jajacek Opublikowano 26 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2016 Góry Świętokrzyskie są najbliższym Warszawie regionem gdzie nie jest płasko. Dlatego coraz częściej się tam pojawiam. Z mojego punktu widzenia nie są to góry ale pagórki. Nie ma żadnych dłuższych wymagających podjazdów oprócz jednego, pod Święty Krzyż. Natomiast zmęczyć się można. Jest dużo mniejszych hopek, zjazdów i podjazdów. Dobre tereny na szosę do czego są potrzebne mało uczęszczane wiejskie, wąskie asfalty i takie tam są. Dobre też na rowery mtb ze względu na kilka obszernych kompleksów leśnych. Są to Sieradowcki Park Krajobrazowy pomiędzy Starachowicami a Suchedniowem, Suchedniowsko-Oblęgorski Park Krajobrazowy na zachód od Suchedniowa. Świętokrzyski Park Narodowy na południe od Bodzentyna. To są najczęściej odwiedzane kompleksy leśne. Jest jeszcze kilka kompleksów leśnych ale w nich nie jeździłem. W Sieradowskim Parku Krajobrazowym jest rozgrywany m.in. maraton mtb Poland Bike startujący z Wąchocka. Jeśli chodzi o asfalty pod szosę to jest ich mnóstwo i jest gdzie jeździć. Zasadą powinno być unikanie wszelkich dróg trzycyfrowych i lepszych. W tej okolicy jest sporo przemysłu, wyrębów lasów, kamieniołomów itp. Więc jeździ głównymi drogami sporo ciężkiego sprzętu. Dlatego należy unikać głównych dróg i zbliżania się do Kielc w pobliżu których jest duży ruch za wszelką cenę. Jeśli chodzi o mtb to szlaków rowerowych na terenie tych parków jest niewiele. Zalecam unikania szlaków pieszych. Próbowaliśmy się nimi parę razy przedrzeć i zawsze kończyło się utknięciem na bagnach i noszeniem rowerów przez kilka kilometrów. Natomiast jest w tych parkach mnóstwo szutrów, gruntówek i dróg pożarowych którymi można jeździć. Nie wszystkie one są umieszczone na mapach papierowych. Natomiast niemal wszystkie one pojawiały się na mojej mapie wgranej do Garmina, Jest kilka darmowych map do ściągnięcia z netu. Gdzie się zatrzymać. Ja już po raz drugi zatrzymałem się w Starachowicach. Do Starachowic z Warszawy jest 150 km i dojeżdża się bez problemu w 2h samochodem. Jest tu dużo kwater prywatnych i kilka hoteli. Ci którzy chcą mieszkać jak najtaniej znajdą kwatery po 30-40 zł. W Starachowicach jest większość popularnych sieci handlowych gdzie można zrobić zakupy. Tym którzy, podobnie jak ja, cenią komfort i dobre śniadanie polecam zatrzymanie się w którymś z hoteli gdzie można np. za pomocą travelist.pl czy booking.com znaleźć nocleg ze śniadaniem, obiadokolacją i strefą relaksu typu sauna/basen za ok. 100 zł. Warto to rozważyć bo dla porównania moi znajomi zdecydowali się na wariant ekonomiczny i zatrzymaliśmy się za 40 zł. Zakupy na śniadanie jakieś 15 zł. Dobry obiad trudno zjeść taniej niż za 25-30 zł. Więc dopłacając 10-20 zł okaże się że mamy nieporównywalnie lepszy komfort mieszkając w hotelu. Polecam Hotel Senator gdzie poprzednio mieszkaliśmy z kolegą za 199 zł za dwójkę z klimatyzacją, ze śniadaniem, obiadokolacją, basenem, sauną i kortem tenisowym. Wybór roweru do jazdy w terenie Teren jest zróżnicowany. Jest dużo podjazdów i niebezpiecznych zjazdów. Jeśli ktoś się zdecyduje na jazdę na rowerze typu cross to myślę że jest to możliwe. Ale z pewnością nie na wąskich oponach typu 35-40. Na niektórych długich zjazdach będziemy mknąć z prędkością ok. 50 km/h przejeżdżając przez piachy, podmokłe odcinki i kamienie. Utrzymanie równowagi na wąskich oponach może się okazać nie lada wyzwaniem. Większość z nas jechała na rowerach mtb na oponach o szerokości ok. 2.0 i było to sensowne minimum. Można by może pojechać na trochę węższych typu 700x45 czyli ok. 1,75 cala ale z pewnością węższe bym odradzał. No i każdemu kto jeździ w terenie zalecam posiadanie ze sobą ZAWSZE zapasowego haka przerzutki. Na tym wyjeździe zarówno kolega jak i jego syn pogięli haki przez co ich napęd częściowo nie funkcjonował. Do każdego roweru jest dedykowany hak przerzutki. Jak się wie jaki można dokupić np. na Allegro. Jak się nie wie to trzeba podjechać do jakiegoś pobliskiego sklepu rowerowego żeby zamówić. Gdzie zjeść Suchedniów: Stacja Orlen, McDonalds, restauracja Stary Młyn (tu jedliśmy dwa razy i polecam) Wąchock: kilka miejsc w okolicy Opactwa Cystersów w centrum miejscowości Ćmińsk: Pizzeria La Formica. Zjadłem tu jedną z najlepszych pizzy jakie w ostatnich latach jadłem. Spokojnie mogą konkurować z najlepszymi pizzeriami w Warszawie czy nawet w Rzymie. Niebo w gębie! Pamiętajcie że pizzę można jeść tylko tam gdzie jest piec do pizzy i gdzie przy klientach przygotowują ciasto i pizzę. Bar Pstrąg pomiędzy Ciekotami i Wilkowem. Sympatyczne miejsce z własną hodowlą pstrąga. Święta Katarzyna: wiele knajp i cukierni Bodzentyn: odradzam jedzenie tu czegokolwiek. Pizzeria która się znajduje w centrum odgrzewa pizzę z marketu w mikrofali. Jak ktoś może polecić coś jeszcze w tej okolicy to proszę dopisywać do wątku. Odnośnik do komentarza
marcino285 Opublikowano 27 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Dzięki za ten szczegółowy poradnik. Właśnie czekam na urlop i pomyślałem o Górach Świętokrzyskich. Tym bardziej, że mam rodzinkę w Kielcach. Szkoda tylko, że te pogody są trochę nijakie w tym roku. Odnośnik do komentarza
Muchal Opublikowano 31 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2017 Od paru dni mam w planach na majówkę z synkiem zwiedzić okolice między miejscowościami Makoszyn, Chmielnik. Mnóstwo wiosek gdzie nawet google street view nie dojechało oraz mnóstwo leśnych dróżek :) planuję zrobić tak 50 km więc coś więcej powiem Wam ale z tego co widzę to są tereny mało znane do jady na rowerze. Odnośnik do komentarza
SieKreci1 Opublikowano 20 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2021 Stary wątek, ale odświeżam... Makoszyn to dokładnie między Cisowsko-Orłowińskim Parkiem i rezerwatem Przyrody Zamczysko, a Świętokrzyskim Parkiem,więc okolice bdb. Można na południe i północ uderzyć w zależności od dnia. Fajne i mało oblegane szoski. Chmielnik bez rewelacji, lepiej już okolice Buska-Zdroju czy Solca Zdroju i baseny solankowe przy okazji czy tężnia... Nida w pobliżu i na dziko na polach namioty można rozbijać. Odnośnik do komentarza
illaria Opublikowano 1 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2022 Stary wątek, ale odświeżam też dla mnie Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 1 Kwietnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2022 W tym roku odkryłem nowe asfalty z Ameliówki przez Mąchocice Kapitulne i Bęczków do Krajna. No i ścieżki rowerowe budują. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Tak jeszcze odnośnie wspomnianego wcześniej Bodzentyna... kiedyś w Kielcach krążyła miejska legenda, że kiełbasę robią tam z psów. Była też fabryka win prostych, chemicznie nieskomplikowanych OWIN, które dawały sporo radości ? Co do miejscówki na nocleg - niezły jest Paradiso w Suchedniowie (poza żarciem) - jest dostęp do Sieradowickiego Parku Krajobrazowego bez oglądania asfaltu. We wspomnianym parku jest masa ciekawych ścieżek poza szutrówkami np. trochę zarośnięte (ale przejezdne) nasypy po kolejce wąskotorowej, którą wywożono w zamierzchłych czasach drewno do Staropolskiego Okręgu Przemysłowego. Można w tych lasach spotkać (praktycznie włóczy się tam non-stop) też jednego, bardzo uprzejmego, jegomościa, który dokumentuje na swojej papierowej mapie ścieżki i ciekawe miejsca, których na próżno szukać gdziekolwiek indziej (poniżej jak jego mapka wyglądała 2 lata temu). Jak to w okolicy Kielc - jest też masa mogił, pomników i miejsc masowych egzekucji partyzantów. Ale też znajdzie się kilka z czasów carskich. Kilka bajorek, strumyków itp. Odnośnik do komentarza
SieKreci1 Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Stare dobre czasy OWIN, dawniej jeszcze Spółdzielnia Pracy POW... Jakoś na początku '90 zamknęli... A przy parku Lubianka, kiedyś super czysty, same piachy filtrujące i mnóstwo szczeżuj tam żyło... potem już tylko beton na około się pojawiał, choć nadal polecam jak na te czasy dziką naturę w tamtych okolicach ? W Suchedniowie nadal można zobaczyć niezmieniony, modrzewiowy dworek Kałamarzyk z końca XVIII wieku, co nie często już spotykane... Reszta wszystkich dworków (chyba po biskupach krakowskich) zostało już przeniesionych do skansenu w Tokarni. Warto jeszcze wybrać się w okolice Piekła Dalejowskiego, super lasy z Bramą Piekła (ludziska spoza regionu nazywają ją Bramą Piekielną , ale oryginał to Brama Piekła)... Uwaga tu na żmije zygzakowate, bo sporo wróciło ostatnio... W Samsonowie można też obejrzeć fajnie odrestaurowane ruiny huty Józefa (rudy żelaza) i pierwszego w tej okolicy pieca bergamowskiego, jakoś koniec XVI wieku, ale potem został zniszczony i zbudowano nowszy już.. Fajne okolice na przyjemny weekend.. Polecam PS. 3majta kciuki w piątek za mnie, bo kroją mnie, żeby wyciągnąć tytan z obojczyka i za jakieś 2msc po krótkiej rehab wracam na 2koła... ? Pzdr 4 all Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 27 minut temu, SieKreci1 napisał: Fajne okolice Na stoku Szczytniaka są 2 niczego sobie downhile (2 x 2,2 km): "Trzygłów" - dojazd na sam parking w Nowym Skoszynie + "Świst" zjazd 500 m od parkingu. Zdrowiej. Odnośnik do komentarza
SieKreci1 Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Tam w okolicy źródełka? Jak zjazd do Brata Alberta przy kościele? Czy tu jak na Gajówkę zjazd? Od Woli Szczygielkowej też jest fajny park zrobiony przez LocalBMX i Downhill grupkę... Dzięki Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 6 minut temu, SieKreci1 napisał: Tam w okolicy źródełka? J Nie ? . Piszę o Jeleniowych Ścieżkach (flow po gołoborzu). Śmiało można zjechać HTkiem, niekoniecznie fullem. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Z singlami mtb to tam słabo. Chyba że nie trafiłem. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2022 Są, dużo ale większość dzika. Lubianka obecnie bez wody ? budują jakiś duży pomost pomiędzy brzegami. Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2022 22 godziny temu, jajacek napisał: Z singlami mtb to tam słabo. Chyba że nie trafiłem Świętokrzyskie to kapitalne miejsce na wyciszenie, w połowie drogi ? między Wawą a Krakówkiem. https://www.facebook.com/WoloweTrasy/ Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się