Hania Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Zamierzam kupić nowy rower. Jeżdżę amatorsko, weekendowo, czasem wyprawy na na cały dzień , czasem z sakwami kilka dni. Maksymalnie 100 km dziennie. Staram się trzymać tras rowerowych, choć czasem piach na nich okrutny...Znalazłam w cenie poniżej 6 tys rower ROWER KTM X-LIFE RACE. Czy jest wart tych pieniędzy, czy ktoś nim jeździł . Mąż bardzo namawia mnie na gravela, ale dla mnie cały czas za twardy i młoda też już nie jestem 5 z przodu:)... Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Ten KTM to dziadostwo a i sama firma KTM to żadnej specjalnej jakości w rowerach nie prezentuje. Tyle że ma dwa koła i jedzie. Jesteś w podobnym wieku jak ja. Ja twierdzę że życie jest za krótkie żeby jeździć na gównianych rowerach. Miałem już rowery wszelkich rodzajów. Na takich crossach jak ten przejechałem kilkadziesiąt tysięcy km. Tego typu rower, dobrze skonfigurowany może być dobrym rowerem do jazdy po asfalcie i gładkich szutrach. Ale poza nim będzie słabo ze względu a wąską oponę i kiepską amortyzację. Są natomiast rowery typu cross do których wejdą szersze opony i mające dobrą amortyzację. Zaczynają się od ok. 5000 zł. Można też pójść w druga stronę i przerobić rower MTB pod sakwy. Np. EXPL 540 z Decathlonu, który kosztuje teraz 3200. Być może można go wypożyczyć na jazdę testową. Wkładając w niego kilkaset zł można uzyskać to co potrzeba. A może wystarczy to co dają w komplecie? Ja na gravela się nie zaszczepiłem. Mamy w domu dwa. Syn używa jako rower zimowy i do sklepu po bułki. Ja po bułki i latem nad jeziorko. Wolę na MTB pojechać poza asfaltem. A na asfalcie szosą. Ale jakbym miał taszczyć jakieś toboły to raczej nie na gravelu tylko na prostej kierownicy z dobrymi hamulcami. Więc cross lub MTB. Rower typu gravel z założenia miał być rowerem do szybkiej jazdy po szutrach bo na kierownicy szosowej jeździe się szybciej niż na prostej. Ale jak się nie jeździ szybko to jest pozbawiony sensu. Odnośnik do komentarza
krix Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 16 godzin temu, jajacek napisał(a): Są natomiast rowery typu cross do których wejdą szersze opony i mające dobrą amortyzację. Zaczynają się od ok. 5000 zł. Masz na myśli Cube Attention czy coś innego znalazłeś? @Hania zobacz na rowery Radona https://www.bike-discount.de/en/radon-sunset-10.0-4 To jest trekking, waży 14 kg. Radon miał też crossa Scart Light, wersja 10 ważyła ponad 10 kg(!) na kołach DT X1700. Niestety zakończyli produkcję. Do tych rowerów maksymalna opona to ca. 5 cm szerokości (chyba 1.75 w nomenklaturze). Ciekawostką jest to że pytałem Radona, czy wznowią produkcję crossów z jakimś zmodyfikowanym modelem. Na inne podzapytania mi odpowiedzieli, natomiast to pytanie zbyli kompletnym milczeniem. Zaintrygowany pisałem jeszcze z drugiego adresu email i to samo. Jest to ciekawe, może rzeczywiście szykują jakiś nowy model i po prostu z powodów marketingowych nie informują. Ale to tylko moje domysły. Masz też Cube Katmandu SLX, ma już sztywną oś, niestety droższy od Sunseta. https://www.bike-discount.de/en/cube-kathmandu-slx-lady-nightsky-n-ink Oprócz tego są rowery Rose, także na dobrych amortyzatorach Paragon Gold. https://www.rosebikes.pl/ Nie wiem, na ile ten sklep jest godny zaufania - nie ma płatności Klarna. Co do amortyzatora Paragon Gold to jeździłem przez chwilę na rowerze z takim amortyzatorem i miałem jednocześnie Rockrider XC 500 na Reba i nie czułem jakiejś dużej różnicy pomiędzy tymi dwoma amortyzatorami, ale testowałem je w bardzo umiarkowanym terenie (las nizinny, śląski oraz bardzo dziurawa droga asfaltowa) i krótko, mam bardzo niewielkie doświadczenie, więc moja opinia może nie być miarodajna. Ta Reba była pożyczona z Deka, być może nie była serwisowana i była zajechana Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego Radon Sunset 10 Lady to byłby świetny wybór. Dzięki damskiej ramie mamy jeszcze dużo łatwiejsze wsiadanie i zsiadanie z roweru z sakwami. Jak jeździłem z dzieckiem w foteli na rowerze typu cross gdzie młody ważył pewnie koło 20 kg z fotelikiem albo i więcej to kontrola nad tym rowerem była dużym problemem. Od lat tu namawiam na te wysokie modele Radonów bo są świetnie skonfigurowane. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego A to widzę dwa wątki te same się chyba rozmnożyły. Odnośnik do komentarza
krix Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 1 minutę temu, jajacek napisał(a): A to widzę dwa wątki te same się chyba rozmnożyły. Trzeba jakoś zintegrować 🙂 Odnośnik do komentarza
Hania Opublikowano 14 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego Ten Radon wygląda super i byłaby damka bo widzę że mają ramę 56, chyba starczy na na mój wzrost -181 cm ? cube przepiękny ale rama tylko 54 więc nie wiem czy nie będzie za mały . Dzięki za te propozycje 😀 Odnośnik do komentarza
krix Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego Rama musi się zgadzać. Rzeczywiście Cube nie ma pełnej rozmiarówki teraz, może czekają na dostawę... Odnośnik do komentarza
Hania Opublikowano 14 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego A ten Black Lava Tr 2 , wart uwagi ? Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 24 minuty temu, Hania napisał(a): A ten Black Lava Tr 2 , wart uwagi ? Jak mogę coś zasugerować - to weź standardową ramę. „Damska” rama wygląda dobrze w miejskim rowerze i do jazdy w kieckach 😉 Ten Rose waży ponad 15kg Odnośnik do komentarza
Hania Opublikowano 14 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego No racja…, bardzo podobny do jazdy do pracy to już mam😉 miotam się z tymi modelami , od gravela po damkę , mąż już nie chce mi doradzać jak co chwilkę wymyślam coś nowego😂😂 z jednej strony chcę lekki i szybki, z drugie szukam maksymalnej wygody😂 Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego Szybkość jazdy wynika z kilku czynników: - pozycji na rowerze, pochylona jest bardziej efektywna i aerodynamiczna - tu każdy musi znaleźć złoty środek dla siebie - zależy od stopnia rozciągnięcia, siły mięśni grzbietu i rąk - sztywności ramy - sztywna rama efektywniej przenosi pedałowanie, ale może być mniej komfortowa (np dobra rama karbonowa w gravelu/szosówce będzie sztywna przy suporcie ale elastyczna w okolicach sztycy siodełka) - klasy opon i dobrania ich do nawierzchni - wagi roweru i kół, ale to jest najbardziej odczuwalne przy ruszaniu/hamowaniu oraz jeździe pod górę (np Alpe Adria) - mocy w nogach 😉 A jeśli chodzi o wygodę to potrzebne jest dopasowane siodełko - wygodne niekoniecznie oznacza miękkie, w miękkim siodełku kości kulszowe zapadają się i mamy nacisk na wrażliwe tkanki miękkie. W gravelu mam siodełko Speca Power dobrane do szerokości kości + spodenki z dobrą wkładką. W stalowym szwendaczu mam skórzanego Brooksa na którym zdarza mi się jeździć cały dzień bez wkładki. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się