uazar Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Cześć. W kwestii serwisowania rowerów jestem świeży - nigdy nie robiłem bardziej skomplikowanych napraw niż wymiana koła, korby (na kwadrat) czy regulacja przerzutek. Od pewnego czasu prześladuje mnie chęć żeby wsiąść na rower i przejechać jakiś dłuższy dystans (około 800-1000 km). Jeżdzę dość regularnie, więc o kondycję się nie obawiam. Jeśli to możliwe to żeby nie zaśmiecać tematu prosiłbym nie odnosić się do tematów trenowania, wytrzymałości etc. Chciałbym aby temat traktował tylko o sprzęcie. Może się on okazać przydatny nie tylko dla mnie. Dzięki! ---- Postanowiłem nie kupować nowego roweru tylko wykorzystać ten, na którym jeżdżę już od kilku lat. Bardzo pasuje mi rama i jest mi na nim bardzo wygodnie. Rower: jakiś stary Raeligh. Niestety nie znam nazwy modelu. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że rama nie jest owalna tylko trójkątna. Rama: - Aluminium 7005 Osprzęt: - klamkomanetki deore - przerzutki (przód i tył) deore - kaseta 9rz, deore - łańcuch shimano, przejechane jakieś 500 km - korba: jakiś niski Suntour na kwadrat - wkład supportu do wymiany Pierwsze pytanie: Czy skoro do wymiany jest wkład supportu, myślicie, że to dobry pomysł aby zmienić system i zmienić razem z korbą? Wstępnie myślę o czymś takim: https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/rowerowe-mechanizmy-korbowe/mtb-dh-fr/p,mechanizm-korbowy-alivio-fc-m4050-shimano,378694.html - koła: obręcze do wymiany, piasty deore Drugie pytanie: Jakie całe koła byście polecili? Wstępnie myślę o takich: https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/kola-rowerowe/trekking-cross-28-cali/p,zestaw-kol-28-alexrims-ace18-novatec-751sb-802sb-czarne-wheels-mfg,212771.html Czy jest sens szukania tańszych opcji? Czy to co znalazłem w kontekście wyprawy z sakwami i mną na rowerze (90 kg) to minimum? - linki i pancerze: nowe czekają na wymianę (hamulce i przerzutki) - widelec: Suntour Nex 4110 v2 do wymiany bo ciężki i nie tłumi w ogóle Trzecie pytanie: Bardzo poważnie zastanawiam się jakimś sztywnym widelcem. w większości przypadków będę zapewne jeździł po asfalcie, szutrze czy tez ubitych ścieżkach. Taki wystarczy? https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/sztywne-widelce-rowerowe/cross-trekking/p,widelec-trekkingowy-28-accent,46806.html Stery mam jeszcze gwintowany więc zakładam. Jeśli dobrze rozumiem ta zmiana wymusi na mnie również kupienie mostka? Czwarte pytanie: Czy powinienem jeszcze o czymś pomyśleć? ---- W sumie budżet mam nieograniczony. Niemniej jednak chciałbym podejść do tych zmian zdroworozsądkowo i nie wydawać na pierwszy raz pieniędzy na części/osprzęt, które są dedykowane zawodowcom etc. Dodatkowo chciałbym wszystkie wymiany części zrobić sam. Chcę najpierw sprawdzić czy załapiemy razem z dziewczyną bakcyla na długie wycieczki rowerowe. Jeśli tak to obiecuję, że wrócę tutaj i poproszę Was o pomoc w wybraniu i złożeniu nowego roweru ? Z góry ogromne dzięki za pomoc! Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Czołem.W zasadzie bardzo dobrze kombinujesz ;) Ad.1. Skoro suport do wymiany to jak najbardziej warto przy okazji przejść z kwadratu na jakiś wyższy model.Zastanów się jedynie czy na wyprawy wystarczy Ci największy blat 40 - nie wiem jaki masz teraz. Ad.2. Koła wybrane przez Ciebie zbierają dosyć dobre opinie, a z tańszymi może być różnie. Ad.3. Skoro stary amor padł to jasne że lepiej przejść na sztywny - z pewnością będzie lżej.Ważne żeby dobrać wysokość jak najbliższą obecnego, żeby nie zmieniać zbytnio geometrii roweru. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale czy chodziło Ci że masz stery skręcane a gwintowana jest rura widelca?To stary typ mocowania gdzie mostek jest wpuszczany w tą rurę i dokręcany od góry taką długą śrubą. O linkach i pancerzach pomyślałeś,łańcuch praktycznie nówka.Sprawdź jeszcze stan kasety, po wymianie linek wyreguluj przerzutki i w drogę. :D Odnośnik do komentarza
uazar Opublikowano 9 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 O kucze. Nareszcie ktoś odpisał ? Ad. 1. Mała poprawka. Moja korba to SHIMANO TOURNEY FC-M131 42-34-24. Szczerze powiem, że nie wiem czy taki blat jest wystarczający bo w sumie 95% czasu jeżdzę na środkowym. Zakładam, że to po prostu z przyzwyczajenia i czas najwyższy nauczyć się korzystać ze wszystkich dostępnych ? Taka korba na początek? https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/rowerowe-mechanizmy-korbowe/trekking/p,mechanizm-korbowy-alivio-fc-t4060-czarny-shimano,378701.html czy nie szaleć za bardzo i wybrać tą: https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/rowerowe-mechanizmy-korbowe/trekking/p,mechanizm-korbowy-alivio-fc-t4010-czarny-shimano,378697.html Ad. 2. Również w necie spotkałem się z dobrymi opiniami, ale wpisy były dość stare i pomyślałem, że może w międzyczasie wyszło coś konkurencyjnego ? W takim razie pozostanę przy tym wyborze. Ad. 3. Stary amor nie padł. Problemem jest fakt, że jest po prostu kiepski (baaaardzo twardy) i waży dość sporo. Rozwiązanie, że niskim kosztem mogę obniżyć wagę roweru kupując sztywny widelec wydaje mi się po prostu rozsądniejsze ? Tak zgadza się, rura widelca jest gwintowana. Szukałem rozwiązań jak sprawdzić stan kasety i jest ogrom bardzo różnych informacji w necie, co coraz mocniej skłania mnie po prostu do kupienia nowej ? Biorąc pod uwagę fakt, że korba na 99% będzie alivio, kasetę też wybiorę chyba z tej samej rodziny. https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/lancuchy-kasety-wolnobiegi/kasety-rowerowe/f/9:15391,e,84/alivio:26462,e,281/ Pytań ciąg dalszy: Jaki smar na gwinty i łożyska? Stary dobry ŁT-43 będzie ok? Czy jednak coś innego? Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Korba. Droższa jest w systemie Hollowtech a tańsza na Octalink ,wybór co prawda Twój ale według mnie do starego roweru zupełnie wystarczy tańsza.I tak będzie o wiele sztywniejsza od kwadratu. Więc wiesz że nowy wideł też musi być na 1cal z gwintem. Wyjechane zębatki najłatwiej poznać po tym że końcówki zamiast kształtu płaskiego przypominają raczej zęby piły ^ ostro zakończone, bądź haczykowate.Dla porównania można spojrzeć na zdjęcie nowej kasety i tej używanej.Ale jeśli już dosyć dawno lub wcale nie była wymieniana to fakt,lepiej założyć nową. A co do smarów to ilu użytkowników to tyle opini.Ważne według mnie żeby był odporny na wodę,na wymywanie.Podobno niezły jest Bike Grease2000 tzw.zielony.Do gwintów przeciw zapiekaniu też są przeróżne wynalazki : miedziane,grafitowe itd.Niestety żadnego nie używałem więc nic nie mogę polecić. W swoim starym rowerze tzw.całorocznym robiłem wszystko na ŁT i było ok. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Całkiem sympatyczny sprzęt sobie szykujesz. Pogratulować chęci do samodzielnej roboty. Satysfakcja gwarantowana. Co do kasety jeśli nie będziesz w stanie ocenić zużycia, to ostatecznie chcąc oszczędzić możesz jeździć na tym co masz. Jeśli łańcuch nie przeskakuje to jeszcze dasz radę pojeździć na tym zestawie. Poza tym @krzysiekw napisał wszystko co trzeba. EDIT. Łukasz pisał (bądź nagrał) na forum o wymianie widelca na sztywny. Poszukaj - to były całkiem przydatne informacje Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Alu 7005. Bardzo wytrzymały ale dość sztywny materiał. Miałem taką ramę Bulls i bardzo mi się podobała, była megapancerna. Rozumiem że to jakiś rower trekkingowy? Zwany obecnie crossem? Wymieniając suport wymieniłbym korbę. Czy akurat na Alivio? Raczej na Deore. Na pewno można znaleźć gdzieś niezbyt drogo jakąś wyprzedażowkę. Przy jeżdzie z sakwami optymalna wydaje mi się FC M590 44x32x22. Suport Deore jest do dupy, podobnie jak i łańcuch. Trzeba kupić albo wyższy model suportu albo jakiś sensowny maszynowy. Nawet Neco jest lepszy niż Deore. Łańcuchy 9x zawsze kupuję XT. Ostatnio na wyprzedaży kupiłem kilka po 50 zł każdy, Najlepszy łańcuch 9x jaki znam to Campagnolo C9 ale kosztuje ponad stówę. Te 800-1000 km to jako trip? Czy jednorazowo? Jak jazda z sakwami to odradzam takie delikatne koła. Pod sakwy najlepsze koła są na obręczach alu, 32 otwory, standardowe okrągłe szprychy stalowe 2mm. Obręcze najlepiej podwójnie oczkowane. Typu Mavic Open Pro lub podobne. Amor? Albo Suntour NCX D-RL albo szywniak karbonowy. Szywniak alu nie wchodzi w grę. Szkoda zdrowia. Ale jak sztywniak to szerokie opony po inaczej nici z komfortu w jeździe poza asfaltem. Coś za coś. Szersze opony dadzą komfort dzięki niższemu ciśnieniu, którego nie można zastosować w wąskiej oponie bo grozi flakami co chwila. Kaseta? Deore jest kiepska. Strasznie szybko łapie korozję. Gdyby rower miał stać w wilgoci typu na balkonie to się nie nadaje. Wyższe modele Shimano i SRAM mają lepsze pokrycie galwaniczne i są bardziej odporne na korozję. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 EDIT. Łukasz pisał (bądź nagrał) na forum o wymianie widelca na sztywny. Poszukaj - to były całkiem przydatne informacje O tym akurat moja Monika pisała: http://wiecejruchu.pl/zamiana-amortyzatora-na-sztywny-widelec-cube-aim/ Wymieniając suport wymieniłbym korbę. Czy akurat na Alivio? Raczej na Deore. Na pewno można znaleźć gdzieś niezbyt drogo jakąś wyprzedażowkę. Przy jeżdzie z sakwami optymalna wydaje mi się FC M590 44x32x22. Suport Deore jest do dupy, podobnie jak i łańcuch. Trzeba kupić albo wyższy model suportu albo jakiś sensowny maszynowy. Jak jazda z sakwami to odradzam takie delikatne koła. Pod sakwy najlepsze koła są na obręczach alu, 32 otwory, standardowe okrągłe szprychy stalowe 2mm. Obręcze najlepiej podwójnie oczkowane. Typu Mavic Open Pro lub podobne. Amor? Albo Suntour NCX D-RL albo szywniak karbonowy. Szywniak alu nie wchodzi w grę. Szkoda zdrowia. Ale jak sztywniak to szerokie opony po inaczej nici z komfortu w jeździe poza asfaltem. Coś za coś. Szersze opony dadzą komfort dzięki niższemu ciśnieniu, którego nie można zastosować w wąskiej oponie bo grozi flakami co chwila. Kaseta? Deore jest kiepska. Strasznie szybko łapie korozję. Gdyby rower miał stać w wilgoci typu na balkonie to się nie nadaje. Wyższe modele Shimano i SRAM mają lepsze pokrycie galwaniczne i są bardziej odporne na korozję. Co do tego co napisał Jacek: 1. Też postawiłbym na Deore. FC-M590 można kupić na Allegro za ok. 240 złotych. Różnica w maksymalnej prędkości między 44x11 a 48x11 to raptem 4 km/h, a jednak przy jeździe z sakwami bardziej przydają się miękkie biegi na podjazdy. 2. Suport i łańcuch Deore może nie są do dupy, bo znam gorsze :) Ale fakt, faktem, szału nie ma. Warto dołożyć do suportu XT, tym bardziej, że różnice są niewielkie, Deore kosztuje 40 zł, a XT 65 zł. Z łańcuchem będą podobne różnice. A wytrzymają sporo dłużej. 3. W moim poprzednim fitnessie miałem widelec aluminiowy i nie narzekałem. W obecnym rowerze mam karbonowy i szczerze... może jakaś różnica jest, ale dla mnie nieodczuwalna. Może jakbym przejechał się na obu po identycznej trasie, raz za razem, to bym poczuł różnicę. 4. Co do komfortu na sztywnym widelcu, to też zależy co ktoś oczekuje. Ja jeżdżąc z sakwami i gdy wiem, że będę zjeżdżał z asfaltu na gruntowe drogi, zakładam opony Schwalbe CX Comp o szerokości 35C i 38C. I też nie narzekam. Nie jeżdżę na nim po jakimś trudnym terenie, ale z sakwami tak czy siak, nie ładowałbym się w góry :) Ale tak jak napisałem, zależy kto czego oczekuje. Na razie te 35/38C spokojnie mi starczają, a z wiekiem, być może będę patrzył na opony 50C (2 cale). 5. Jeździłem kiedyś na kasecie Deore i nie miałem problemów z korozją. Ale zgadzam się, że warto dołożyć kilka złotych na kasetę SLX chociażby. Będzie wolniej się trochę wolniej zużywać. Odnośnik do komentarza
uazar Opublikowano 10 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Super Panowie. Dzięki wielkie za porady. Ale ja chce po prostu wsiąść na rower i zrobić sobie z dziewczyną jakiś około 14 dniowy wypad. Myślę, że jak przejedziemy w tym czasie 1000 km to będzie ogromny sukces. Ja wrócimy z tego wypadu i będziemy chcieli jechać w kolejny (czyli załapiemy bakcyla :) ) to dopiero wtedy będę chciał złożyć albo kupić gotowy rower "z prawdziwego zdarzenia" @Łukasz @Jacek Myślicie, że w takim kontekście naprawdę powinienem inwestować w sprzęty, o których piszecie? Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Sam napisałeś, że chcesz wymienić korbę, suport, koła, amortyzator zmienić na sztywny widelec :) To już kwalifikuje się jak dla mnie na kogoś, kto złapał rowerowego bakcyla. Co do klasy części, to kaseta, łańcuch, suport nie mają aż takiego znaczenia, bo jak się zużyją, to sobie kupisz lepsze (jeżeli będą dostępne pod taką liczbę rzędów, ile masz). Ale korby, widelca czy kół nie kupuje się tak często. No chyba, że kupi się najtańszy szajs i się go zajeździ szybko. Tu oczywiście pojawia się dylemat - co kupić, jak wydać jak najmniej i żeby to wszystko było dobrej jakości :) I na to nigdy nie ma jednoznacznej odpowiedzi, wiele wniosków przychodzi do każdego z czasem, no i każdy musi dopasować to co kupuje do własnych potrzeb. Przykład - moja dziewczyna wymieniała w rowerze łańcuch. Kupiliśmy tani Shimano CN-HG40, kosztujący 25-28 złotych. Wyciągnął się po 800 kilometrach! I teraz dylemat - kupić następny taki, kupić lepszy, czy jeździć do zarżnięcia kasety? Ale ta metoda "do zarżnięcia" niesie za sobą ryzyko, że łańcuch szybko zacznie przeskakiwać na niektórych biegach i trzeba będzie jeździć na innych, a to rzecz nie do zaakceptowania przez Monikę (przeze mnie też by nie była). Kupić jeszcze raz ten sam łańcuch, żeby wyciągnął się po 800 km - bez sensu. Ostatecznie kupiliśmy sporo wyższy model CN-HG71 za... raptem 20 złotych więcej i łańcuch trzyma się w dobrej formie, a przejechane ma już jakieś 1500 km i myślę, że posłuży jeszcze trochę. Ale inna osoba, powiedziałaby, że poniżej łańcucha za 150 złotych to nie zejdzie, bo np. jeździ w dużym błocie, często podjeżdża pod wzniesienia czym wysila łańcuch i jeździ siłowo na prostych odcinkach. I jemu nawet CN-HG71 wystarczał na 800 km, o tym HG40 nie mówiąc. Według mnie, absolutnie nie musisz inwestować dużo w rowerowe części. Tylko musisz pamiętać, że im więcej się jeździ, tym bardziej docenia się te trochę lepsze podzespoły. Pracują lepiej i dłużej. Dlatego je polecamy :) Co nie musi oznaczać, że każdy ich potrzebuje. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Skoro i tak masz w planach kupno bądź złożenie roweru, a ten chcesz tylko przygotować do jednej wyprawy to nie bardzo widzę sens ładowania w niego nie wiadomo jakich pieniędzy.Ja bym go przygotował na tanich ale nadal dobrych częściach,a kasę pozostawił sobie na inne wydatki.Ale oczywiście decyzja nadal musi być Twoja ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się