planuje zakup roweru w cenie około 1200 zł. Początkowo byłem mocno nastawiony na Rockridera 340 (+ ok 200 zł zabezpieczenie, błotniki, światełka itp - czyli zamknąłbym się w około 1000 zł), jednakże po przeczytaniu opinii na strocie Decathlonu widzę, że wielu osobom coś się nie zgadza, to trzeszczy, to się rozpada, to koła się deformują po zbyt krótkim czasie.. W związku z czym stwierdziłem, że może dołożę trochę i w ten sposób, znazłem dwa modele, które według mnie są jak najbardziej optymalne w tej cenie:

Kross Hexagon X2 - znalazłem ofertę za 1170 zł,

Northtec Sorang VB

Który z tych dwóch byłby bardziej opłacalny? Oczywiście, jestem otwarty również na inne, ciekawe propozycje.

Zależy mi na zakupie w sklepie stacjonarnym w Warszawie. Dlatego też nie chciałbym zamawiać nic przez allegro itp.

To co mnie jeszcze ciekawi to serwis tych rowerów. Wiadomo, że w przypadku Rockridera mamy serwis Decathlonu, który chwali tyle samo osób, co narzeka. Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych rowerów. Czy przy zakupie np. jednego tych dwóch, będę mógł serwisować go (np. na podstawie gwarancji) w każdym autoryzowanym serwisie w Polsce? Czy tylko w sklepie w którym zakupiłem?

[Pablito]

Gdybym miał wydać max 1000 zł na rower, to kupiłbym ten oto model za 730 zł:

 

http://www.soteshop.cyclosport.pl/schauff-tx-50-kol-srebrny.html

 

 

Rama ze stali: cr-mo i hi-ten; widelec można kiedyś wymienić na cr-mo. Fajny rowerek, którym można zrobić wiele km w terenie i nie tylko. 

[schabik]

Gdybym miał wydać max 1000 zł na rower, to kupiłbym ten oto model za 730 zł:

 

http://www.soteshop.cyclosport.pl/schauff-tx-50-kol-srebrny.html

 

 

Rama ze stali: cr-mo i hi-ten; widelec można kiedyś wymienić na cr-mo. Fajny rowerek, którym można zrobić wiele km w terenie i nie tylko. 

Kolego Pablito, do max. 1000zł proponowałbym ci ten http://allegro.pl/kands-energy-1100-solidny-meski-rower-gorski-21-i5542109645.htmlrowerek ;) już na starcie jest lepszy od tego co chciałbyś kupić. 

 

A dla kolegi naimadswdn w podobnej cenie co Northtec Sorang VB wolałbym ten http://allegro.pl/rower-gorski-kands-energy-1300-vb-alivio-rama-21-i5542108909.html:) Lepszy osprzęt w dobrej cenie. 

 

Generalnie sam rozglądam się nad rowerem dla siebie i właśnie Kands moim zdaniem wypada chyba najlepiej w przedziale od ok. 800zł do 1500zł. Naprawdę dobre rowery i chyba niedocenione trochę. 

[Pablito]

Schabik źle mnie zrozumiałeś :) Ja już mam rower z innego przedziału cenowego, ale przeglądałem internet i natrafiłem na rower za 700 zł, który ma rurki ramy z cr-mo. Za takie śmieszne pieniądze, to ramka jest dosyć dobra. Z czasem można wymienić osprzęt, pedały, widelec na cr mo i można stworzyć niskim kosztem fajny rowerek. Jeżeli ktoś nie chce wydać na rower więcej niż 1000 zł, to oferta jest wg mnie ok. Jeżeli zamierzasz jeździć intensywnie i udoskonalać swoją maszynę, to myślę, że kupno roweru z przedziału cenowego 2500 - 3000 zł byłoby rozsądniejszą opcją. 

[Tosia]

Witam :)

Jestem młodą osóbką, która jest kompletnie "zielona" w sprawach rowerowych i potrzebuje opinii ludzi bardziej "ogarniętych" w tym temacie. Jestem niska (ok. 156-158cm) i niedoświadczona. Nigdy nie kupowałam sobie roweru, używałam jakiś złomków "byleby jeździło". Niestety nie mam dużych funduszy, a kupuję z własnej kieszeni... No cóż, nie bez powodów dodaje post w tym właśnie temacie :>
Co do moich planów rowerowych: mieszkam na wsi, ale jeździłabym tylko po asfalcie (czasami po niewielkiej trawie), mam przed sobą wzniesienia i pagórki. Potrzebuję czegoś lekkiego, taniego i wygodnego.

Mam tu dwa przykladowe rowery wypatrzone na allegro:

1. http://allegro.pl/26-solidna-damska-z-amorem-shimano-kands-venus-pro-i5541281931.html

2. http://allegro.pl/kands-energy-1100-2015-solidna-damka-dla-aktywnej-i5541812259.html

Co o nich sądzicie? Który lepszy i dlaczego? A może to są w ogóle rowery nie dla mnie i mam szukać czegoś całkowicie odmiennego?

Pomożecie zagubionej Tosi? *.*

[lukasz.przechodzen]

Z tych dwóch rowerów postawiłbym na Kands Energy. Ma lepszy i bardziej niezawodny osprzęt. Ten drugi Kands też jest okej w tym budżecie, ale jednak wolałbym zdecydowanie model Energy.

[Tosia]

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Na pewno będę miała te sugestie na myśli przy zakupie :)

A macie inne pomysły na rower dla mnie w tej cenie? Z chęcią przeglądnę każdą interesującą ofertę. 

[Persymona]

Jeśli będziesz się poruszać głównie po asfalcie, to rozważ zakup roweru na kołach 28" z węższymi oponami, tj. rozejrzyj się za rowerem crossowym zamiast czymś w stylu MTB. Rower crossowy na kołach 28" świetnie sprawdza się na asfalcie (niskie opory toczenia, duża prędkość), dobrze radzi sobie też ubitych drogach leśnych czy polnych, a z odpowiednimi oponami nawet okazjonalny piasek nie będzie przeszkodą. "Siostrą" Kands Energy 1100 jest Kands Cross Line 1100, jeśli dobrze kojarzę - ma identyczny osprzęt, ale nieco inną geometrię ramy (bardziej wyprostowana pozycja podczas jazdy) i oczywiście koła. Cena porównywalna.

[Tosia]

Dzięki, wezmę to pod uwagę :) Pogadam jeszcze, popytam i coś kupię :) Dziękuję za pomoc :)

[rock85]

Jak bym miał kupić rower za 1000zł to kupiłbym używany w dobrym stanie.

[Persymona]

Rock, to dobre rozwiązanie dla kogoś, kto już ma jakieś pojęcie o rowerach i wie, na co zwrócić uwagę. Koleżanka wyżej przyznaje się, że jest "zielona", więc zakup używanego roweru to nie jest najlepszy pomysł, chyba, że ma możliwość obejrzenia roweru z kimś, kto się na tym zna i ma doświadczenie - wtedy warto rozważyć taką opcję :)

Należy też pamiętać o tym, że kupując rower należy się zabezpieczyć i sprawdzić, czy nie jest kradziony (przejrzeć ogłoszenia o kradzieży na forach rowerowych i w serwisach ogłoszeniowych, sprawdzić nr ramy w jakiejś bazie numerów rowerów kradzionych - jeślis przedający nie chce przesłać zdjęcia nru ramy to można mu od razu podziękować, poprosić o dowód zakupu, podpisać umowę kupna-sprzedaży, porównać cenę roweru z innymi ofertami i uważać, jesli cena jest szokujaco niska itd.), niestety rowery u nas są często kradzione i można zostać nieświadomym paserem.

[biser]

Planuję kupno roweru do 800zł. Głównie będę jeździł nim po asfalcie. Tygodniowo będę chciał pokonywać odległość ok.60-70km 

 

http://allegro.pl/szybki-solidny-integral-v1-men-st-shimano-altus-i5537872964.html

 

Jestem początkującym więc dopiero zaczynam poważniejszą przygodę z rowerem i chciałby spytać się czy rower spełni moje wymagania i nie rozleci się po miesiącu.

 

Z góry dzięki!

[lukasz.przechodzen]

biser, fajnie, że producenci wracają do sztywnych widelców w rowerach z tej półki cenowej. To bardzo dobry wybór, z tego względu, że amortyzator byłby w tym budżecie wielkim niewypałem. Nie będzie to co prawda rower do intensywnej jazdy, który wytrzyma dziesiątki lat, ale w tym budżecie to fajny wybór.