Barito Opublikowano wczoraj o 16:07 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 16:07 Cześć, razy już mi bardzo pomogliście więc próbuję znowu. Mam dylemat. Chcę sobie sprawić gravela. Musi być Alu bo chcę bagażnik i sakwy. Mam do wyboru Canondale Topstone 2 w cenie ok 6200 zł https://thirtythree.pl/pl/p/Rower-Cannondale-Topstone-2-Olive-Green/4943 Lub Stevens Prestige w cenie ok 5000 zł https://immotion.pl/rowery-gravel/3462-rower-gravel-stevens-prestige-2023.html?srsltid=AfmBOooey4bBkIRo5085IO95H8t_aQy4rfDhckVxpuG2x8qYxBoLLQVK Oba rowery nowe. Stevens ma lepszy osprzet i jest tańszy ale Canondale ma wiedelec karbonowy. Może ktoś tu ma jakieś doświadczenie z tym topstone, bo stevensy są spoko ale może te ramy Canondale są dużo lepsze i maja lepszą geometrię. Dajcie znać co myślicie jesli maci chwilę. Pozdro i z góry dzięki Darek Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano wczoraj o 16:26 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 16:26 Oba niestety mają niepełną grupę napędową bo oba mają korby FSA. Na plus w Stevensie lepszy napęd bo 2x11 ale na minus, i to duży minus aluminiowy widelec. Dopytaj też o osie w Stevensie bo mieli oni standard z mtb a nie z graweli - nie ma to wpływu na jazdę ale jakbyś kiedyś chciał wymieniać koła to musisz być tego świadomy. W Cannondalach znowuż jest/był jakiś myk z niesymetrycznym zaplotem tylnego koła - też nie ma to wpływu na jazdę ale trzeba mieć tego świadomość jakby się chciało/musiało wymienić koło. Też dopytaj o to. Podsumowując, ze względu na karbonowy widelec wybrałbym Cannondale. A może Fuji Jari 1.1? Aluminiowy, napęd 2x11 (niestety też z korbą FSA), karbonowy widelec, dużo mocowań pod sakwy. Fajna wyprawówka, którą można dorwać poniżej 6 tys. zł Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano wczoraj o 16:57 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 16:57 Każda rama z alu 6061 na której jeździłem była nędzna i ciężka. Taką ma Stevens. Żaden szanujący się producent nie sprzedaje rowerów z aluminiowym widelcem. Chyba że w marketówkach. Kolega mechanik co miał Topstone alu chwalił ramę. Ta korba FSA jest nędzna, koła są nędzne. Reszta jest ok. Nie wiem za co tu trzeba zapłacić 9k. Chyba za hasło gravel+Cannondale. GRX 400 jest ok. Z grubsza to samo co Tiagra. GRX jest przereklamowany co było widać na Gravel World Championships. Prawie nikt nie jechał na grupach gravelowych tylko na szosowych. Oczywiście korba 46x30 lub podobna daje miększe i zwykle pożądane przez amatorów przełożenia. Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 8 godzin temu Udostępnij Opublikowano 8 godzin temu Jak pod bagażnik i sakwy to ja bym brał stal - tu masz nowy Nicasio 2 https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2025-nicasio-2 - ceny sklepowe zazwyczaj niższe niż oficjalne lub sam frameset https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2025-nicasio-2-frame Odnośnik do komentarza
Barito Opublikowano 4 godziny temu Autor Udostępnij Opublikowano 4 godziny temu Dzięki Panowie za odzew. Mam Deja Vu 🙂 Poprzednio też zapyatałem o poradę jaki wybrać i skończyło się na czymś całkiem innym i wyszło mi to na dobre. Tym razem choć byłem pewny jednej z tych dwóch opcji to znów są inne. Mam kilka pytań. Czy np. wstawienie karbo widelca do tego stevensa nie byłoby dobrą opcją? A ten Fuji Jari w sumie jest do kupna za 5.500 ale miał może ktoś do czynienia z takimrowerem albo słyszeliście opinnie na temat rowerów FUJi? W sumie to rama z widelcem też by wchodziła w grę tylko za bardzo nie ma gdzie kupić wszędzie raczej sprzedają całe rowery. Niestety w zeszłym roku kupiłem Gravela o rozmiar za dużego i mam zamiar go sprzedać ale może lepszą opcją byłby zakup ramy i przełożenie osprzętu. Dzięki chłopaki za uwagi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 4 godziny temu Udostępnij Opublikowano 4 godziny temu Fuji w karbonie są ramami wyśmienitej jakości. Mój syn zajął 5 miejsce na Torowych Mistrzostwach Świata Juniorów na ramie Fuji. Natomiast alu jeśli dobrze pamiętam są z najtańszego stopu alu, 6061. Z tym, że trzeba powiedzieć że do jazdy rekreacyjnej nie ma się chyba za bardzo co jarać tymi stopami. Im szersza opona, tym bardzie ona przejmuje na siebie wybieranie nierówności. Czy ma sens wstawienie karbonowego widelca do Stevensa? Zapewne tak. Wiele osób chwali Merida Silex. W budżecie 6000 powinno się chyba dać kupić Specialized Diverge E5. Jest to świetna rama. Mam Specialized Crux z tego samego stopu i bardzo dobrze mi się na nim jeździ. Jest też Diverge E5 z Future Shock. Czyli mikro-amortyzatorem mającym 2 cm skoku. Mój syn ma taki, tylko w karbonie. Rama stalowa ma tę zaletę że jest pancerna i trudno ją uszkodzić. Jest za to zwykle znacząco cięższa. Ludzie twierdzą że stal lepiej pochłania drgania. Badania ani moje doświadczenia ze stalową ramą Authot, którą mam, jakoś tego nie potwierdzają. Był jeden stalowy Spec, który robił na mnie wrażenie. Sequoia Pro i Expert (ta sama rama). To była jakaś super lekka rama stalowa. Takiego bym chętnie popróbował. Już nie produkują. Były wersje 1x i 2x. Bywają na OLX i eBay. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 4 godziny temu Udostępnij Opublikowano 4 godziny temu To wygląda że jest na tej ramie: Gravel Specialized Sequoia Elite naped Garbaruk nie diverge Kraków Podgórze • OLX.pl Rama waży 2200 gramów. Karbonowy widelec waży 500 gramów. Rama Diverge E5 waży 1475 gramów, nie wiem ile widelec ale pewnie podobnie. Tu porównanie różnych wersji Diverge i Crux: Specialized Diverge vs Crux: The best Specialized gravel bike in 2025 | Cyclist Odnośnik do komentarza
Barito Opublikowano 3 godziny temu Autor Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu Ten Fuji Jari jest z Alu A6-SL Super-Butted Aluminum ale niestety nic mi to nie mówi. Dzięki Jacku za twoje uwagi i za to, że starasz się pomóc. Poprzednim razem Twoje uwagi przyczyniły się, że kupiłem sobie fajny rowerek, a mogło być słabo :). Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się