dominorex Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Witam Mam pytanie dotyczące oleju na łańcuch rowerowy.Naczytałem się wiele na ten temat na różnych forach ale już mam mętlik :(jedni piszą zalety, drudzy na ten tema piszą same wady. Im więcej czytasz i czytasz to całkiem głupiejesz.Chodzi o linie FINISH LINE Szukam olej na warunki pogodowe suche bez deszczowe (jazda rowerem szosowym, trekkingowym)nie uwzględniam deszczowych warunków tylko suche. Opinie jakie przeczytałem to takie:- Finish line KryTech - olej na warunki tylko na warunki suche i nic nie warty-Finish line Teflon plus - olej na warunki suche, duże zapylenie odpowiedni za szosę i w terenie ale znowu piszą że szybko wysycha, po 80 km w suchych warunkach napęd zaczął być słyszalny itd. itp końca nie widać zalet tylko wady ...Więc drodzy rowerzyści proszę o wasze opinie rady, przecież w rowerowych sklepach sprzedają tej marki oleje to chyba są one dobre chyba że naprawdę są one do kitu i wybrać trzeba inną linie.Co polecacie :) Pozdrawiam i czekam nie cierpliwie na wsze uwagi i sugestie :) Odnośnik do komentarza
slawros Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Hej. Uzywam od kilku lat Finish Line Wet crosscountry, zielony. To olej na trudne i mokre warunki, co nie znaczy że nie mozna go używac w dobrych i suchych. Nie miałem z nim zadnych problemów. W okresie wakacyjnego jeżdżenia (zwykle 40-50km/dzień rózny teren i warunki od szosy po lasy nadmorskie) używam w zasadzie nie częściej niż 1x/2 tygodnie lub jak sprzet dostanie ostro w d.., np. po dużym deszczu w lesie itp. W normalnych warunkach mozna jeździć 300km albo wiecej i nic się nie dzieje, nie piszczy itp. Natomiast na pewno jest on wytrzymalszy od zwykłego oleju na suche. A ja naprawde lubię jak mi wszystko cicho chodzi. BTW to kup flaszeczkę, to ze 20pln kosztuje i popróbuj. Żadne ryzyko. SR Odnośnik do komentarza
RainbowHunterPL Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Używałem Rohloffa,Finish line czerwony i zielony i aktualnie używam brunoxa top kett i jest niebo lepszy od tych wyżej wymienionych bo nie syfi tak łańcucha ;) Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Testowałem Finisha czerwonego i bardzo szybko wysychał, obecnie używam wersję zieloną i jest o wiele lepiej ( no i ma świetny zapach przy nakładaniu).Podobno też olej z Decathlonu nie jest zły - tak przynajmniej słyszałem. Odnośnik do komentarza
DEVGRU Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Też używam zielonego Finish'a całorocznie.W "suche"m-ce po nasmarowaniu łańcucha spokojnie 250-300 km. Teraz częściej smaruję i "ruda" na łańcuchu nie wyłazi,pomimo jazdy po brei ze śniegu i soli drogowej. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Na szosie jeżdżę prawie wyłącznie w suchych warunkach. Lubie jak łańcuch jest czysty i stosunkowo suchy. Dlatego nie używam już do niego takich smarów jakie stosowałem w przeszłości. Nie znam produktów Finish Line. Od roku stosuję Prolink Chain Lube i jestem bardzo zadowolony. Jest też bardzo wydajny. Można do niego kupić aplikator w formie podobnej do strzykawki który posiadam. Plastikowa butelka 118 ml kosztuje 40-50 zł.http://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_akcesoriow/6954/prolink_czyste_smarowaniehttps://www.singletracks.com/blog/mtb-gear/everything-you-need-to-know-about-chain-lube/ Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 Mam w domu buteleczkę Rohloffa, ale dla mnie jest za gęsty, według mnie za szybko łapie brud i przemienia go w maź. A na co dzień, od lat, używam Shimano PTFE: http://www.ceneo.pl/Akcesoria_rowerowe;szukaj-shimano+ptfe#crid=106314&pid=7269 Nie kosztuje dużo, a starcza mi na stosunkowo długo. Co ciekawe, magazyn Bike w maju 2016 opublikował laboratoryjny test smarów do łańcucha, w którym Rohloff dostał więcej punktów w kategorii "podatność na zabrudzenia" niż Shimano. Z olei Finish Line najlepszą notę zdobył Ceramic. (fot. Bike 05/2016) (fot. Bike 05/2016) Odnośnik do komentarza
marcino285 Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 Zielony Finish daje radę. Na Shimano też nie narzekam. Odnośnik do komentarza
dominorex Opublikowano 9 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Czyli suma sum sumaru przeważa zielony Finish oraz Shimano PTFE Rohloff przekonałem się na swojej skórze tzn. na łańcuchu że to wydzielina bardzo gęsta i łapie wszystko jak lepiec na muchy :) :( Dziękuje za uwagi sugestie i opinie przynajmniej teraz wiem na czym stoję :) Jak to powiadają kto pyta nie błądzi :) Dziękuje raz jeszcze :) Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Używam czerwonego FL, ale np w upalne dni, potrafi wyparować po 200-300 km jazdy. Kupiłem kiedyś Mucoffa na suche, ale był dość lepki i łapał brud. Zielonego używa mój znajomy i jest zadowolony. Odnośnik do komentarza
marcino285 Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Metoda prób i błędów. Nikt nikomu nic na siłę nie wciska. Odnośnik do komentarza
endrju Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 Aby nie zakładać nowego tematu, czy ktoś z Was stosował olej Squirt? Odnośnik do komentarza
tomek64 Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 dzień dobry, od kilku lat uzywam oleju Pedros ( wersja na mokre warunki) . W przeciwieństwie do Rohloffa, który wymagał kilkugodzinnego "odstania " przed rozpoczęciem jazdy , po naoliwieniu Pedrosem rower po kilku minutach jest gotowy do jazdy, a i brud się jakby mniej lepi. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się