Koła systemowe Dt Swiss GR 1600 czy składane na obręczy GR 531

[jajacek]

To jest opinia, która IMO coś znaczy. Wpis z 2023:
 

I have used three sets of 303S wheels, with different bikes. So far I have not had any issues.

I have used one set of wheels for gravel for two summers, 2023 will be the third. After approximately 200 hrs of riding the wheels are still perfect: no issues with the bearings or rims. I have used only Zipp G40 tyres and they are very easy to set up tubeless. The flying rocks have left some tiny marks on the carbon rims, but those are purely cosmetic.

Then I have used another set for road riding since July 2021. No issues with this set either. The Schwalbe Pro One tyres were quite easy to set up tubeless, although not as nice as Conti 5000 S TR.

The third set I have used with my ”bad weather” road bike since the spring of 2022. The wheels have been used for hours and hours in pouring rain and in slush, but the hubs seem to be still working fine. My plan is to upgrade some components of the bike during the spring/summer and at the same time take a closer look at the hubs.

A tu druga:
 

Had a pair of 303s wheels for around 2 years now.

Had to replace the freehub and rear wheel bearings… not sure what went wrong with the freehub but the bearings were a mess… maybe the seal wasn’t replaced perfectly when I re-greased one time. However I received a free replacement and no problems since.

Only other minor gripe is the freehub is a little slow to engage on occasion, but it doesn’t bother me too much.

Setting up tubeless has been simple with 28mm Schwalbe pro one, no tyre levers needed and seated easy with a charger style pump. 38mm Gravel King slicks were a little trickier and required a touch of soapy water around the bead to seat.

I’ve found them pretty stable in cross winds as well (~68kg).

All in all, pretty happy with them for the price

Kolejna:
 

I have the 303s and have to say overall I would be quite happy, they ride nice on the Road and also on Gravel (used with 40c Conti Terra Speeds , 30 Pirelli P Zero and 28c Conti 5000 TR) . But the Freehub Bearing disintegrated after around 1 Year of use, yeah the Going was sometimes Rough and some Rain and Mud riding. But that dissapointed me a lot, bearings overall seem to be ok until now.

Still for the price I got them which was around 780$ they are still an interesting option. Will probably get a Road Wheelset next year that will not be a 303s and keep them as Gravel and Backup set.

[Piwpaw]

Kurcze, te Vinci Grv 36 mm kuszą mnie. Waga niecałe 1500g, limit wagowy do 135 kg. No I piękne są. Wasze opinie też są zachęcające. Może strzelić sobie na okrągłe urodziny:) Tylko, że ja już wycieniowanym kolarzem raczej nie będę:) 

[Pepe75]

Dzięki @jajacek, to że np są fabrycznie przeciętne łożyska i przy wymianie warto założyć lepsze to nie problem. Najbardziej ciekawi mnie jakość uszczelnień i  trwałość bębenka (zapadek). Niestety rowery często myję na myjni "karcherem", pomimo że myję małym ciśnieniem i staram się omijać newralgiczne miejsca to zdarzyło mi się bębenek zepsuć 😉

[Pepe75]

18 minut temu, Piwpaw napisał(a):

Kurcze, te Vinci Grv 36 mm kuszą mnie. Waga niecałe 1500g, limit wagowy do 135 kg. No I piękne są. Wasze opinie też są zachęcające. Może strzelić sobie na okrągłe urodziny:) Tylko, że ja już wycieniowanym kolarzem raczej nie będę:) 

Też myślę o prezencie na okrągłe urodziny 😂, z tym że od dawna Zippy mi się marzą.

a do wycieniowanego kolarza też mi jeszcze trochę brakuje 😉

 

[jajacek]

Dobrze jest zapytać mechaników, którzy takie koła serwisują o uszczelnienia. Zaraz jednego podpytam czy miał do czynienia.

[jajacek]

Wycieniowanym to już mało kto z nas będzie jak nigdy nie był 🙂 Ja się cieszę bo zrzuciłem 14 kg w 14 miesięcy. Ale zatrzymałem się na 85 i dalej ni hu hu. Chyba przyjdzie ruszyć siłownię. Daleko nie mam, bo do drugiego pokoju 🙂 80 jakbym ważył to świat i ludzie 🙂 Żeniąc się 28 lat temu ważyłem 82. I potem nigdy więcej nie schodziłem poniżej 80. A w drugą stronę stówę zdarzało mi się parę razy przekroczyć 🙂

[Piwpaw]

Latem jak więcej jeżdżę i trochę biegam to schodzę do 85 kg, ale zimą to zawsze dobijam do 90-93 kg. 82-83 kg to moje marzenie.

[Pepe75]

9 minut temu, jajacek napisał(a):

Wycieniowanym to już mało kto z nas będzie jak nigdy nie był 🙂 Ja się cieszę bo zrzuciłem 14 kg w 14 miesięcy. Ale zatrzymałem się na 85 i dalej ni hu hu. Chyba przyjdzie ruszyć siłownię. Daleko nie mam, bo do drugiego pokoju 🙂 80 jakbym ważył to świat i ludzie 🙂 Żeniąc się 28 lat temu ważyłem 82. I potem nigdy więcej nie schodziłem poniżej 80. A w drugą stronę stówę zdarzało mi się parę razy przekroczyć 🙂

To bardzo dobry wynik.

Ja startowałem z 95 - zszedłem na 88. Po jakimś czasie kolejny etap z 88 na 82, no i potem z 82 na 75. Cały proces zajął mi kilka lat 😂

Z rok temu ważyłem 74-75kg, ale potem weszło na 77-78kg i tak się trzymam. Może to moja waga "standardowa", bo tyle ważyłem w wieku 20-30 lat. 

[Pepe75]

13 minut temu, Piwpaw napisał(a):

Latem jak więcej jeżdżę i trochę biegam to schodzę do 85 kg, ale zimą to zawsze dobijam do 90-93 kg. 82-83 kg to moje marzenie.

A ile masz wzrostu ?

U mnie z 82 na 75 zeszło na lowcarb/keto. Po adaptacji nie czuje się specjalnie głodu i łatwo zbić wagę - z tym, że polecam najpierw konsultację z dietetykiem który się w tym specjalizuje (jakbyś chciał to podeślę Ci namiary - konsultacje są online). 

Wiem, że lowcarb kłóci się odżywianiem kolarzy 😉 ale dla mnie plus jest taki, że mogę stówkę jechać na samej wodzie (bez jedzenia) i żadna bomba mnie nie dopada.

[jajacek]

Ja tez lece na low carb.

[Pepe75]

21 minut temu, jajacek napisał(a):

Ja tez lece na low carb.

Tak myślałem, bo widziałem jak raz na fejsa wrzuciłeś zdjęcie swojego śniadania 😂

[jajacek]

Dwaj kumple tez ladnie schudli po 10 kg. Ale jeden stosuje regularnie jakies glodowki po 2 dni i tajemnicze oczyszczania. Drugi trzyma sie postu przerywanego i w czasie jazdy wsuwa kabanosy, zolty ser i takie tam 🙂 Najwazniejsze ze to mu dziala.

[Piwpaw]

33 minuty temu, Pepe75 napisał(a):

A ile masz wzrostu ?

177 cm, aczkolwiek jestem dość ubity, bo ćwiczyłem trochę siłowo. Teraz jeszcze też chociaż mniej. Ale mam trochę babzena:) Mam 10 kg nadwagi bez dwóch zdań.

[Pepe75]

19 minut temu, jajacek napisał(a):

Dwaj kumple tez ladnie schudli po 10 kg. Ale jeden stosuje regularnie jakies glodowki po 2 dni i tajemnicze oczyszczania. Drugi trzyma sie postu przerywanego i w czasie jazdy wsuwa kabanosy, zolty ser i takie tam 🙂 Najwazniejsze ze to mu dziala.

też myślę o spróbowaniu głodówki np raz na tydzień ok 36h - je się kolację i potem dopiero śniadanie pojutrze 😉

tylko, że jestem uzależniony od kawy i nie mogę się zebrać, pal sześć jedzenie 😂

[jajacek]

Kawa to tez moj problem. Kumpel robi te glodowki 60h. Ja tez cos tam silowo walczylem wiec tez mi ciezko zejsc bardzo nisko. Aczkolwiek jak patrze na swoj poziom tluszczu to widac ze 10 kg jest potencjalnie do zgubienia. Tylko jak? 🙂Mam badania sprzed paru lat z ktorych wynika ze przy 85 kg mialem 16 kg tluszczu i 66 kg miesni przy 18% tkanki tluszczowej. 15% w moim wieku to bylby chyba przyzwoity wynik?